Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   LPG w garażu pod domem

LPG w garażu pod domem

Data: 2010-02-12 20:23:17
Autor: mariuszmo
LPG w garażu pod domem
Zastanawia mnie sprawa bezpieczeństwa LPG, wiele artykułów i "zafcuf" w google mówi, że instalacje LPG są bardzo bezpieczne nawet bardziej niż benzyna i nic nie ma prawa się stać z drugiej strony np obowiazuje (przynajmniej w teoriii) zakaz wjazdu na parkingi podziemne z instalacjami LPG.

Jak to więc jest? Ile w tym przepisie faktycznego zagrożenia? Czy mogę czuć się bezpiecznie zakładając, że kupie samochód z gazem i będę go trzymał w przydomowym garażu obok kotłowni CO.
Niestety to budownictwo sprzed jakichś 30 lat więc jak to wówczas bywało garaż jest częścią domu a nad nim pomieszczenia mieszkalne.

Bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze więc jeśli to by było niebezpieczne oczywiscie zrezygnuje z LPG.

pytanie kolejne jak narazie teoretyczne - co małego i oszczędnego z gazem? ma być 5 dzwi możliwie najtańszy i bezawaryjny z możliwie tanim serwisem, wygląd, kolor i image pomijam, dla mnie samochód ma być wyłacznie narzedziem do przemieszczania.

Obecny matiz pali mi 8 litrów na setkę więc jazda nim jest niestety relatywnie droga ale podobno one kiepsko znoszą zagazowanie

Data: 2010-02-12 20:33:25
Autor: Stefan
LPG w garażu pod domem
mariuszmo pisze:
Zastanawia mnie sprawa bezpieczeństwa LPG, wiele artykułów i "zafcuf" w google mówi, że instalacje LPG są bardzo bezpieczne nawet bardziej niż benzyna i nic nie ma prawa się stać z drugiej strony np obowiazuje (przynajmniej w teoriii) zakaz wjazdu na parkingi podziemne z instalacjami LPG.

LPG jest cięższe od powietrza i w przypadku wycieku z instalacji bedzie sie on gromadzil niezauwazalnie przy podlodze parkingu.

Data: 2010-02-12 22:32:37
Autor: J.F.
LPG w garażu pod domem
On Fri, 12 Feb 2010 20:33:25 +0100,  Stefan wrote:
LPG jest cięższe od powietrza i w przypadku wycieku z instalacji bedzie sie on gromadzil niezauwazalnie przy podlodze parkingu.

Zauwazalnie, bo smierdzaco, choc niektorzy nie maja wechu.

Ale benzyna tez ma pary ciezsze od powietrza.

J.

Data: 2010-02-12 20:37:48
Autor: Kuba \(aka cita\)
LPG w garażu pod domem

Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:hl4agk$i31$1nemesis.news.neostrada.pl...
Zastanawia mnie sprawa bezpieczeństwa LPG, wiele artykułów i "zafcuf" w google mówi, że instalacje LPG są bardzo bezpieczne nawet bardziej niż benzyna i nic nie ma prawa się stać z drugiej strony np obowiazuje (przynajmniej w teoriii) zakaz wjazdu na parkingi podziemne z instalacjami LPG.


bo IMO to wynika z przepisów budowlanych, a nie dotyczy strikte instalacji LPG w samochodach.
Skoro nie mozna przechowywac w takich obiektach butli z gazem (w ogolności) to i tych w samochodach tez.
Zeby więc parkować autami z LPG na takich parkingach, trzeba by zmienic prawo i stworzyć wyjątek.

Przynajmniej ja tak sobie to wytłumaczylem


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-12 20:42:55
Autor: Maciek
LPG w garażu pod domem
W dniu 2010-02-12 20:37, Kuba (aka cita) pisze:
bo IMO to wynika z przepisów budowlanych, a nie dotyczy strikte instalacji LPG w samochodach.
A konkretnie chodzi zapewne o przepisy przeciwpożarowe.
--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-02-12 22:29:53
Autor: MM
LPG w garażu pod domem
Dnia 12-02-2010 o 20:23:17 mariuszmo <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał(a):

 Czy mogę czuć się bezpiecznie zakładając, że kupie samochód z gazem i  będę go trzymał w przydomowym garażu obok kotłowni CO.

Nie, ale warto kupić czujnik gazu, np Monox 5000

Data: 2010-02-12 23:53:45
Autor: P_ablo
LPG w garażu pod domem
Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:hl4agk$i31$1nemesis.news.neostrada.pl...

Czy mogę
czuć  się bezpiecznie zakładając, że kupie samochód z gazem i będę go
trzymał w  przydomowym garażu obok kotłowni CO.


Proponuje montaz odpowiedniego czujnika gazu ktory procz alarmu bedzie wlaczal wyciag. Taki detektor gazu wykryje stezenie o wiele nizsze niz wybuchowe. Wiatraki w wersji EX sa dosc drogie, ale do LPG i takich stezen wystarczy zwykly bezszczotkowy.


--
Picasso

Data: 2010-02-13 19:28:39
Autor: pavellz
LPG w garażu pod domem

Obecny matiz pali mi 8 litrów na setkę więc jazda nim jest niestety
relatywnie droga ale podobno one kiepsko znoszą zagazowanie

1. Dają się zagazować po zamianie kolektora ssącego z plastikowego,
który i bez gazu potrafi pękać na metalowy (są takie polskie wynalazki)
2. Zmień matiza :) Mi po mieście spalał najwyżej 7l/100 mimo że miał
zajechane wszystko co się da, jeżdzę po mieście i do tego wyciskałem
z niego tyle ile się dało.

Pzdr
Paweł

Data: 2010-02-13 23:16:58
Autor: BQB
LPG w garażu pod domem
mariuszmo pisze:
Zastanawia mnie sprawa bezpieczeństwa LPG, wiele artykułów i "zafcuf" w google mówi, że instalacje LPG są bardzo bezpieczne nawet bardziej niż benzyna i nic nie ma prawa się stać z drugiej strony np obowiazuje (przynajmniej w teoriii) zakaz wjazdu na parkingi podziemne z instalacjami LPG.

Jak wentylacja parkingu jest z lat 60 to i owszem, nie można.

Jak to więc jest? Ile w tym przepisie faktycznego zagrożenia? Czy mogę czuć się bezpiecznie zakładając, że kupie samochód z gazem i będę go trzymał w przydomowym garażu obok kotłowni CO.
Niestety to budownictwo sprzed jakichś 30 lat więc jak to wówczas bywało garaż jest częścią domu a nad nim pomieszczenia mieszkalne.

Kolego, w/g przepisów pożarowych nie wolno żadnego środka łatwopalnego przechowywać w piwnicy/garażu

Bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze więc jeśli to by było niebezpieczne oczywiscie zrezygnuje z LPG.

Musisz zrezygnować z benzyny również, bo jej w garażu przechowywać nie wolno - musisz przed wjazdem do takiego garażu w/g przepisów opróżnić zbiornik paliwa.

pytanie kolejne jak narazie teoretyczne - co małego i oszczędnego z gazem? ma być 5 dzwi możliwie najtańszy i bezawaryjny z możliwie tanim serwisem, wygląd, kolor i image pomijam, dla mnie samochód ma być wyłacznie narzedziem do przemieszczania.

Ja mam obecnie felicię 1.3 1999, paliła w mieście jakieś 7,5 (przy bardzo oszczędnej jeździe) do 9,0 przy ciśnięciu. Obecnie mam w niej sekwencję i pali od 9,5 do 11,0. W trasie nic nie oszczędzając często jadąc z prędkością 140 km/h paliła maksymalnie 7,8 gazu.

Tylko pamiętaj, że przy sekwencji auto musi się najpierw rozgrzać, zanim przełączy się na gaz, przy tej zimie czasami było to nawet 5 km.


> Obecny matiz pali mi 8 litrów na setkę więc jazda nim jest niestety
> relatywnie droga ale podobno one kiepsko znoszą zagazowanie

To byś musiał założyć sekwencję.

Data: 2010-02-14 11:27:21
Autor: BagMan
LPG w garażu pod domem
Mariuszu,
gaz Propan/Butan znany jako LPG i paliwo do kuchenek turystycznych jest gazem którego molekuły są o wiele mniejsze od molekuł stali (butla/zbiornik na gaz w aucie). Z tego oto powodu "przepaca" się on przez stal. BTW z tego samego powodu wszystkie zbiorniki na gaz LPG/propan butan są malowane (powinny być malowane) specjalną farbą by ten proces opóźnić (pogooglaj jak wyglądają wagony/cysterny LPG).

Idąc dalej tym tropem każda instalacja LPG w aucie będzie "gubić" gaz gdyż nie jest ona w 100% szczelna z czysto fizycznych właściwości mieszanki LPG

Jeżeli nie masz kanału w garażu, lub innych większych zagłębień a garaż ma sprawną instalację wentylacyjną (najlepiej z ujściem przy podłodze) to krótkotrwały (parę godzin) postój auta jest dopuszczalny.

Przepisy zakazujące postoju aut LPG w garażach podziemnych wzięły się z tego powodu że:
-numero uno - gaz przepaca się przez stal
-2- w centrach handlowych w ciągu dnia, w garażu podziemnym może być i parę tysięcy aut w jednym miejscu (i niech 1/3 ma gaz)
-3- garaże te nie były projektowane z myślą o postoju aut z instalacją LPG więc nie mają dostatecznie dobrej (dla potrzeb LPG) wentylacji
-4- gaz ten jest cięższy od powietrza i zbiera sie z zagłębieniach terenu
-5- taki gaz wymieszany z powietrzem jest nie tylko łatwopalny, on jest WYBUCHOWY, wiec wystarczy jedna iskra lub tlący się pet, widziałeś zakaz palenia w garażu podziemnym? bo ja nie ;)

pozdrawiam i szczerze odradzam trzymana zagazowanego auta w jakimkolwiek garażu

BagMan

Data: 2010-02-14 11:41:13
Autor: Kuba \(aka cita\)
LPG w garażu pod domem

Użytkownik "BagMan" <bagman@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hl8j6a$l3o$1newsfeed.net.icm.edu.pl...

pozdrawiam i szczerze odradzam trzymana zagazowanego auta w jakimkolwiek garażu


już dawno pół polski powinno nie mieć domów, gdyby te czarne wizje (choć nie mówie, ze błedne) byly realnym zagrożeniem.

ps. to przepacanie sie LPG przez stal ... to tak dla obrazu .. jakie to tempo, ze mówisz, ze dopuszczalny jest kilkugodzinny postój auta w garażu?
Bez jaj - ile z tej instalacji przez to "przepacanie sie" moze ujść?
ps. mówisz, ze garaże nie byly projektowane dla samochodów z LPG? Hmm, a dlaczego? Przecież to jawna dyskryminacja, a samochody z LPG na polskich drogach są zwykle dłużej niż większość podziemmnych/zamkniętych parkingów dla samochodów. Tyle sie mówi o rónouprawnieniu, o prawach palących/niepalących, parytetach itd .. a tu prosze - jaki bubel prawny.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-14 11:41:42
Autor: J.F.
LPG w garażu pod domem
On Sun, 14 Feb 2010 11:27:21 +0100,  BagMan wrote:
gaz Propan/Butan znany jako LPG i paliwo do kuchenek turystycznych jest gazem którego molekuły są o wiele mniejsze od molekuł stali (butla/zbiornik na gaz w aucie). Z tego oto powodu "przepaca" się on przez stal. BTW z tego samego powodu wszystkie zbiorniki na gaz LPG/propan butan są malowane (powinny być malowane) specjalną farbą by ten proces opóźnić (pogooglaj jak wyglądają wagony/cysterny LPG).

Eeee .. a mozesz podac jak to w liczbach wyglada ? Ile przenika przez 1m^2 3mm blachy ? Rozmiary tych molekul tez mozesz podac :-)

J.

Data: 2010-02-14 12:30:02
Autor: P_ablo
LPG w garażu pod domem
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:pmkfn5hllrs3nrrrn0ugo79jhdqcjmb1oi4ax.com...

Eeee .. a mozesz podac jak to w liczbach wyglada ?
Ile przenika przez 1m^2 3mm blachy ?
Rozmiary tych molekul tez mozesz podac :-)


Z wodorem mu sie popieprzylo...

--
Picasso

Data: 2010-02-14 12:23:26
Autor: P_ablo
LPG w garażu pod domem
Użytkownik "BagMan" <bagman@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hl8j6a$l3o$1newsfeed.net.icm.edu.pl...
Mariuszu,
gaz Propan/Butan znany jako LPG i paliwo do kuchenek turystycznych jest gazem którego molekuły są o wiele mniejsze od molekuł stali (butla/zbiornik na gaz w aucie). Z tego oto powodu "przepaca" się on przez stal. BTW z tego samego powodu wszystkie zbiorniki na gaz LPG/propan butan są malowane (powinny być malowane) specjalną farbą by ten proces opóźnić (pogooglaj jak wyglądają wagony/cysterny LPG).


Mozesz podac zrodlo tych rewelacji ?
Wystarczy WIKI...

--
Picasso

Data: 2010-02-14 22:56:58
Autor: Gregorius
LPG w garażu pod domem
W dniu 2010-02-14 11:27, BagMan pisze:

-numero uno - gaz przepaca się przez stal

No bez jaj. Skoro najprostszy węglowodór metan (wzór CH4) jakoś nie "przepaca" się przez stal to jak ma się "przepacać" mieszanina propanu (C3H8) i butanu (C4H10) o cząsteczkach (nie wnikając już za głęboko w chemię) 3 i 4 razy większych. Nie słychać, żeby masowo wybuchały domy w których jest instalacja gazowa wykonana ze stalowych rurek uszczelnianych ... UWAGA ... np pakułami. Jakby metan się "przepacał" (swoją drogą co za piękne słowo) to dopiero by była hekatomba.

--
Gregorius

Data: 2010-02-15 20:30:45
Autor: BagMan
LPG w garażu pod domem
mea Culpa!

Coś gdzieś kiedyś przeczytałem i powtarzam głupoty :P

Dziękuję grupowiczom za rzeczowe zakwestionowanie mej tezy co spowodowało jej szybką weryfikację mej wiedzy z googlem.

Co do samego zakazu parkowania w garażach podziemnych to pozostałe twierdzenia zdają się być zgodne z prawdą w szczególności ostatni dotyczący szczególnie wysokiej łatwopalności mieszanki propan-butan/powietrze która może gromadzić się w nie dostatecznie wentylowanym podziemnym garażu/kanale w garażu co pozostawiam pod rozwagę.

pozdrawiam

BagMan

Data: 2010-02-15 23:44:11
Autor: złoty
LPG w garażu pod domem
BagMan pisze:


Coś gdzieś kiedyś przeczytałem i powtarzam głupoty :P

...i to jest clue Twych dalszych rozwazan

Co do samego zakazu parkowania w garażach podziemnych to pozostałe twierdzenia zdają się być zgodne z prawdą w szczególności ostatni dotyczący szczególnie wysokiej łatwopalności mieszanki propan-butan/powietrze która może gromadzić się w nie dostatecznie wentylowanym podziemnym garażu/kanale w garażu co pozostawiam pod rozwagę.

no wlasnie - nadal pierdzielisz glupoty. Oczywiscie masz prawo - mozesz nawet swoj zagazowany bolid trzymac i 1000metrow od najblizszych zabudowan (co by ew. wybuch nie zmiotl Twego domostwa). Nie zmienia jednak to faktu, ze auto z instalacja LPG W ZADEN SPOSOB nie jest bardziej niebezpieczne od pojazdu zasilanego benzyna. Jesli nadal niewierzysz, historyjka: pojazd sasiada z PL zapalil sie (z winy sasiada). Spalil sie..calutenki! Wybuchajacy zbiornik benz. wywalil nie tylko dziure w podlodze ale i ..dachu!!! Zainstalowana w bagazniku butla LPG - o dziwo (nawet dla mnie) ptrzetrwala nieuszkodzona. Czesc aut (zagazowanych" mialem niejednokrotnie trzymac krocej-dluzej w zamknietych garazach. I nigdy...ale to NIGDY nie bylo problemu z oparami, wyciekiem LPG itd.. I to bez wzgledu na marke, typ, rodzaj instalacji i jej koszt..

Proponuje, bys pod rozwage pozostawil sobie wjazd autem zasilanym benzyna do w/w garazu. Stanowisz niebezpieczenstwo..i to duze ;)

pozdrawiam bajkopisarzy
A.

Data: 2010-02-16 21:13:33
Autor: BagMan
LPG w garażu pod domem
złoty po pierwsze kultura obowiązuje tu nawet i ciebie. To że nie jestem   na tyle blisko by cię trzepnąć w ucho nie znaczy że możesz mi tu zacząć mięsem rzucać!

Po drugie, złoty, czemu mówisz o wybuchu butli z gazem w aucie?
Czy ja pisałem coś o wybuchu butli z gazem w aucie? Nie!
Czy ja pisałem że auto z LPG jest niebezpieczne? Nie!


Autami na gaz jeżdżę już jakiś czas i zgadzam się z zakazem parkowania w garażu takiego auta.
W przypadku instalacji 1 i 2 generacji zawsze po odpaleniu za autem czułem lekki swąd gazu (bogata mieszanka przy rozruchu silnika), przy cofaniu autem bywało to samo. Jak mi zgasł bo go przydusiłem też czuć było gazem. W garażu opary z rozlanej benzyny szybko się rozejdą w przeciwieństwie do LPG który będzie zbierał się zagłębieniach terenu i tą cechę tak w kółko przytaczam i będę przytaczał (opary benzyny i gaz LPG to nie to samo.

Nikogo nie stać na to by przy wjeździe do garażu podziemnego sprawdzać jakiej generacji masz instalację wiec wprowadzili przepis że każdy z gazem ma Verboten. Jeżeli czujesz się na siłach by zmienić ten przepis to masz moje stu procentowe poparcie.

pozdrawiam

BagMan

LPG w garażu pod domem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona