Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Ladowanie kpt Wrony

Ladowanie kpt Wrony

Data: 2014-08-20 21:07:50
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:53f0dace$0$2227$65785112news.neostrada.pl...
Kiedy pelny raport ?

sadzac po dokumentach (wypadek 1400/11)
http://www.mir.gov.pl/Transport/Transport_lotniczy/PKBWL/Rejestr_zdarzen/Strony/Rejestr_2011.aspx

to niewiele sie dzieje - nikomu nie zaleza na wyjasnieniu ?

Na ile rozumiem sytuacje - nik nie wpadl na pomysl, aby bezpieczniki obejrzec ... a swoja droga pech - zeby naraz przewod pekl i bezpiecznik ktos przestawil ... no chyba ze bezpiecznikow nikt od miesiecy nie ogladal :-)

Pilot mógł nie wiedzieć, który to bezpiecznik odpowiada za elektryczne zwalnianie zaczepów. W instrukcji w locie nie było o tym mowy. Można się z jednym i drugim zgodzić ale....

1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ? Przecież jak co¶ nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik na tablicy nie wyskoczył.
2. Czemu w centrum serwisowym LOT nie wiedzieli i nie nakazali sprawdzenia bezpieczników ? Nie widzieli, który bezpiecznik odpowiada z zaczepy? Czemu nie nakazali inspekcji tablic z bezpiecznikami?

Data: 2014-08-20 19:50:26
Autor: Lukasz Trabinski
Ladowanie kpt Wrony
radek <radek@radek.net> wrote:

Pilot mógł nie wiedzieć, który to bezpiecznik odpowiada za elektryczne zwalnianie zaczepów. W instrukcji w locie nie było o tym mowy. Można się z jednym i drugim zgodzić ale....

Piloci dostali dokładne informacje, o które bezpieczniki chodzi od mechaników
z centrali.

1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ? Przecież jak coś nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik na tablicy nie wyskoczył.

Sprawdzał to drugi pilot. Ze stoperem w ręku restartowali je również.
Sprawdzane były również inne bezpieczniki, wzrokowo oraz organoleptycznie
(dotykowo). Po kolejnej nie udanej prĂłbie z otwarciem podwozia, ponownie
bezpieczniki były sprawdzane przez drugiego pilota, tym razem w asyście szefa
pokładu.


2. Czemu w centrum serwisowym LOT nie wiedzieli i nie nakazali sprawdzenia bezpiecznikĂłw ? Nie widzieli, ktĂłry bezpiecznik odpowiada z zaczepy? Czemu nie nakazali inspekcji tablic z bezpiecznikami?

Wiedzieli i nakazali.

Data: 2014-08-21 10:06:39
Autor: Tomasz Pyra
Ladowanie kpt Wrony
W dniu 2014-08-20 21:50, Lukasz Trabinski pisze:
radek <radek@radek.net> wrote:

Pilot mógł nie wiedzieć, który to bezpiecznik odpowiada za elektryczne
zwalnianie zaczepów. W instrukcji w locie nie było o tym mowy. Można się z
jednym i drugim zgodzić ale....

Piloci dostali dokładne informacje, o które bezpieczniki chodzi od mechaników
z centrali.

1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ?
Przecież jak coś nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik
na tablicy nie wyskoczył.

Sprawdzał to drugi pilot. Ze stoperem w ręku restartowali je również.
Sprawdzane były również inne bezpieczniki, wzrokowo oraz organoleptycznie
(dotykowo). Po kolejnej nie udanej prĂłbie z otwarciem podwozia, ponownie
bezpieczniki były sprawdzane przez drugiego pilota, tym razem w asyście szefa
pokładu.

No i dlatego ciekawie byłoby poczytać rzetelną analizę całej tej sytuacji, bo z tego typu opisów (obecnych w mediach) można w zasadzie zostają trzy możliwości:
a) szatan
b) magia
c) ktoś tu ściemnia

Swoją drogą pytania czy z okazji że nikomu nic się stało, i że były już medale i uściski dłoni prezesów, nie odpuszczono ze strony PKWL dokładnego zbadania przypadku?
Dokładniejszą analizę pewnie zrobił producent, ale wynikami nie musi się dzielić z opinią publiczną.

2. Czemu w centrum serwisowym LOT nie wiedzieli i nie nakazali sprawdzenia
bezpiecznikĂłw ? Nie widzieli, ktĂłry bezpiecznik odpowiada z zaczepy? Czemu
nie nakazali inspekcji tablic z bezpiecznikami?

Wiedzieli i nakazali.

Tylko potem podobno weszli na pokład, wcisnęli wyraźnie wybity bezpiecznik i podwozie wyjechało.
Niby od drgań mogło się naprawić to co było zepsute, a jednocześnie wyskoczyć bezpiecznik. Ale dziwne by to było.

Data: 2014-08-21 11:55:30
Autor: Lukasz Trabinski
Ladowanie kpt Wrony
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Tylko potem podobno weszli na pokład, wcisnęli wyraźnie wybity bezpiecznik i podwozie wyjechało.
Niby od drgań mogło się naprawić to co było zepsute, a jednocześnie wyskoczyć bezpiecznik. Ale dziwne by to było.

Podejrzewam, że właśnie dlatego czekamy tak długo na raport. Zapewne
to producent stara się rozwikłać się zagadkę, a nie PKBWL.

Data: 2014-08-21 19:46:23
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"Lukasz Trabinski" <lukasz@nospam.trabinski.net> wrote in message news:lt2u62$m6g$1portraits.wsisiz.edu.pl...
radek <radek@radek.net> wrote:

Pilot mógł nie wiedzieć, który to bezpiecznik odpowiada za elektryczne
zwalnianie zaczepów. W instrukcji w locie nie było o tym mowy. Można się z
jednym i drugim zgodzić ale....

Piloci dostali dokładne informacje, o które bezpieczniki chodzi od mechaników
z centrali.

1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ?
Przecież jak coś nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik
na tablicy nie wyskoczył.

Sprawdzał to drugi pilot. Ze stoperem w ręku restartowali je również.
Sprawdzane były również inne bezpieczniki, wzrokowo oraz organoleptycznie
(dotykowo). Po kolejnej nie udanej prĂłbie z otwarciem podwozia, ponownie
bezpieczniki były sprawdzane przez drugiego pilota, tym razem w asyście szefa
pokładu.

Gdzie to jest opisane? Czy są nagrania z centrum technicznym LOT ? Sam Wrona nie mówił nic o tym zdjęciu z bezpiecznikiem. Może źle śledziłem.
Gdzie to jest opisane, ĹĽe na pewno to wykonali i ĹĽe sÄ… dowody w postaci zapisu rozmowy?

Data: 2014-08-21 20:39:13
Autor: Lukasz Trabinski
Ladowanie kpt Wrony
radek <radek@radek.net> wrote:
Gdzie to jest opisane? Czy są nagrania z centrum technicznym LOT ? Sam Wrona nie mówił nic o tym zdjęciu z bezpiecznikiem. Może źle śledziłem.
Gdzie to jest opisane, ĹĽe na pewno to wykonali i ĹĽe sÄ… dowody w postaci zapisu rozmowy?

Opisał w książce, pisałem już w tym wątku o tym.
http://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/tadeusz-wrona-ksiazka-pt-ja-kapitan

Data: 2014-08-22 22:27:54
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"Lukasz Trabinski" <lukasz@nospam.trabinski.net> wrote in message news:lt5ldh$iko$1portraits.wsisiz.edu.pl...
radek <radek@radek.net> wrote:
Gdzie to jest opisane? Czy sÄ… nagrania z centrum technicznym LOT ? Sam Wrona
nie mówił nic o tym zdjęciu z bezpiecznikiem. Może źle śledziłem.
Gdzie to jest opisane, ĹĽe na pewno to wykonali i ĹĽe sÄ… dowody w postaci
zapisu rozmowy?

Opisał w książce, pisałem już w tym wątku o tym.
http://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/tadeusz-wrona-ksiazka-pt-ja-kapitan

Co musiałoby się stać żeby zamki/elektromagnesy się zapiekły i przez to wyskoczył bezpiecznik? Jedynie lód mi przychodzi do głowy, bo jednak puściły jak je otwierali po uniesieniu.
Książki nie mam i raczej nie kupię. Można gdzieś ten fragment przeczytać? To jest tylko jego opinia w książce.

Data: 2014-08-23 10:53:47
Autor: Krzysztof Rudnik
Ladowanie kpt Wrony
radek wrote:

Co musiałoby się stać żeby zamki/elektromagnesy się zapiekły i przez to
wyskoczył bezpiecznik? Jedynie lód mi przychodzi do głowy, bo jednak
puściły jak je otwierali po uniesieniu.

Tam chyba jest silnik, który poprzez cięgna/linki otwiera zamki - w tym momencie faktycznie zablokowanie mechaniczne powoduje znaczny wzrost pobieranego prądu i to może wybić bezpiecznik. Ale ciągle taki scenariusz nie tłumaczy jak mogli nie zauważyć wybicia bezpiecznika. Choć może to i lepiej, bo skoro była blokada mechaniczna (np. lód który stopił się przez te parę dni na lotnisku) to kolejna próba by i tak nie pomogła, a było ryzyko wywalenia kolejnych bezpieczników.

Data: 2014-08-23 14:23:55
Autor: J.F.
Ladowanie kpt Wrony
Dnia Sat, 23 Aug 2014 10:53:47 +0200, Krzysztof Rudnik napisał(a):
radek wrote:
Co musiałoby się stać żeby zamki/elektromagnesy się zapiekły i przez to
wyskoczył bezpiecznik? Jedynie lód mi przychodzi do głowy, bo jednak
pu¶ciły jak je otwierali po uniesieniu.

Moglo jeszcze cos innego zablokowac, a od wstrzasow sie przestawilo.

Glowy nie dam ... czy plyn hydrauliczny nie jest jakis taki ze po
wycieku jak czesc wyparuje, to reszta np zamarznac moze ?

Tam chyba jest silnik, który poprzez cięgna/linki otwiera zamki - w tym momencie faktycznie zablokowanie mechaniczne powoduje znaczny wzrost pobieranego pr±du i to może wybić bezpiecznik. Ale ci±gle taki scenariusz nie tłumaczy jak mogli nie zauważyć wybicia bezpiecznika.

Sa tam jeszcze bezpieczniki zrywowe na cieglach i nie zostaly zerwane.
Czyli silnik duzej sily nie przylozyl, ale moze i nie mogl z uwagi na
bezpiecznik.

Choć może to i lepiej, bo skoro była blokada mechaniczna (np. lód który stopił się przez te parę dni na lotnisku) to kolejna próba by i tak nie pomogła, a było ryzyko wywalenia kolejnych bezpieczników.

Ale wszystkie je mozna wcisnac z powrotem.

J.

Data: 2014-08-23 16:03:38
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ag0wk8r1o540$.bxfhacxikc56$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 23 Aug 2014 10:53:47 +0200, Krzysztof Rudnik napisał(a):
radek wrote:
Co musiałoby się stać żeby zamki/elektromagnesy się zapiekły i przez to
wyskoczył bezpiecznik? Jedynie lód mi przychodzi do głowy, bo jednak
pu¶ciły jak je otwierali po uniesieniu.

Moglo jeszcze cos innego zablokowac, a od wstrzasow sie przestawilo.

Glowy nie dam ... czy plyn hydrauliczny nie jest jakis taki ze po
wycieku jak czesc wyparuje, to reszta np zamarznac moze ?

Nie wiemy czy to olej czy alkohol czyli czy olej jak w koparkach czy jak w hamulcach kół.

Tam chyba jest silnik, który poprzez cięgna/linki otwiera zamki - w tym
momencie faktycznie zablokowanie mechaniczne powoduje znaczny wzrost
pobieranego pr±du i to może wybić bezpiecznik. Ale ci±gle taki scenariusz
nie tłumaczy jak mogli nie zauważyć wybicia bezpiecznika.

Może w ogóle nie był wci¶nięty przed startem. Może kto¶ z techników go wył±czył w Polsce z uwagi na usterkę innego układu i tego nie wpisali.

Mówił mi pilot ATR-a że czasem s± usterki, a mimo to każ± im latać. Jak w czasie staru zapali się gdzie¶ napis czy kontrolka i nie było sygnału dĽwiękowego to tylko daj± sobie znak rękami i lec±.
Chodzi o to, że techniczne czarne skrzynki sa regularnie odsłuchiwane i jakby był dzwonek alatmu to piloci by dostali, a tak udaj±, że nie zauważyli, a usterkę zobaczyli po oderwaniu się od ziemi. W zwi±zku z tym nie mówi± do siebie w takich przypadkach.

Mogło być tak, że nie wpisano usterek samolotu i bezpiecznik był celowo rozł±czony i wszyscy o tym wiedz±. Może Wrona nie wiedział ale i nie sprawdził bezpieczników.

Data: 2014-08-23 10:11:11
Autor: TJ_Blues
Ladowanie kpt Wrony
On Saturday, August 23, 2014 10:03:38 AM UTC-4, radek wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

> Glowy nie dam ... czy plyn hydrauliczny nie jest jakis taki ze po
> wycieku jak czesc wyparuje, to reszta np zamarznac moze ?

Nie wiemy czy to olej czy alkohol czyli czy olej jak w koparkach czy jak w hamulcach kďż˝.

Rodzaj plynu nie ma znaczenia. Liniowce lataja wysoko w niskiej temperaturze,
a to znaczy, ze nie moga zamarzac nawet przy -70st C.

Data: 2014-08-23 19:49:14
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> wrote in message news:38318f55-0cc0-4997-98cc-6feb8cb55cc6googlegroups.com...

Rodzaj plynu nie ma znaczenia. Liniowce lataja wysoko w niskiej temperaturze,
a to znaczy, ze nie moga zamarzac nawet przy -70st C.

Niektóre s± higroskopijne, jak płym hamulcowy ale też mi się nie wydaje żeby co¶ to zmieniło.

O bezpieczniku jest cisza i była cisza. Sam Wrona jako osoba nie ma pełnej odpowiedzialno¶ci za to. Jest drugi pilot i centrum techniczne, procedury, instrukcje w locie. Co nie zwalnia Wrony z oględzin bezpieczników jako takich. Co¶ ¶miedzi, bo po pamiętnym zdjęciu wybitego bezpiecznika nigdy nie słyszałem słowa na ten temat. Nabrali wody w usta.

Data: 2014-08-25 23:26:43
Autor: J.F.
Ladowanie kpt Wrony
Dnia Sat, 23 Aug 2014 10:11:11 -0700 (PDT), TJ_Blues napisał(a):
On Saturday, August 23, 2014 10:03:38 AM UTC-4, radek wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Glowy nie dam ... czy plyn hydrauliczny nie jest jakis taki ze po
wycieku jak czesc wyparuje, to reszta np zamarznac moze ?

Nie wiemy czy to olej czy alkohol czyli czy olej jak w koparkach czy jak w hamulcach kďż˝.

Rodzaj plynu nie ma znaczenia. Liniowce lataja wysoko w niskiej temperaturze,
a to znaczy, ze nie moga zamarzac nawet przy -70st C.

Poki jest w ukladzie zamknietym. A jak sobie spryska okolice, polowa skladnikow odparuje, to juz roznie
moze byc.
Tak jak w samochodzie - na plynie dumne "-20", na zewnatrz ledwo
"-10", tryska na szybe, wiec nie klamia, a jednak na szybie lod ...

J.

Data: 2014-08-28 13:18:21
Autor: elmer radi radisson
Ladowanie kpt Wrony
On 2014-08-23 16:03, radek wrote:

Mówił mi pilot ATR-a że czasem s± usterki, a mimo to każ± im latać. Jak
w czasie staru zapali się gdzie¶ napis czy kontrolka i nie było sygnału
dĽwiękowego to tylko daj± sobie znak rękami i lec±.
Chodzi o to, że techniczne czarne skrzynki sa regularnie odsłuchiwane i
jakby był dzwonek alatmu to piloci by dostali, a tak udaj±, że nie
zauważyli, a usterkę zobaczyli po oderwaniu się od ziemi. W zwi±zku z
tym nie mówi± do siebie w takich przypadkach.

A rejestratorow zapisujacych bledy i awarie nie ma? Przeciez to
sie  latwo i szybko sprawdza i filtruje pod wzgledem zdarzen.



--

memento lorem ipsum

Data: 2014-08-28 17:43:52
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> wrote in message news:ltn35u$stt$1portraits.wsisiz.edu.pl...
On 2014-08-23 16:03, radek wrote:

Mówił mi pilot ATR-a że czasem s± usterki, a mimo to każ± im latać. Jak
w czasie staru zapali się gdzie¶ napis czy kontrolka i nie było sygnału
dĽwiękowego to tylko daj± sobie znak rękami i lec±.
Chodzi o to, że techniczne czarne skrzynki sa regularnie odsłuchiwane i
jakby był dzwonek alatmu to piloci by dostali, a tak udaj±, że nie
zauważyli, a usterkę zobaczyli po oderwaniu się od ziemi. W zwi±zku z
tym nie mówi± do siebie w takich przypadkach.

A rejestratorow zapisujacych bledy i awarie nie ma? Przeciez to
sie  latwo i szybko sprawdza i filtruje pod wzgledem zdarzen.

Mówił, że tak robi±. Udaj± że się nic nie stało. Gdyby melodia zagrała to musz± wstrzymać start, a tak lec±.  Na rejestratorze awaria będzie i oni j± zobacz± ale jak oderw± koła od pasa. Robi± więc kurtuazyjn± rozmowę i lec± dalej. S±dzę, że chodzi o drobiazgi.

Data: 2014-08-28 22:44:05
Autor: PMG
Ladowanie kpt Wrony
W dniu 2014-08-28 17:43, radek pisze:

Mówił, że tak robi±. Udaj± że się nic nie stało. Gdyby melodia zagrała
to musz± wstrzymać start, a tak lec±.  Na rejestratorze awaria będzie i
oni j± zobacz± ale jak oderw± koła od pasa. Robi± więc kurtuazyjn±
rozmowę i lec± dalej. S±dzę, że chodzi o drobiazgi.

Czy aby na pewno dobrze się zrozumieli¶cie? Podejrzewam, że chodziło o Minimum Equipment List (MEL) czyli listę systemów, urz±dzeń, wyposażenia które mog± być niesprawne a mimo to lot może być rozpoczęty/kontynuowany oraz warunków pod jakimi można lecieć z usterk±.

Lista obejmuje istotne systemy ale również drobiazgi - przynajmniej pozornie drobiazgi. Można lecieć bez sprawnego systemu automatycznego wyrównywania ci¶nienia pod warunkiem gdy działa manualny, a je¶li ten nie działa to można lecieć tylko w warunkach nie wymagaj±cych tego systemu i nie wolno lecieć nad akwenami wodnymi. Można wystartować z całkowicie niesprawnym autopilotem ale cała operacja musi być ograniczona do kilku segmentów, ale za to nie można wystartować gdy obie lampki sygnalizacji wył±czenia autopilota nie działaj±. Można lecieć z niesprawnym jednym packsem ale tylko do pewnej wysoko¶ci itd.

Z "drobiazgów" to np. zablokowany podłokietnik fotela w pozycji poziomej; można wystartować pod warunkiem, że nie dotyczy to rzędów przy wyj¶ciu awaryjnym. Kiedy brak jest podłokietnika to należy zablokować oparcie siedzenia w pozycji pionowej.

A w drug± stronę to, jeżeli jaki¶ system nie jest ujęty w MEL to musi być sprawny aby można było wystartować. MEL jest pod nadzorem ULC (czy odpowiednika w innym kraju) i przewoĽnik łatwo może stracić certyfikat je¶li co¶ kombinuje.

Data: 2014-08-31 20:13:04
Autor: J.F.
Ladowanie kpt Wrony
Dnia Thu, 28 Aug 2014 22:44:05 +0200, PMG napisał(a):
W dniu 2014-08-28 17:43, radek pisze:
Mówił, że tak robi±. Udaj± że się nic nie stało. Gdyby melodia zagrała
to musz± wstrzymać start, a tak lec±.  Na rejestratorze awaria będzie i
oni j± zobacz± ale jak oderw± koła od pasa. Robi± więc kurtuazyjn±
rozmowę i lec± dalej. S±dzę, że chodzi o drobiazgi.

Czy aby na pewno dobrze się zrozumieli¶cie? Podejrzewam, że chodziło o Minimum Equipment List (MEL) czyli listę systemów, urz±dzeń, wyposażenia które mog± być niesprawne a mimo to lot może być rozpoczęty/kontynuowany oraz warunków pod jakimi można lecieć z usterk±.

Jak mechanik zglosi, w raporcie napisze, to sie sprawdza. W przypadku wazniejszych rzeczy pilot tez pewnie przerywa.
Ale samolot to skomplikowana rzecz, mnostwo czujnikow, kabelkow - to
wszystko na raz dzialac nie moze. A linii zalezy na sprawnym
transporcie, i pilotom na powrocie do domu pewnie tez ... wiec milcza.

Kto wie czy w naszym Tu to nie zadzialalo - jeden wysokosciomierz
pilota byl przestawiony, ale reszta dzialala dobrze. Pozostali
naprawde wypatrywali czego innego czy woleli kolegi nie wkopywac -
schodzi ponizej minimum, w porzadku, zejdzie, zobaczy, wyladuje, nikt
sie nie zorientuje. Przeciez "100m" tam padlo i musieli sobie zdawac sprawe ze samolot
nadal schodzi i to ostro..

Lista obejmuje istotne systemy ale również drobiazgi - przynajmniej pozornie drobiazgi. Można lecieć bez sprawnego systemu automatycznego wyrównywania ci¶nienia pod warunkiem gdy działa manualny, a je¶li ten nie działa to można lecieć tylko w warunkach nie wymagaj±cych tego systemu i nie wolno lecieć nad akwenami wodnymi. [...]

Ale moze jest roznica czy wiedzieli o tym przed startem, czy dopiero
na wysokosci przelotowej :-)

A w drug± stronę to, jeżeli jaki¶ system nie jest ujęty w MEL to musi być sprawny aby można było wystartować. MEL jest pod nadzorem ULC (czy odpowiednika w innym kraju) i przewoĽnik łatwo może stracić certyfikat je¶li co¶ kombinuje.

Ale ULC musi sie dowiedziec :-)

J.

Data: 2014-09-01 08:46:14
Autor: szczepan bialek
Ladowanie kpt Wrony

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1ldlbzqrfa770$.3mvkj3kgmicm.dlg40tude.net...
>
Kto wie czy w naszym Tu to nie zadzialalo - jeden wysokosciomierz
pilota byl przestawiony, ale reszta dzialala dobrze. Pozostali
naprawde wypatrywali czego innego czy woleli kolegi nie wkopywac -
schodzi ponizej minimum, w porzadku, zejdzie, zobaczy, wyladuje, nikt
sie nie zorientuje.
Przeciez "100m" tam padlo i musieli sobie zdawac sprawe ze samolot
nadal schodzi i to ostro..

Ale czemu zboczyl. Powinien sciac radiolatarnie.
S*

Data: 2014-08-30 15:05:36
Autor: Lukasz Trabinski
Ladowanie kpt Wrony
radek <radek@radek.net> wrote:

Mówił mi pilot ATR-a że czasem są usterki, a mimo to każą im latać. Jak w czasie staru zapali się gdzieś napis czy kontrolka i nie było sygnału dźwiękowego to tylko dają sobie znak rękami i lecą.
Chodzi o to, że techniczne czarne skrzynki sa regularnie odsłuchiwane i jakby był dzwonek alatmu to piloci by dostali, a tak udają, że nie zauważyli, a usterkę zobaczyli po oderwaniu się od ziemi. W związku z tym nie mówią do siebie w takich przypadkach.

To co napisałeś nie jest prawdą.. Sprawdzane są jedyne zapisy doyczące
parametrów technicznych między innymi pod kątem przekroczenia granic
uĹĽytkowych,oraz ewentualnych alarmĂłw np. z systemu ACAS.
Zapisów głosu się _nie sprawdza_ - sprawdza się jedynie w przypadku
poważnych incydentów ( i to pewnie też nie zawsze) oraz oczywiście po
wypadkach, tak więc albo czegoś niedosłyszałeś albo nadinterpetujesz.
Dalesze twoje teorie sÄ… zbliĹĽone do tych prezentowanych przez niejakiego
Macierewicza.

Data: 2014-08-23 14:18:57
Autor: J.F.
Ladowanie kpt Wrony
Dnia Wed, 20 Aug 2014 19:50:26 +0000 (UTC), Lukasz Trabinski
radek <radek@radek.net> wrote:
Pilot mógł nie wiedzieć, który to bezpiecznik odpowiada za elektryczne zwalnianie zaczepów. W instrukcji w locie nie było o tym mowy. Można się z jednym i drugim zgodzić ale....

Piloci dostali dokładne informacje, o które bezpieczniki chodzi od mechaników
z centrali.

To z ksiazki ?
1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ? Przecież jak co¶ nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik na tablicy nie wyskoczył.
Sprawdzał to drugi pilot. Ze stoperem w ręku restartowali je również.
Sprawdzane były również inne bezpieczniki, wzrokowo oraz organoleptycznie
(dotykowo). Po kolejnej nie udanej próbie z otwarciem podwozia, ponownie
bezpieczniki były sprawdzane przez drugiego pilota, tym razem w asy¶cie szefa
pokładu.

Czemu w raporcie nie ma o tym ani slowa ?

J.

Data: 2014-08-23 15:27:09
Autor: Lukasz Trabinski
Ladowanie kpt Wrony
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Czemu w raporcie nie ma o tym ani slowa ?

Może dlatego, że samego raportu jeszcze nie ma? :) Są jedynie oświadczenia
PKBWL w tej sprawie.

Data: 2014-08-24 09:36:32
Autor: J.F.
Ladowanie kpt Wrony
Dnia Sat, 23 Aug 2014 15:27:09 +0000 (UTC), Lukasz Trabinski
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Czemu w raporcie nie ma o tym ani slowa ?

Może dlatego, że samego raportu jeszcze nie ma? :) S± jedynie o¶wiadczenia
PKBWL w tej sprawie.

Jest wersja wstepna plus dwa oswiadczenia tymczasowe, razem 35 stron,
plus tlumaczenia, dokonano wielu ekspertyz, a o takim szczegole
zapomniano ? Ograniczajac sie do

"załoga wykonała procedure wypuszczenia podwozia za pomoca instalacji
alternatywnej. Podwozie nie zostało wypuszczone. Załoga sprawdziła
poprawnosc wykonania procedury."

J.

Data: 2014-08-23 15:54:10
Autor: radek
Ladowanie kpt Wrony

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ppyxz8wpua2o$.1q9tvmorfwnz$.dlg40tude.net...

1. Czemu piloci nie zanurkował żeby sprawdzić bezpieczniki wzrokiem ?
Przecież jak co¶ nie działa to sie patrzy organoleptycznie czy bezpiecznik
na tablicy nie wyskoczył.
Sprawdzał to drugi pilot. Ze stoperem w ręku restartowali je również.
Sprawdzane były również inne bezpieczniki, wzrokowo oraz organoleptycznie
(dotykowo). Po kolejnej nie udanej próbie z otwarciem podwozia, ponownie
bezpieczniki były sprawdzane przez drugiego pilota, tym razem w asy¶cie szefa
pokładu.

Czemu w raporcie nie ma o tym ani slowa ?

To jest dalej sowiecka mentalno¶ć. Daj± ordery gierojom. Zamiast wstrzymać się i wyja¶nić to zrobili szopkę. Ordery rozdane.

Ladowanie kpt Wrony

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona