Data: 2010-11-07 18:41:28 | |
Autor: Grzybol | |
Las Vegas Run - długie | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości
news:ib5bdj$fq8$1inews.gazeta.pl... Naczytałeś się starych kiepskich kryminałow. Widać, że Twoim idolem był Philip Marlowe. Jednak do Chandlera jeszcze parę takich wiejskich opowiadań Ci brakuje. Jak czytam takie pseudopoezje, to zawsze mi się śmiać chce. Pewnie wydaje Ci się, że napisałeś coś pięknego, że jesteś miszcz:-) Wystarczył w zupełności ten pierwszy post i filmik na którym widać, że przejechałeś całą tą trasę z wielkim bólem dupy, w zajebistej nudzie, tylko i wyłącznie po to, żeby potem lansować się przed kumplami. Te śmieszne gadżety w postaci kałachów tylko potwiedzają całość kiczu. Dużo więcej ciekawych rzeczy widać na trasach w Polsce czy Europie, w małych wsiach, na wąskich wiejskich dróżkach niż w tej Twojej wyprawie życia. No i nie opisałeś nigdzie przygody z Murzynem o której my obaj wiemy, a ogółowi nie chcesz się pochwalić - dupsko nadal boli? :-) -- Grzybol |
|
Data: 2010-11-14 05:45:57 | |
Autor: Piotr May | |
Las Vegas Run - dĹugie | |
W dniu 2010-11-07 18:41, Grzybol pisze:
U¿ytkownik "KJ Si³a S³ów"<KJ@noway.com> napisa³ w wiadomoœci ROTFL, Grzybol ja Cie chyba lubie :) KJ - zazdraszczam wypadu, opis mnie troche zmeczyl, ale moze dlatego ze jakos 5:45 jest. -- piomay www.piomay.riders.pl |
|