Data: 2015-05-25 20:40:34 | |
Autor: Adam | |
Land Rover Freelander - jeździ ktoś? | |
W dniu 2015-05-25 o 16:20, zhbick pisze:
Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów ma/miał styczność z Freelanderem i Nie mam w tej chwili swojej książki samochodowej przy sobie. Notowałem wszystko, nawet wymiany żarówek. Kupiłem TD4 z pełną budą, skrzynia ręczna, z przebiegiem coś ok. 90kkmn. Przejechałem ok. 150kkm. Największy mój problem: "co chwilę" regenerowałem wtryskiwacze. Z mojej poniekąd winy: chciałem go karmić "lepszym" paliwem, więc lałem droższego dizla. A to był błąd - zbyt suche paliwo powodowało zacieranie się wtryskiwaczy. Odkąd dowiedziałem się o tym i zacząłem lać zwykłe paliwo z domieszką Mixolu - problem ustąpił. Miałem jeszcze przez pierwsze 2, może 3 lata PowerChip, ustawiony bardziej na moment obrotowy niż na moc. Mam dość ciężką nogę, ale na nieco ponad tygodniowym wypadzie do Chorwacji, z codziennymi jazdami w 3 osoby po ichniejszych górach, wraz z dojazdem i powrotem (autostrady Austria i Chorwacja, na wysokość Korculi) - średnia wyszła 7,15L/100km. Klima była włączona non-stop. Plusy: badzo wygodne autko. Widoczność prawie jakby siedziało się w żarówce, za wyjątkiem masywnych słupków A - potrafi się za nimi schować 2 przechodniów! Trzeba uważać przy przejściach. Subiektywnie po trasie 1000km przejechanej ciurkiem wychodziłem, jakbym przejechał innym autem 200km. Z powerchipem wygodnie się jeździło - ok. 8 sekund lub mniej do setki. Poźniej, bez niego ok. 10. Praktycznie z każdego błota wyjechał. Wystarczyło mu, aby jedno koło miało napęd i tym jednym dowolnym kołem wyciągał się. Widoczność nad dachami mniejszych osobówek - przez co bezpieczniej się jedzie bo dalej widać, można zaplanować wyprzedzanie. Wrzucając zakupy do bagażnika, można z pilota odsunąć tylko tylną szybę, nie potrzeba otwierać klapy. W zimie dogrzewanie Webasto - chwila moment, i jest ciepło. Można dokupić (jak nie ma w standardzie) pilot i/lub programator - przed wyjściem z domu uruchamiamy Webasto, i zanim przyjdziemy do autka, to już jest ciepło. Chyba, że autko śpi w garażu :) Minusy: Jak coś mu się nie spodoba, to przechodzi w tryb awaryjny. Jak ma problemy z czujnikami tylnej klapy, to potrafi nie puścić zamka, nie można odsunąć tylnej szyby, nie można włączyć tylnej wycieraczki. Lubi czasami trzymać "akwarium" w drzwiach - pęka linka od podnoszenia szyb. Ale wystarczy linka od ręcznego (nie pamiętam już, z jakiego auta), pół godziny roboty w 2 osoby, i temat ogarnięty. To tak na szybko. -- Pozdrawiam. Adam |
|