Data: 2016-09-30 20:42:14 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
LPG kilka pytań | |
Dnia Fri, 30 Sep 2016 05:24:28 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
Chce LPG w aucie Polecam http://lpg-forum.pl/ LPG a ręczna regulacja zaworów. Poprawnie działająca instalacja gazowa nie ma na to wpływu. Niepoprawnie działająca ma tak samo zły wpływ na silnik z każdym sposobem regulacji luzu zaworowego, ale w samochodzie z ręcznym może dać wcześniej efekty. Sytuacja hipotetyczna Zależy co się stało. Mając LPG masz dodatkową możliwość podmiany instalacji paliwowej. Bo jak nie jedzie na LPG, to może pojedzie na benzynie? A jak nie uruchamia się na benzynie, to można spróbować uruchomić na LPG. Natomiast tu spodziewaj się w przypadku problemów z silnikiem że gazownik weźmie 200zł i powie że z jego punktu widzenia wszystko jest ok, pojedziesz do mechanika ten weźmie 200zł i powie że to wina gazu. Czy LPG może mieć wpływ na układ zasilania benzyną? Tak, oczywiście. Silnikiem nadal steruje komputer silnika, cała elektronika LPG tylko odcina wtryskiwacze benzynowe i przelicza czas otwarcia wtrysków benzynowych na gazowe. Byłem wczoraj u renomowanego gazownika. Jeżeli gazownik naprawdę ogarnia temat, to teoretycznie tak. Natomiast z moich doświadczeń wynika że taki gazownik to jak yeti - każdy niby słyszał, ale na własne oczy jakoś nikt nie widział. Instalacja montowane są w wielkim pośpiechu, byle jak, niestarannie i potem są tego słabe efekty. Ja instalacje LPG też montowałem u renomowanego, polecanego i w ogóle sami zadowoleni wokoło - dopiero sam sobie musiałem po nim naprawić, wystroić, poprawić i teraz jest dobrze :) |
|
Data: 2016-09-30 12:54:16 | |
Autor: Bolko | |
LPG kilka pytań | |
W dniu piątek, 30 września 2016 20:44:07 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Fri, 30 Sep 2016 05:24:28 -0700 (PDT), Bolko napisał(a): No właśnie tam wyczytałem o tych luzach zaworowych w mondeo Że jak braknie regulacji to roboty przy tym jak przy rozrządzie. I mimo że jest łańcuch w mondeo to i tak trzeba wszystko rozkręcać. Ale wychodzi na to że paliwo teoretycznie nie ma wpływu na zaworu.. > Sytuacja hipotetyczna Natomiast tu spodziewaj się w przypadku problemów z silnikiem że gazownik No i straciłem 400 zł a auto stoi i tego się boje. > Byłem wczoraj u renomowanego gazownika. Właśnie to mnie wkurzyło. Na LPG forum pochwalili warsztat obok mnie. Wiec przeszedłem się tam wczoraj. Miałem chyba szczęście bo szefa nie było. Jest trzech gości i coś tam grzebią przy samochodzie. I pytam się: Panowie jestem na kupnie auta. Poszukuje czegoś wielkości Mondeo. Co wam mam przywieź instalacja przeszła szybko i sprawnie i nie było później problemów z gwarancją Odpowiedź yyyyyy eeee yyyy auto z pośrednim wtryskiem paliwa. I jak odchodziłem to przez okno usłyszałem jak któryś stwierdził że ja dziwny jestem bo przychodzę z takim pytaniem. No i tak się zastanawiam czy VTEC Hondy i MPI w skodzie z punktu widzenia zasilania LPG nie ma znaczenia? albo inaczej zadam pytanie podoba mi się auto sprawdzam specyfikacje ma pośredni wtrysk kupuje albo honde albo skode ważne że pośredni montuje LPG wszystko działa POMIJAM tu wpływ stanu technicznego silnika. |
|
Data: 2016-09-30 22:36:36 | |
Autor: Shrek | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 30.09.2016 o 21:54, Bolko pisze:
No i tak się zastanawiam Z Vtacami nie ma problemów. Mam i jeżdzę już chyba 8 rok;) Shrek |
|
Data: 2016-10-01 01:57:40 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
LPG kilka pytań | |
Dnia Fri, 30 Sep 2016 12:54:16 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
W dniu piątek, 30 września 2016 20:44:07 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał: No regulacja luzu zaworowego to po prostu coś co trzeba robić tak często jak producent zaleca i tyle. W autach z samoczynną regulacją nie ma tego problemu.
No i tak niestety cała masa ludzi płaci i stoi. Pół biedy jak tylko biorą pieniądze i nic nie robią - gorzej jak zaczną robić ;) Ale LPG tu też nie ma wpływu na ogólną niefachowość warsztatów, tyle że dają pewną swobodę z zwalaniu winy na to drugie. Byłem wczoraj u renomowanego gazownika.Natomiast z moich doświadczeń wynika że taki gazownik to jak yeti - każdy Teoretycznie to dobrze - powiedziałbym nawet że może to być oznaka dużej pewności siebie, ale nadal nie wiadomo z której strony tej krzywej wynikającej: http://www.nauklove.pl/wp-content/uploads/2015/01/efekt-krugera-667x485.png Są samochody łatwiejsze do współpracy z gazem i trudniejsze. Sami gazownicy często nie wiedzą dlaczego, ale znają modele w których łatwo wystroić instalację, a w innych trudniej. Np. łatwiej wystroić taką która ma regulator ciśnienia benzyny na listwie, sterowany podciśnieniem w kolektorze dolotowym. Nie oznacza to oczywiście że auta bez takiego regulatora nie da się zagazować, ale będzie trudniej, a mapa będzie dziwna. Dużo ułatwić (albo i utrudnić) może jakieś cwane ECU silnika które tworzy korektę nie będącą jedną liczbą, a całe mapy korekt - potrafiąc po stronie ECU silnika naprawić, to co źle jest ustawione przez komputer gazu. Z kolei niektóre komputery gazowe też potrafią się same korygować i tu może być problem jak tak się zaczną dwa komputery korygować wzajemnie. Są takie komputery które będą się skutecznie bronić przed zbyt ubogą mieszanką, a są takie które nie potrafią. I jak odchodziłem to przez okno usłyszałem jak któryś stwierdził że ja dziwny jestem bo przychodzę z takim pytaniem. Trochę ma, trochę nie ma. Taki VTEC sam z siebie problemu nie robi, bo komputer LPG tylko mierzy czas otwarcia wtrysku benznynowego, przelicza go wg. swoich wzorów na czas otwarcia wtrysku gazowego i tyle. Więc jak auto nagle przełącza krzywki i potrzebuje więcej paliwa, to dłużej daje zasilanie na wtrysk benyzny, to i dostanie odpowiednio więcej gazu. Nie pomagają w strojeniu różne patenty zaprogramowane w ECU silnika będące jakimiś obejściami na problemy samego silnika. Do czegoś tam służą cuda takie jak kilkukrotne otwieranie wtryskiwacza benzynowego w trakcie suwu ssania, jakieś nagłe otwarcia wtryskiwacza wydające się nie w fazie itp. Samo liniowe zsumowanie ich i otwarcie gazu po prostu dłużej nie zawsze chce dać taki sam efekt jak na benzynie - niby szczegóły, ale mnie denerwowało, nawet jak nie było jakiś poważnych objawów, to zastanawiałem się po co sterownik benzyny tak robi i co się stanie jak gazowy nie będzie tak robił. albo inaczej zadam pytanie No tak niby jest, tylko jeszcze gazownik musi nie narobić dziur na lewe powietrze, nie pourywać wężyków, zrobić tak żeby nie ciekło, żeby gaz się nie ulatniał. Ważny też jest dobór komponenetów - warto dołożyć kilka stów do naprawdę dobrych wtryskiwaczy, czy przewymiarowanego reduktora który nie będzie stygł jadąc autostradą z maksymalną prędkością. Dysze wtryskiwaczy trzeba rozwiercić precyzyjnie, mając je dobrze zamocowane pod wiertarką stołową, żeby potem każdy nie miał innej wydajności. itp. itd. To się da zrobić, nawet nie wydaje się mi specjalnie trudne. Ale rzadko się zdarza. Moim zdaniem winny jest pośpiech - jak taki typowy warsztat montuje instalację z dnia na dzień, gdzie są dwie osoby do pracy i też jeszcze nie poświęcają 100% czasu na jedno auto, bo co chwilę jeszcze jakieś auto przyjeżdża na przegląd czy inny serwis. A przy samym montażu jest sporo pracy, potem to trzeba jeszcze stroić, to powinno trochę pojeździć na