I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

W dniu 2012-07-04 12:31, Tomasz Radko pisze:

I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

Skoro Lakers maja oszczedzac, to jakos szczegolnie mocno bym sie nie zdziwil, gdyby pojawilo tu sie jednak nazwisko Gasola.

Pozdr
Slawek

On 4 Lip, 12:41, s <s...@wp.pl> wrote:

W dniu 2012-07-04 12:31, Tomasz Radko pisze:

> I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
> minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
> łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

Skoro Lakers maja oszczedzac, to jakos szczegolnie mocno bym sie nie
zdziwil, gdyby pojawilo tu sie jednak nazwisko Gasola.

A PF opędzą sobie McRobertsem, czy Artestem? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Skoro Lakers maja oszczedzac, to jakos szczegolnie mocno bym sie nie
zdziwil, gdyby pojawilo tu sie jednak nazwisko Gasola.

A PF opędzą sobie McRobertsem, czy Artestem? ;-)

Bennym Hillem!

Pozdr
Slawek

W dniu 2012-07-04 12:48, Leszczur pisze:

On 4 Lip, 12:41, s <s...@wp.pl> wrote:

W dniu 2012-07-04 12:31, Tomasz Radko pisze:

I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

Skoro Lakers maja oszczedzac, to jakos szczegolnie mocno bym sie nie
zdziwil, gdyby pojawilo tu sie jednak nazwisko Gasola.

A PF opędzą sobie McRobertsem, czy Artestem? ;-)

Niby chcą zatrzymać Hilla. McRoberts ma zadatki. Może Murphy'ego
przedłużą za minimum? Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

On 4 Lip, 13:38, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

W dniu 2012-07-04 12:48, Leszczur pisze:

> On 4 Lip, 12:41, s <s...@wp.pl> wrote:
>> W dniu 2012-07-04 12:31, Tomasz Radko pisze:

>>> I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
>>> minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
>>> łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

>> Skoro Lakers maja oszczedzac, to jakos szczegolnie mocno bym sie nie
>> zdziwil, gdyby pojawilo tu sie jednak nazwisko Gasola.

> A PF opędzą sobie McRobertsem, czy Artestem? ;-)

Niby chcą zatrzymać Hilla. McRoberts ma zadatki. Może Murphy'ego
przedłużą za minimum?

Czyli PF bedzie obstawiała zbieranina leszczy. Backup na C również.

 Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
zdrowia Bynuma.
Bo za mini-MLE wiele sie nie zwojuje w chwili gdy na rynku jest bardzo
duzo kasy.

Pozdro

L'e-szczur

  Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
zdrowia Bynuma.

Dlatego ja w ogole odnosze sie z nieufnoscia do koncepcji sprzedazy Gasola.
Bo wiadomo, ze w najlepszym wypadku dostana na te pozycje w zamian przecietniaka, ktorym Hill tez sie moze stac.

Ale jezeli beda sie upierac przy oszczednosciach, no to juz mowi sie trudno...

Pozdr
Slawek

W dniu 2012-07-04 14:24, s pisze:

  Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
zdrowia Bynuma.

Dlatego ja w ogole odnosze sie z nieufnoscia do koncepcji sprzedazy Gasola.
Bo wiadomo, ze w najlepszym wypadku dostana na te pozycje w zamian przecietniaka, ktorym Hill tez sie moze stac.

Gasol jako salary dump to katastrofa. Ale Gasol za Nasha - nie.
Zwłaszcza gdyby do pary wymienili Bynuma na Howarda.

W dniu 2012-07-04 14:14, Leszczur pisze:

 Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
zdrowia Bynuma.

Ciekawy dylemat. Gasol daje więcej niz jakikolwiek PF, którego mogą
ściągnąć. Dodatkowo jest polisą ubezpieczeniową na wypadek kontuzji
Bynuma. Z drugiej strony Nash jest o WIELE lepszy niż jakikolwiek PG,
którego mogą mieć.

Hmmm, jeżeli Bynum się popsuje, to Lakers i tak są w trąbie. Co prawda
oni i tak są w trąbie, dopóki Bryant nie zakończy kariery. Czy 76'ers
zgodziliby się wymienić Iguodalę na Bryanta?

On 4 Lip, 14:45, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

>>  Nash+Bryant+Howard/Bynum mocno zmniejszyliby
>> zapotrzebowanie na kompletnego PF. Zbiórki plus obrona powinny
>> wystarczyć, a tacy są do wyhaczenia.

> Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
> zdrowia Bynuma.

Ciekawy dylemat. Gasol daje więcej niz jakikolwiek PF, którego mogą
ściągnąć. Dodatkowo jest polisą ubezpieczeniową na wypadek kontuzji
Bynuma. Z drugiej strony Nash jest o WIELE lepszy niż jakikolwiek PG,
którego mogą mieć.

