Data: 2009-12-31 08:56:12 | |
Autor: Agent 0700 | |
Ładowanie akumulatora na mrozie. | |
bagażnika. Mam pytanie czy ktos wie jak wyglada efektywność ładowania Czy naładujesz w cieple a potem ostygnie czy będziesz ładował zimny to nie ma znaczenia. Będzie dobrze. Jacek |
|
Data: 2009-12-31 10:05:25 | |
Autor: dan_ynx_ | |
Ładowanie akumulatora na mrozie. | |
Czy naładujesz w cieple a potem ostygnie czy będziesz ładował zimny to nie ma znaczenia. a czy trzeba zdjąć mu klemy/klemę podczas ładowania? |
|
Data: 2009-12-31 10:16:54 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Ładowanie akumulatora na mrozie. | |
Witam serdecznie.
a czy trzeba zdjąć mu klemy/klemę podczas ładowania?Już lepiej nic nie odłączaj bo jak Ci się wodoru nazbiera w bagażniku to może być niezłe "bum". Tak samo prostownik. Podłączaj tak aby nie iskrzyło przy akumulatorze. Np. masę w innym miejscu albo z sieci najpierw wyłączaj prostownik a później klemy itp. Jeśli chodzi o ujemne temperatury ważne jest tylko żeby nie zostawić całkowicie rozładowanego akumulatora na mrozie. Stężenie elektrolitu jest małe i jeśli zamarznie, to można go już tylko oddać do utylizacji. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl -- |
|
Data: 2009-12-31 10:20:30 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Ładowanie akumulatora na mrozie. | |
dan_ynx_ wydusił z siebie te słowy:
Czy naładujesz w cieple a potem ostygnie czy będziesz ładował zimny nie trzeba, zwlaszcza ze tym wypadku byloby to rónoznacznie z wyjęciem akumulatora. Co do efektywności ładowania przy niskich temp. - aku podczas ładowania i tak sie nagrzeje... Jedna uwaga - ładowanie mocno rozładowanego akumulatora w ciasnym zamkniętym pomieszczeniu jakim jest bagażnik moze być niebezpieczne dla akumulatora, samochodu i ludzi (w ekstremelnych warunkach aku moze wybuchnąć, opary mogą powodować korozje oraz nie są zbyt bezpieczne dla ludzi, jesli sie tego nie wywietrzy) -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE |