Data: 2012-08-27 15:28:49 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
Niedawno kupilem, troche i dzieki Twojej recenzji (pozytywnej), Mactronic Noise. 300 lumenow w defaultowym trybie turbo, 200 i 110 lm po kolejnych wcisnieciach. Niezla lampka, ktora ofiarowalem zonie. Ja wciaz uzywam z powodzeniem Mactronic DIF-1W. Na moje okazjonalne nocne jazdy w zupelnosci wystarczy. To juz moja druga, bo pierwsza diabli wzieli z powodu wylania sie bateryjek.
I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :) |
|
Data: 2012-08-27 09:35:16 | |
Autor: Tomek398 | |
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
Znalazłem tę lampkę tutaj:
http://www.magicshineuk.co.uk/products/MJ-880-light-set-most-powerful-light-from-Magicshine Są dwie wersje, jedna standard i druga na Cree XM-L U2. Zastanawiam się która z nich będzie się bardziej grzała. Teoretycznie wydaje mi się że mocniejsza (Cree XM-L U2 ) powinna generować mniej ciepła przy tym samym prądzie skoro ma lepszą wydajność. Mam racje czy też się mylę? pozdro Tomek |
|
Data: 2012-08-27 10:35:14 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 18:35:16 UTC+2 użytkownik Tomek398 napisał:
Zastanawiam się która z nich będzie się bardziej grzała. Teoretycznie I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :). -- Dominik |
|
Data: 2012-08-27 11:54:34 | |
Autor: Tomek398 | |
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :). Myślisz że tam nie ma "U2"? Skąd te wątpliwości? Mnie nie zależy najbardziej na trybie High tylko na tym aby w trybach pośrednich, przy których lampka pracuje zdecydowanie dłużej np. mid1 było sporo tego światła i odpowiednim kształcie wiązki. Teraz mam Powerled'a black i ona świeci za wąsko i za daleko, tzn. wolałbym bliżej i szerzej. |
|
Data: 2012-08-27 14:00:36 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 20:54:34 UTC+2 użytkownik Tomek398 napisał:
> I tak powinno być - jedyne z czym mam wątpliwość to realność zastosowanego binu "U2" :). Bo kantują jak mogą i kiedy mogą - i o ile nie masz 30-40kpln na sprzęt pomiarowy to nie jesteś w stanie tego sprawdzić ;). Zbyt mała różnica. -- Dominik |
|
Data: 2012-08-27 10:38:33 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2012 15:28:49 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Noise do roweru (sprobowalem to u siebie zainstalowac) to dwukrotne klikniecie przycisku by przestawic sie na slabszy tryb. Moze ja mam jakis nadzwyczajnie dobry wzrok? :) 300 lumenów w formie rozproszonej wystarcza do spokojnej jazdy w nieznanym terenie po gruntowej drodze. Gdy chcemy pojeździć sobie w bardziej urozmaiconym terenie np. góry to 500-600 nie jest przesadą. Dodatkowo kwestia widzenia zmrokowego jest bardzo indywidualna wśród ludzi. -- Dominik |
|
Data: 2012-08-27 19:53:55 | |
Autor: Ludek Vasta | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
On 27/08/2012 15:28, Andrzej Ozieblo wrote:
I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? To chyba zależy od tego, jak jest zdefiniowane pojęcie "przeciętny rowerzysta". Ale na nierównych i dziurawych drogach (których akurat w Polsce nie brakuje), kiedy często jesteś krótkotrwale oślepiany z naprzeciwka jadącymi samochodami (nierzadko z niewyregulowanymi światłami lub których kierowcy nie fatygują się wyłączyć długich świateł), lepsza lampka jednak się przyda. Ludek |
|
Data: 2012-08-27 11:27:37 | |
Autor: rmikke | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
On Monday, August 27, 2012 7:53:55 PM UTC+2, Ludek Vasta wrote:
On 27/08/2012 15:28, Andrzej Ozieblo wrote: SZCZEGÓLNIE, jak się nie fatygują - można ich wtedy przekonać, żeby się pofatygowali. Z tym, że do tego i 200lm wystarcza, dogadałem się kiedyś z kierowcą za górką - widzę, że wali za szczytem coś na długich, to przełączyłem na 200lm właśnie - zgasił, zanim się zobaczyliśmy bezpośrednio. |
|
Data: 2012-08-27 21:08:09 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
On 2012-08-27 15:28, Andrzej Ozieblo wrote:
I tak sie zastanawiam. Po co przecietnemu rowerzyscie 300 lm w lampce? Ohoho! Kopęlat! :-) 300 lm to nie wiem, ale w mojej ct-808 z dealextreme jest napisane 900 lm i parę razy się przydało - jechałem w nocy, gościu "znaprzeciwka" używał długich, no to mu włączyłem te 900 lm i grzecznie zgasił. Się powtórzyło parę razy, nie wiem czy z kilometra to tak oślepia, ale może po prostu kierownicy samochodów rozumieją żeby nie walić długimi bo rowerzysta jest wtedy bezbronny, mnie długie oślepiają tak, że dziur w asfalcie nie widzę. Poza tym niedawno jechałem sakwowo póóóźnym wieczorem przez ostępy białowieskie, wyszła mgła i szczerze mówiąc - miałem fun w tej mgle ;-) Przy poszukiwaniu noclegu też się przydało, gps trochę kłamał a zamiast włamywać się na posesje po prostu świeciłem zza płota czy nazwa pęsjonatu się zgadza ;-) Natomiast istotnie, normalnie używam dużo słabszych światełek i jest OK, ale warto mieć taką bombę w zapasie. Nawet 200 lm wydaje sie za duzo. Pierwsze co robie ladujac Mactronic Nie, zresztą te 900 o których piszę nawet w trybie low nie nadaje się na trasę z innymi rowerzystami, oślepia jak jasny gwint i jest to ewidentny "overkill". Ale jako zapasik na nieprzewidziane sytuacje - ofszem. I w zasadzie jak jestem poza miastem to zawsze wyciągam z sakwy i insztaluję. A kupiłem po tym, jak kiedyś wracałem z dłuugiej trasy nocą do KRK lewym brzegiem Wisły z zachodu, od strony Jeziorzan i przed Piekarami zgubiłem drogę w międzywalu (czyli w sumie w całkiem banalnej sytuacji, kilkanaście km od domu, niecałe 2 km w prostej linii od ścieżki rowerowej tyniec - centrum KRK). Utaplałem się w błocie po uszy między trzcinami i innym zielskiem, i wierz mi - naprawdę brakowało mi "sunguna" żeby dopalić te chaszcze w które się wtedy zaplątałem ;-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-09-03 20:54:29 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
[tech] Lampki rowerowe - zaległe recenzje ;). | |
Użytkownik "Andrzej Ozieblo" <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:k1fs05$jq5$1srv.cyf-kr.edu.pl... Niedawno kupilem, troche i dzieki Twojej recenzji (pozytywnej), Mactronic Noise. 300 lumenow w defaultowym trybie turbo, 200 i 110 lm po kolejnych wcisnieciach. Niezla lampka, ktora ofiarowalem zonie. Ja wciaz uzywam z powodzeniem Mactronic DIF-1W. Na moje okazjonalne nocne jazdy w zupelnosci wystarczy. To juz moja druga, bo pierwsza diabli wzieli z powodu wylania sie bateryjek. Do jazdy po lesie :) Prawdziwa zabawa to jest 2900lm i Beskidy nocą :> -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl 02/09/2012 Ashima PM 203mm |