|
Data: 2010-06-14 09:53:22 |
Autor: kogutek |
Laserowe mierniki pomiaru |
Witam,
Wlasnie w Piracie pokazuja typa zlapanego na Wislostradzie laserem.
Gosc mowi ze przed nim jechaly samochody, on jechal wolniej i dlaczego to akurat niby on jechal te 120+km/h.
No wlasnie. Wyobrazmy sobie sytuacje jade przepisowo 80 prawym, na lewym i srodkowym jada kawalek przede mna 2 samochody 110 i 130km/h. Policjant mierzy tego najszybszego ale ciezko go zatrzymac wiec zatrzymuje mnie i tlumaczy ze to moj pomiar. Na jakiej podstawie? Mam mu uwierzyc na slowo? Ja rozumiem moje slowo przeciwko slowu policjanta, ale...
Z FR dowodem jest zdjecie, numery musza byc czytelne i podobno nie moze byc innego samochodu w kadrze. Z VR podobnie, dowodem jest material filmowy. Zwykla suszarka mierza tylko jesli jestem bezposrednio przed nimi.
Czy takiego laserowego pomiaru tego nie mozna podwazyc?
Pozdrawiam
Paweł
Widziałem to wczoraj zanim poszedłem spać. W kadrze ruch był taki że wszyscy by
musieli jechać ponad sto żeby ofiara mogła wyprzedzać i być namierzona w czasie
wyprzedzania. Tam nie było gdzie zrobić z 60 100. Zwróciłem uwagę na coś innego.
Pierwsze pytanie " gdzie się pan spieszy" Na egzamin już jestem spóźniony. Sam
dał im argument do prowadzenia rozmowy. Odpowiedź powinna brzmieć " Nigdzie się
nie spieszę. Jestem umówiony za godzinę a mam do przejechania 15 kilometrów,
specjalnie wyjechałem wcześniej żeby się nie spieszyć, to nie jest pomiar mojego
samochodu albo macie popsute urządzenie lub nie potraficie go obsługiwać. Niech
mi pan pokaże w instrukcji jakiej wielkości jest punkt z lasera z odległości
kilometra i niech mi pan opowie w jaki sposób przy takiej odległości może pan
mnie utrzymać w kadrze. Do siedemdziesięciu mogę się przyznać bo tyle jechałem.
W zależności od od odpowiedzi dalej powinno być tak. Przyjmę mandat na 70 albo
opowie pan w sądzie jak można wycelować z kilometra w samochód trzymając to coś
w reku. Mnie niech pan tłumaczy bo ja się na tym nie znam i nie chcę się znać
". To że się spieszył na egzamin będzie w aktach. Oni już w programie mu to
wytknęli. Żeby się nie burzył to zaproponowali mu 400 zamiast 500. Niby z jakiej
racji dysponują moimi pieniędzmi żeby było im łatwiej. Bo te 500 co zapłaci ma
iść do budżetu i przy tej prędkości przy jakiej go podobno złapali tyle się należy. --
|
|
|
Data: 2010-06-14 10:20:43 |
Autor: DoQ |
Laserowe mierniki pomiaru |
kogutek pisze:
wytknęli. Żeby się nie burzył to zaproponowali mu 400 zamiast 500. Niby z jakiej
racji dysponują moimi pieniędzmi żeby było im łatwiej. Bo te 500 co zapłaci ma
iść do budżetu i przy tej prędkości przy jakiej go podobno złapali tyle się należy.
Twierdzeniem że się śpieszył już sobie nagrabił.
Poza tym policjant tez sie zakręcil, coś próbował demonstrować i dyskutował. IMHO jesli faktycznie to nie jego pomiar, to z policjantami nie ma dyskusji, tylko sąd.
Pozdrawiam
Paweł
|
|
|
Data: 2010-06-14 12:41:38 |
Autor: kogutek |
Laserowe mierniki pomiaru |
kogutek pisze:
> wytknęli. Żeby się nie burzył to zaproponowali mu 400 zamiast 500. Niby z jakiej
> racji dysponują moimi pieniędzmi żeby było im łatwiej. Bo te 500 co zapłaci ma
> iść do budżetu i przy tej prędkości przy jakiej go podobno złapali tyle się
należy.
Twierdzeniem że się śpieszył już sobie nagrabił.
Poza tym policjant tez sie zakręcil, coś próbował demonstrować i dyskutował. IMHO jesli faktycznie to nie jego pomiar, to z policjantami nie ma dyskusji, tylko sąd.
Pozdrawiam
Paweł
zdecydowanie na początku policjant był zbyt wylewny. Kolega panu pokaże i
objaśni jak działa. Według mnie coś nie było jak potrzeba. I to spuszczenie
stówki. Żeby tylko się przyjął. Jak się nie przyjął na 400 to od razu policjanci
zaczęli być chamscy. Prawie mu jeden wykrzyczał ze sam mówił że się spieszy a
teraz odmawia przyjęcia mandatu. I tego argumentu użyją w sądzie. Powiedział że
się spieszył a oni go namierzyli. --
|
|
|
Data: 2010-06-14 12:18:14 |
Autor: kogutek |
Laserowe mierniki pomiaru |
> Witam,
> > Wlasnie w Piracie pokazuja typa zlapanego na Wislostradzie laserem.
> Gosc mowi ze przed nim jechaly samochody, on jechal wolniej i dlaczego > to akurat niby on jechal te 120+km/h.
> No wlasnie. Wyobrazmy sobie sytuacje jade przepisowo 80 prawym, na lewym > i srodkowym jada kawalek przede mna 2 samochody 110 i 130km/h. Policjant > mierzy tego najszybszego ale ciezko go zatrzymac wiec zatrzymuje mnie i > tlumaczy ze to moj pomiar. Na jakiej podstawie? Mam mu uwierzyc na > slowo? Ja rozumiem moje slowo przeciwko slowu policjanta, ale...
> Z FR dowodem jest zdjecie, numery musza byc czytelne i podobno nie moze > byc innego samochodu w kadrze. Z VR podobnie, dowodem jest material > filmowy. Zwykla suszarka mierza tylko jesli jestem bezposrednio przed nimi.
> Czy takiego laserowego pomiaru tego nie mozna podwazyc?
> > > > Pozdrawiam
> Paweł
Widziałem to wczoraj zanim poszedłem spać. W kadrze ruch był taki że wszyscy by
musieli jechać ponad sto żeby ofiara mogła wyprzedzać i być namierzona w czasie
wyprzedzania. Tam nie było gdzie zrobić z 60 100. Zwróciłem uwagę na coś innego.
Pierwsze pytanie " gdzie się pan spieszy" Na egzamin już jestem spóźniony. Sam
dał im argument do prowadzenia rozmowy. Odpowiedź powinna brzmieć " Nigdzie się
nie spieszę. Jestem umówiony za godzinę a mam do przejechania 15 kilometrów,
specjalnie wyjechałem wcześniej żeby się nie spieszyć, to nie jest pomiar mojego
samochodu albo macie popsute urządzenie lub nie potraficie go obsługiwać. Niech
mi pan pokaże w instrukcji jakiej wielkości jest punkt z lasera z odległości
kilometra i niech mi pan opowie w jaki sposób przy takiej odległości może pan
mnie utrzymać w kadrze. Do siedemdziesięciu mogę się przyznać bo tyle jechałem.
W zależności od od odpowiedzi dalej powinno być tak. Przyjmę mandat na 70 albo
opowie pan w sądzie jak można wycelować z kilometra w samochód trzymając to coś
w reku. Mnie niech pan tłumaczy bo ja się na tym nie znam i nie chcę się znać
". To że się spieszył na egzamin będzie w aktach. Oni już w programie mu to
wytknęli. Żeby się nie burzył to zaproponowali mu 400 zamiast 500. Niby z jakiej
racji dysponują moimi pieniędzmi żeby było im łatwiej. Bo te 500 co zapłaci ma
iść do budżetu i przy tej prędkości przy jakiej go podobno złapali tyle się
należy.
