Pudełko niemarkowe (a raczej taka rowerowa marka after-market Profex), ale na wywieszcze na półce Makro Cash z ceną napis 'Shimano Lancuch 1/2'' x 3/32'''.
Zachęcająca jest cena coś 20 zł.
Próbował ktoś??
Tyle tylko, że gdzieś małymi literkami "bis 12-Gang / 12 biegów" ...
Czy to będzie tylko do 2 x 6 ??
Bo w rowerze mam Shimano CN-IG51 o rozmiarze 1/2x3/32'' właśnie, ale do przekładni 3x8?!

--

Zachęcająca jest cena coś 20 zł.

Nawet bym na to badziewie nie patrzył już po przeczytaniu ceny. Daruj sobie, dodaj 20 zeta i miej pewnośc że wszędzie dojedziesz

On 06.06.2010 10:10, Wojtek M. wrote:

Zachęcająca jest cena coś 20 zł.

Nawet bym na to badziewie nie patrzył już po przeczytaniu ceny. Daruj
sobie, dodaj 20 zeta i miej pewnośc że wszędzie dojedziesz

Używam łańcuchów shimano za 15zł do single-speeda i działają elegancko, zmieniam je raz w roku - po zimie. 90% moich przejazdów w mieście odbywam rowerem, a nigdy nic mi się z tymi łańcuchami nie działo.
Po tym roku rozciągnięte są jeszcze nie nadmiernie, zmieniam je głównie ponieważ a) są tanie b) nie bawię się w mycie.
+ są ładne, srebrne (:

Choć ogólnie łańcuch w singlu nie jest narażony na siły "boczne" jak przy zmianie przełożenia, więc nie wiem czy na podstawie moich obserwacji można wyciągać wnioski co do trwałości łańcuchów przerzutkowych.

Użytkownik "Kazimierz Uromski" <usunto.legalnycyklista@gmail.zx.comzamiastzx> napisał w wiadomości news:hufpc8$95g$1inews.gazeta.pl...

Używam łańcuchów shimano za 15zł do single-speeda i działają elegancko, zmieniam je raz w roku - po zimie. 90% moich przejazdów w mieście odbywam rowerem, a nigdy nic mi się z tymi łańcuchami nie działo.

SINGLE SPEEDA. Zupełnie inna rozmowa.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Wojtek M. pisze:

Zachęcająca jest cena coś 20 zł.

Nawet bym na to badziewie nie patrzył już po przeczytaniu ceny. Daruj
sobie, dodaj 20 zeta i miej pewnośc że wszędzie dojedziesz

ceny za shimano polska:

łańcuch 5, 6, 7,8 - ug51- 20zł
łańcuch 7,8 -hg40 - 30 zł

Kocham ludzi na tej grupie. Wszystko musi być drogie. Wszystko co jest
markowe musi być lepsze od niemarkowych produktów, ale wyższych w
klasyfikacji. czyli łożysko typu wianek z authora jest lepszy niż
łożysko 6200 z fabryki łożysko tocznych

ToMasz

Dzięki.
a) gdzie za tyle kupię [W-wa]?
b) czy jest jakiś łańcuch "uniwersalny" i do 8 biegów i do 9 biegów?


-- -- -

łańcuch 5, 6, 7, 8 - ug51- 20zł

--

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hufr25$e0o$1inews.gazeta.pl...

łańcuch 5, 6, 7,8 - ug51- 20zł
łańcuch 7,8 -hg40 - 30 zł

Kocham ludzi na tej grupie. Wszystko musi być drogie. Wszystko co jest
markowe musi być lepsze od niemarkowych produktów, ale wyższych w
klasyfikacji. czyli łożysko typu wianek z authora jest lepszy niż
łożysko 6200 z fabryki łożysko tocznych

To teraz napisz, że mechaniczne shimano serii 4xx są tak samo dobre jak avidowskie elixiry i nie warto przepłacać :>

Łożyska, smary i reszta chemii rowerowej ma swój odpowiednik w przemyśle/motoryzacji etc. jednak są rzeczy, które są robione _wyłącznie_ do roweru jak np. przewody hamulcowe w oplocie stalowym. Nie kupisz zamiennika - sprawdzałem.

Prawda leży po środku a czasami to ślepe szczęście pozwala odkryć coś taniego co jest naprawde fajne. Są komponenty gdzie nie warto płacić za nazwę a są takie gdzie nazwa jest gwarancją, że to naprawdę działa.

Trzeba znaleźć ten złoty środek :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Kocham ludzi na tej grupie. Wszystko musi być drogie. Wszystko co jest
markowe musi być lepsze od niemarkowych produktów, ale wyższych w
klasyfikacji. czyli łożysko typu wianek z authora jest lepszy niż
łożysko 6200 z fabryki łożysko tocznych

Są elementy które mozna zastąpić tańszym odpowiednikiem. Jeżeli dasz radę jeździć na łańcuchu za 20, 30 zł i wytrzyma on te 4-5 tys km to tak naprawdę na twoim etapie wystarczy ci wigry 3. Ja polakomilem się kiedyś na shimano za 30zł i po 700 km mocniejszego deptania czyli jakieś 5 dni wyciagnął się bardziej od łańcucha na ktorym zrobilem 5 tys km. Co do łożysk to jeżeli kupimy polskie to się zgadza, ale teraz niestety wiele firm handluje chińszczyzną i np jedno 6203 potrafi wytrzymać 400 godzin pracy a drugie kilkanaście tysięcy godzin



Tomek

Tomek pisze:

Kocham ludzi na tej grupie. Wszystko musi być drogie. Wszystko co jest
markowe musi być lepsze od niemarkowych produktów, ale wyższych w
klasyfikacji. czyli łożysko typu wianek z authora jest lepszy niż
łożysko 6200 z fabryki łożysko tocznych

Są elementy które mozna zastąpić tańszym odpowiednikiem. Jeżeli dasz
radę jeździć na łańcuchu za 20, 30 zł i wytrzyma on te 4-5 tys km to tak
naprawdę na twoim etapie wystarczy ci wigry 3.

wyobraź sobie ze normalny przeciętny sklep rowerowy sprzedający np
Arkusy, w których króluje tourney, sprzedaje 100 rowerów roczne, z czego
reklamacji napędów jest 0%. Teraz ogłaszamy ze wszystko wiedzący kolega
z grupy zadecydował ze nasi klienci do 3 lat wstecz mają obowiązek
wymienić waganta (2009) na wigry3. Tak?
PS akurat mam wigraka, tyle ze mooooocno zmodyfikowanego

Ja polakomilem się kiedyś
na shimano za 30zł i po 700 km mocniejszego deptania

błąd. Mocniejsze deptanie u pacjenta którego rozrywa energia to 75% siły
 zawodowego kolarza. Tyle ze zawodowiec wyda nawet na treningowy rower
tyle co na samochód. Ty byś chciał wytrzymały napęd w cenie koła od tego
samochodu?
PS naprawdę chwilowa moc zawodnika nie jest aż taka wielka jak sie nam
wydaje. Jedna zawodnik bedzie pedałował 6 godzin, a taki co go energia
rozrywa przez 30 minut.

czyli jakieś 5 dni
wyciagnął się bardziej od łańcucha na ktorym zrobilem 5 tys km.

jaki to był ten lepszy łańcuch i jaka kaseta? JEśli zużycie w szybkim
czasie to problem, moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

ToMasz

Dnia Sun, 06 Jun 2010 23:18:29 +0200, ToMasz napisał(a):

moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

Ha ha, z tym łańcuchem 7 na całe życie roweru ładnie przesadziłeś :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:1bq3thi4jusdt.dlgrower.power.pl...

Dnia Sun, 06 Jun 2010 23:18:29 +0200, ToMasz napisał(a):

moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

Ha ha, z tym łańcuchem 7 na całe życie roweru ładnie przesadziłeś :)

Z tym jednorzędowym też :) łańcuch łańcuchowi nie równy, ale paranoje też nie można popadać ;)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 24/05/2010 Avid Elixir 5 update i potówka BCM Nowatex

Dnia Mon, 7 Jun 2010 07:44:20 +0200, MadMan napisał(a):

Dnia Sun, 06 Jun 2010 23:18:29 +0200, ToMasz napisał(a):

moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

Ha ha, z tym łańcuchem 7 na całe życie roweru ładnie przesadziłeś :)

myśle ze nie :) Kwestia tylko jak kto uzywa roweru - W ten sposób rodzą sie
mity ze na starym dobrym alivio dało sie jezdzić 10 lat bez problemów. A że
przebieg był 6000km po płaskim i suchym to już mało kto zwraca uwagę  :)

Dnia Mon, 7 Jun 2010 09:44:57 +0200, ...::QRT::... napisał(a):

myśle ze nie :) Kwestia tylko jak kto uzywa roweru - W ten sposób rodzą sie
mity ze na starym dobrym alivio dało sie jezdzić 10 lat bez problemów. A że
przebieg był 6000km po płaskim i suchym to już mało kto zwraca uwagę  :)

Otóż to. Ja w 2 lata dojechałem chyba 3 łańcuchy. 19000 km. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

....::QRT::... pisze:

Dnia Mon, 7 Jun 2010 07:44:20 +0200, MadMan napisał(a):

Dnia Sun, 06 Jun 2010 23:18:29 +0200, ToMasz napisał(a):

moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

Ha ha, z tym łańcuchem 7 na całe życie roweru ładnie przesadziłeś :)

myśle ze nie :) Kwestia tylko jak kto uzywa roweru - W ten sposób rodzą sie
mity ze na starym dobrym alivio dało sie jezdzić 10 lat bez problemów. A że
przebieg był 6000km po płaskim i suchym to już mało kto zwraca uwagę  :)

Coś w tym jest - trzy dni powodzi, jazda na trasie dom - wały - dom
(600m w jedną stronę), częściowo w wodzie - łańcuch rudy i nie skacze
tylko na przełożeniach "terenowych" - od 4 wzwyż nie da się jechać.
Naoliwiłem i gdyby nie poranny deszcz, sprawdzałbym dziś, czy coś
jeszcze z niego będzie, czy zbieram na blat, kasetę i nowe łańcuchy.

Pozdrawiam
Wojtek

PS: Napęd Alivio, kaseta i łańcuch HG50, 8-rzędowy
PS2: Widział kto gumofilce SPD? ;)

Dnia Sun, 06 Jun 2010 23:18:29 +0200, ToMasz napisał(a):

Tomek pisze:

Kocham ludzi na tej grupie. Wszystko musi być drogie. Wszystko co jest
markowe musi być lepsze od niemarkowych produktów, ale wyższych w
klasyfikacji. czyli łożysko typu wianek z authora jest lepszy niż
łożysko 6200 z fabryki łożysko tocznych

Są elementy które mozna zastąpić tańszym odpowiednikiem. Jeżeli dasz
radę jeździć na łańcuchu za 20, 30 zł i wytrzyma on te 4-5 tys km to tak
naprawdę na twoim etapie wystarczy ci wigry 3.

wyobraź sobie ze normalny przeciętny sklep rowerowy sprzedający np
Arkusy, w których króluje tourney, sprzedaje 100 rowerów roczne, z czego
reklamacji napędów jest 0%.

no dobrze a jakie przebiegi mają te rowery? W sezonie co sobote wycieczka
20-30 km? Ile to daje rocznie? 400 km? Sadze ze i tak ze szacowanie i tak
mocno na wyrost...

czyli jakieś 5 dni
wyciagnął się bardziej od łańcucha na ktorym zrobilem 5 tys km.

jaki to był ten lepszy łańcuch i jaka kaseta? JEśli zużycie w szybkim
czasie to problem, moze "zejdź" na 7 biegów albo na piasty wielobiegowe?
Tam łańcuch wytrzyma życie roweru.

7 i 8 biegów to taka sama wytrzymałość. A mi HG-50 wytrzymuje jakieś
5000-6000 km - przy czym jest jeżdżony aż zacznie przeskakiwać. Wiec z tym całym życiem roweru bym nie przesadzał.

....::QRT::... pisze:

7 i 8 biegów to taka sama wytrzymałość. A mi HG-50 wytrzymuje jakieś
5000-6000 km - przy czym jest jeżdżony aż zacznie przeskakiwać. Wiec z tym całym życiem roweru bym nie przesadzał.

ja nawet żałowałem, że po podobnym przebiegu wymieniłem ten łańcuch - trochę "z rozpędu". Okazało się, że jego rozciągnięcie było w okolicach 0,5% i mógł jeszcze służyć drugie tyle. Teraz "dobijam" go w drugim bicyklu :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl