Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Ładowanie baterii laptopa

Ładowanie baterii laptopa

Data: 2009-08-16 18:11:50
Autor: AcePL
Ładowanie baterii laptopa
"Zosia" <Z@osia.pl> napisał(a):

Należy regularnie przeprowadzać kalibrację baterii. Jest to proces, w którym bateria jest rozładowywana do "zera", ładowana do pełna i ponownie rozładowywana i ładowana. Problem polega tylko na tym, że naprawdę dobrze może to zrobić tylko specjalna aplikacja - na przykład w HP Omnibookach była to dodatkowa zakładka w Zarządzaniu Energią, dodająca również wpis do Harmonogramu Zadań automatycznie uruchamiającą kalibrację co 3 miesiące.
Metoda zastępcza, czyli doprowadzenie do dwukrotnego pełnego cyklu ładowanie-rozładowanie może nie działać za dobrze, zwłaszcza gdy już doszło do sytuacji kiedy wskazanie pojemności baterii jest nieprawdziwe.

Najczęstsze objawy wymagające kalibracji to:
- kiedy bateria jest naładowana do pełna ale wskaźnik pokazuje mniej niż 100 proc
- kiedy pojemność baterii w bardzo krótkim czasie spada o bardzo duży procent
- kiedy laptop wyłącza się mimo iż wskaźnik pojemności baterii pokazuje nawet i jeszcze 50 proc, co oczywiście oznacza również, że ustawienia poziomu alarmowego i krytycznego baterii są bezużyteczne.

Kiedy występuje co najmniej jeden z powyższych - albo nawet jeśli zaobserwujemy jedynie podejrzane zachowanie baterii - należy wykonać kalibrację baterii.
Co istotne - jeśli się zaniedba regularnej kalibracji, zwłaszcza gdy używa się laptopa zasilanego z baterii na krótkie okresy, można doprowadzić do całkowitego uszkodzenia baterii.

Problem jednak polega na tym, że niektórzy producenci laptopów narzędzie to lokują w BIOS, inni używają normalnej aplikacji windowsowej, a jeszcze inni do laptopa dołączają jedynie bezużyteczną często ulotkę "Jak dbać o baterię mojego laptopa"...
W tym trzecim przypadku jedyną możliwością jest "kalibracja manualna", jak napisałem powyżej. Dla zainteresowanych sposób jej przeprowadzenia:
1. Odłączamy zasilanie laptopa
2. Przełączamy na schemat zasilania "Zasilanie prądem przemiennym" lub "Pełna moc" lub podobnie (w różnych systemach operacyjnych różnie się to nazywa)
3. Czekamy aż laptop się wyłączy...
4. podłączamy zasilanie zewnętrzne i ładujemy ponownie baterię
5. W RAZIE POTRZEBY powtórzyć kroki 1-5 raz jeszcze (dla blondynek: powtarzamy proces tylko raz).

Kalibrację powinno się przeprowadzać średnio raz na 30 cykli ładowania.

Na stronach HP i Dell jest narzędzie do kalibracji uruchamiane z dyskietki, ale nie wiem, czy będzie działało w przypadku innych marek laptopów - informacje w Sieci mówią, że tak, ale są to zazwyczaj niepotwierdzone plotki. Link do stron:
http://www.hp.com/sbso/wireless/tools-battery-test.html
http://support.us.dell.com/support/downloads/download.aspx?c=us&l=en&s=gen&releaseid=R20614&formatcnt=1&libid=0&fileid=20466

Za to na pewno nie załatwia problemów porada mówiąca, że nie można rozładowywać zupełnie baterii litowo-jonowych, a jeśli się jej nie używa to przechowywać ją w lodówce naładowaną do 40 proc. Owszem, przedłuża to jej żywotność, ale nie zapobiega rozkalibrowaniu. Mówi się również, że doprowadzenie do głębokiego rozładowania (na przykład kalibrując ręcznie) baterii Li-Ion zmniejsza jej pojemność. Znów: owszem, zgadza się. Ale jeśli wspomniana bateria pozwala po pół roku od zakupu na 15-minutową pracę to wybór między utratą MOŻE 1 proc pojemności a czasem pracy baterii 2-3 godziny jest raczej prosty. Zresztą elektronika wbudowana w baterię ponoć ma głębokiemu rozładowaniu zapobiegać...

No i na koniec: bateria Li-Ion w ciągu roku może utracić nawet do 10 proc pojemności i jest to normalne. A czasem nawet i więcej (ponad 20 proc), jeśli temperatura otoczenia w czasie pracy przekracza 40 stopni - o co, o ironio, w przypadku laptopów raczej nietrudno.

Wnioski: jeśli ktoś kupił laptopa aby go używać również w trybie zasilania bateryjnego to nie ma co sobie zawracać głowy różnymi poradami zwiększającymi żywotność baterii, a jedynie zadbać o regularną kalibrację. Bo po dwóch - trzech latach bateria i tak nadaje się jedynie do wymiany, niezależnie od tego jak bardzo na nią chuchaliśmy i dmuchaliśmy...

Data: 2009-08-16 20:06:27
Autor: Zosia
Ładowanie baterii laptopa
Bardzo, bardzo Ci dziękuję.

Właściwie to takiej kalibracji w ogóle nie robiłam. Taka konieczność
była zupełnie poza moją świadomością.
Będę teraz robiła, ale chyba pozostaje mi tylko wariant "ręczny".
Na szczęście jestem brunetką, więc chyba sobie poradzę.

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia i rady.

Pozdrawiam
Z

Data: 2009-08-17 00:24:54
Autor: Adax
Ładowanie baterii laptopa
Użytkownik "AcePL" <ace@op.home.pl_smieciom_nie> napisał w wiadomości
news:9057b58d89854c4f4f3c45d7cdcf5a4enews.home.net.pl...
"Zosia" <Z@osia.pl> napisał(a):
Należy regularnie przeprowadzać kalibrację baterii. Jest to proces, w
którym bateria jest rozładowywana do "zera", ładowana do pełna i ponownie
rozładowywana i ładowana. Problem polega tylko na tym, że naprawdę dobrze
może to zrobić tylko specjalna aplikacja - na przykład w HP Omnibookach
była to dodatkowa zakładka w Zarządzaniu Energią, dodająca również wpis
do  Harmonogramu Zadań automatycznie uruchamiającą kalibrację co 3
miesiące. Metoda zastępcza, czyli doprowadzenie do dwukrotnego pełnego
cyklu  ładowanie-rozładowanie może nie działać za dobrze, zwłaszcza gdy
już doszło  do sytuacji kiedy wskazanie pojemności baterii jest
nieprawdziwe. Najczęstsze objawy wymagające kalibracji to:
- kiedy bateria jest naładowana do pełna ale wskaźnik pokazuje mniej niż
100 proc
- kiedy pojemność baterii w bardzo krótkim czasie spada o bardzo duży
procent
- kiedy laptop wyłącza się mimo iż wskaźnik pojemności baterii pokazuje
nawet i jeszcze 50 proc, co oczywiście oznacza również, że ustawienia
poziomu alarmowego i krytycznego baterii są bezużyteczne.
Kiedy występuje co najmniej jeden z powyższych - albo nawet jeśli
zaobserwujemy jedynie podejrzane zachowanie baterii - należy wykonać
kalibrację baterii.
Co istotne - jeśli się zaniedba regularnej kalibracji, zwłaszcza gdy
używa  się laptopa zasilanego z baterii na krótkie okresy, można
doprowadzić do  całkowitego uszkodzenia baterii.
Problem jednak polega na tym, że niektórzy producenci laptopów narzędzie
to  lokują w BIOS, inni używają normalnej aplikacji windowsowej, a
jeszcze inni  do laptopa dołączają jedynie bezużyteczną często ulotkę
"Jak dbać o baterię  mojego laptopa"...
W tym trzecim przypadku jedyną możliwością jest "kalibracja manualna",
jak  napisałem powyżej. Dla zainteresowanych sposób jej przeprowadzenia:
1. Odłączamy zasilanie laptopa
2. Przełączamy na schemat zasilania "Zasilanie prądem przemiennym" lub
"Pełna moc" lub podobnie (w różnych systemach operacyjnych różnie się to
nazywa)
3. Czekamy aż laptop się wyłączy...
4. podłączamy zasilanie zewnętrzne i ładujemy ponownie baterię
5. W RAZIE POTRZEBY powtórzyć kroki 1-5 raz jeszcze (dla blondynek:
powtarzamy proces tylko raz).
Kalibrację powinno się przeprowadzać średnio raz na 30 cykli ładowania.
Na stronach HP i Dell jest narzędzie do kalibracji uruchamiane z
dyskietki,  ale nie wiem, czy będzie działało w przypadku innych marek
laptopów -  informacje w Sieci mówią, że tak, ale są to zazwyczaj
niepotwierdzone  plotki. Link do stron:
http://www.hp.com/sbso/wireless/tools-battery-test.html
http://support.us.dell.com/support/downloads/download.aspx?c=us&l=en&s=gen
&releaseid=R20614&formatcnt=1&libid=0&fileid=20466 Za to na pewno nie
załatwia problemów porada mówiąca, że nie można  rozładowywać zupełnie
baterii litowo-jonowych, a jeśli się jej nie używa to  przechowywać ją w
lodówce naładowaną do 40 proc. Owszem, przedłuża to jej  żywotność, ale
nie zapobiega rozkalibrowaniu. Mówi się również, że  doprowadzenie do
głębokiego rozładowania (na przykład kalibrując ręcznie)  baterii Li-Ion
zmniejsza jej pojemność. Znów: owszem, zgadza się. Ale jeśli  wspomniana
bateria pozwala po pół roku od zakupu na 15-minutową pracę to  wybór
między utratą MOŻE 1 proc pojemności a czasem pracy baterii 2-3  godziny
jest raczej prosty. Zresztą elektronika wbudowana w baterię ponoć  ma
głębokiemu rozładowaniu zapobiegać... No i na koniec: bateria Li-Ion w
ciągu roku może utracić nawet do 10 proc  pojemności i jest to normalne.
A czasem nawet i więcej (ponad 20 proc),  jeśli temperatura otoczenia w
czasie pracy przekracza 40 stopni - o co, o  ironio, w przypadku
laptopów raczej nietrudno. Wnioski: jeśli ktoś kupił laptopa aby go
używać również w trybie zasilania  bateryjnego to nie ma co sobie
zawracać głowy różnymi poradami  zwiększającymi żywotność baterii, a
jedynie zadbać o regularną kalibrację.  Bo po dwóch - trzech latach
bateria i tak nadaje się jedynie do wymiany,  niezależnie od tego jak
bardzo na nią chuchaliśmy i dmuchaliśmy...

O rety! Ile tu teorii! I Kolega tak zawsze postępuje z bateriami? Tzn. dla Ciebie bateria jest ważniejsza niż praca na laptopie?  Człowieku, nie teoretyzuj, nie pisz tasiemców, tylko krótko powiedz dziewczynie o co chodzi. Ponadto pochwal się, że robisz z bateriami tak, jak piszesz i masz rzeczywiste czasy pracy na bateri b. długie.  Wg moich spostrzeżeń, gdybym tak co kilka miesięcy "męczył" baterie, to albo "chodowałbym" tylko baterie (bez podłączenia do laptopa ;) , albo byłbym teoretykiem.

Przecież mówiłem, że swoją wiedzę opieram na faktach: 3 laptopy. Efekt: Laptop 2,5-letni na oryginalnej baterii ciągnie 2 h! Jak zacząlem bawić się w formowanie baterii DELLa to straciłem wyraźnie na pojemności baterii i wcale nie chodzi mi o wskaźniki programów, ale weryfikuję metody rzeczywistym czasem parcy na baterii. Zadzwonię do DELLa w tej sprawie i mam nadzieję, że pogadam z praktykiem... Oczywiście chciałbym pracować zawsze do 5%, ale póki co już przy 20% podłączam ładowanie.

Nie chcę się więcej przekomarzać, bo nie jestem expertem, ale wiem, że to formowanie baterii o której piszesz (do 5%)spowodowało u mnie, że straciłem kilka procent żywotności, jak również odczułem wyraźnie krótszy czas pracy, więc o jakim błędzie mówisz? Chyba, że uważasz, że rzeczywisty czas pracy na tej baterii też był obarczony błędem? hihihihi śmieję się, bo "kocham" teoretyków, bo niestety po tym co tu przedstawiłeś, takim Cię uważam. A od teorii do praktyki daleka droga...

Ładowanie baterii laptopa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona