Cześć,
czy znacie jakąś lampkę na bagażnik rowerowy łatwą w ściąganiu/zdejmowaniu?
Zamierzam zacząć dojeżdżać zimą rowerem do pracy, zostawiając go na zewnątrz.
Nie chciałbym, żeby akumulatorki/baterie się zbyt szybko wyładowywały, dlatego myślałem o zdejmowaniu lampek i braniu ich do środka (tak jak robiłem to z lampką na sztycę.
Te lampki, które oglądałem, są przykręcane do bagażnika, co wiąże się jak dla mnie z niepotrzebną robotą z odkręcaniem/przykręcaniem.
Czy też powinienem zignorować problem i liczyć na to, że przez 8 godzin się nie rozładują?
Ewentualnie lampka na plecak?

Jakie macie propozycje?

Pozdrawiam,
Robert

W dniu 2013-11-27 16:14, Robert pisze:

Cześć,

Czy też powinienem zignorować problem i liczyć na to, że przez 8 godzin się nie rozładują?

Tak też uważam. Jeździłem całą zimę do pracy gdzie rower (mieszczucha) trzymałem przykuty do płotu, na ulicy, na zewnątrz.
Miałem je podwiązane zipami, chyba też taśmą - tak antykradziejowo, nie chciało mi się ich demontować codziennie.

Stanie po 8h dziennie, na mrozie i słocie nie przeszkadzało lampkom.
I nie zauważyłem jakoś szczególnie częstej zmiany baterii.
Lampki były chińskie i tanie, w sam raz na ten rower.

Zatem zostawiaj na rowerze, o ile złodzieje się nie połaszczą.

Seco

On 2013-11-27 16:34, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Stanie po 8h dziennie, na mrozie i słocie nie przeszkadzało lampkom.
I nie zauważyłem jakoś szczególnie częstej zmiany baterii.
Lampki były chińskie i tanie, w sam raz na ten rower.

Jesteś pewien? Bo znajomy robił podobnie i mu się bodaj po miesiącu lampka zrobiła bardzo ciemna, tzn. świeciła ale taksobie i zaczął zabierać do biura. Warto sprawdzić jak świeci lampka parę(naście) minut po włączeniu, np. na koniec jazdy - bo w zimie obserwuję nadreperezentację rowerzystów z bardzo _ciemno_ świecącymi (!) lampkami, często ledwo widocznymi.

Odp. na pytanie w wątku - Cateye ma w ofercie mocowanie każdej lampki zdejmowalnej do bagażnika: https://www.shopcateye.com/product/rear-rack-bracket-tl-ld560570 - tyle, że:
1) nie wiem, jak z dostępnością w PL,
2) lampka tylna też musi być z odblaskiem (np. http://www.cateye.com/en/products/detail/TL-LD570-R/ - skądinąd polecam)
3) przepisy pozwalają, aby rower w ciągu dnia NIE MIAŁ oświetlenia pozycyjnego, ale czerwony odblask musi być stale, więc przy odrobinie pecha można dostać mandat - albo trzeba jeździć z lampką stale.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

W dniu czwartek, 28 listopada 2013 01:30:31 UTC+1 użytkownik Marcin Hyła napisał:
[cut]

2) lampka tylna te� musi by� z odblaskiem (np. http://www.cateye.com/en/products/detail/TL-LD570-R/ - sk�din�d polecam)

[cut]

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ta lampka mi się podoba - poza ceną, która mogłaby być nieco niższa :)
Ma to, czego potrzebuję:
- odblask
- tryb migający/ciągły
- możliwość łatwego odpięcia lub przykręcenia
- możliwość zamocowania na bagażniku

Rozejrzę się w sklepach rowerowych, może znajdę coś podobnego.

Pozdrawiam,
Robert

"Marcin Hyła" <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.tu.pl> wrote in message news:52968ea6$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Jesteś pewien? Bo znajomy robił podobnie i mu się bodaj po miesiącu lampka zrobiła bardzo ciemna, tzn. świeciła ale taksobie i zaczął zabierać do biura.

kwestia baterii - nawet dobre alkaliczne zle znosza temp ponizej zera,

za to energizer lithium (chociaz drogie) radza sobie dobrze do -25

data.energizer.com/PDFs/E91.pdf
data.energizer.com/PDFs/l91.pdf

--
http://db.org.pl/

W dniu 13-11-27 16:34, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

W dniu 2013-11-27 16:14, Robert pisze:

Cześć,

Czy też powinienem zignorować problem i liczyć na to, że przez 8
godzin się nie rozładują?

