Data: 2011-09-01 08:41:00 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.
Czym potrktowac lancuch zeby doprowadzic go do przyzwoitego stanu, bo skrzypi okrutnie? W starym rowerze spryskiwalem go zwykle WD-40 ale nie jestem pewny czy to az takie dobre rozwiazanie do rocznego roweru. Chyba ze to i tak nie ma wiekszego znaczenia bo zaraz powinienem zmienic lancuch i tryby? ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-01 10:00:00 | |
Autor: mbut | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 11-09-01 09:41, 2late pisze:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.Już tyle razy pisano o tym, że WD-40 nie służy do smarowania łańcucha ani do jego mycia. |
|
Data: 2011-09-01 10:08:01 | |
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Już tyle razy pisano o tym, że WD-40 nie służy do smarowania łańcucha ani do jego mycia. WeĽ go jeszcze potraktuj smarem..łomatko! Do pielegnacji łańcucha jest mnóstwo ¶rodków, od nienajtańszych FinishLine'ów i inny Rohloff'ów po domowe sposoby typu Vexol. Jest oczywi¶cie tgo dużo więcej, ale wysil się trochę i poszukaj. |
|
Data: 2011-09-01 10:08:20 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01.09.2011 10:00, mbut wrote:
PozdrawiamJuż tyle razy pisano o tym, że WD-40 nie służy do smarowania łańcucha Dlaczego do czyszczenia nie? Fabian. |
|
Data: 2011-09-01 10:58:41 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dlaczego do czyszczenia nie? Bo jest tlusty sz. |
|
Data: 2011-09-01 12:15:04 | |
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Bo jest tlusty Jak tłusty to można nim smarować :P |
|
Data: 2011-09-01 12:28:42 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01.09.2011 10:58, szufla wrote:
Dlaczego do czyszczenia nie? No i? Później i tak poprawie smarem. Fabian. |
|
Data: 2011-09-01 14:22:27 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
No i? PóĽniej i tak poprawie smarem. Tak, najlepiej towotem, ale "Wolnoć Tomku w swoim domku" sz. |
|
Data: 2011-09-01 16:40:54 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01.09.2011 14:22, szufla wrote:
No i? PóĽniej i tak poprawie smarem. Najlepiej to Rohloffem. Fabian. |
|
Data: 2011-09-01 21:19:47 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Najlepiej to Rohloffem. Mowie ci, ze towotem. sz. |
|
Data: 2011-09-06 12:05:52 | |
Autor: Coaster | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 9/1/11 10:58 AM, szufla wrote:
Dlaczego do czyszczenia nie? Czyszczenie to nie to samo co odtluszczanie. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Brown's Law Of Tire Sizing: If two tires are marked with sizes that are mathematically equal, but one is expressed as a decimal and the other as a fraction, these two tires will not be interchangeable." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-09-06 14:22:50 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Bo jest tlusty Dobrze, tylko po co uzywac WD40 do czyszczenia skoro wystarczy uzyc benzyny ekstrakcyjnej po ktorej masz gotowy lancuch do uzycia odpowiedniego srodka smarujacego. http://bicycletutor.com/no-wd40-bike-chain/ sz. |
|
Data: 2011-09-06 14:24:03 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
uzywac i uzywac ;)
sz. |
|
Data: 2011-09-06 16:11:48 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 06.09.2011 14:22, szufla wrote:
Bo jest tlusty Np. dlatego, że łatwiej się aplikuje i wypiera wodę. Fabian. ps. nie używam do tego celu, bo łańcuch czyszczę tylko jak go zdejmuję |
|
Data: 2011-09-06 19:48:49 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Np. dlatego, że łatwiej się aplikuje i wypiera wodę. Nie, nie blagam. Ja odpadam :) sz. |
|
Data: 2011-09-06 10:48:56 | |
Autor: Coaster | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 9/1/11 10:08 AM, Fabian wrote:
On 01.09.2011 10:00, mbut wrote: THE FIVE BASIC FUNCTIONS WD-40: LUBRICATES CLEANS PROTECTS PENETRATES DISPLACES MOISTURE http://www.wd40.com/products/ Jako praktyk moge stwierdzic ze oczywiscie, WD-40 jak najbardziej sluzy do czyszczenia, _doraznego_ smarowania oraz tego, do czego zobowiazuje nazwa: W(ater)D(isplacement). Juz chyba pare razy wa;czylem z mitem 'niesmarowalnosci' WD-40 i szczerze - juz mi sie nie chce dyskutowac z preclowymi bajarzami... http://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/msg/10ee782c7525900c? Po raz kolejny powtorze, ze kiedys w rowerze trekingowym smarowalem niskiej klasy lancuch _tylko_ za pomoca WD-40. Pociagnal 17 000 km. Oczywiscie zalewanie lancucha dobrze nasmarownego spowoduje czesciowe wymycie/rozcienczenie smaru/oleju ale smarowanie _suchego_ lancucha przy pomocy WD-40 jest jak najbardziej OK. Trzeba czesciej ale calkowicie wystarczy do normalnej, codziennej eksploatacji - nawet w deszczu i snieznej brei. A nawet woda moze spelniac role srodka smarujacego tylko musi byc jej wciaz pod dostatkiem ;-). -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Brown's Law Of Tire Sizing: If two tires are marked with sizes that are mathematically equal, but one is expressed as a decimal and the other as a fraction, these two tires will not be interchangeable." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-09-01 20:16:25 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01/09/2011 9:00 AM, mbut wrote:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.Już tyle razy pisano o tym, że WD-40 nie służy do smarowania łańcucha ani Dzieki wszystkim, (za zjebki ;) ) Jutro wypytam co maja w lokalnym sklepie i zastosuje. Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-01 20:01:36 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dnia Thu, 01 Sep 2011 20:16:25 +0100, 2late napisał(a):
Dzieki wszystkim, (za zjebki ;) ) Dzień bez zjebki dniem straconym. Ostatnio zmieniałem łańcuch w góralu. Stary łańcuch na wymianę leżał w pudełku. Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem pełno rdzy na nim. Wcze¶niej to się nie zdarzyło. Fakt że smaruję zazwyczaj dopiero po nałożeniu na rower. Więc nie ma co się przejmować. Co ma zerdzewieć to nie utonie. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-09-01 22:03:37 | |
Autor: k1oor | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
In article <j3olmh$l3s$1@news.onet.pl>, deadlog_FILTR_@wp.pl says...
Też kiedyś ktoś mi mówił że smaruje się WD-40 i tym smarowałem. Teraz łańcuch myję w nafcie. Smarowałem czerwonym Finish Line'm, ale teraz stosuję prostsze i tańsze smarowanie - biały smar do łańcuchów S100 w sprayu. A najlepsze że nie musiałem nigdzie chodzić i szukać a dostałem jeszcze w paczce nalepkę "Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie" :D Pozdr |
|
Data: 2011-09-02 06:23:12 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dnia Thu, 01 Sep 2011 22:03:37 +0200, k1oor napisał(a):
a dostałem Nakleiłe¶ na rower? :) -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-09-02 23:51:59 | |
Autor: k1oor | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
In article <pan.2011.09.02.06.23.23@dracorp.one.pl>, imie.nazwisko@wp.eu says...
Nie, sprezentowałem koledze co motocyklem jeździ. On nalepi na swoje auto, bo moje głównie w garażu stoi. :))) |
|
Data: 2011-09-01 10:12:15 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01.09.2011 09:41, 2late wrote:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy. Nie trudno się domy¶leć, że do łańcucha najlepszy będzie (uwaga!) smar do łańcucha! ;) Fabian. |
|
Data: 2011-09-02 20:44:24 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01/09/2011 9:12 AM, Fabian wrote:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy. OK. Kupilem maszynke umylem lancuch, tryby tylko szmatka i szczotka na sucho bo nie chcialem syfu robic dookola za duzego, posmarowalem finishline'em czerwonym, przejechalem z 2 km zmieniajac wszystkie tryby zeby sie ladnie rozeszlo, dotykam lancucha a on brudny. ;) Nie jakos bardzo, bo on nie byl brudny przed myciem tylko skrzypial. Teraz nie wiem, powinienem wszystko wymyc, wysuszyc, wysmarowac i wtedy bedzie super czyste czy jak troche pobrudzi palce to tragedii nie ma. I jeszcze jedno, po tym smarowaniu powinienem wytrzec z grubsza ten lancuch w czysta szmatke czy ma byc taki sliski? Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-03 00:15:52 | |
Autor: k1oor | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
In article <j3rbmo$u3s$1@news.onet.pl>, deadlog_FILTR_@wp.pl says...
Nie powiem że to jedyna droga ale ja bym zrobił tak: - w markecie kupić dwie butle - pół litra nafty i Ice Tea (bo ma duży otwór) - Ice Tea wypić ;) , bultę przełukać i wysuszyć - do suchej butli nalać nafty i wsadzić łańcuch - zakręcić korkiem (lepiej trzymac korek żeby jakiegoś nieszczęścia nie było), potrząsać zawartością, kręcić czy co tam jeszcze robić - jak już uznasz że masz dosyć to jakimś drutem wyłowić łancuch - naftę przelać do przygotowanej butli po Coli (nie zawadzi przesączyć przez jakąś chusteczkę czy coś w tym stylu) - butlę po Ice Tea przepłukać z resztek brudu i naftę przelać do butli po Pepsi - nalać czystej nafty, znowu wsadzić łańcuch i popotrząsać (tym razem powinna być już minimalna ilość brudu) - wyłowić łańcuch jak porzednio, wytrzeć i wysuszyć Kasetę, jak robię wielka rewolucję po sezonie zdejmuję i myję w nafcie. Jeśli czyszczenie doraźne to szmata podarta w paski i zamoczona w nafcie (to załatwia boki trybów), a potem powierzchnie robocze trybów ręcznie kawałkami szmat w nafcie. Blaty suportu myję podobnie, znaczy nie zdejmuję :) tylko zmoczoną szmatą. Rozebranie wózka przerzutki i kąpiel kółek w nafcie praktycznie za każdym razem w końcu to tylko dwie śruby, a tam się zbiera najwięcej brudu. Jak już wszystko jest czyste smaruję osie kółek i montuję wózek przerzutki i zakładam łańcuch (polecam spinkę SRAM którą można rozpiąć palcami). Finish Line'm smaruję w ten sposób że na każdą rolkę kapię kroplę smaru i przesuwam dalej aż oblecę cały łańcuch. Czasami robię drugą rundkę. Stawiam rower do góry kołami i kręcę pedałami przez minutę albo dwie. Albo kręcę tylko do tyłu. Po paru godzinach jak smar wyschnie można jeżdzić. |
|
Data: 2011-09-03 08:19:13 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 02/09/2011 11:15 PM, k1oor wrote:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy. Dzieki za szczegolowa instrukcje. Ale, jak wspomnialem, kupilem maszynke ktora wyczyscila mi lancuch dosc dobrze a brod sie wzial prawdopodobnie z trybow i przerzutek. W takim razie odpuszcze sobie dokladniejsze czyszczenie poki co, bo do pracy trzeba rowerem jechac. ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-03 17:56:07 | |
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
..I jeszcze jedno, po tym smarowaniu powinienem wytrzec z grubsza ten lancuch w czysta szmatke czy ma byc taki sliski? Oczywiscie po kazdym smarowaniu lancuch sie wyciera. On ma byc nasmarowany a nie na zewnatrz by wszystko sie do niego przyklejalo. Masz szczescie, ze kupiles czerwonego. Zobaczylbys jak przy zielonym wszystko sie przykleja do lancucha. |
|
Data: 2011-09-03 18:39:52 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 03/09/2011 4:56 PM, Kuba "inimicus" Stasiak wrote:
..I jeszcze jedno, po tym smarowaniu powinienem wytrzec z grubsza ten Oczywiscie po kazdym smarowaniu lancuch sie wyciera. On ma byc nasmarowany a Sprzedawca mi doradzil czerwonego, dwa razy powtarzal kiedy go pytalem o roznice miedzy pozostalymi. Na szczescie posluchalem;) Ale niestety nie wytarlem lancucha z rana. Mam nadzieje ze przezyje, do pracy mam 5 minut w jedna strone. Nie zbaczalem z drogi. ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-04 11:55:20 | |
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Sprzedawca mi doradzil czerwonego, dwa razy powtarzal kiedy go pytalem o roznice miedzy pozostalymi. Na szczescie posluchalem;) Jasne. Napęd nie jest po to by pracował w sterylnych warunkach. |
|
Data: 2011-09-01 10:23:34 | |
Autor: AL | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 2011-09-01 09:41, 2late pisze:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.polecam maszynki do czyszczenia (mycia i smarowania) lancucha - ostatnio byly w lidlu po ok 20pln (maszynka + dwie ampulki do mycia i smarowania) Tego lata po powrocie z 2.5 tygodniowej wyprawy z rowerami gdzie rowery czesto stoly na dworze (narazone na deszcz) wyczyscilem pieknie wszystkie lancuchy uczestnikow (szybko i bez zdejmowania czy specjalnego pieprzenia sie) Lancuchy skrzypialy strasznie - ze nie musialem odwracac glowy by wiedziec, ze syn jedzie za mna. (do polowy wyprawy wakacyjnej wystarczyl wosk w plynie, ale sie skonczyl) Tak, ze z czystym sercem polecam rozejrzec sie za takim ustrojstwem - po raz pierwszy z niego korzystalem i jestem mega zadowolony z rezultatu. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-09-02 21:21:34 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 2011-09-01 10:23, AL pisze:
Jak wygl±da z aplikowaniem takiego specyfiku? Swego czasu zastanawiałem się nad parafin± finishline, ale z tego co mi powiedzieli w sklepie trzeba łańcuch tym ostro potraktować i pozostawić do odparowania tak, aby została sama parafina. Uznałem to za upierdliwo¶ć je¶li korzystam z roweru codziennie. Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2011-09-04 14:06:42 | |
Autor: ALdroid | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dnia Fri, 02 Sep 2011 21:21:34 +0200, Pawel Ratajczak <10swen@pratajczak.pl> naskrobał przy słoiku:
> (do polowy wyprawy wakacyjnej wystarczyl wosk w plynie, ale sieskonczyl) Jak wygląda z aplikowaniem takiego specyfiku? Swego czasuzastanawiałem się nad parafiną finishline, ale z tego co mi powiedzieli w sklepie trzeba łańcuch tym ostro potraktować i pozostawić do odparowaniatak, aby została sama parafina. Uznałem to za upierdliwość jeślikorzystam z roweru codziennie. Srodek to ICE WAX f.Pedros. Ma aplikator, wiec oblewasz po kropelce kazde z ogniw lancucha, potem dwa obroty i zostawiasz na ok.10 min. do wyschniecia. To wszystko. Srodek skuteczny: lancuch jest nasmarowany ale nie brudzi i kurz sie nie lapie, ale jak jezdzisz w deszczu to niestet sie zmywa wiec czesciej go trzeba aplikowac. Tubka 60ml spokojnie wystarcza na dwa sezony, lub na km ok 3kkm. -- AL |
|
Data: 2011-09-05 10:47:30 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 04.09.2011 14:06, ALdroid wrote:
Srodek to ICE WAX f.Pedros. Ostatnio kupiłem ICE WAX pedrosa i okazał się prawie stały! Na opakowaniu jest napisane, że to nowa formuła czy coś w tym stylu. Zawiodłem się, bo nie działa tak jak ten wcześniejszy. Z tego co przeczytałem na opakowaniu to trzeba nim pokryć cały łańcuch. Po czasie jakoś to trochę znika, ale nie do końca. Tak czy inaczej wychodzi jeszcze bardziej nie ekonomicznie i jakoś tak dziwnie. Fabian. |
|
Data: 2011-09-05 13:33:23 | |
Autor: AL | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 2011-09-05 10:47, Fabian pisze:
On 04.09.2011 14:06, ALdroid wrote: ten moj IceWax, ktorego uzywalem do tej pory wygladal jak plynne mleczko (biale). Konsystemcja byla w sam raz: lal sie ale nie skapywal z lancucha. Kupiony z dwa sezony wczesniej - wiec byc moze f.Pedros zrobila jakies zmiany w recepturze, albo sa mozimy o dwoch roznych smarach tej samej firmy. Na chwile obecna mam lancuch potraktowany tym srodkiem smarujacycm, ktory byl dolaczony do zestawu lidlowego - jak na razie sie trzyma. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-09-05 14:35:54 | |
Autor: Fabian | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 05.09.2011 13:33, AL wrote:
W dniu 2011-09-05 10:47, Fabian pisze: Dokładnie tak. I w sumie dość szybko parował. Była na nim informacja nawet aby nie wdychać oparów. Fajnie czyścił łańcuch z brudu. Po kilku użyciach łańcuch i okolice były czyste. Tzn. brud od np. kółeczek przerzutki też się odlepiał, tak samo inne zębatki stawały się czyste. Wadą była mała trwałość. Przed dłuższymi trasami aplikowałem po 2x aby wytrzymał spokojnie te 100 km, bo po jednokrotnym potraktowaniu potrafił się zużyć po 50 km nawet. Na pewno to nie smar nie na deszcz. Fabian. |
|
Data: 2011-09-01 10:53:49 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dnia Thu, 01 Sep 2011 08:41:00 +0100, 2late napisał(a):
.... Następnym razem chroń dobrze rower: http://infobot.pl/r/20O3 http://infobot.pl/r/20O4 -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-09-01 19:50:10 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 01/09/2011 11:53 AM, piecia aka dracorp wrote:
Dnia Thu, 01 Sep 2011 08:41:00 +0100, 2late napisał(a): Do pracy dojezdzam rowerem, zawijanie zajeloby mi wiecej jak sam dojazd. ;) Rower stoi na dworze wiec czasem zmoknie na deszczu. Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-01 17:26:32 | |
Autor: k1oor | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
In article <j3ncub$cd2$1@news.onet.pl>, deadlog_FILTR_@wp.pl says...
Spróbuj takiego specyfiku do łańcuchów marki S100. Co prawda to do nieco większych łańcuchów, bo motocyklowych, ale za to podobno odporne na wodę, łatwo się nie zmywa, dobrze penetruje i ma opakowanie w sprayu. Puszka 400 ml za 40 zł na allegro. Albo taniej 34 zł za 400+50 w sklepie internetowym portalu motocyklowego. |
|
Data: 2011-09-01 18:56:06 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Dnia Thu, 01 Sep 2011 17:26:32 +0200, k1oor napisał(a):
Spróbuj takiego specyfiku do łańcuchów marki S100. Co prawda to do niecoOlej też jest odporny na wodę, fakt że z czasem cały zleci. Więc tak czy siak trzeba co jaki¶ czas nasmarować czy tam naoliwić. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-09-02 00:40:48 | |
Autor: k1oor | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
In article <pan.2011.09.01.18.56.06@dracorp.one.pl>, imie.nazwisko@wp.eu says...
Olej odporny, ale ściąga kurz. A taka mieszanina działa jak pasta ścierna. Najlepsze byłoby coś co się trzyma łańcucha jak guma do żucia podeszwy buta i jednocześnie nie łapie kurzu. Ale to dwie sprzeczności chyba są :) Najlepsze co można zrobić to wsadzić łańcuch w jakąś osłonę, ale taki patent widziałem tylko w jednym rowerze - Giant Revive - i już go nie robią. |
|
Data: 2011-09-03 23:49:06 | |
Autor: Akarm | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Użytkownik "k1oor" napisał:
Najlepsze byłoby coś co się trzyma łańcucha jak guma do żucia Niekoniecznie. Tę zaletę ma olej parafinowy. Ale ma też i poważną wadę: przy jego używaniu nie można się popisywać znajomością różnych technik mycia łańcucha. ;) -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2011-09-04 09:31:18 | |
Autor: ToMasz | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 01.09.2011 09:41, 2late pisze:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.mam kontakt z _różnymi_ łańcuchami od... 2 pokoleń. W wiekszo¶ci s± to łańcuchy marki łańcuch. Jak łańcuch jest suchy jak pieprz, to spokojnie go można smarować wd40. jak łańcuch jest nasmarowany specjalnym ¶rodkiem do łańcuchów- wd40 zmyje ten ¶rodek. Tak wiec wszystko zależy. Z drugiej strony. mam sobie w swoim rowerze kasetę shimano 7, za 45zł i łańcuch shimano za 20. byłem nad morzem. piach wlazł w napęd. wymyłem go wiec myjk± ci¶nieniow±. to wszystko. żadnego szejkowania, zdejmowania łańcucha.... To jak by kondensatory w komputerze przecierać szmatk±! Co wy tymi rowerami do supermarketów jeĽdzicie _WSZYSCY_? Zeby sie popisać? Rozumiem ze s± na tej grupie ludzie dla których rower jest tak wielk± pasj± że częsiciej dotykaj± rowera niż żony. OK. każdemu wolno. Ale je¶li tak z Tob± nie jest, nie przejmuj się tym łańcuchem. nasmaruj tym co masz tłustego, wytrzyj, i zapomnij. jak Ci rower przestanie jeĽdzić idĽ do mechanika. Przebieg jaki zrobisz "napędem" doskonale smarowanym, będzie o kilka procent większy od tego je¶li użyjesz zwykłego smaru. ToMasz |
|
Data: 2011-09-04 09:31:23 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 04/09/2011 8:31 AM, ToMasz wrote:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy.mam kontakt z _różnymi_ łańcuchami od... 2 pokoleń. W wiekszo¶ci s± to Wiesz co, po przesmarowaniu lancucha chodzi tak cichutko, ze az sie wydaje ze lzej. ;) Juz nie mowiac o tym, ze mialem nieodparte wrazenie, ze ludzie sie za mna ogladaja, tak mi lancuch skrzypial. ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-09-04 09:50:36 | |
Autor: Greg | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 2011-09-04 09:31, ToMasz pisze:
> Zeby sie popisać? (...) Przebieg jaki zrobisz "napędem" > doskonale smarowanym, będzie o kilka procent większy > od tego je¶li użyjesz zwykłego smaru. Też się nad tym zastanawiam. Mam ten sam rower od 15 lat. Łańcuch nigdy nie był zdejmowany, myty. Parę razy jakim¶ olejem samochodowym tam kapn±łem, ze dwa razy Wd40. Działa. Trochę go słyszę, ale to też kwestia jego regulacji. pozdrawiam |
|
Data: 2011-09-04 10:27:21 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
Też się nad tym zastanawiam. Mam ten sam rower od 15 lat. Łańcuch nigdy nie był zdejmowany, myty. Parę razy jakim¶ olejem samochodowym tam kapn±łem, ze dwa razy Wd40. Działa. Trochę go słyszę, ale to też kwestia jego regulacji. Jakbys jezdzil na tym rowerze, to lancuch zmienilbys juz z 10x, a jak stoi od 15 lat to mozesz go traktowac WD40 tak raz na miesiac, zeby sie rdza nie pokrywal zbyt szybko ;) Kolega post wyzej to tez chyba raz na tydzien do kosciola, bo hipermarketowy rower do tego wystarczy z lancuchem za 20 zeta, wtedy to i mozna towotem go wypackac. Rozumiem ze s± na tej grupie ludzie dla których rower jest tak wielk± pasj± że częsiciej dotykaj± rowera niż żony. Od tego powinienes zaczac ;) sz. |
|
Data: 2011-09-04 14:11:41 | |
Autor: ToMasz | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 04.09.2011 10:27, szufla pisze:
ma być nasmarowany, niesłyszalny i działać. reszta nieistotna.Też się nad tym zastanawiam. Mam ten sam rower od 15 lat. Łańcuch nigdy Kolega post wyzej to tez chyba raz na tydzien do kosciola, bo hipermarketowyymh. A jak z koscioła wracam to wygl±da tak: http://imageshack.us/photo/my-images/708/pic0047jz.jpg/ 3 minutki z k2 do silinków i myjka ci¶nieniowa - po sprawie. ToMasz |
|
Data: 2011-09-04 15:25:18 | |
Autor: szufla | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
ymh. A jak z koscioła wracam to wygl±da tak: Widze, ze koscielny. Na koniec WD40 i gotowy na za tydzien :) sz. |
|
Data: 2011-09-04 22:44:46 | |
Autor: emyo | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
W dniu 2011-09-01 09:41, 2late pisze:
Ostatnio podczas deszczu rower stal na dworze, tak z kilka razy. może masz skrzypce w łańcuchu? |
|
Data: 2011-09-05 08:21:28 | |
Autor: 2late | |
Lancuch skrzypi po deszczu | |
On 04/09/2011 9:44 PM, emyo wrote:
W dniu 2011-09-01 09:41, 2late pisze: Mialem. Poszly na allegro. Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|