hamowni podwoziowej, jakieś testy drogowe, strojenie powinno być szerokopasmową sondą, pomiar AFR. To jest podobna skala modyfikacji co gdybyś chciał turbinę wsadzić do auta wolnossącego. Moim zdaniem na szybko to się nie da. Ja to mam interfejs i samochodu i gazu, mam sondę to sobie mogłem tygodniami jeździć, raz obserwując jak działa silnik na benzynie, jak zachowuje się przełączając między gazem i benzyną. Jak reagują na to sondy, to mniej-więcej rozumiem co kombinuje ECU. Z każdych zjawisk typu zafalowanie obrotów czy szarpnięcie przy zmianie biegu to się doktoryzowałem. Jak to zrobić w jeden dzień to nie mam pomysłu. Może gdybym to robił zawodowo i każdego dnia, to bym robił to szybciej, ale jakoś mam wrażenie że rutyna mechaników nie przekłada się na przeprowadzenie tych procesów szybciej, a po prostu na nieprzeprowadzenie ich. POMIJAM tu wpływ stanu technicznego silnika. No tu jedno co warto zrobić, to wymienić świece na irydowe (do LPG) o zmniejszonym odstępie - dzięki temu nie przeciąza się cewek zapłonowych, które muszą wywoływać iskrę w mieszance o większym oporze elektrycznym. |
|
Data: 2016-09-30 23:31:18 | |
Autor: Bolko | |
LPG kilka pytań | |
Tomek Bardzo dziekuję za chciało ci się wchodzić w takie szczegóły.
Życie mnie już nauczyło że czasami trzeba być mądrzejszym od fachowca. :) Pytanie tylko gdzie znaleść WIARYGODNĄ informację która auta lubią gaz. Na przykład od kilku tygodni czytam o mondeo. Rano chce kupić a wieczorem już mi przechodzi. Bo znowu trafiłem na jakieś forum gdzie ludzie narzekają. |
|
Data: 2016-10-01 09:18:05 | |
Autor: Shrek | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 01.10.2016 o 08:31, Bolko pisze:
Pytanie tylko gdzie znaleść WIARYGODNĄ informację która auta lubią gaz. Nie wiem. Ja ze swojej strony wiem, że dobrze działają Accordy. Brat ma jakąś starszą primerę i też dobrze działa. Shrek |
|
Data: 2016-10-01 14:08:47 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
LPG kilka pytań | |
Dnia Fri, 30 Sep 2016 23:31:18 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
Tomek Bardzo dziekuję za chciało ci się wchodzić w takie szczegóły. No to niestety. Tu jeszcze trzeba pamiętać że wielu "fachowców z wieloletnim stażem" to są goście którzy potrafili perfekcyjnie ustawić na węch i słuch instalację I generacji w Polonezie, a ostatnio to już "komputery jakieś głupie, nic nie wiadomo o co chodzi". Pytanie tylko gdzie znaleść WIARYGODNĄ informację która auta lubią gaz. Szukałbym na forum Mondeo i lpg-forum użytkowników którzy mają takie Mondeo i sami już przeszli przez dobór podzespołów i strojenie. Montowałbym u jakiś udzielających się na lpg-forum, albo chociaż polecanych, którzy sami dobierają podzespoły do instalacji. Do tego przygotuj się że jak przyjedziesz do gazownika i mu zaczniesz wyjaśniać że Ty wiesz lepiej od niego jakie wtryskiwacze powinien użyć, to się wkurzy :) |
|
Data: 2016-10-03 22:10:44 | |
Autor: J.F. | |
LPG kilka pytań | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1qy92r3y35ftq.7a3y966dso1c$.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 30 Sep 2016 23:31:18 -0700 (PDT), Bolko napisał(a): [...] Do tego przygotuj się że jak przyjedziesz do gazownika i mu zaczniesz Ale przy niektorych silnikach moze tak byc - ze naczyta sie internetu i naprawde bedzie wiedzial lepiej. J. |
|
Data: 2016-10-03 21:40:51 | |
Autor: janusz_k | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 2016-10-01 o 08:31, Bolko pisze:
TomekZrób inaczej, od tyłu, wybierz instalację gazową, a potem auto. Ja Ci polecam prins-a http://www.egp.pl/prins.htm sam go mam w ładzie 1600cm3 i spisuje się rewelacyjnie, faktycznie nie czuć róznicy kiedy się przełącza, pali tyle samo co na benzynie. Tu masz listę aut które należy UNIKAĆ dla instalcji gazu http://www.fakt.pl/pieniadze/motoryzacja/zobacz-ktore-silniki-nie-toleruja-instalacji-lpg-lista-prinsa/1eewt4n wybierasz auto spoza listy, kupujesz, gazujesz i jezdzisz :) -- Pozdr Janusz_K |
|
Data: 2016-10-03 23:06:43 | |
Autor: cef | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 2016-10-03 o 21:40, janusz_k pisze:
Tu masz listę aut które należy UNIKAĆ dla instalcji gazu Ha, ha - wyrazy współczucia Bolko :-) Właśnie na tej liście znajdziesz auta, które ktoś tam zagazował inną instalacją i sprawują się świetnie. Ile Ty chcesz przejeżdżać rocznie tym autem? |
|
Data: 2016-10-04 00:16:04 | |
Autor: Bolko | |
LPG kilka pytań | |
Ile Ty chcesz przejeżdżać rocznie tym autem? Ja podchodzę do tego inaczej. Ja nie lubie kupować samochodów. Wiec jeśli naprawy nie będą zbyt częste to mam plan przejechać nim 100 kkm a jak jeszcze rzadziej o i 200 kkm. Ale załóżmy że 100 kkm Dla mondeo spalanie 9 litrów benzyny / 100 spalanie 11 litrów LPG / 100 cena benzyny 5 zł cena LPG 2,5 zł przy przebiegu 100 kkm benzyna 1000 x 9 litrów x 5 zł/l= 45 kzł LPG 1000 x 11 lirów x 2.5zł/l= 27,5 kzł różnica 17,5 kzł zostaje w kieszeni Mondeo kupione w polsce 3 letnie przebieg 80 kkm 47 500 kzł liczmy na około mija 5 lat 100 kkm przy tych samych parmetrach wyszukiwania na allegro cena 27,9 kzł teoretycznie dokładam 2 kzł i mam kolejne mondeo. ale to wszystko teoretycznie bo żeby wszystko grało o muszę znać dobrego gazownika który będzie miał akurat wtedy dobry dzień kiedy będzie montował. A no i samochód też powinien być typu niemiec płakał jak sprzedawał |
|
Data: 2016-10-04 11:05:32 | |
Autor: Maciek | |
LPG kilka pytań | |
Dnia Tue, 4 Oct 2016 00:16:04 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
benzyna 1000 x 9 litrów x 5 zł/l= 45 kzł Zapomniałeś, że samochód na gaz odpala na benzynie? Mam 2 auta z LPG, w tym mondeo 1.8. Przy przebiegu 1000 km/m-c w ciągu miesiąca zużywam ok. 10-15 l benzyny. Jeżeli będziesz odlalać częściej, zużyjesz jeszcze więcej. Jeżeli dobrze liczę, przy 100k to daje kwotę 5-7,5 tys. zł. Maciek -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus |
|
Data: 2016-10-04 02:36:35 | |
Autor: Bolko | |
LPG kilka pytań | |
W dniu wtorek, 4 października 2016 11:05:30 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
Dnia Tue, 4 Oct 2016 00:16:04 -0700 (PDT), Bolko napisał(a): Czyli się nie opłaca :) Tak już wiem. Ale jakiś uzytkownik na forum pisał że to jest problem w zimie. I to przy konkretnych mrozach. Naomiast jak temperatura jest ok 15 stopni. To paliwa teoretycznie nie potrzebuje - przeczytane na forum forda. |
|
Data: 2016-10-04 12:50:20 | |
Autor: J.F. | |
LPG kilka pytań | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e1ded703-b69e-45a8-ba54-c1c48e46e96c@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 4 października 2016 11:05:30 UTC+2 użytkownik Maciek napisał: Dnia Tue, 4 Oct 2016 00:16:04 -0700 (PDT), Bolko napisał(a): Czyli się nie opłaca :) Ja na gazie zapalalem do -15C. Ponizej byl duzy problem - nawet jak odpalil, to zgasl za 300m i uparcie juz nie chcial odpalic. Nalezalo dzien wczesniej przed zgaszeniem przelaczyc na benzyne ... a kto by pamietal. Ale to byla najprostsza instalacja, przelacznik reczny, gaznik. Teraz bedziesz mial komputer, a w nim ustawiana temperature automatycznego przelaczenia - i pewnie nie da sie mniej niz np +40C silnika. J. |
|
Data: 2016-10-04 18:33:47 | |
Autor: Shrek | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 04.10.2016 o 12:50, J.F. pisze:
Czyli się nie opłaca :) Opłaca się, tylko mniej;) Teraz bedziesz mial komputer, a w nim ustawiana temperature U mnie da się nawet na 30 stopni (stag 300). Czy da się mniej nie wiem, bo nie próbowałem. W zimę przełącza się po jednym kilometrze, jak jest -20 to pewnie dłużej. Generalnie jak nie to wychodzi jakiś jeden bak na cały rok, o ile nie robię jakiś długich przelotów na PB bo mi się gazu nie chciało zatankować. Czyli jakieś 50 litrów na 15km czyli 0.33 litra na 100. Typowe przebiegi miejskie, czyli raz kilometr, raz 30 za jednym zamachem. Ale rzeczywiście jak ktoś jeżdzi tylko do kościoła w zimę, to będzie jeżdzić głównie na benzynie;) Do tego trzeba doliczyć +60 za przegląd, plus 40 za filtry jak będzie sam wymieniał, albo +150 jak będzie z tym do gazownika jechał. Dodatkowo po 5 latach wtryski do wymiany i reduktor - od 250 do 1000 zależy jakie wtryski i reduktor i czy sobie wymieni sam czy u gazownika. Po 10 latach butla (nie mam pojęcia ile). Reasumując dodatkowo rocznie wyjdzie jakieś 250 za benzynę na podpałkę i od 150 do 350 za to co powyżej czyli od 400 do 600 PLN rocznie. Butli nie liczę, bo po 10 latach to pewnie zaczniesz się zastanawiać czy nowy samochód się nie przyda;) Niby jak jedziesz na benzynie to nie pali LPG, ale to się wlicza w mniejsze spalanie na LPG;) Ogólnie trzeba liczyć, że do tego wyliczenia trzeba dołożyć z 500PLN rocznie. A jak coś się zjebie to dodatkowo coś zapasu wypada mieć. Shrek |
|
Data: 2016-10-04 13:53:47 | |
Autor: Maciek | |
LPG kilka pytań | |
Dnia Tue, 4 Oct 2016 02:36:35 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
Ale jakiś uzytkownik na forum pisał że to jest problem w zimie. To zależy od instalacji. Przy minus 15 st. muszę przejechać jakieś 3 km, żeby przejść na LPG. W lecie to kwestia minuty. Dla innych aut i instalacji wyniki mogą się różnić. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus |
|
Data: 2016-10-04 20:19:57 | |
Autor: cef | |
LPG kilka pytań | |
W dniu 2016-10-04 o 09:16, Bolko pisze:
Ile Ty chcesz przejeżdżać rocznie tym autem? Jeśli po uwzględnieniu dodatkowych niedogodności (jakieś bardziej skomplikowane przeglądy, niemożność parkowania tu i ówdzie, brak bagażnika) wychodzisz na plus, to oczywiscie tak. Ja np lubię jeździć a nie się denerwować i naprawiać. I to ma największą cenę. Już po przeczytaniu tego watku widać, że najbardziej musisz się zastanowić ile jest warty święty spokój i Twój czas. Jak Ci wyjdzie, że spędzisz co roku kilka dni na lataniu po warsztatach i szukaniu przyczyn niedomagań, to ile zostaje w kieszeni? PS Ja przejeżdżam ok 100tys w dwa lata (może 2,5 roku) i gaz mi się nie opłaca :-) |
|
Data: 2016-10-12 13:05:24 | |
Autor: adam | |
LPG kilka pytań | |
Z czego rok straciłeś na poszukiwania tego mondeo. Chyba nie znajdziesz 3 latka za taką kasę i przebiegiem po dziadku. pzdr Adam |
|
Data: 2016-10-03 09:30:38 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
LPG kilka pytań | |
Fri, 30 Sep 2016 12:54:16 -0700 (PDT), w
<b0e1a0f1-b033-43e0-83d3-6c6fdc787246@googlegroups.com>, Bolko <suryga@gmail.com> napisał(-a): > Natomiast z moich doświadczeń wynika że taki gazownik to jak yeti - każdy Jak we Wrocławiu to polecam serwis na Robotniczej (teren Dworca Świebodzkiego). A odradzam Niskie Łąki, chociaż może coś tam się zmieniło (nie byłem od XXX lat). |