Tak też uważam. Jeździłem całą zimę do pracy gdzie rower (mieszczucha)
trzymałem przykuty do płotu, na ulicy, na zewnątrz.
Miałem je podwiązane zipami, chyba też taśmą - tak antykradziejowo, nie
chciało mi się ich demontować codziennie.

Stanie po 8h dziennie, na mrozie i słocie nie przeszkadzało lampkom.

przeszkadzało nie lampce tylko bateriom lub akumulatorkom i to na pewno
Na mrozie każda bateria lub akumulator traci swoją sprawność

I nie zauważyłem jakoś szczególnie częstej zmiany baterii.
Lampki były chińskie i tanie, w sam raz na ten rower.

Zatem zostawiaj na rowerze, o ile złodzieje się nie połaszczą.

Seco

czy znacie jakąś lampkę na bagażnik rowerowy łatwą w ściąganiu/zdejmowaniu?
Zamierzam zacząć dojeżdżać zimą rowerem do pracy, zostawiając go na zewnątrz.
Nie chciałbym, żeby akumulatorki/baterie się zbyt szybko wyładowywały, dlatego myślałem o zdejmowaniu lampek i braniu ich do środka (tak jak robiłem to z lampką na sztycę. Te lampki, które oglądałem, są przykręcane do bagażnika, co wiąże się jak dla mnie z niepotrzebną robotą z odkręcaniem/przykręcaniem.> Czy też powinienem zignorować problem i liczyć na to, że przez 8 godzin się nie rozładują?
Ewentualnie lampka na plecak?
Jakie macie propozycje?

ja mam do bagaznika zamocowana Mactronic Walle. Zdemontowalem fabryczny zacisk i podstawe lampki zamocowalem za pomoca 3 trytytek do poprzeczki bagaznika. Ta lampka ma taka wlasciwosc, ze za pomoca monety mozna ja odpiac od podstawy i zabrac ze soba (bateria, elektronika i klosz jest razem)
robie tak tylko w przypadku duzych mrozow. Przy lekkim mrozie i plusowych temp nie ma to sensu. Przypieta sprawia wrazenie zamocowanej na stale, inne - z odleglosci 2-3m widac, ze sa demontowalne

Przy okazji masz lampke tylna za mniej miz 50zl jedna z najsilniej swiecacych na rynku
Lampke na plecak czy kask sobie daruj - swieci wszedzie tylko nie tam gdzie powinna, a powinna migac w oczy kierowcom, dzieki temu zwiekszasz szanse przezycia :)
Zbrochaty

a co to za filozofia zrobić zdejmowane mocowanie lampy samodzielnie?

Robert wrote:

Cześć,
czy znacie jakąś lampkę na bagażnik rowerowy łatwą w
ściąganiu/zdejmowaniu?

Do popularnych Smartów RL-317R i jego klonów można kupić takie
mocowanie:

http://ecom1.planetbike.com/3108.html

Posiadam i sobie chwalę. Nie pamiętam już gdzie kupiłem, ale na pewno
nie w naszym biednym kraju.

Jest spore prawdopodobieństwo, że spotkasz taką (lub bliźniaczo podobną)
lampkę w sklepie.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

W dniu 2013-11-27 16:14, Robert pisze:

Cześć,
czy znacie jakąś lampkę na bagażnik rowerowy łatwą w ściąganiu/zdejmowaniu?
Zamierzam zacząć dojeżdżać zimą rowerem do pracy, zostawiając go na zewnątrz.

Tanią lampkę za 20 zł z bateriami mam zamontowaną z przodu na śrubę w standardowym uchwycie. Wyciągnąłem z niej jedną diodę (zostało 4) i umieściłem w standardowym świetle na tylnym błotniku.
Teraz mam centralne sterowanie oświetleniem ;-) i wręcz pomijalną podatność na kradzież.
Zdejmować lampki? To może i siodełko bo chyba najdroższe z całego mojego pojazdu :-)

z