W dniu 26.08.2020 o 12:37, T. pisze:

Podsumowując kilka wcześniejszych wątków na temat elektryków i czasu ich ładowania - w przyszłym roku ma się pojawić Lucid Air - auto za ok. 70 tys. USD, które naładuje sie w 20 minut. Będą do tego potrzebne ładowarki 900 V przy mocy rzędu 300 kW.

Jak to? Przecież juz ładują się do 80% w 30 minut i nie ma problemów ze znalezieniem ładowarki, a kto uważa że zasięg i czas ładowania to problem to jest nieokrzesanym barbarzyncą jezdzacym wbrew postępowi na benzynę a nie węgiel. To już się pogubiłem - myjk się rozmijał z prawdą czy jak?


--
Shrek

On 26/08/2020 15:31, Shrek wrote:

W dniu 26.08.2020 o 12:37, T. pisze:

Podsumowując kilka wcześniejszych wątków na temat elektryków i czasu ich ładowania - w przyszłym roku ma się pojawić Lucid Air - auto za ok. 70 tys. USD, które naładuje sie w 20 minut. Będą do tego potrzebne ładowarki 900 V przy mocy rzędu 300 kW.

Jak to? Przecież juz ładują się do 80% w 30 minut i nie ma problemów ze znalezieniem ładowarki, a kto uważa że zasięg i czas ładowania to problem to jest nieokrzesanym barbarzyncą jezdzacym wbrew postępowi na benzynę a nie węgiel. To już się pogubiłem - myjk się rozmijał z prawdą czy jak?

Ale zrobisz z tych 80% 500km (latem, z gorki, bez klimy;)?

On 26/08/2020 15:34, K wrote:

On 26/08/2020 15:31, Shrek wrote:

W dniu 26.08.2020 o 12:37, T. pisze:

Podsumowując kilka wcześniejszych wątków na temat elektryków i czasu ich ładowania - w przyszłym roku ma się pojawić Lucid Air - auto za ok. 70 tys. USD, które naładuje sie w 20 minut. Będą do tego potrzebne ładowarki 900 V przy mocy rzędu 300 kW.

Jak to? Przecież juz ładują się do 80% w 30 minut i nie ma problemów ze znalezieniem ładowarki, a kto uważa że zasięg i czas ładowania to problem to jest nieokrzesanym barbarzyncą jezdzacym wbrew postępowi na benzynę a nie węgiel. To już się pogubiłem - myjk się rozmijał z prawdą czy jak?

Ale zrobisz z tych 80% 500km (latem, z gorki, bez klimy;)?

i ogolnie 500km bez przerwy to tylko taki spalinowy zboczeniec jak ja moze zrobic ;)

-- i ogolnie 500km bez przerwy to tylko taki spalinowy zboczeniec jak ja moze zrobic ;)

moc a musiec robi roznice ... latajacy kolo komina, do biedry i z powrotem czy nawet od wielkiego dzwonu w trase na wakacje beda zadowoleni ale jak ktos tlucze tysiace km w miesiacu to elektryka poki co oleje

W dniu 27.08.2020 o 08:00, Przemek Jedrzejczak pisze:

ale jak ktos tlucze tysiace km w miesiacu to elektryka poki co oleje

Póki co to elektryka olewają statysycznie wszyscy.


--
Shrek

-- Póki co to elektryka olewają statysycznie wszyscy.

statystyczny Kowalski na bank ale tych paru znajomych ktorzy maja elektryka, zarabia grubo powyzej sredniej no i Tesla staje sie elementem prestizu .... tak jak nadgryzione japko ma swoich wiernych wyznawcow ktorzy przymkna oko na niedoskonalosci produktu :-)

W dniu 28.08.2020 o 07:26, Przemek Jedrzejczak pisze:

-- Póki co to elektryka olewają statysycznie wszyscy.

statystyczny Kowalski na bank ale tych paru znajomych ktorzy maja elektryka, zarabia grubo powyzej sredniej no i Tesla staje sie elementem prestizu ... tak jak nadgryzione japko ma swoich wiernych wyznawcow ktorzy przymkna oko na niedoskonalosci produktu :-)

Coś w tym stylu. Czyli statystycznie niewiele - ile aut klasy premium sprzedaje się na osoby prywatne w polsce?


--
Shrek

Jaki jest procent wśród służbowych?
IMHO na dziś nawet w nowoczesnych biurowcach nie ma gniazdka przy każdym stanowisku parkingowym.
Ciekawe byłyby dane z firm leasingowych.


-- -- -

Póki co to elektryka olewają statysycznie wszyscy.