--
I jeszcze kilka uwag. Urządzenie drogie jeśli w drogim urządzeniu obsługujący
widzi punkt to nie ma żadnych przeciwwskazań żeby było robione zdjęcie . Pewno
nie jest robione dlatego ze urządzenie pomimo dużego zasięgu, zapewne w
określonych warunkach, generalnie przeznaczone jest do wykonywania pomiarów z
bliska. Z bliska zdjęcie może by się przydało ale nie jest niezbędne. --
|
|
Data: 2010-06-14 15:45:21 |
Autor: elmer radi radisson |
Laserowe mierniki pomiaru |
On 2010-06-14 12:18, kogutek wrote:
I jeszcze kilka uwag. Urządzenie drogie jeśli w drogim urządzeniu obsługujący
widzi punkt to nie ma żadnych przeciwwskazań żeby było robione zdjęcie . Pewno
nie jest robione dlatego ze urządzenie pomimo dużego zasięgu, zapewne w
określonych warunkach, generalnie przeznaczone jest do wykonywania pomiarów z
bliska. Z bliska zdjęcie może by się przydało ale nie jest niezbędne.
Nie za bardzo zrozumialem ,ale generalna uwaga jest taka ze w tym
konkretnym urzadzeniu nie ma co robic zdjec bo nie tak zostalo ono skonstruowane.
--
memento lorem ipsum
|
|
|
Data: 2010-06-15 14:42:47 |
Autor: krz |
Laserowe mierniki pomiaru |
elmer radi radisson wrote:
On 2010-06-14 12:18, kogutek wrote:
I jeszcze kilka uwag. Urządzenie drogie jeśli w drogim urządzeniu obsługujący
widzi punkt to nie ma żadnych przeciwwskazań żeby było robione zdjęcie . Pewno
nie jest robione dlatego ze urządzenie pomimo dużego zasięgu, zapewne w
określonych warunkach, generalnie przeznaczone jest do wykonywania pomiarów z
bliska. Z bliska zdjęcie może by się przydało ale nie jest niezbędne.
Nie za bardzo zrozumialem ,ale generalna uwaga jest taka ze w tym
konkretnym urzadzeniu nie ma co robic zdjec bo nie tak zostalo ono skonstruowane.
Generalnie powód jest raczej taki, ze takie urządzenie z wbudowanym aparatem/kamerą nagle zaczęło by być dużo mniej skuteczne.. :)
|
|
|
Data: 2010-06-15 13:55:40 |
Autor: kamil |
Laserowe mierniki pomiaru |
"krz" <aud_tekk@gazeta.pl> wrote in message news:hv7sg7$ji1$1inews.gazeta.pl...
elmer radi radisson wrote:
On 2010-06-14 12:18, kogutek wrote:
I jeszcze kilka uwag. Urządzenie drogie jeśli w drogim urządzeniu obsługujący
widzi punkt to nie ma żadnych przeciwwskazań żeby było robione zdjęcie . Pewno
nie jest robione dlatego ze urządzenie pomimo dużego zasięgu, zapewne w
określonych warunkach, generalnie przeznaczone jest do wykonywania pomiarów z
bliska. Z bliska zdjęcie może by się przydało ale nie jest niezbędne.
Nie za bardzo zrozumialem ,ale generalna uwaga jest taka ze w tym
konkretnym urzadzeniu nie ma co robic zdjec bo nie tak zostalo ono skonstruowane.
Generalnie powód jest raczej taki, ze takie urządzenie z wbudowanym aparatem/kamerą nagle zaczęło by być dużo mniej skuteczne.. :)
Spiskowa teoria dziejow? :)
|
|
|
Data: 2010-06-15 16:10:42 |
Autor: elmer radi radisson |
Laserowe mierniki pomiaru |
On 2010-06-15 14:42, krz wrote:
Generalnie powód jest raczej taki, ze takie urządzenie z wbudowanym
aparatem/kamerą nagle zaczęło by być dużo mniej skuteczne.. :)
Generalnie sa inne modele urzadzen albo dodatkowe wyposazenie co do
ktorego nie stoi na przeszkodzie, aby taka funkcjonalnosc zaistniala ;).
Tyle ze u nas jest tego kupiona jedna sztuka (przez ITD, zeby
bylo ciekawiej), procz jakis testow.
--
memento lorem ipsum
|