Data: 2009-03-05 09:09:16 | |
Autor: krzysiek82 | |
Laguna diesel | |
derty pisze:
Jestem zainteresowany kupnem uzywanej laguny diesel, sprzedawca w komisie jednak bardzo poleca mi benzyne, twierdzi ze uzywane laguny diesel sa bardzo awaryjne Słyszałem, że turbiny potrafią padać już po 60-100tyś, nie wiem czy to z winy kierowcy czy po prostu tandeta. Ale znając markę renault jestem w stanie uwierzyć, że po prostu renault znowu dało ciała wypuszczając awaryjne auto. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-05 09:21:07 | |
Autor: Agent | |
Laguna diesel | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:goo1s8$1hs$2nemesis.news.neostrada.pl... derty pisze: Tylko ze turbiny produkuje garrett i jest to najczęsciej model GT1749V który jest montowany w całej masie diesli różnych marek. Więc albo w lagunie jest cos nie tak z jej smarowaniem albo innymi parametrami |
|
Data: 2009-03-05 10:47:32 | |
Autor: krzysiek82 | |
Laguna diesel | |
Agent pisze:
Tylko ze turbiny produkuje garrett i jest to najczęsciej model GT1749V który jest montowany w całej masie diesli różnych marek. Więc albo w lagunie jest cos nie tak z jej smarowaniem albo innymi parametrami I tutaj wychodzi brak profesjonalnego podejścia producenta do tego tematu. Fakt każdemu się to trafia tylko dlaczego akurat renault cierpi najczęściej na takie dolegliwości. Mojemu znajomemu wymienili zwortnicę w scenicu, po tygodniu przyjechał do nich bo znowu ściągało i znowu się okazało, że uszkodzona. Jak to możliwe skoro nie jeździ jak wariat i nie zalicza każdej wyrwy w jezdni? Trochę porażka. Proponuje Ci więc kolego pomyśleć o innym aucie. Szkoda i kasy nerwów na naprawy. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-05 09:22:45 | |
Autor: omega_fan | |
Laguna diesel | |
Słyszałem, że turbiny potrafią padać już po 60-100tyś, nie wiem czy to z winy kierowcy czy po prostu tandeta. Ale znając markę renault jestem w stanie uwierzyć, że po prostu renault znowu dało ciała wypuszczając awaryjne auto. Jeżeli masz na myśli silniki F9Q, padające jak muchy turbosprężarki to jest wina nie do końca przemyślanego obiegu smarowania turbosprężarki + wymiana oleju co 30 tyś km, jak zaleca producent. Ludzie którzy leją dobry olej i zmieniają go co 12 tyś km oraz używają auta z głową - problemu raczej nie mają. |
|
Data: 2009-03-05 10:44:52 | |
Autor: krzysiek82 | |
Laguna diesel | |
omega_fan pisze:
Ludzie którzy leją dobry olej i zmieniają go co 12 tyś km oraz używają auta Jednak jak pokazuje doświadczenie ludzi myślących w polsce jest mało. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-05 10:50:17 | |
Autor: Marcin J. Kowalczyk | |
Laguna diesel | |
krzysiek82 pisze:
Ludzie którzy leją dobry olej i zmieniają go co 12 tyś km oraz używają auta np sa ludzie ktorzy kupuja auta z komisu bez gruntownego sprawdzenia a pozniej placza na roznych grupach. BPNSP |
|
Data: 2009-03-05 12:22:27 | |
Autor: Agent | |
Laguna diesel | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:goo72b$gg9$1atlantis.news.neostrada.pl... omega_fan pisze: W zasadzie dlaczego człowiek kupujący jakieś urządzenie miałby kwestionować zalecenia producenta dotyczące eksploatacji i zmieniać olej częsciej niż podaje instrukcja? Wiec tu się nie zgodzę |
|
Data: 2009-03-05 12:33:07 | |
Autor: Vlad The Ripper | |
Laguna diesel | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:goo72b$gg9$1atlantis.news.neostrada.pl...Z tym zmienianiem oleju co 30 kkm to pewnie chodzi o tryb longlife, gdzie stosuje się specjalne oleje jakieś 0w30 z odpowiednimi dodatkami, a u nas będą zmieniać co 30kkm jakiś 15w40 i będzie niby zgodnie z instrukcją, ale nie do końca. |
|
Data: 2009-03-05 10:56:44 | |
Autor: Krzysztof Szmergiel | |
Laguna diesel | |
omega_fan wrote:
Jeżeli masz na myśli silniki F9Q, padające jak muchy turbosprężarki to jest wina Dokladnie tak, podobno jest to blad konstrukcjny. Zapycha sie olejem czujnik podcisnienia turbiny. Poniewaz turbina w lagunie to nowoczesna konstrukcja ze zmienna geometria lopatek, to turbina caly czas pracuje na najwyzszych obrotach i najwiekszym obciazeniu. Pomaga czestsza zmiana oleju i czysczenie tego czujnika. K. -- Krzysztof noSiG "Let the fear of a danger be a spur to prevent it; he that fears not, gives advantage to the danger." Benjamin Disraeli (1808-1881); British statesman. |
|
Data: 2009-03-05 12:23:43 | |
Autor: Agent | |
Laguna diesel | |
Użytkownik "Krzysztof Szmergiel" <krzysztof@szmergiel.com> napisał w wiadomości news:goo7r2$271h$1news2.ipartners.pl... omega_fan wrote: Się nie znam ale czy czujnik podciśnienia pracuje w kontakcie z olejem? |
|
Data: 2009-03-05 12:41:50 | |
Autor: omega_fan | |
Laguna diesel | |
Dokladnie tak, podobno jest to blad konstrukcjny. Zapycha sie olejem E tam. Zmienna geometrie ma praktycznie kazda turbosprezarka z wspolczesnie stosowanych. W F9Q jest problem z powrotem oleju na magistrali, jest tam jakies nieszczesliwe zagiecie rurki czy cos... i zbiera sie syf w tym miejscu. Ponoc. |
|
Data: 2009-03-05 12:20:45 | |
Autor: Tomisk | |
Laguna diesel | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:goo1s8$1hs$2nemesis.news.neostrada.pl... derty pisze: A mojemu znajomemu niedawno padał w primerze 1.9 DCI przy 210kkm Pozdrawiam Tomek |