Grupy dyskusyjne

Lampki czołowe - naglowne - help me

	Data: 2013-10-01 18:02:42
Autor: Titus Atomicus
Lampki czołowe - naglowne - help me
In article <524ab1a7$0$2222$65785112@news.neostrada.pl>, "SN .. AP" <qlp@wp.eu> wrote: Hejka Chce siobie kupic lampke na bańke, ale nie wiem ktora wybrać ^_^ Zalezy mi na dlugosci swiecenia i mozliwosci wymiany akumulatorkow. I na tym zeby nie bylo ladowarki osobnej do ktorej wklada sie akumulatorek osobno, tylko taki zeby kablem podlaczyc bezposrednio do lampki. Czy ktos z was posiada takie ? Jak sie sprawuje ? ile czasu wytrzymuje w trybie max, i ile w trybie eko? [...] Hm, ja uzywam 'czolowki z biedronki' za 19.99 i jestem z niej b. zadowolony. Poza tym, ze jestem zdania, ze czolowka to nieco bez sensu na rower (no chyba, jako dodatkowy 'szperacz'. Swiatlo czolowki jest po prostu zbyt wysoko i jakos splaszcza rzezbe terenu. -- TA

	Data: 2013-10-01 09:28:14
Autor: rmikke
Lampki czołowe - naglowne - help me
W dniu wtorek, 1 października 2013 18:02:42 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał: Hm, ja uzywam 'czolowki z biedronki' za 19.99 i jestem z niej b. zadowolony. Poza tym, ze jestem zdania, ze czolowka to nieco bez sensu na rower (no chyba, jako dodatkowy 'szperacz'. Swiatlo czolowki jest po prostu zbyt wysoko i jakos splaszcza rzezbe terenu. Ja się zastanawiałem, po co komu taki smok na łbie, ale doszedłem do wniosku, że przy szerokim snopie swiatła w terenie, to nawet ma sens. Sam używam tego: http://www.ceneo.pl/18025340 ale w zupełnie inny sposób (kokpit ośietlić na chwilę, coś pogrzebać po ciemku) i wodoodporność, posiadanie czerwonego światła i włączanie przez machanie wydały mi się warte wyższej ceny za 10x mniej światła :D No i zasilane jest paluszkami.