Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Łajdactwo Polskiej Telefonii Komórkowej

Łajdactwo Polskiej Telefonii Komórkowej

Data: 2010-11-15 15:42:45
Autor: boxfish
Łajdactwo Polskiej Telefonii Komórkowej
W dniu 2010-11-15 13:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

.... straciłem w Plusie uzbierane
42 minuty,

myślałeś ze ci przeniosą ?


zaś Era tak sprytnie ustawiła okres rozrachunkowy, że
w pierwszym (niepełnym) miesiącu nie starczyło mi 80 minut, choć
w Plusie z 15 zostawało tyle, że miałem wyżej wspomniany zapas
42 minut. (czyli rozmawiam bardzo mało! -- a jednak 80 minut
nie starczyło)

to jest majstersztyk, chyba cały sztab konspiratorów pracował nad tym ustaleniem okresu rozliczeniowego i jak widać opłacało im się



Rozumiem, że ta praktyka (tracenia minut) ma zniechęcać do
przenosin -- najwyraźniej trudnej dla operatorów!

jak rozumiem to nowy operator ma ci podarowac uzbiewrane minuty ? uzbiers\asz sobie ich 1000 potem sie przeniesiesz i na koszt nowego operatora dzwonił przez pół roku



Ale za to zasięg w mieszkaniu jest mizerny, żeby nie napisać, że czasami
wcale go nie ma.

pewnie przeczytali twoje posty na temat plusa i umiescili ci urządzenie zagłuszające na dachu

Data: 2010-11-15 15:47:49
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Łajdactwo Polskiej Telefonii Komórkowej
W dniu 2010-11-15 15:42, boxfish pisze:

to jest majstersztyk, chyba cały sztab konspiratorów pracował nad tym
ustaleniem okresu rozliczeniowego i jak widać opłacało im się


Ja się tylko zastanawiam, co wspólnego z tym ma Polska Telefonia Komórkowa (Centertel)?
Pewnie współdziałali w przestępczym procederze wyłudzania minut :-P

Data: 2010-11-16 00:13:12
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Łajdactwo Polskiej Telefonii Cyfrowej

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" ibrh6q$4dl$1@news.onet.pl

to jest majstersztyk, chyba cały sztab konspiratorów pracował nad tym
ustaleniem okresu rozliczeniowego i jak widać opłacało im się

Ja się tylko zastanawiam, co wspólnego z tym ma Polska Telefonia Komórkowa (Centertel)?

To mój błąd -- powinno  być PTC, nie PTK.

Pewnie współdziałali w przestępczym procederze wyłudzania minut :-P

Raczej brakowało im pewności. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-11-15 23:57:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Łajdactwo Polskiej Telefonii Cyfrowej

"boxfish" ibrgt7$kn4$1@inews.gazeta.pl

... straciłem w Plusie uzbierane
42 minuty,

myślałeś ze ci przeniosą ?

Nie. Ale myślałem, że nie będą się nadzwyczajnie śpieszyć
przenosinami numeru. (i pozwolą mi wygadać te minuty,
dając mi na to choćby pół doby)

zaś Era tak sprytnie ustawiła okres rozrachunkowy, że
w pierwszym (niepełnym) miesiącu nie starczyło mi 80 minut, choć
w Plusie z 15 zostawało tyle, że miałem wyżej wspomniany zapas
42 minut. (czyli rozmawiam bardzo mało! -- a jednak 80 minut
nie starczyło)

to jest majstersztyk, chyba cały sztab konspiratorów pracował nad tym ustaleniem okresu rozliczeniowego i jak widać opłacało im się

Chyba tak -- bo jako klienta długo mnie nie utrzymają u siebie. :)

Rozumiem, że ta praktyka (tracenia minut) ma zniechęcać do
przenosin -- najwyraźniej trudnej dla operatorów!

jak rozumiem to nowy operator ma ci podarowac uzbiewrane minuty ?

Jak rozumiesz? Źle rozumiesz. :) Może powoli myślisz
i w ogóle nie rozumiesz, a jedynie zgadujesz. :)

 -- przeniesiono mnie ekspresowo, nie dając mi czasu na wydzwonienie tych minut
 -- nie dano mi obiecanych 10 minut (za rezygnacje z faktury papierowej)
 -- tak ustawiono okres rozliczania, że w pierwszym (niepełnym) miesiącu
    nie zmieściłem się w darmowych minutach, choć nie jestem zbyt gadatliwy
 -- za ekspresowe przenosiny (bez wypowiedzenia -- tak twierdzi Plus) naliczono
    mi karę (w sumie około 11 złotych!)

Trzeba być idiotą, aby uznać dobrą wolę PTC.
Moim zdaniem PTC uprawia żebractwo!

uzbiers\asz sobie ich 1000 potem sie przeniesiesz i na koszt nowego operatora dzwonił przez pół roku

To wróżba czy przepowiednia?

Ale za to zasięg w mieszkaniu jest mizerny, żeby nie napisać, że czasami
wcale go nie ma.

pewnie przeczytali twoje posty na temat plusa i umiescili ci urządzenie zagłuszające na dachu

Pewnie tak, ale ja mieszkam na parterze.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-11-17 16:55:17
Autor: boxfish
Łajdactwo Polskiej Telefonii Cyfrowej
W dniu 2010-11-15 23:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


pewnie przeczytali twoje posty na temat plusa i umiescili ci
urządzenie zagłuszające na dachu

Pewnie tak, ale ja mieszkam na parterze.

no tak, zapomniałem że jak w budynku jest parter to nie ma dachu ;-)


Data: 2010-11-18 03:28:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Łajdactwo Polskiej Telefonii Cyfrowej

"boxfish" ic0tt9$j3b$1@inews.gazeta.pl

Pewnie tak, ale ja mieszkam na parterze.

no tak, zapomniałem że jak w budynku jest parter to nie ma dachu ;-)

Ponoć w niektórych miejscach nie ma -- ponoć gdzieś ten dach solidnie
przecieka, ale ciecie wolą budowanie ogrodzenia niż reperację dachu.

I ciekawostka -- ciecie też uważają siebie za urząd, czy jak kto woli
instytucję, czyli coś o charakterze spółki użyteczności publicznej. :)

Też -- czyli podobnie do Ery, którą tu ktoś (w tym wątku) uznał
za taką właśnie spółkę użyteczności publicznej -- za instytucję.

-=-

Wiem, skąd bierze się mylne pojecie o instytucjonalności PTC.

   Era świadczy usługi uznawane za potrzebne.

Innymi słowy owa osoba (nieco pomylona, bo jednak PTC nijak instytucją
nie jest) uważa, że instytucją jest coś potrzebnego ludziom, zaś inne
działalności gospodarcze, firmy, spółki itp. zrzeszenia są
ludziom/usługobiorcom niepotrzebne. :)

Zdrowy człowiek wie o tym, że każda działalność gospodarcza musi być użyteczna
dla ludzi! (dla usługobiorców) Ale tu nie jest tak słodko. Tu -- na grupie?
Niekoniecznie. Tu -- w Polsce. Taki Dawid (ekskról dopalaczy) uważa siebie
za przedsiębiorcę, gdyż sprzedaje (sprzedawał) coś, co zabija ludzi.

Zapewne uznałby się urzędem lub instytucją, :) gdyby sprzedawał mleko lub marchew. :)

-=-

Benedyktowi XVI miesza się (ze starości?) w głowie -- efekty widać. :)
Na wstępie swego pontyfikatu zakładał, iż ma być sługą sług. Teraz jest
już inaczej. Na szczęście, choć niemieckiemu papieżowi się pomerdało,
inna osoba z Niemiec uczy Polaków mądrości -- Anielica Merkel. :)

Wielu twierdzi, że Jan Paweł II też u progu swego pontyfikatu miał tak
zwany olej w swej głowie. :) Zaś złośliwcy twierdzą, niejako polemizując
ze mną, iż JPII może być uznany za świętego, gdyż ponoć nie umierał z penisem
umieszczonym w pochwie pani doktor Półtawskiej, czyli że z grzechem swym zerwał
przed swą śmiercią. :)


Próbowałem wyjaśnić, że Półtawska (a nawet całe grono wielbicielek) nie stanowi
przeszkody formalnej do uznania za świętego -- wszak wielu było świętych rozpustników,
którzy jednak ze swym grzechem zerwali na czas, to znaczy przed swą śmiercią. :)

Próbowałem wyjaśnić, co naprawdę stoi na przeszkodzie do wyniesienia
naszego rodaka (krzywiącego sumienia!!) na ołtarze. :) (daremnie!!!)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Łajdactwo Polskiej Telefonii Komórkowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona