Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ladowanie akumulatora - co jest grane?

Ladowanie akumulatora - co jest grane?

Data: 2011-10-30 09:44:24
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ladowanie akumulatora - co jest grane?
Hello Maciek,

Sunday, October 30, 2011, 12:27:00 AM, you wrote:


Dzisiaj rano akumulator, zamiast zywo zakrecic rozrusznikiem, zrobil
bul-bul-buuuuul i padl. Niby grzal swiece, niby krecil, ale slabiutko, o 2
obroty. Z odpalenia nici. Ma niecaly rok, wiec pewnie czeka mnie
regeneracja alternatora, ale do rzeczy:
Akumulator to Bosch 75 Ah. Odmowa krecenia wskazuje, ze sie powaznie
rozladowal. Prostownik mam tylko 4A. Podlaczylem. Wedlug teorii ladowanie
tak slabym pradem powinno zajac 15-20 godzin. A tu niespodzianka - po
zaledwie 10 godzinach miernik pokazal na akumulatorze napiecie 12,5 V.

No to do pełnego naładowania jeszcze sporo brakuje.

Nie znam sie - czy pojemnosc prawie nowego akumulatora mogla sie tak
drastycznie zmniejszyc?

Nie widzę powodów do paniki - dokończ ladowanie.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-10-30 12:42:05
Autor: cef
Ladowanie akumulatora - co jest grane?
RoMan Mandziejewicz wrote:

Nie znam sie - czy pojemnosc prawie nowego akumulatora mogla sie tak
drastycznie zmniejszyc?

Nie widzę powodów do paniki - dokończ ladowanie.

W sensie ładowania, to nie ma powodów do paniki, ale
tak ogólnie, to po roku akumulator do ładowania?

Data: 2011-10-30 13:34:54
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ladowanie akumulatora - co jest grane?
Hello cef,

Sunday, October 30, 2011, 12:42:05 PM, you wrote:

Nie znam sie - czy pojemnosc prawie nowego akumulatora mogla sie tak
drastycznie zmniejszyc?
Nie widzę powodów do paniki - dokończ ladowanie.
W sensie ładowania, to nie ma powodów do paniki, ale
tak ogólnie, to po roku akumulator do ładowania?

A dlaczego nie? Jeśli jest problem z alternatorem, to akumulator może
być do ładowania równie dobrze po tygodniu.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-10-30 13:42:18
Autor: cef
Ladowanie akumulatora - co jest grane?
RoMan Mandziejewicz wrote:

Nie znam sie - czy pojemnosc prawie nowego akumulatora mogla sie
tak drastycznie zmniejszyc?
Nie widzę powodów do paniki - dokończ ladowanie.
W sensie ładowania, to nie ma powodów do paniki, ale
tak ogólnie, to po roku akumulator do ładowania?

A dlaczego nie? Jeśli jest problem z alternatorem, to akumulator może
być do ładowania równie dobrze po tygodniu.

No właśnie o to mi chodzi, że panikowałbym z innego powodu.

Data: 2011-10-30 21:39:33
Autor: Maciek
Ladowanie akumulatora - co jest grane?
Dnia Sun, 30 Oct 2011 13:42:18 +0100, cef napisał(a):

No właśnie o to mi chodzi, że panikowałbym z innego powodu.

Totez napisalem, ze podejrzewam alternator. Jednak dzisiaj wykrylem innego
potencjalnego winowajce - wylacznik zasilania przy akumulatorze, ktory
czasami przerywal. Wymienilem na nowy, pojezdze troche i sprawdze jak z
napieciem.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Ladowanie akumulatora - co jest grane?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona