Witam,

Kupiłem nowy rower - crossowy Kellys. Zauważyłem,że łańcuch (KMC Z7)jest
pokryty bardzo lepkim smarem. Po pierwszej wycieczce (ok.40 km)łańcuch i
kaseta są bardzo brudne od piasku , mimo że jeździłem głównie po asfalcie ,
a tylko przez parę km po polnych drogach. Wydaje mi się ,że smar jest
nieodpowiedni i wyjątkowo szybko łapie wszelkie zabrudzenia. Zamierzam
zdjąć łańcuch i go wyczyścić a potem nasmarować olejem do maszyn
precyzyjnych, którego używam od dawna w moim starym rowerze i jestem
zadowolony.
Pytanie : w jakim płynie polecacie wypłukać ten łańcuch aby pozbyć się
smaru ?

Pozdrowerek :)

Kuba

Pytanie : w jakim płynie polecacie wypłukać ten łańcuch aby pozbyć się
smaru ?

pluczesz w duzej ilosci benzyny i czekasz az osad opadnie... albo szczoteczka + ciepla woda + proszek do prania i jazda....

opcja dwa nie smierdzi i jest szybsza do wykonania...


ps. jesli olej ma nie lapac syfu to musi byc jakis "suchy" olej teflonowy...


pozdrawiam

Ave pisze:

Witam,

Kupiłem nowy rower - crossowy Kellys. Zauważyłem,że łańcuch (KMC Z7)jest
pokryty bardzo lepkim smarem. Po pierwszej wycieczce (ok.40 km)łańcuch i
kaseta są bardzo brudne od piasku , mimo że jeździłem głównie po asfalcie ,
a tylko przez parę km po polnych drogach. Wydaje mi się ,że smar jest
nieodpowiedni i wyjątkowo szybko łapie wszelkie zabrudzenia. Zamierzam
zdjąć łańcuch i go wyczyścić a potem nasmarować olejem do maszyn
precyzyjnych, którego używam od dawna w moim starym rowerze i jestem
zadowolony.
Pytanie : w jakim płynie polecacie wypłukać ten łańcuch aby pozbyć się
smaru ?

są rózne szkoły - od Ludwika, przez proszek dosia do benzyny lub nafty a także mieszaniny powyższych (ale też innych specyfików) w dowolnych proporcjach..... uzywane w petach, szejkerach do koktajli, pędzlem, szmatą .... ;)))
Wybór nalezy do Ciebie...


pozdrawiam
michał

W dniu 2010-04-13 23:04, Ave pisze:

Witam,

Kupiłem nowy rower - crossowy Kellys. Zauważyłem,że łańcuch (KMC Z7)jest
pokryty bardzo lepkim smarem. Po pierwszej wycieczce (ok.40 km)łańcuch i
kaseta są bardzo brudne od piasku , mimo że jeździłem głównie po asfalcie ,
a tylko przez parę km po polnych drogach. Wydaje mi się ,że smar jest
nieodpowiedni i wyjątkowo szybko łapie wszelkie zabrudzenia. Zamierzam
zdjąć łańcuch i go wyczyścić a potem nasmarować olejem do maszyn
precyzyjnych, którego używam od dawna w moim starym rowerze i jestem
zadowolony.
Pytanie : w jakim płynie polecacie wypłukać ten łańcuch aby pozbyć się
smaru ?

Olej sprawę i jeździj, dopóki łańcuch nie zacznie głośno chodzić. Nie wiem, jak KMC, ale Shimano też smaruje oryginalnie lepkim smarem, który bardzo dobrze się sprawdza.
Co do płukania, zobacz archiwum. Ja np. używam płynu do mycia silników samochodowych. Recyclując, puszeczka za kilkanaście zł. starcza na ponad pół roku.
A do smarowania kup dedykowany smar. Z wielu, które przetestowałem, najlepszy jest Rolhoff. Niewiele gorszy zielony Finish Line.
Wersja super ekonomiczna to smar do pił łańuchowych - archiwum.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"...osoba ludzka musi wyzbyć się swojego ja, wolnej woli. Odrzuć refleksję i krytycyzm."
                                     św. Escriva de Balaguer y Albas

solar <solar91@opBEZTEGO.pl> napisał(a):

Ja np. używam płynu do mycia silników samochodowych.

Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Z góry dzięki.



--   Pozdrawiam,
Krees

--

W dniu 2010-04-14 00:37, Krees pisze:

Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Np. Vexol, w każdym budowlanym markecie można dostać.
Ekonomicznie to jest, ale moim zdaniem efekt jest taki sobie.
Odkąd używam Rolhoffa, nie mam zamiaru wracać do klimatów pił łańcuchowych:

- bez porównania odporniejszy na wodę
- zdecydowanie lepiej wycisza napęd (to mnie najbardziej zaskoczyło)
- rzadziej trzeba nakładać
- syf łapie tak samo
- podobno biodegradowalny

Flaszka za 30 PLN z powodzeniem starczy ci na 2 lata.

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość,
jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności.

W dniu 2010-04-14 02:34, Wojtas pisze:

Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Np. Vexol, w każdym budowlanym markecie można dostać.

Chłopie, nie o to pytał. Ale czemu mnie dziwi, że nie zrozumiałeś...


--
bans

W dniu 2010-04-14 08:10, bans pisze:

Ale czemu mnie dziwi, że nie zrozumiałeś...

Nie znam cię kretynie.

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość,
jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności.

Wojtas <wojtas@!#NOSPAM#!rubikon.pl> napisał(a):

W dniu 2010-04-14 00:37, Krees pisze:

> Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Np. Vexol, w każdym budowlanym markecie można dostać.
Ekonomicznie to jest, ale moim zdaniem efekt jest taki sobie.
Odkąd używam Rolhoffa, nie mam zamiaru wracać do klimatów pił łańcuchowych:

- bez porównania odporniejszy na wodę
- zdecydowanie lepiej wycisza napęd (to mnie najbardziej zaskoczyło)
- rzadziej trzeba nakładać
- syf łapie tak samo
- podobno biodegradowalny

Flaszka za 30 PLN z powodzeniem starczy ci na 2 lata.

Dzięki, też używam Rohloffa od dobrych 7 lat :). Vexol mnie nie przekonał. A
pytałem Solara o czyściwo do łańcucha, bo benzyna jest niby ok, ale chętnie
spróbowałbym czegoś mniej smrodliwego.


--   Pozdrawiam,
Krees

--

W dniu 10-04-14 12:28, Krees pisze:

Dzięki, też używam Rohloffa od dobrych 7 lat :). Vexol mnie nie przekonał. A
pytałem Solara o czyściwo do łańcucha, bo benzyna jest niby ok, ale chętnie
spróbowałbym czegoś mniej smrodliwego.

K2 lub inne specyfiki do czyszczenia silników. Zaletą K2 jest biodegradacja.

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Bo zapomniałem, link do K2:

http://www.k2.com.pl/index.php?option=com_provider&task=prod&id=46&Itemid=66

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Frankie <frankie[blablabla]@post.pl> napisał(a):

Bo zapomniałem, link do K2:

http://www.k2.com.pl/index.php?option=com_provider&task=prod&id=46&Itemid=66

Dzięki :).
A jak tego specyfiku używasz? Tak, jak w opisie na stronie? Spryskanie i
pozostawienie na 45 sekund, a potem spłukanie wodą wystarczy? Wydaje mi się,
że to cudo nie spenetruje w ten sposób wszystkich "zakamarków" łańcucha...



--   Pozdrawiam,
Krees

--

W dniu 10-04-14 13:21, Krees pisze:

Dzięki :).
A jak tego specyfiku używasz? Tak, jak w opisie na stronie? Spryskanie i
pozostawienie na 45 sekund, a potem spłukanie wodą wystarczy? Wydaje mi się,
że to cudo nie spenetruje w ten sposób wszystkich "zakamarków" łańcucha...

Jak Solar, wlewam do starego bidonu, wkładam łańcuch, wybełtam, zostawię na noc, później znów wybełtam, wyjmuję i płuczę jeszcze pod wodą. Następnie susze łańcuch i smaruję. Preparatu tak używam kilka razy. Nie wylewam go po jednym czyszczeniu.

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

On 2010-04-14, Frankie wrote:

W dniu 10-04-14 13:21, Krees pisze:

Dzięki :).
A jak tego specyfiku uĹźywasz? Tak, jak w opisie na stronie? Spryskanie i
pozostawienie na 45 sekund, a potem spłukanie wodą wystarczy? Wydaje mi się,
że to cudo nie spenetruje w ten sposób wszystkich "zakamarków" łańcucha...

Jak Solar, wlewam do starego bidonu, wkładam łańcuch, wybełtam, zostawię na noc, później znów wybełtam, wyjmuję i płuczę jeszcze pod wodą. Następnie susze łańcuch i smaruję. Preparatu tak używam kilka razy. Nie wylewam go po jednym czyszczeniu.

Ile Ci tego w ten bidon się wlewa, żeby to miało sens?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

W dniu 10-04-14 14:02, Jan Srzednicki pisze:

Ile Ci tego w ten bidon się wlewa, żeby to miało sens?

No tak połowa oryginalnej butli.

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

W sprzedaĹźy jest teĹź 5l. opakowanie. Wychodzi taniej.

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

On 2010-04-14, Frankie wrote:

W sprzedaĹźy jest teĹź 5l. opakowanie. Wychodzi taniej.

Ktoś z Krakowa chętny na połowę? :)

I od razu, widzieliście to w jakimkolwiek motoryzacyjnym w Krakowie? Na
allegro jest z przesyłką 20zł. :S

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Użytkownik "Jan Srzednicki" napisał:

I od razu, widzieliście to w jakimkolwiek motoryzacyjnym w Krakowie?

Zapytam jutro w Auto-Wandie na Mogilskiej.

t

On 14 Kwi, 01:34, Wojtas <wojtas@!#NOSPAM#!rubikon.pl> wrote:

W dniu 2010-04-14 00:37, Krees pisze:

> Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Np. Vexol, w każdym budowlanym markecie można dostać.
Ekonomicznie to jest, ale moim zdaniem efekt jest taki sobie.
Odkąd używam Rolhoffa, nie mam zamiaru wracać do klimatów pił łańcuchowych:

- bez porównania odporniejszy na wodę
- zdecydowanie lepiej wycisza napęd (to mnie najbardziej zaskoczyło)
- rzadziej trzeba nakładać
- syf łapie tak samo
- podobno biodegradowalny

Flaszka za 30 PLN z powodzeniem starczy ci na 2 lata.

Flaszka 50ml?

Odkąd kupiłem Valvoline High Pressure +PTFE....  Na allegro 35zł z
wysyłką za spray 500ml, słownie "pół litra" - to jest prawdziwa
flaszka! Rohloff 10 razy mniej więc Valvoline wystarczy na...?

Ten szuwaks ma zadziwiające własności. Po posmarowaniu łańcucha ogniwa
kleją się do siebie, a raczej sam do siebie klei się ów smar. Wydawać
by się mogło, że tak klejąca konsystencja będzie łapać wszystko co
fruwa w powietrzu, a tymczasem....

Najpierw wypróbowałem Valvoline w szosówce i mi kopara opadła po
pierwszych przejażdżkach. O ile w przypadku zielonego FL łańcuch był
już czarny, a w przypadku czerwonego FL już popiskiwał i szumiał, to
łańcuch nasmarowany Valvolinem wyglądał prawie tak samo jak po
nasmarowaniu no i nic a nic nie szumiało - smar trochę wylazł na
zewnątrz, ale co najdziwniejsze złapał zadziwiająco znikomą ilość
zanieczyszczeń.

W góralu przy mocno zapylonym środowisku żaden smar długo nie
pociągnie ze względu na penetrację przez kurz wszelkich szczelin
łańcucha. Valvoline w takich warunkach zachowuje się dość ciekawie,
mianowicie jeśli pył i piach obsypią bezpośrednio łańcuch, a nieco
smaru wyjdzie na zewnątrz, to owszem coś się jednak przyklei, ale
zamiast mazistej brei po zmieszaniu robią się suche grudki brudu,
które zwyczajnie odpadają. Wskutek tego łańcuch i napęd nie pokrywają
się na zewnątrz czarną mazią. W środku łańcucha smar pozostaje, z tym
że i tak czyszczę wtedy częściej, bo kurz jak już pisałem włazi
wszędzie.

Natomiast absolutnie genialnie Valvoline zachowuje się w warunkach
mokrych, zwłaszcza zimą i w czasie deszczu. Pod względem odporności na
mokre warunki dosłownie miażdży zielonego FL pod każdym względem.

Dodatkowo w domu nasmarowałem wszystkie zawiasy w skrzypiących
drzwiach. I chyba nie muszę pisać, że inne mazidła przestały dla mnie
istnieć....

Valvoline High Pressure +PTFE rulezzzzz!

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Wed, 14 Apr 2010 14:28:40 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):

Rohloff 10 razy mniej więc Valvoline wystarczy na...?

Nie można tak liczyć. Jednych smarów zużywa się więcej, innych mniej.
Jedne starczają na dłużej, inne na krócej. Np. wspominany tu Vexol -
trzeba go lać sporo a wystarcza i tak na niezbyt długo. A co do tego Valvoline - ciekawe rzeczy piszesz. Jak mi się
znudzi/skończy biały FL to może wypróbuję. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-04-14 00:37, Krees pisze:

Ja np. używam płynu do mycia silników samochodowych.

Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

http://www.opinie.senior.pl/Organika-DETERSIL,19691.html

W porównaniu z benzyną prawie w ogóle nie śmierdzi, łańcuch po tygodniu w nim czernieje, ale po 1 dniu jest spoko. Dość zjazdliwy dla rąk - rękawiczki albo szybko płukać.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na podobieństwo Boga."
                                                    św. Bernard

solar <solar91@opBEZTEGO.pl> napisał(a):

http://www.opinie.senior.pl/Organika-DETERSIL,19691.html

Dzięki :). Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to nie szejkujesz łańcucha, jak w
benzynie, tylko wrzucasz go do jakiegoś szczelnego pojemnika, zalewasz,
zostawiasz na 1 dzień i gotowe?



--   Pozdrawiam,
Krees

--

W dniu 2010-04-14 12:31, Krees pisze:

Dzięki :). Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to nie szejkujesz łańcucha, jak w
benzynie, tylko wrzucasz go do jakiegoś szczelnego pojemnika, zalewasz,
zostawiasz na 1 dzień i gotowe?

Nie do końca. :)
Wrzucam na 2-24h do słoika, potem w tym słoiku delikatnie szejkuję przez parę sekund, wyciągam, szczotka z mydłem i myję pod ciepłą wodą.
Robię to przy zmianie łańcucha, więc średnio raz na miesiąc.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Najmniej Boga jest w Kościele."
                                           J. Arangurena

> Ja np. używam płynu do mycia silników samochodowych.


Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_9257.htm
opis jest chyba błędny bo to czyści a nie smaruje
i nie testowałem tego i nie wiem jak działa ale produkty W5 są dość dobre.

--

Użytkownik napisał:

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_9257.htm
i nie testowałem tego i nie wiem jak działa ale produkty W5 są dość dobre.

A ja owszem, mam to i ruszy każdy syf, ale raczej na niedużej powierzchni, bo paruje w mgnieniu oka pozostawiając całkowicie suchą powierzchnię. Ładnie czyści, ale przydałaby się trzecia ręka, żeby jedną psikać, drugą kręcić korbą, a trzecią trzymać szmatę.

Moim zdaniem to nafta + jakieś silnie penetrujące=silnie lotne rozpuszczalniki.

Kupiłem równoczesnie puszkę tego i puszkę smaru w spraju do łańcuchów (czerwona zatyczka, nota bene rewelacja za 5 złotych) i z tego co widzę jedna pucha czyścika starcza na dwie puchy smaru.

A pali się że hej! 8-))))

t

solar <solar91@opBEZTEGO.pl> napisał(a):

Ja np. używam płynu do mycia silników samochodowych.

Czy mógłbyś wrzucić jakiegoś linka do tego specyfiku?

Z góry dzięki.



--   Pozdrawiam,
Krees

--

solar wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Wersja super ekonomiczna to smar do pił łańuchowych - archiwum.

Genialna sprawa, pilarolu butelkę kupiłem ze 2 lata temu i jeszcze go mam i mam...

szaman

Dnia 13.04.2010 23:04 użytkownik Ave napisał :

Witam,

Kupiłem nowy rower - crossowy Kellys. Zauważyłem,że łańcuch (KMC Z7)jest
pokryty bardzo lepkim smarem. Po pierwszej wycieczce (ok.40 km)łańcuch i
kaseta są bardzo brudne od piasku , mimo że jeździłem głównie po asfalcie ,
a tylko przez parę km po polnych drogach. Wydaje mi się ,że smar jest
nieodpowiedni i wyjątkowo szybko łapie wszelkie zabrudzenia. Zamierzam
zdjąć łańcuch i go wyczyścić a potem nasmarować olejem do maszyn
precyzyjnych, którego używam od dawna w moim starym rowerze i jestem
zadowolony.
Pytanie : w jakim płynie polecacie wypłukać ten łańcuch aby pozbyć się
smaru ?

A po co pozbywać się smaru? Weź wycieraj nadmiar szmatą i jeździj dopóki
nie będzie suchy.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846