Data: 2012-04-04 21:59:52 | |
Autor: | |
Łancuch w poszyciu .... | |
WIEKIE DZIEKI Endriu za to zdjęcie !!! Odpowiedz jest banalnie prosta. TO JEST TEN ZERWANY ODCIĄG ANTENY RADIOLATARNI !!!. Wyraźnie widać śrubę rzymską wiszącą na końcu tego łancucha-liny. Czyli typowa instalacja antenowa - odciąg do masztu. To zdjęcie POTWIERDZA NIEZBICIE, ze jednak Tutka kosiła wszystko na swojej drodze lecąc kilka metrów nad ziemią. BRAWO Endriu wreszcie jakiś przekonywujący dowód w sprawie. -- |
|
Data: 2012-04-06 11:40:08 | |
Autor: Endriu | |
Łancuch w poszyciu .... | |
To zdjęcie POTWIERDZA NIEZBICIE, ze jednak Tutka kosiła wszystko na swojej I na ten łancuch nadziała się lecąc od tyłu .... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2012-04-07 16:18:05 | |
Autor: | |
Łancuch w poszyciu .... | |
Oczywiście Endriu wiesz doskonale, ze swobodny koniec zerwanego łańcucha moze zawinąć się o dowolny element kadłuba zaraz po zerwaniu. A juz w czasie gdy samolot zderzał się z ziemią ruchy łańcucha są zupelnie nieprzewidywalne. Ale ty Endriu wolisz udawać głupszego niz jesteś i upierasz się, ze samolot leciał tyłem do przodu gdy zerwał ten odciąg anteny. Mozna i tak. -- |
|