Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Laptop Hasee Q540S i nowy dysk twardy

Laptop Hasee Q540S i nowy dysk twardy

Data: 2010-08-12 21:30:55
Autor: joahim
Laptop Hasee Q540S i nowy dysk twardy

Drodzy Forumowicze,

Jestem od 1,5 roku dumnym właścicielem laptopa Hasee Q540S (tak, tak -
ten z biedronki/selgrosa), który niejedno już przeszedł i ostro
pracował :)

Jako że fabrycznie zamontowany Hitachi zaczął się buntować (programy
do SMART zaczęły wskazywać dużą liczbę niestabilnych sektorów), a
zgodnie z prawami Murphy'ego okazało się, że 80GB to za mało,
postanowiłem kupić dysk twardy. Wybór padł na Samsunga HM251HI (250
GB)

BIOS go rozpoznał ładnie, ale potem zaczęły się schody:

1. Paragon Hard Disk Manager rozpoznał dysk w całości, nawet go ładnie
podzielił na partycje;
2. Windows XP rozpoznał 128 GB i wywalał się na którymś tam etapie
instalacji zaliczał blue screena;
3. Fedora 13 nie widziała dysku w ogóle;
4. Ubuntu 10.04 widział dysk w pełnej krasie, dał go nawet
spartycjonować, ale potem też się wywalał;
5. Po drodze było jakieś gubienie tablicy partycji (co jeden system
utworzył, drugi olewał i takie tam).

Aha, po wielu bojach zaktualizowałem bios, ale poza nowym logo
uzupełnionym o chiński napis nic się nie zmieniło :O

Macie jakieś pomysły, poza wyrzuceniem komputera i kupnem nowego
oczywiście?

joahim

Data: 2010-08-13 07:08:15
Autor: Michal Kawecki
Laptop Hasee Q540S i nowy dysk twardy
Dnia Thu, 12 Aug 2010 21:30:55 -0700 (PDT), joahim napisał(a):

Drodzy Forumowicze,

Jestem od 1,5 roku dumnym właścicielem laptopa Hasee Q540S (tak, tak -
ten z biedronki/selgrosa), który niejedno już przeszedł i ostro
pracował :)

Jako że fabrycznie zamontowany Hitachi zaczął się buntować (programy
do SMART zaczęły wskazywać dużą liczbę niestabilnych sektorów), a
zgodnie z prawami Murphy'ego okazało się, że 80GB to za mało,
postanowiłem kupić dysk twardy. Wybór padł na Samsunga HM251HI (250
GB)

BIOS go rozpoznał ładnie, ale potem zaczęły się schody:

1. Paragon Hard Disk Manager rozpoznał dysk w całości, nawet go ładnie
podzielił na partycje;
2. Windows XP rozpoznał 128 GB i wywalał się na którymś tam etapie
instalacji zaliczał blue screena;
3. Fedora 13 nie widziała dysku w ogóle;
4. Ubuntu 10.04 widział dysk w pełnej krasie, dał go nawet
spartycjonować, ale potem też się wywalał;
5. Po drodze było jakieś gubienie tablicy partycji (co jeden system
utworzył, drugi olewał i takie tam).

Aha, po wielu bojach zaktualizowałem bios, ale poza nowym logo
uzupełnionym o chiński napis nic się nie zmieniło :O

Macie jakieś pomysły, poza wyrzuceniem komputera i kupnem nowego
oczywiście?

Załóż partycję < 128 GB i zainstaluj na niej posiadany system XP. Po
instalacji SPx będziesz mógł korzystać z pozostałej części dysku.

303013 - Jak włączyć obsługę 48-bitowego adresowania bloków logicznych
dla dysków ATAPI w systemie Windows XP
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;303013
--
M.   [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki

Laptop Hasee Q540S i nowy dysk twardy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona