Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).

[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).

Data: 2012-08-26 06:51:39
Autor: dominik.wro
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Nie pisałem nic przez ostatnie 4 miesiące - ale nic mnie nie rozjechało, tylko praca mnie wygnała na drugi koniec świata ;).

Nadrabiam zaległości w pisaniu... 2 testy lampek rowerowych z serii mocna i mocniejsza :

Magicshine MJ-868 - czyli MJ-808E po liftingu - tak naprawdę poprawiona 808E, czyli 1x Cree XM-L - tylko droższa, ale na prezent dla kobiety się nadaje bo ładna ;).
=> http://goo.gl/O7yQk

Magichine MJ-880 Cree XM-L ^2 - 2 ledy Cree XM-L i 20W mocy... fajna zabawka ale stosunek lumenów do ceny jest taki sobie - nadal moim zdaniem lepiej wypada Mj-872  ;D.
=> http://goo.gl/m4EKz

pozdrawiam
--
Dominik Mirowski
www.light-test.info

Data: 2012-08-26 10:48:02
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Magichine MJ-880 Cree XM-L ^2 - 2 ledy Cree XM-L i 20W mocy... fajna zabawka ale stosunek lumenów do ceny jest taki sobie - nadal moim zdaniem lepiej wypada Mj-872  ;D.
=>http://goo.gl/m4EKz


Gdzie można kupić tę lampkę w Polsce? Chodzi mi o sprawdzony sklep.
(oprócz allegro).

Pozdrawiam
Tomek

Data: 2012-08-26 10:49:33
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Magichine MJ-880 Cree XM-L ^2 - 2 ledy Cree XM-L i 20W mocy... fajna zabawka ale stosunek lumenów do ceny jest taki sobie - nadal moim zdaniem lepiej wypada Mj-872  ;D.
=>http://goo.gl/m4EKz

Gdzie można nabyć tę lampkę w Polsce? Czy możecie polecić sprawdzony
sklep? (oprócz allegro)

Z góry dziękuje
Tomek

Data: 2012-08-26 20:43:51
Autor: Johan
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu 2012-08-26 19:49, Tomek398 pisze:


Gdzie można nabyć tę lampkę w Polsce? Czy możecie polecić sprawdzony
sklep? (oprócz allegro)


np. Poltronic  ;)

Data: 2012-08-26 12:01:54
Autor: Dominik Mirowski
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu niedziela, 26 sierpnia 2012 20:43:51 UTC+2 użytkownik Johan napisał:

> Gdzie można nabyć tę lampkę w Polsce? Czy możecie polecić sprawdzony
> sklep? (oprócz allegro)
np. Poltronic  ;)

Ostatnie 868 będą w sklepie Poltronica:
http://sklep.poltronic.eu/pl/mj-868-ledowa-lampka-rowerowa.html

Po moim odejściu raczej będą zamykać ten temat, na Allegro sprzedaje także inna firma z Wrocławia (aka Greg od latarek L2P i innych).

pozdrawiam
--
Dominik Mirowski

Data: 2012-08-26 21:18:01
Autor: geos
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Dominik Mirowski wrote:
Po moim odejściu raczej będą zamykać ten temat

jeśli oni będą zamykać, to jaka firma rozpocznie po przyjęciu tego kto odejdzie? :)

pozdrawiam,
geos

Data: 2012-08-26 12:03:54
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
np. Poltronic  ;)

Dzięki. Jeżeli to jest ten sklep:
http://www.sklep.poltronic.eu/category/pl/oswietlenie-led-latarki-led-lampy-rowerowe
to ja tam nie widzę modelu  MJ-880

Data: 2012-08-26 12:19:26
Autor: Dominik Mirowski
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu niedziela, 26 sierpnia 2012 21:03:54 UTC+2 użytkownik Tomek398 napisał:

http://www.sklep.poltronic.eu
to ja tam nie widzę modelu  MJ-880

Nie będą jej mieli, od początku roku nie było nowych zakupów.
--
Dominik

Data: 2012-08-26 20:55:02
Autor: Marcin Hyła
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 2012-08-26 15:51, dominik.wro@gmail.com wrote:
Nie pisałem nic przez ostatnie 4 miesiące - ale nic mnie nie
rozjechało, tylko praca mnie wygnała na drugi koniec świata ;).


heh, a ja mam pytanie z zupełnie innej, niskiej półki, w dodatku tylnej a nie przedniej ;-)

Ktoś używa może nowej podstawowej lampki pozycyjnej cateye:
http://www.cateye.com/en/products/detail/TL-LD570-R/ -

pytam, bo jest zintegrowana z odblaskiem, wg opisu technicznego jest dobrze widoczna z boków (to była wada dotychczasowych ketajek, led Busch Muller dynamowy jest z boku widoczny taxamo dobrze jak prosto z tyłu, ketajki - prawie wcale, zwłaszcza te podstawowe TL-LD120 czy 170) i - last but not least - wygląda trochę jak update/kopia legendarnej vistalite z początku lat 90-tych (nigdy nie była dostępna w PL):
http://www.rei.com/product/643205/vistalite-super-nebula-5-rear-light

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-08-27 15:28:49
Autor: Andrzej Ozieblo
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Niedawno kupilem, troche i dzieki Twojej recenzji (pozytywnej), Mactronic Noise. 300 lumenow w defaultowym trybie turbo, 200 i 110 lm po kolejnych wcisnieciach. Niezla lampka, ktora ofiarowalem zonie. Ja wciaz uzywam z powodzeniem Mactronic DIF-1W. Na moje okazjonalne nocne jazdy w zupelnosci wystarczy. To juz moja druga, bo pierwsza diabli wzieli z powodu wylania sie bateryjek.

I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :)

Data: 2012-08-27 09:35:16
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Znalazłem tę lampkę tutaj:

http://www.magicshineuk.co.uk/products/MJ-880-light-set-most-powerful-light-from-Magicshine

Są dwie wersje, jedna standard i druga na Cree XM-L U2.

Zastanawiam się która z nich będzie się bardziej grzała. Teoretycznie
wydaje mi się że mocniejsza (Cree XM-L U2 ) powinna generować mniej
ciepła przy tym samym prądzie skoro ma lepszą wydajność. Mam racje czy
też się mylę?

pozdro
Tomek

Data: 2012-08-27 10:35:14
Autor: Dominik Mirowski
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 18:35:16 UTC+2 użytkownik Tomek398 napisał:

Zastanawiam się która z nich będzie się bardziej grzała. Teoretycznie
wydaje mi się że mocniejsza (Cree XM-L U2 ) powinna generować mniej
ciepła przy tym samym prądzie skoro ma lepszą wydajność.

I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :).

--
Dominik

Data: 2012-08-27 11:54:34
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :).

Myślisz że tam nie ma "U2"? Skąd te wątpliwości?

Mnie nie zależy najbardziej na trybie High tylko na tym aby w trybach
pośrednich, przy których lampka pracuje zdecydowanie dłużej np. mid1
było sporo tego światła i odpowiednim kształcie wiązki. Teraz mam
Powerled'a black i ona świeci za wąsko i za daleko, tzn. wolałbym
bliżej i szerzej.

Data: 2012-08-27 14:00:36
Autor: Dominik Mirowski
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 20:54:34 UTC+2 użytkownik Tomek398 napisał:
> I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :).
Myślisz że tam nie ma "U2"? Skąd te wątpliwości?

Bo kantują jak mogą i kiedy mogą - i o ile nie masz 30-40kpln na sprzęt pomiarowy to nie jesteś w stanie tego sprawdzić ;). Zbyt mała różnica.
--
Dominik

Data: 2012-08-27 10:38:33
Autor: Dominik Mirowski
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 15:28:49 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :)

300 lumenów w formie rozproszonej wystarcza do spokojnej jazdy w nieznanym terenie po gruntowej drodze. Gdy chcemy pojeździć sobie w bardziej urozmaiconym terenie np. góry to 500-600 nie jest przesadą. Dodatkowo kwestia widzenia zmrokowego jest bardzo indywidualna wśród ludzi.

--
Dominik

Data: 2012-08-27 19:53:55
Autor: Ludek Vasta
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 27/08/2012 15:28, Andrzej Ozieblo wrote:
I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce?

To chyba zależy od tego, jak jest zdefiniowane pojęcie "przeciętny rowerzysta".

Ale na nierównych i dziurawych drogach (których akurat w Polsce nie brakuje), kiedy często jesteś krótkotrwale oślepiany z naprzeciwka jadącymi samochodami (nierzadko z niewyregulowanymi światłami lub których kierowcy nie fatygują się wyłączyć długich świateł), lepsza lampka jednak się przyda.

Ludek

Data: 2012-08-27 11:27:37
Autor: rmikke
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On Monday, August 27, 2012 7:53:55 PM UTC+2, Ludek Vasta wrote:
On 27/08/2012 15:28, Andrzej Ozieblo wrote:

> I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce?



To chyba zale�y od tego, jak jest zdefiniowane poj�cie "przeci�tny rowerzysta".



Ale na nier�wnych i dziurawych drogach (kt�rych akurat w Polsce nie brakuje), kiedy cz�sto jeste� kr�tkotrwale o�lepiany z naprzeciwka jad�cymi samochodami (nierzadko z niewyregulowanymi �wiat�ami lub kt�rych kierowcy nie fatyguj� si� wy��czy� d�ugich �wiate�), lepsza lampka jednak si� przyda.

SZCZEGÓLNIE, jak się nie fatygują - można ich wtedy przekonać, żeby się pofatygowali. Z tym, że do tego i 200lm wystarcza,
dogadałem się kiedyś z kierowcą za górką - widzę, że wali za szczytem coś na długich, to przełączyłem na 200lm właśnie - zgasił, zanim
się zobaczyliśmy bezpośrednio.

Data: 2012-08-27 21:08:09
Autor: Marcin Hyła
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 2012-08-27 15:28, Andrzej Ozieblo wrote:

I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce?

Ohoho! Kopęlat! :-)

300 lm to nie wiem, ale w mojej ct-808 z dealextreme jest napisane 900 lm i parę razy się przydało - jechałem w nocy, gościu "znaprzeciwka" używał długich, no to mu włączyłem te 900 lm i grzecznie zgasił. Się powtórzyło parę razy, nie wiem czy z kilometra to tak oślepia, ale może po prostu kierownicy samochodów rozumieją żeby nie walić długimi bo rowerzysta jest wtedy bezbronny, mnie długie oślepiają tak, że dziur w asfalcie nie widzę.

Poza tym niedawno jechałem sakwowo póóóźnym wieczorem przez ostępy białowieskie, wyszła mgła i szczerze mówiąc - miałem fun w tej mgle ;-) Przy poszukiwaniu noclegu też się przydało, gps trochę kłamał a zamiast włamywać się na posesje po prostu świeciłem zza płota czy nazwa pęsjonatu się zgadza ;-)

Natomiast istotnie, normalnie używam dużo słabszych światełek i jest OK, ale warto mieć taką bombę w zapasie.

Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic
Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne
klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam
jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :)

Nie, zresztą te 900 o których piszę nawet w trybie low nie nadaje się na trasę z innymi rowerzystami, oślepia jak jasny gwint i jest to ewidentny "overkill". Ale jako zapasik na nieprzewidziane sytuacje - ofszem. I w zasadzie jak jestem poza miastem to zawsze wyciągam z sakwy i insztaluję.

A kupiłem po tym, jak kiedyś wracałem z dłuugiej trasy nocą do KRK lewym brzegiem Wisły z zachodu, od strony Jeziorzan i przed Piekarami zgubiłem drogę w międzywalu (czyli w sumie w całkiem banalnej sytuacji, kilkanaście km od domu, niecałe 2 km w prostej linii od ścieżki rowerowej tyniec - centrum KRK). Utaplałem się w błocie po uszy między trzcinami i innym zielskiem, i wierz mi - naprawdę brakowało mi "sunguna" żeby dopalić te chaszcze w które się wtedy zaplątałem ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-09-03 20:54:29
Autor: kamil/Endurorider.pl
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).

Użytkownik "Andrzej Ozieblo" <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:k1fs05$jq5$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Niedawno kupilem, troche i dzieki Twojej recenzji (pozytywnej), Mactronic Noise. 300 lumenow w defaultowym trybie turbo, 200 i 110 lm po kolejnych wcisnieciach. Niezla lampka, ktora ofiarowalem zonie. Ja wciaz uzywam z powodzeniem Mactronic DIF-1W. Na moje okazjonalne nocne jazdy w zupelnosci wystarczy. To juz moja druga, bo pierwsza diabli wzieli z powodu wylania sie bateryjek.

I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :)

Do jazdy po lesie :) Prawdziwa zabawa to jest 2900lm i Beskidy nocą :>


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
02/09/2012 Ashima PM 203mm

Data: 2012-08-28 16:03:02
Autor: Ludek Vasta
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 26/08/2012 15:51, dominik.wro@gmail.com wrote:
Magichine MJ-880 Cree XM-L ^2 - 2 ledy Cree XM-L i 20W mocy... fajna
zabawka ale stosunek lumenów do ceny jest taki sobie - nadal moim
zdaniem lepiej wypada Mj-872

Przeczytałem sporo recenzji na Twojej stronie. Od 2 lat miałem miałem tę lampkę: http://www.light-test.info/index.php?option=com_content&view=article&id=53%3Alampki-cree-zoom-r2-i-r5-240-lumenow&catid=34%3Arowerowe&Itemid=55&lang=pl (wersja Cree R5 290lm) no i teraz już mi przestała odpowiadać. Tak więc się skusiłem na Mj-872 i godzinę temu mi ją kurier przywiózł.

Święci piękne, to prawda (przynajmniej w łazience, gdzie jest teraz najciemniej). Tylko mi się wydaje dziwne, że przycisk tej lampki ciągle pali się kolorowo, to przecież zużywa trochę energii, nieprawdaż? A rozłączać kable w ciągu dnia to chyba też nie najlepszy pomysł, bo w czasie deszczu lub mokrych ulic może do złącza przedostać się woda. Mocowanie lampki na o-ring raczej nie zachęca do częstego zdejmowania i mocowania. Tak więc lampka powinna być ciągle podłączona?

Ludek

Data: 2012-08-28 07:44:39
Autor: rmikke
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu wtorek, 28 sierpnia 2012 16:02:56 UTC+2 użytkownik Ludek Vasta napisał:
On 26/08/2012 15:51, dominik.wro@gmail.com wrote:

> Magichine MJ-880 Cree XM-L ^2 - 2 ledy Cree XM-L i 20W mocy... fajna

> zabawka ale stosunek lumenów do ceny jest taki sobie - nadal moim

> zdaniem lepiej wypada Mj-872



Przeczytałem sporo recenzji na Twojej stronie. Od 2 lat miałem miałem tę lampkę: http://www.light-test.info/index.php?option=com_content&view=article&id=53%3Alampki-cree-zoom-r2-i-r5-240-lumenow&catid=34%3Arowerowe&Itemid=55&lang=pl (wersja Cree R5 290lm) no i teraz już mi przestała odpowiadać. Tak więc się skusiłem na Mj-872 i godzinę temu mi ją kurier przywiózł.



Święci piękne, to prawda (przynajmniej w łazience, gdzie jest teraz najciemniej). Tylko mi się wydaje dziwne, że przycisk tej lampki ciągle pali się kolorowo, to przecież zużywa trochę energii, nieprawdaż? A rozłączać kable w ciągu dnia to chyba też nie najlepszy pomysł, bo w czasie deszczu lub mokrych ulic może do złącza przedostać się woda. Mocowanie lampki na o-ring raczej nie zachęca do częstego zdejmowania i mocowania. Tak więc lampka powinna być ciągle podłączona?

Szyt.

Tak mi właśnie wychodziło z filmiku reklamowego, że to ciągle świeci,
teraz mam pewność. Nie podoba mi się to. W ogóle nie podoba mi sie idea
świecącego guziczka przed nosem.

Inna sprawa, że ja bym takiej lampki nie zostawiał przed kinem na kierownicy
nawet, jakby ten guzik nie świecił. Czyli o-ring nie o-ring, zdejmowałbym.

Data: 2012-08-28 22:47:08
Autor: Gotfryd Smolik news
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On Tue, 28 Aug 2012, rmikke wrote:

W ogóle nie podoba mi sie idea świecącego guziczka przed nosem.

  Doświadczyłeś? ;)
  Kilka razy przejechałem się ze słabą lampką plastikową, z paskiem
który miał świecić na boki. Ale taki "dookoła".
  Jakby to powiedzieć... szukałem plastra ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-08-28 23:49:42
Autor: Ludek Vasta
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 28/08/2012 16:44, rmikke wrote:
Tak mi właśnie wychodziło z filmiku reklamowego, że to ciągle świeci,
teraz mam pewność. Nie podoba mi się to. W ogóle nie podoba mi sie idea
świecącego guziczka przed nosem.

Późnym wieczorem zrobiłem przejażdżkę z nową lampką. Święcąca plama z tylu jest zdecydowanie za duża i mogłaby być zdecydowanie słabsza. Plama zmienia kolory zależnie od stopnia wyładowania akumulatorów. O ile zielony kolor niezbyt przeszkadza, to kolor niebieski (50-75% baterii) nie jest zbyt przyjemny. Natomiast drugi koniec (ten przedni) świeci bardzo ładnie na drogę. Używałam najsłabszego i drugiego najsłabszego trybu, choć oczywiście sprawdziłem również dwa najmocniejsze tryby. Dzięki nowej lampie widziałem dużo więcej reklam przydrożnych i znaków drogowych.

Mocowanie na o-ringi ma dwie cechy: po pierwsze podczas przełączania trybów lampka na kierownicy nieco rotuje, więc zmienia nachylenie, co jest wadą. Z drugiej strony można łatwo zmieniać nachylenie i oświetlać sobie ulicę bliżej lub dalej, co jest zaletą.

Ludek

Data: 2012-08-28 08:54:38
Autor: Dominik Mirowski
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
W dniu wtorek, 28 sierpnia 2012 16:02:56 UTC+2 użytkownik Ludek Vasta napisał:

Tak więc się skusiłem na Mj-872...
Święci piękne, to prawda (przynajmniej w łazience, gdzie jest teraz najciemniej). Tylko mi się wydaje dziwne, że przycisk tej lampki ciągle pali się kolorowo, to przecież zużywa trochę energii, nieprawdaż? A rozłączać kable w ciągu dnia to chyba też nie najlepszy pomysł, bo w czasie deszczu lub mokrych ulic może do złącza przedostać się woda. Mocowanie lampki na o-ring raczej nie zachęca do częstego zdejmowania i mocowania. Tak więc lampka powinna być ciągle podłączona?

Led pobiera ok 4mA - co znaczy, ze w ciągu jednego dnia zużywasz ok 0,76Wh z 37 które masz w akumulatorze -> to znaczy, że potrzebujesz 48 dni aby go rozładować. Kwestia kalkulacji i wygody - rozłączać i zdejmować, lub nie rozłączać i nie zdejmować.

O o-ringi bym się nie martwił.

Dominik

Data: 2012-08-28 18:09:03
Autor: Ludek Vasta
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 28/08/2012 17:54, Dominik Mirowski wrote:
Tylko mi się wydaje dziwne, że przycisk tej lampki ciągle pali się
kolorowo, to przecież zużywa trochę energii, nieprawdaż?

Mocowanie lampki na o-ring raczej nie zachęca do częstego
zdejmowania i mocowania. Tak więc lampka powinna być ciągle
podłączona?

Led pobiera ok 4mA - co znaczy, ze w ciągu jednego dnia zużywasz ok
0,76Wh z 37 które masz w akumulatorze -> to znaczy, że potrzebujesz
48 dni aby go rozładować.

Dziękuję za odpowiedź i obliczenie. Jednak to faktycznie dziwne, że to ciągle się pali. Teraz doładowałem akumulatory i to obecnie zielone światełko jest moim zdaniem zbyt jasne. W nocy raczej nie oślepia, ale jest zbyt widoczne nawet w dzień. Moim zdaniem to marnowanie energii.

zdejmować, lub nie rozłączać i nie zdejmować.
O o-ringi bym się nie martwił.

Nie chodzi o to, bym się o nie martwił. Chodzi o to, że to jest niewygodne mocowanie, trzeba trochę wysiłku i jak mam mokre (z deszczu lub spocone) lub zmarznięte palce, to będzie to raczej walka niż normalne zdejmowanie. Znalazłem alternatywny uchwyt, ale w Polsce nieosiągalny: http://www.magiclight.co.za/products/extra-accessories

Ludek

Data: 2012-09-06 01:43:31
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Tak więc  się skusiłem na Mj-872 i godzinę temu mi ją kurier przywiózł.

Święci piękne, to prawda (przynajmniej w łazience, gdzie jest teraz
najciemniej). Tylko mi się wydaje dziwne, że przycisk tej lampki ciągle
pali się kolorowo, to przecież zużywa trochę energii, nieprawdaż?


Wczoraj kurier przywiózł mi MJ-880 i w tej lampce jest tak, że
przycisk również świecą gdy lampka jest wyłączona, ale tylko kilka
minut. Wygląda to tak że po wyłączeniu przycisk świeci światłem
stałym, a później po niedługim czasie światło zaczyna pulsować, ale
bardzo wolno tzn. przygasa i rozjaśnia się. Po kolejnych kilku
minutach zupełnie gaśnie i jest spokój :-)

Świecące przyciski nie przeszkadzają mi w ogóle w trakcie jazdy, a
dzięki temu że świecą trafiam od razu na odpowiedni przycisk.

Pierwszy test drogowy lampki wyszedł bardzo pomyślnie, tzn. dużo
lepszy rozkład światła (jak dla mnie) niż w mojej poprzedniej Sigma
Powerled Black.

Data: 2012-09-06 13:09:45
Autor: Ludek Vasta
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 06/09/2012 10:43, Tomek398 wrote:
Wczoraj kurier przywiózł mi MJ-880 i w tej lampce jest tak, że
przycisk również świecą gdy lampka jest wyłączona, ale tylko kilka
minut. Wygląda to tak że po wyłączeniu przycisk świeci światłem

Tak? Ja pewnie nie wytrzymałem dłużej niż 2 minuty. Po prostu rozłączam kabel. Ale teraz spróbuję wytrzymać dłużej. Ustawiam minutnik na 60 minut.

Ludek

Data: 2012-09-06 07:31:49
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Taka drobna korekta. Powyżej napisałem że po kilku minutach
podświetlanie przycisków przygasa i następnie się rozjaśnia. W
rzeczywistości to przygasza i rozjaśnia się jedynie (dziwnie to
zabrzmi :-) ) podświetlenie głównych diod (efekt typu 'glow') Taki
detal... :-)

Data: 2012-09-06 16:46:14
Autor: Ludek Vasta
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
On 06/09/2012 16:31, Tomek398 wrote:
Taka drobna korekta. Powyżej napisałem że po kilku minutach
podświetlanie przycisków przygasa i następnie się rozjaśnia. W

Od 13:09 mam podłączone kable i od tego czasu mój przycisk ciągle się świeci. Ponad trzy godziny. Tak więc jednak będę ciągle rozłączał kable.

Ludek

Data: 2012-09-06 08:02:59
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Od 13:09 mam podłączone kable i od tego czasu mój przycisk ciągle się
świeci. Ponad trzy godziny. Tak więc jednak będę ciągle rozłączał kable.

Wniosek z tego taki że w 880 zastosowali inne rozwiązanie, w mojej
opinii lepsze.

Data: 2012-09-06 23:37:43
Autor: atm
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).


Wczoraj kurier przywiózł mi MJ-880 i w tej lampce jest tak, że
przycisk również świecą gdy lampka jest wyłączona, ale tylko kilka
minut. Wygląda to tak że po wyłączeniu przycisk świeci światłem
stałym, a później po niedługim czasie światło zaczyna pulsować, ale
bardzo wolno tzn. przygasa i rozjaśnia się. Po kolejnych kilku
minutach zupełnie gaśnie i jest spokój :-)

Świecące przyciski nie przeszkadzają mi w ogóle w trakcie jazdy, a
dzięki temu że świecą trafiam od razu na odpowiedni przycisk.

Pierwszy test drogowy lampki wyszedł bardzo pomyślnie, tzn. dużo
lepszy rozkład światła (jak dla mnie) niż w mojej poprzedniej Sigma
Powerled Black.


Fajna lampka; nie sadzilem jednak ze napisze iz 2000lm to zbyt duzo ;]
Ale chyba tak jest. Bocialarka mo bodazje 700lm i spokojnie daje rade.
Czas pracy w maksymalnych trybach zblizony, tyle ze Bocialarka zrobi to
na jednym akku a MJ-880 na odpowiedniku szesciu.
Koncepcja 2.3h na max w lesie nizbyt mi odpowiada. Przerabialem to wczesniej z halogenem Cateye i akku zelowym podwieszanym na ramie.
Gdy jechalem do lasu na cala noc to liczenie i oszczedzanie bylo dosc irytuace. Teraz biore Bocialarke z uchwytem, cztery akku w zapasie i nie ma szans, zebym rano nie mial porzadnego swiatla.
Zobaczcie tego projektanta choinek, strumien swiatla w tym wypadku musi
znaczaco ograniczac predkosc ;]
http://bikelightreviewforum.forumotion.com/t17-magicshine-mj-816e

Data: 2012-09-07 03:48:00
Autor: Tomek398
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).
Testów lampki ciąg dalszy.

- lampka włączona -> licznik Cateye nie działa :-(. Lampka wyłączona -
Licznik ponownie działa.....

- Jazda po drogach asfaltowych. Tryb Low jest jak najbardziej OK, ale
przyjemniej jedzie się w MID1, z tym że wtedy sporo więcej samochodów
miga długimi :-), mimo że jest skierowana wyraźnie w dół.

- Pakiet (bateria) jest bardzo duży. Kombinuje na różne sposoby gdzie
go umieścić i póki co nie znalazłem optymalnego miejsca. Na szczęście
kabelki są wystarczająco długie aby przetestować różne warianty..

- Lampka dostała imię :-) Koleżanka gdy tylko ją zobaczyła,
powiedziała że wygląda jak "Wally" http://en.wikipedia.org/wiki/Where%27s_Wally%3F
;-)

Pozdro.
Tomek

[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;).

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona