Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi  okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje sie  i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.

Wina wiatraka, czy jest moze jeszcze jakis czujnik temperatury, ktory  zawodzi?

W BIOS opcja "FAN Always on" wlaczona, radiator przeczyszczony. Braklo mi  pasty, wiec na razie nie smarowalem procka.

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

On 03/01/13 16:26, Jaskiniowiec wrote:> Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi
> okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje
> sie i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.
>
> Wina wiatraka, czy jest moze jeszcze jakis czujnik temperatury, ktory
> zawodzi?
>
> W BIOS opcja "FAN Always on" wlaczona, radiator przeczyszczony. Braklo
> mi pasty, wiec na razie nie smarowalem procka.
>

Próbowałeś wymusić rozkręcenie wiatraka?

Pod Linuxem coś takiego powinno to zrobić:

for i in /sys/class/thermal/cooling_device*/cur_state; do echo 1 > $i; done

pod win nie mam pojęcia.

pozdr.
w.

W dniu 04.01.2013 o 21:45 Wojciech Waga <na@drzewo.pl> pisze:

Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi
 > okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje
 > sie i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.
 >
 > Wina wiatraka, czy jest moze jeszcze jakis czujnik temperatury, ktory
 > zawodzi?
 >
 > W BIOS opcja "FAN Always on" wlaczona, radiator przeczyszczony. Braklo
 > mi pasty, wiec na razie nie smarowalem procka.
 >

Próbowałeś wymusić rozkręcenie wiatraka?

Pod Linuxem coś takiego powinno to zrobić:

for i in /sys/class/thermal/cooling_device*/cur_state; do echo 1 > $i;  done

pod win nie mam pojęcia.

pozdr.
w.

Dzieki za podpowiedz. Nie, nie probowalem, ale wlasnie to chodzi i ma  chodzic pod XP. Mimo to zamowilem nowy wiatrak na alledrogo. Obaczymy. Jak  nie pomoze, wtedy bede sie martwil :)

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

W dniu 2013-01-03 16:26, Jaskiniowiec pisze:

Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi
okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje
sie i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.

Opanie! Co Ty z tym lapkiem robisz?
BTW: obecnie grzeję paląc w kominku, więc często jest po prostu za ciepło, ale wziąłem starego desktopa, z niego duży i mały wiatrak, podłączone oba przez ładowarkę od Nokii i temperatura nie przekracza 50 st. C. Zaś obroty utzymują się na poziomie 50%, więc są praktycznie niesłyszalne.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

On Sat, 05 Jan 2013 09:11:22 +0100, "$heikh el $hah"
<sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:

Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi
okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje
sie i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.

Opanie! Co Ty z tym lapkiem robisz?

Nic specjalnego nie musi. Niektore HP maja to do siebie ze sie grzeja.
Mialem 6730(chyba) to sie wprost palil w rekach. Zmienilem na 8470p i
ten nadaje sie do chlodzenia drinkow.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

W dniu 05.01.2013 o 09:11 $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> pisze:

Laptop to HP 530. Po "zimnym starcie" i zapuszczeniu mu HyperPi, chodzi
okej z kilka min. (w okolicach 72-77st. C) po czym wiatrak zatrzymuje
sie i temp. rosnie do setki, co skutkuje wylaczeniem.

Opanie! Co Ty z tym lapkiem robisz?
BTW: obecnie grzeję paląc w kominku, więc często jest po prostu za  ciepło, ale wziąłem starego desktopa, z niego duży i mały wiatrak,  podłączone oba przez ładowarkę od Nokii i temperatura nie przekracza 50  st. C. Zaś obroty utzymują się na poziomie 50%, więc są praktycznie  niesłyszalne.

Ja wiem, ze teraz czytanie ze zrozumieniem, to cenna cecha, ktora  wystepuje coraz rzadziej, ale dobrze radze - zanim zdecydujesz sie  cokolwiek napisac, postaraj sie wpierw przeczytac tyle razy, az zrozumiesz  tresc czytana.

To nie moj laptop. Laptop ma uszkodzone chlodzenie. Nie porownuj PieCa do  laptopa, w ktorych jest zupelnie inne chlodzenie. 50stC to nic  nadzwyczajnego i wiekszosc latopow ma taka temp. w idle, a 70stC przy  Skype, albo reklamach flash w tle. Bylo wyraznie napisane, ze laptop  zostal obciazony HyperPi, czyli dwa rdzenie mial obciazone na 100%. Dalej  mam pisac, czy bedziesz dalej udawal ze cos wiesz i jaki to jestes kozak?


--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Dnia Sat, 05 Jan 2013 17:08:09 +0100, Jaskiniowiec napisał(a):

Ja wiem, ze teraz czytanie ze zrozumieniem, to cenna cecha, ktora  wystepuje coraz rzadziej, ale dobrze radze - zanim zdecydujesz sie  cokolwiek napisac, postaraj sie wpierw przeczytac tyle razy, az zrozumiesz  tresc czytana.

To nie moj laptop. Laptop ma uszkodzone chlodzenie. Nie porownuj PieCa do  laptopa, w ktorych jest zupelnie inne chlodzenie. 50stC to nic  nadzwyczajnego i wiekszosc latopow ma taka temp. w idle, a 70stC przy  Skype, albo reklamach flash w tle. Bylo wyraznie napisane, ze laptop  zostal obciazony HyperPi, czyli dwa rdzenie mial obciazone na 100%. Dalej  mam pisac, czy bedziesz dalej udawal ze cos wiesz i jaki to jestes kozak?

Będzie dalej kozak. Natomiast moim zdaniem z Ciebie też jest niezły kozak,
skoro przesmarowanie procesora pastą termoprzewodzącą po prostu olałeś.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Foreman: You are aware of the Hippocratic oath, right? House: The one    ]
[ that starts, "First, do no harm", (...) Yeah. I took a read once. Wasn't ]
[ impressed.            (Gregory House "House M.D. 1x05 Damned If You Do") ]

W dniu 06.01.2013 o 09:20 Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> pisze:

Ja wiem, ze teraz czytanie ze zrozumieniem, to cenna cecha, ktora
wystepuje coraz rzadziej, ale dobrze radze - zanim zdecydujesz sie
cokolwiek napisac, postaraj sie wpierw przeczytac tyle razy, az  zrozumiesz
tresc czytana.

To nie moj laptop. Laptop ma uszkodzone chlodzenie. Nie porownuj PieCa  do
laptopa, w ktorych jest zupelnie inne chlodzenie. 50stC to nic
nadzwyczajnego i wiekszosc latopow ma taka temp. w idle, a 70stC przy
Skype, albo reklamach flash w tle. Bylo wyraznie napisane, ze laptop
zostal obciazony HyperPi, czyli dwa rdzenie mial obciazone na 100%.  Dalej
mam pisac, czy bedziesz dalej udawal ze cos wiesz i jaki to jestes  kozak?

Będzie dalej kozak. Natomiast moim zdaniem z Ciebie też jest niezły  kozak,
skoro przesmarowanie procesora pastą termoprzewodzącą po prostu olałeś.

Napisalem, ze nie mialem. Braklo... Inna sprawa, ze radiator na procku nie  byl nawet tkniety. Zdaje sobie sprawe, ze stara pasta mogla wyschnac i  popekac itd ale nie jestem wlasnie kozak, by zdejmowac radiator i nie  dawac nowej pasty, wiec tego nie tknalem. Wyczyscilem jedynie wentylator,  ktory jest *oddzielny* od reszty radiatora (stad lakoniczny opis, bo  liczylem na osoby, ktore mialy w rekach ten model i o tym doskonale  wiedza).

A pytalem czy jest jeszcze inny czujnik (np. na plycie), czy tylko w  wiatraku i procku (gdzie w procku dziala, bo pokazuje prawidlowa temp.). I  ew porady, co w tym konkretnym laptopie/serii siada, a nie wykladni o  temperaturach i smarowaniu prockow.


Nevermind. Google podpowiada, ze jednak wiatraki siadaja w tych modelach..  Nowy wiatrak i tak w drodze, wiec okaze sie po wymianie, czy to bylo to....
--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Dnia Mon, 07 Jan 2013 23:14:03 +0100, Jaskiniowiec napisał(a):

Będzie dalej kozak. Natomiast moim zdaniem z Ciebie też jest niezły  kozak,
skoro przesmarowanie procesora pastą termoprzewodzącą po prostu olałeś.

Napisalem, ze nie mialem. Braklo...

Najpierw się sprawdza, czy się ma pastę dostępną, a potem się zabierać można
za demontaż chłodzenia. :)

Inna sprawa, ze radiator na procku nie byl nawet tkniety. Zdaje sobie
sprawe, ze stara pasta mogla wyschnac i popekac itd ale nie jestem
wlasnie kozak, by zdejmowac radiator i nie dawac nowej pasty, wiec tego
nie tknalem. Wyczyscilem jedynie wentylator, ktory jest *oddzielny* od
reszty radiatora (stad lakoniczny opis, bo liczylem na osoby, ktore mialy
w rekach ten model i o tym doskonale wiedza).

To w takim razie przepraszam - założyłem, że radiator został z procesora
ściągnięty. :)

A pytalem czy jest jeszcze inny czujnik (np. na plycie), czy tylko w  wiatraku i procku (gdzie w procku dziala, bo pokazuje prawidlowa temp.). I  ew porady, co w tym konkretnym laptopie/serii siada, a nie wykladni o  temperaturach i smarowaniu prockow.

Nie wiem, jak to w laptopach bywa, ale może ma dodatkowy czujnik gdzieś pod
gniazdem procesora np.?

Nevermind. Google podpowiada, ze jednak wiatraki siadaja w tych modelach.  Nowy wiatrak i tak w drodze, wiec okaze sie po wymianie, czy to bylo to...

Pożyjesz zobaczysz. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Love. The slowest form of suicide.                  (znalezione w necie) ]