Tu nie wiem czy sprawa nie rozbija sie w takim układzie o wysokosci i
dlugosc kontraktu Nasha.
Jesli bylyby to powiedzmy 2 lata po 16M$, to ja bym pchnął Bynuma (o
ile nie byłoby opcji z kupnem Dwighta straight-up).
Suns mieliby karte przetargowa w osobie Gortata, za którego Rockets
oddaliby nerkę i płuco. Lub dla Wolves - też za grupę młodziaków wokół
Williamsa.
Za to Lakers z Nashem, Kobe i Pau dojechaliby do 2014 kulturalnie
wchodząc w rebuilding gdy na rynku pojawią się (być może) ziutki z
Heat.

Hmmm, jeżeli Bynum się popsuje, to Lakers i tak są w trąbie. Co prawda
oni i tak są w trąbie, dopóki Bryant nie zakończy kariery. Czy 76'ers
zgodziliby się wymienić Iguodalę na Bryanta?

A czemu w ogóle oddawać Pau skoro Bynum stanowi większe ryzyko?
Z kontraktem Kobe są na dobre i złe przez kolejne 2 lata. Tak samo z
Gasolem.
Bynum jest w ostatnim sezonie kontraktu i jesli bedzie zdrowy to
poprosi o 100M$ i Buss bedzie przed bardzo trudną decyzją.
I chyba to stanowi problem dla Magic - nie chcą kupowac Bynuma żeby
nie przechodzić przez to samo co z Howardem trzeci sezon z rzedu.

Pozdro

L'e-szczur

W dniu 2012-07-04 15:14, Leszczur pisze:

Tak, ale odpuszczenie Gasola byłoby dowodem wielkiego zaufania dla
zdrowia Bynuma.

Ciekawy dylemat. Gasol daje więcej niz jakikolwiek PF, którego mogą
ściągnąć. Dodatkowo jest polisą ubezpieczeniową na wypadek kontuzji
Bynuma. Z drugiej strony Nash jest o WIELE lepszy niż jakikolwiek PG,
którego mogą mieć.

Tu nie wiem czy sprawa nie rozbija sie w takim układzie o wysokosci i
dlugosc kontraktu Nasha.
Jesli bylyby to powiedzmy 2 lata po 16M$, to ja bym pchnął Bynuma (o
ile nie byłoby opcji z kupnem Dwighta straight-up).

Lakers nie pchną Bynuma za staruszka. To jeden, jedyny gracz, który
łączy dwie cechy: jest produktywny dziś, będzie produktywny jutro.

Hmmm, jeżeli Bynum się popsuje, to Lakers i tak są w trąbie. Co prawda
oni i tak są w trąbie, dopóki Bryant nie zakończy kariery. Czy 76'ers
zgodziliby się wymienić Iguodalę na Bryanta?

A czemu w ogóle oddawać Pau skoro Bynum stanowi większe ryzyko?

Bo starszy. I też obciążony ryzykiem - z uwagi na wiek.

Z kontraktem Kobe są na dobre i złe przez kolejne 2 lata. Tak samo z
Gasolem.
Bynum jest w ostatnim sezonie kontraktu i jesli bedzie zdrowy to
poprosi o 100M$ i Buss bedzie przed bardzo trudną decyzją.
I chyba to stanowi problem dla Magic - nie chcą kupowac Bynuma żeby
nie przechodzić przez to samo co z Howardem trzeci sezon z rzedu.

Nie, Bynum z przyjemnością zostanie w Magic, bo to jest optymalne
finansowo. "Banki są w każdym mieście".

On 4 Lip, 15:18, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

> Tu nie wiem czy sprawa nie rozbija sie w takim układzie o wysokosci i
> dlugosc kontraktu Nasha.
> Jesli bylyby to powiedzmy 2 lata po 16M$, to ja bym pchnął Bynuma (o
> ile nie byłoby opcji z kupnem Dwighta straight-up).

Lakers nie pchną Bynuma za staruszka. To jeden, jedyny gracz, który
łączy dwie cechy: jest produktywny dziś, będzie produktywny jutro..

Tyle, ze wiemy iż jest zdrowy dziś, ale nie wiemy czy będzie jutro.
Powiedz mi - czy gdyby Bynum miał dzisiaj dostać extension na poziomie
100M$ to przyszłość Lakers jawiłaby Ci się różowo?
Nie wiem czy nie lepszym podejściem byłaby maksymalizacja szans przez
najblizsze dwa lata - tak, zeby tych 30M$ wydanych na Kobe miało
szanse zmaterializowac sie pod postacią pierścienia.

>> Hmmm, jeżeli Bynum się popsuje, to Lakers i tak są w trąbie. Co prawda
>> oni i tak są w trąbie, dopóki Bryant nie zakończy kariery. Czy 76'ers
>> zgodziliby się wymienić Iguodalę na Bryanta?

> A czemu w ogóle oddawać Pau skoro Bynum stanowi większe ryzyko?

Bo starszy. I też obciążony ryzykiem - z uwagi na wiek.

Zgoda. Kobe rowniez. Ale oni spadaja z payrollu za dwa lata. Bynum z
monstrualnym kontraktem który podpisze za rok - moze okazac sie takim
obciazeniem jak Amare dla Knicks. A co gorsze - z podobnymi wynikami
druzynowymi.

> Bynum jest w ostatnim sezonie kontraktu i jesli bedzie zdrowy to
> poprosi o 100M$ i Buss bedzie przed bardzo trudną decyzją.
> I chyba to stanowi problem dla Magic - nie chcą kupowac Bynuma żeby
> nie przechodzić przez to samo co z Howardem trzeci sezon z rzedu.

Nie, Bynum z przyjemnością zostanie w Magic, bo to jest optymalne
finansowo. "Banki są w każdym mieście".

Dwight nie odchodzi dlatego, ze znudziły mu się lokalne banki.

Pozdro

L'e-szczur

W dniu 2012-07-04 15:49, Leszczur pisze:

Jesli bylyby to powiedzmy 2 lata po 16M$, to ja bym pchnął Bynuma (o
ile nie byłoby opcji z kupnem Dwighta straight-up).

Lakers nie pchną Bynuma za staruszka. To jeden, jedyny gracz, który
łączy dwie cechy: jest produktywny dziś, będzie produktywny jutro.

Tyle, ze wiemy iż jest zdrowy dziś, ale nie wiemy czy będzie jutro.
Powiedz mi - czy gdyby Bynum miał dzisiaj dostać extension na poziomie
100M$ to przyszłość Lakers jawiłaby Ci się różowo?

Różowiej, niż gdyby miał nie dostać extension.

Nie wiem czy nie lepszym podejściem byłaby maksymalizacja szans przez
najblizsze dwa lata - tak, zeby tych 30M$ wydanych na Kobe miało
szanse zmaterializowac sie pod postacią pierścienia.

Być może, ale Lakers tego nie zrobią.

Bynum jest w ostatnim sezonie kontraktu i jesli bedzie zdrowy to
poprosi o 100M$ i Buss bedzie przed bardzo trudną decyzją.
I chyba to stanowi problem dla Magic - nie chcą kupowac Bynuma żeby
nie przechodzić przez to samo co z Howardem trzeci sezon z rzedu.

Nie, Bynum z przyjemnością zostanie w Magic, bo to jest optymalne
finansowo. "Banki są w każdym mieście".

Dwight nie odchodzi dlatego, ze znudziły mu się lokalne banki.

Bynum ma w d**** całą resztę. Zresztą pierścienie już ma. Na Florydzie
nie ma stanowego PITu, pogoda dobra, pieniądze większe niż gdziekolwiek
indziej - żyć, nie umierać.

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

To pewnie na tej samej zasadzie co "Lakers chca sprzedac Artesta za pick
z 1 rundy"... czyli koncert zyczen w LA!


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

W dniu 2012-07-04 14:20, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

To pewnie na tej samej zasadzie co "Lakers chca sprzedac Artesta za pick
z 1 rundy"... czyli koncert zyczen w LA!

Też tak sądzę. Zwłaszcza, że Suns dostaną pewnie Dragica, więc po co im
Sessions?

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
>> minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
>> łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?
> > To pewnie na tej samej zasadzie co "Lakers chca sprzedac Artesta za pick
> z 1 rundy"... czyli koncert zyczen w LA!

Też tak sądzę.

A jednak nie byl to koncert zyczen a deszcz pickow...
Bardzo ciekawe i zaskakujace uderzenie.


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

W dniu 2012-07-05 14:49, wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

I ponoć złożyli "strong offer". Ponieważ do dyspozycji mają tylko
minimedium, w grę wchodzi wyłącznie s'n't. Czyżby Suns rozważali
łyknięcie Sessionsa? Bo chyba nie Gasola?

To pewnie na tej samej zasadzie co "Lakers chca sprzedac Artesta za pick
z 1 rundy"... czyli koncert zyczen w LA!

Też tak sądzę.

A jednak nie byl to koncert zyczen a deszcz pickow...
Bardzo ciekawe i zaskakujace uderzenie.

Przypomina mi się pozyskanie Malone'a. Podobny ruch.