Po raz pierwszy zdarzyło się dzisiaj (parokrotnie), że mój laptop
Lenovo R61 gubił połączenie z zasilaniem podczas startu,
przeważnie po  zgaśnięciu ekranu z napisem ThinkVantage.

Najprostszym podejrzeniem było, że gdzieś niesprawny jest kabel.
Normalnie w domu używam laptopa bez włożonej baterii.
Dzisiaj ją włożyłam i co mnie zdziwiło, zgubienie zasilania dotyczyło
nie tylko zasilania z gniazdka, ale także z baterii. Laptop wyglądał
jakby się całkowicie wyłączył (nic się nie świeciło). Próba z samą
baterią, bez podłączonego zasilacza, skończyło się tak samo.

Przy pierwszych próbach wyjścia z takiej sytuacji wyjmowałam
i wkładałam wtyczkę zasilacza do/z laptopa. Początkowo pomagało,
ale ostatnim razem konieczne było mocne potrząśnięcie laptopem.
Teraz laptop działa i boję się próbować restartu.
Na początku bateria wykazała poziom naładowania 93%.

Zakładam, że będę musiała w poniedziałek zanieść laptopa do serwisu.
Nie mam pojęcia o zasilaniu elektrycznym i na pewno nie sprawdzę
(nawet nie mam czym) gdzie prąd dochodzi, a gdzie nie.

Piszę o tym tutaj, bo do poniedziałku jest dużo czasu (okropnego bez
laptopa gdyby znowu ... odpukać ;-), więc może ktoś miał podobny
przypadek i rozwiązanie okazało się jest banalne? Jeśli tak, to proszę
o pomoc. Nie jestem specjalistką od spraw, o których piszę, co widać,
więc proszę się nie wyżywać.

Pozdrawiam
Ewa

Na wszelki wypadek: oddzielnie naładuj baterię przy wyłączonym laptopie, dopiero później go włączaj.
Trafił do mnie ostatnio wypasiony lapek (i prądożerny), musiał sporo leżeć i baterię mógł mieć do zera, niestety nie miałem cierpliwości i za chwilę go włączyłem, żeby niezadługo po wciśnięciu 'On' poczuć swąd palenia się zasilacza.
No sam się dziwię, że zasilacz nie miał jakiegoś zabezpieczenia.

Użytkownik "ń" <ku@ta.sie> napisał w wiadomości
news:qahjka$i8m$1node2.news.atman.pl...

Na wszelki wypadek: oddzielnie naładuj baterię przy wyłączonym
laptopie,

Nie mam takiej możliwości. Baterię mogę ładować tylko przez włożenie
jej do  laptopa. Ale, jak już pisałam, sprawdziłam gdy tylko to bylo
możliwe, zaraz po  skutecznym starcie i bateria wykazała poziom
naładowania 93%.

Zapomniałam poprzednio napisać.
Przed wysłaniem poprzedniego posta na grupę próbowałam coś znaleźć w
Google. Ktoś sugerował jako przyczynę samoistnego wyłączania się laptopa
bez zamykania systemu zbyt wysoką temperaturą. Sprawdziłam i temperatura
procesora, procesora graficznego i dysku była w normie.

Pozdrawiam
Ewa

Użytkownik "Ewa" <.@.> napisał w wiadomości news:5ccc5545$0$543$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "ń" <ku@ta.sie> napisał w wiadomości
news:qahjka$i8m$1node2.news.atman.pl...

Na wszelki wypadek: oddzielnie naładuj baterię przy wyłączonym
laptopie,

Nie mam takiej możliwości. Baterię mogę ładować tylko przez włożenie
jej do  laptopa.

Nie wiem czy bateria ładowaaby się przy wyłączonym laptopie.
Teraz ma już100%.

Pozdrawiam
Ewa

O tym pisałem - włożyć baterię do laptopa, podłączyć zasilacz i naładować baterię do pełna (naładowanie wskażą diody na froncie komputera), dopiero wtedy włączać komp przyciskiem.
Niektóre zestawy mają niedopasowane (za słabe) zasilacze do jednoczesnego ładowania wyczerpanej baterii i zasilania w chwili startu, gdy pobór mocy jest największy.
W ten oto bolesny dla portfela sposób musiałem wymienić zasilacz 150 W na 200 W.


-- -- -

Baterię mogę ładować tylko przez włożenie jej do  laptopa.

Użytkownik "ń" <ku@ta.sie> napisał w wiadomości news:qamhj3$cor$1node2.news.atman.pl...

Niektóre zestawy mają niedopasowane (za słabe) zasilacze
do jednoczesnego ładowania wyczerpanej baterii i zasilania w chwili startu, gdy pobór mocy jest największy.

To nie ten przypadek, bo problem zaczął się gdy baterii nie było w laptopie.

Pozdrawiam
Ewa

No u mnie jest prawdopodobnie odcięcie przy 90°C GPU i czasem ni z tego ni z owego lapek potrafi się wyłączyć (przy jakimś intensywnym video, wspólny radiator CPU i GPU).
Tych 90°C później w logach może nie być widać, bo program (u mnie HWInfo64) mógł nie zdążyć zapisać.
Tym niemniej przy włączaniu ostudzonego komputera tak szybkie przegrzanie procesora nie powinno nastąpić.

Wszystko kiedyś trafi do muzeum, odstawiłem xp gdy się klapa przy zawiasach ostatecznie połamała i pomijając parę dni roboty (robienia porządków z plikami i archiwami, chyba trzeba wziąć urlop ;)) nie żałuję.
IMHO nie warto przechodzić "zaledwie" na Win 7, lepiej od razu na Win 10 - żeby dwa razy urlopu nie brać ;-)


-- -- -

Ktoś sugerował jako przyczynę samoistnego wyłączania się laptopa bez zamykania systemu zbyt wysoką temperaturą.
Sprawdziłam i temperatura procesora, procesora graficznego i dysku była w normie.

Jeśli masz włączoną opcje hibernacji systemu, to ją wyłącz (we właściwościach zasilania, w XP najprościej wejść przez prawoklik myszy na pulpicie i opcje wygaszacza ekranu).
Sprawdź, czy pomogło.
Hibernacja powoduje przy starcie komputera duży skok energii.
Zrób też test baterii (akumulatora), w Lenovo powinien być programik narzędziowy do tego w ustawieniach energii, ewentualnie poprzez wejście do BIOS.
Jak dla mnie wyjmowanie baterii z laptopa jest bez sensu, bo unikamy w ten sposób swoistego UPS dla lapka i np. możliwości usypiania (sleep).
Zobacz, jakie opcje dla baterii daje programik narzędziowy Lenovo.
A problem może być też z wtyczką i gniazdem zasilania.

Użytkownik "ń" <ku@ta.sie> napisał w wiadomości
news:qaht65$r3m$1node2.news.atman.pl...

Jeśli masz włączoną opcje hibernacji systemu, to ją wyłącz (we
właściwościach zasilania,
w XP najprościej wejść przez prawoklik myszy na pulpicie i opcje
wygaszacza ekranu).
Sprawdź, czy pomogło.
Hibernacja powoduje przy starcie komputera duży skok energii.
Zrób też test baterii (akumulatora), w Lenovo powinien być programik
narzędziowy do tego
w ustawieniach energii, ewentualnie poprzez wejście do BIOS.
Jak dla mnie wyjmowanie baterii z laptopa jest bez sensu, bo unikamy w
ten sposób swoistego
UPS dla lapka i np. możliwości usypiania (sleep).
Zobacz, jakie opcje dla baterii daje programik narzędziowy Lenovo.
A problem może być też z wtyczką i gniazdem zasilania.

Hibernacja dla zasilania z sieci nie była włączona (ustawiona na Nigdy).

W poszukiwaniu przyczyny koncentruję się na faktach:
1) problem pojawił się po raz pierwszy gdy baterii w laptopie nie było
2) gdy bateria była w laptopie (naładowana w 93% lub niewiele mniej)
     problem objawił się zerwaniem zasilania zarówno z sieci jak i z
     baterii, stąd przyczyną nie jest kabel zasilacza lub zasilacz
3) ostatni raz gdy problem się pojawił pomogło wstrząśnięcie laptopem
Stąd obawiam się, że przyczyną może być miejsce, w którym w środku
laptopa schodzą się drogi zasilania z sieci i z baterii, np. jakiś styk.
Dużo prostsza do usunięcia byłaby przyczyna po stronie zasilacza lub
jego kabla, bo wystarczyłoby dokupić zasilacz.

Pozdrawiam
Ewa

Dnia Fri, 3 May 2019 16:27:46 +0200, Ewa napisał(a):

Nie jestem specjalistką od spraw, o których piszę, co widać,
więc proszę się nie wyżywać.

Spoko. Ale mi to wygląda na uszkodzenie płyty głównej. O ile dobrze
zrozumiałem twój opis. Jak lapek ma kilka lat, to naprawa nieopłacalna.
--
Jacek
Błędy lekarzy leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli siedzą w Sejmie.

W dniu 2019-05-03 o 16:27, Ewa pisze:

Po raz pierwszy zdarzyło się dzisiaj (parokrotnie), że mój laptop
Lenovo R61 gubił połączenie z zasilaniem podczas startu,

Dla mnie sa 2 mozliwosci. Albo uszkodzenie plyty glownej - problem z mostkiem/grafiką albo nigdy nie byl czyszczony i albo termik go wylacza albo ktorys cooler nie moze wystartowac i zabezpieczenie go wylacza :)

--
Pozdrawiam
Krzysiek aka Tasiorsa

Użytkownik "Tasiorsa" <tasiorsa@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:qai282$1ilf$1gioia.aioe.org...

W dniu 2019-05-03 o 16:27, Ewa pisze:

Po raz pierwszy zdarzyło się dzisiaj (parokrotnie), że mój laptop
Lenovo R61 gubił połączenie z zasilaniem podczas startu,

Dla mnie sa 2 mozliwosci. Albo uszkodzenie plyty glownej - problem z
mostkiem/grafiką albo nigdy nie byl czyszczony i albo termik go
wylacza albo ktorys cooler nie moze wystartowac i zabezpieczenie go
wylacza :)

Temperatura procesora, procesora grafiki i dysku cały czas jest
prawidłowa,  a czasem nawet niższa od średniej z dopuszczalnego
zakresu.
Ciepłe powietrze z wylotów wiatraka na obudowie wylatuje tylko czasami.
Ciepły jest jedynie spód laptopa, czyli stół w miejscu pod laptopem.

Czy jest takie miejsce wspólne w laptopie gdzie dochodzi zasilanie
z sieci i zasilanie z baterii? Jakiego miejsca szukać gdy znajdę schemat
płyty  głównej w Internecie?

Pozdrawiam
Ewa

W niektórych modelach nagminnie padały gniazda (i wtyczki) zasilania.
Czasem trzeba było przelutować gniazdo, czasem wymienić gniazdo w kompie lub wtyczkę (w praktyce zwykle cały kabelek) zasilacza.


-- -- -

Czy jest takie miejsce wspólne w laptopie gdzie dochodzi zasilanie z sieci i zasilanie z baterii?

On Sun, 05 May 2019 15:51:17 +0200, ń wrote:

W niektórych modelach nagminnie padały gniazda (i wtyczki) zasilania.
Czasem trzeba było przelutować gniazdo, czasem wymienić gniazdo w kompie
lub wtyczkę (w praktyce zwykle cały kabelek) zasilacza.

Ale wtedy komputer działałby sprawnie na naładowanym akumulatorze i problem miałby tylko z ładowaniem, a z wcześniejszego opisu wynika, że i z pełnym (93%) aku komputer potrafi "wyjść". Dopiero mocne potrząsanie nim przywraca w jakąś tymczasową sprawność. To sugerowałoby jakieś mikro-
pęknięcie płyty głównej, lub zimny lut tejże. W obu przypadkach naprawa raczej ekonomicznie beznadziejna.

Raz co prawda zdarzył mi się pacjent z podobnym objawem i udało mi się przywrócić go do życia poprzez... wyjęcie i włożenie procesora. Ów poluzował się był widocznie i któraś nóżka mu nie stykała. Ale to raczej anegdotyczny - by nie powiedzieć wyjątkowy - przypadek, bo zdarzył mi się tylko raz. Poza tym obecne procesory już nie są montowane w gniazdach ZIF, i są pewno odporniejsze.

Mateusz

On 2019-05-03, Ewa <> wrote:

Po raz pierwszy zdarzyło się dzisiaj (parokrotnie), że mój laptop
Lenovo R61 gubił połączenie z zasilaniem podczas startu,
przeważnie po  zgaśnięciu ekranu z napisem ThinkVantage.

Co to znaczy "gubił połączenie"? Nie świeciła się jakaś diódka? Kompletnie gasł ekran ale po chwili wszystko szło jak normalnie?

Najprostszym podejrzeniem było, że gdzieś niesprawny jest kabel.
Normalnie w domu używam laptopa bez włożonej baterii.
Dzisiaj ją włożyłam i co mnie zdziwiło, zgubienie zasilania dotyczyło
nie tylko zasilania z gniazdka, ale także z baterii. Laptop wyglądał
jakby się całkowicie wyłączył (nic się nie świeciło). Próba z samą
baterią, bez podłączonego zasilacza, skończyło się tak samo.

Dokładnie tak samo bateria vs zasilanie? Czyli tylko "wyglądał" jakby coś tam nie działało, ale w zasadzie to startował normalnie i dawał się normalnie używać?

--
Marcin

Użytkownik "Marcin Debowski" <agatek@INVALID.zoho.com> napisał w
wiadomości news:zu3zE.155205$Gn4.24196fx20.ams1...

Co to znaczy "gubił połączenie"? Nie świeciła się jakaś diódka?
Kompletnie gasł ekran ale po chwili wszystko szło jak normalnie?

To znaczy wyglądało to tak jakby nagle został odłączony od zasilania,
zarówno z gniazdka, jak i z baterii. Wszystko gasło: ekran i diody.
Oczywiście nic dalej nie szło. Od nowa start i przeważnie to samo.
Dzieje się to na tyle wcześnie po uruchomieniu, że nie ma możliwości
wejścia w tryb awaryjny.
Czasem wchodził, tak jak teraz, co pozwala mi go używać, ale boję się
kolejnego (re)startu, więc go nie wyłączam.
Temperatura pocesora, procesora graficznego i dysku OK.

Mam jeszcze pytanie:
W momencie startu laptopa (z guzika) - co powoduje największe
zapotrzebowanie na prąd?
Ktoś napisał, że włączona hibernacja. Co jeszcze?

Pozdrawiam
Ewa

Najprostszym podejrzeniem było, że gdzieś niesprawny jest kabel.
Normalnie w domu używam laptopa bez włożonej baterii.
Dzisiaj ją włożyłam i co mnie zdziwiło, zgubienie zasilania dotyczyło
nie tylko zasilania z gniazdka, ale także z baterii. Laptop wyglądał
jakby się całkowicie wyłączył (nic się nie świeciło). Próba z samą
baterią, bez podłączonego zasilacza, skończyło się tak samo.

Dokładnie tak samo bateria vs zasilanie? Czyli tylko "wyglądał" jakby
coś tam nie działało, ale w zasadzie to startował normalnie i dawał
się
normalnie używać?

-- Marcin

Użytkownik "Ewa" <.@.> napisał w wiadomości news:5ccce354$0$543$65785112news.neostrada.pl...

Dzieje się to na tyle wcześnie po uruchomieniu, że nie ma możliwości
wejścia w tryb awaryjny.
Czasem wchodził, tak jak teraz, co pozwala mi go używać, ale boję się
kolejnego (re)startu, więc go nie wyłączam.

Chyba się nieprecyzyjnie wyraziłam. Teraz, jak i raz lub dwa razy
wcześniej, wszedł w Windows normalnie, nie w tryb awaryjny.
Trybu awaryjnego nie próbowałam.

Pozdrawiam
Ewa

On 2019-05-04, Ewa <> wrote:

Użytkownik "Ewa" <.@.> napisał w wiadomości news:5ccce354$0$543$65785112news.neostrada.pl...

Dzieje się to na tyle wcześnie po uruchomieniu, że nie ma możliwości
wejścia w tryb awaryjny.
Czasem wchodził, tak jak teraz, co pozwala mi go używać, ale boję się
kolejnego (re)startu, więc go nie wyłączam.

Chyba się nieprecyzyjnie wyraziłam. Teraz, jak i raz lub dwa razy
wcześniej, wszedł w Windows normalnie, nie w tryb awaryjny.
Trybu awaryjnego nie próbowałam.

No to niestety nie mam lepszego pomysłu niż wcześniej się wypowiadający. Pytając miałem nadzieje, że może się coś odłącza od listwy z diódkami i po prostu nie pokazuje. --
Marcin

Tak przy okazji:
Jakie SSD pasują do R61?
Do wymiany w miejsce HDD dowolne SSD od SATA II w górę, czy może jeszcze coś innego (ma jakieś inne gniazda?)?
Napęd DVD musi zostać.
Wymiana dla przeniesienia systemu celem przyspieszenia działania XP (jest kilka programów, których nie da się ponownie zainstalować).


-- -- -

mój laptop Lenovo R61 gubił połączenie