Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Ładowarka i telefon

Ładowarka i telefon

Data: 2020-10-05 11:04:28
Autor: collie
Ładowarka i telefon
W niedzielę, 4.10.2020 o 22:54, Animka napisała:

Pierwszy raz przydarzyła się dziwna i denerwująca sytuacja, az obleciał mnie strach.
Wkładam kabelek ładowarki do telefonu, a tu światła w żyrandolu zaczynają strasznie migać jakby miały zaraz wystrzelić. Jedna zarówka się przepaliła.
Na dodatek nie chciała mi wleźć wtyczka do telefonu. Jak chcialam włożyć to te światła pod sufitem szakały.Nie weszła mi wtyczka do gniazda w telefonie tak jak trzeba, trochę ja popchnęłam w prawo i ładowała, ale co chwila się rozłączało i telefon piszczał, że bateria rozładoowana. Jak docisnęłam wtyczkę w gnieździe do prawej strony to zaczęło sie ładować.. Wtyczka cała nie weszła. Oczywiście światła w żyrandolu wyłączyłam. Zdziwiona jestem, bo telefon był sprawny do tej pory. Może przygniotłam go zakupami niechcący i coąś tam się przesunęło czy wlazło, ale patrzyłam przez lupę i nic nie widzę.

Cóż, jak pisał poeta: są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło
się waszym filozofom.


--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.

Data: 2020-10-05 19:16:07
Autor: Grzexs
Ładowarka i telefon
wyłączyłam. Zdziwiona jestem, bo telefon był sprawny do tej pory. Może
przygniotłam go zakupami niechcący i coąś tam się przesunęło czy wlazło,
ale patrzyłam przez lupę i nic nie widzę.

Cóż, jak pisał poeta: są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło
się waszym filozofom.

Stawiam na duchy!


--
Grzexs

Data: 2020-10-07 18:37:13
Autor: Animka
Ładowarka i telefon
W dniu 2020-10-05 o 11:04, collie pisze:
W niedzielę, 4.10.2020 o 22:54, Animka napisała:

Pierwszy raz przydarzyła się dziwna i denerwująca sytuacja, az obleciał
mnie strach.
Wkładam kabelek ładowarki do telefonu, a tu światła w żyrandolu
zaczynają strasznie migać jakby miały zaraz wystrzelić. Jedna zarówka
się przepaliła.
Na dodatek nie chciała mi wleźć wtyczka do telefonu. Jak chcialam włożyć
to te światła pod sufitem szakały.Nie weszła mi wtyczka do gniazda w
telefonie tak jak trzeba, trochę ja popchnęłam w prawo i ładowała, ale
co chwila się rozłączało i telefon piszczał, że bateria rozładoowana.
Jak docisnęłam wtyczkę w gnieździe do prawej strony to zaczęło sie
ładować.. Wtyczka cała nie weszła. Oczywiście światła w żyrandolu
wyłączyłam. Zdziwiona jestem, bo telefon był sprawny do tej pory. Może
przygniotłam go zakupami niechcący i coąś tam się przesunęło czy wlazło,
ale patrzyłam przez lupę i nic nie widzę.

Cóż, jak pisał poeta: są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło
się waszym filozofom.

Tak, może to jakieś dziwy z nieba.


--
animka

Ładowarka i telefon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona