Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Leasing - paranoja :(

Leasing - paranoja :(

Data: 2012-03-26 16:23:25
Autor: J.F
Leasing - paranoja :(
UĹĽytkownik "Potocki Passion & Adventure"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
Zgłosiłem prośbę do firmy Pekao Leasing, że proszę o cesję na firmę z Lublina. Dostałem odpowiedź, że ok, ale firma, która to auto chce dalej spłacać, będzie musiała spłacać wyższe raty. Jakie? Ano takie jakie wyliczyli za auto w cenie rynkowej, czyli o około 30% więcej. Wychodzi na to, że firma leasingowa chce na aucie dwa razy zarobić? Raz na moich ratach i drugi raz na nowej firmie?

Nie rozumiem tego i zastanawiam się dlaczego inna firma nie może zwyczajnie skończyć płacić za mnie raty. Czyżby Urzędy Skarbowe miały tutaj jakiś udział?

Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20 tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)

Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej podatkow :-)

J.

Data: 2012-03-26 16:39:01
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20 tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)

Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej podatkow :-)

J.
W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie sprzedam.

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-03-26 16:43:33
Autor: jerzu
Leasing - paranoja :(
On Mon, 26 Mar 2012 16:39:01 +0200, Potocki Passion & Adventure
<salon@dogspassion.pl> wrote:

W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie sprzedam.

SprawdĽ w umowie leasingu czy możesz to zrobić "bezkosztowo".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-03-26 16:48:54
Autor: Robert_J
Leasing - paranoja :(
W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie sprzedam.

Najpierw sprawdź czy spłacając je wcześniej kończysz umowę leasingu :-). Bo to wcale nie jest jednoznaczne...

Data: 2012-03-26 16:54:07
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 16:48, Robert_J pisze:
W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie sprzedam.

Najpierw sprawdź czy spłacając je wcześniej kończysz umowę leasingu :-). Bo to wcale nie jest jednoznaczne...
SprawdzÄ™ to zaraz.

Natomiast chyba nie jest tak źle jak myślałem. Wreszcie mnie poinformowano jak to wygląda w praktyce. Firma leasingowa przygotowuje ofertę dla kolejnej firmy w cenie rynkowej. Kiedy podpiszą nową umowę, wtedy mi zwracają różnicę (w kwocie netto) między ceną za jaką wyleasingowali auto nowej firmie, a kwotą, która została mi do spłacenia. Czyli jest szansa, że się uda. Ciekawe tylko ile stracę na tej operacji.

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-03-26 16:47:38
Autor: Piotrek
Leasing - paranoja :(
Napisz jak się zakończyła sytuacja. No i ciekaw jestem co to za auto.

--


Data: 2012-03-27 14:10:06
Autor: Mirek Ptak
Leasing - paranoja :(
Dnia 2012-03-26 18:47,  *Piotrek* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:
Napisz jak się zakończyła sytuacja. No i ciekaw jestem co to za auto.

No jak to - nie wiesz? - Mondeo lub Kuga (mniej prawdopodobne) :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2012-03-27 15:39:11
Autor: jerzu
Leasing - paranoja :(
On Tue, 27 Mar 2012 14:10:06 +0200, Mirek Ptak
<nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote:

No jak to - nie wiesz? - Mondeo lub Kuga (mniej prawdopodobne) :)

Chyba Mondek. Bo Kuga miała być dla żony, a on pisze "Zamiast jechac
Mondeo, to wsiadam do zony Seicento."

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-03-31 11:32:46
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 18:47, Piotrek pisze:
Napisz jak się zakończyła sytuacja. No i ciekaw jestem co to za auto.

Sprawa się nie skończyła i ci±gle trwa.



--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-03-26 19:31:04
Autor: megrims
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 16:39, Potocki Passion & Adventure pisze:
W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i
splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto
o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20
tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)

Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga
firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej
podatkow :-)

J.
W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie
sprzedam.


JeĹ›li to osobĂłwka (tylko 6000  vatu odpisaĹ‚eĹ›) to jeĹ›li nie
zaczekasz 6 miesięcy auto nie będzie podlegało zwolnieniu
z VAT i sprzedaĹĽ w cenie brutto z 23% VAT. Tak czy inaczej te
6 miesięcy zaczekasz.

Data: 2012-03-26 21:25:40
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

JeĹ›li to osobĂłwka (tylko 6000  vatu odpisaĹ‚eĹ›) to jeĹ›li nie
zaczekasz 6 miesięcy auto nie będzie podlegało zwolnieniu
z VAT i sprzedaĹĽ w cenie brutto z 23% VAT.

To nie dotyczy aut fabrycznie nowych?

Data: 2012-03-26 21:39:21
Autor: megrims
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 21:25, Cavallino pisze:

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

Jeśli to osobówka (tylko 6000 vatu odpisałeś) to jeśli nie
zaczekasz 6 miesięcy auto nie będzie podlegało zwolnieniu
z VAT i sprzedaĹĽ w cenie brutto z 23% VAT.

To nie dotyczy aut fabrycznie nowych?



Jak firma leasingowa kupuje auto do leasingu, to jak jest
nowe to oczywiście jest faktura na pełen VAT. Leasingując
takie auto o ile nie jest to ciężarówka to leasingobiorca
może odpisać nie więcej niż 6000 VAT. Tak po prostu. Czyli
jeśli czynsz inicjalny czy wpłata początkowa czy jak to
tam inaczej nazwać będzie w kwocie Netto < niż 26086
(kwota netto, od ktĂłrej 23% VAT da 6000) to odliczysz VAT
od kolejnych faktur tylko do kwoty VAT 6000. No z tym to
chyba siÄ™ wszyscy zgadzamy.

I teraz tak: jeśli płacisz ostatnią fakturę z leasingu
to rejestrujesz auto normalnie na siebie i już. Jeśli
faktura wykupu przedmiotu leasingu była np. na 1800 brutto
to wiadomo, że wartość rynkowa jest większa. I jeśli chcesz
sprzedać od razu za np. 98400 PLN (80000 + 23% VAT)
to przychodem jest 80.000 netto, a kwotÄ™ VAT 18400 traktujesz
jako VAT naleĹĽny w deklaracji. No chore, ale tak jest.

Jeśli odczekasz 6 miesięcy to możesz sprzedać auto w cenie
98400 netto ze stawką zwolnione. Czyli w przychód księgujesz
całe 98400. Czyli lepiej odczekać 6 miesięcy niż podarować
rzÄ…dowi 18400.

Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu

Data: 2012-03-26 21:52:27
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

I teraz tak: jeśli płacisz ostatnią fakturę z leasingu
to rejestrujesz auto normalnie na siebie i już. Jeśli
faktura wykupu przedmiotu leasingu była np. na 1800 brutto
to wiadomo, że wartość rynkowa jest większa. I jeśli chcesz
sprzedać od razu za np. 98400 PLN (80000 + 23% VAT)
to przychodem jest 80.000 netto, a kwotÄ™ VAT

Ok, ja pytam skÄ…d ta kwota VAT?
Każdy samochód kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiącami rodzi konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO aut nowych.
Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a nie przez konkretnego podatnika.

Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.

Data: 2012-03-26 22:05:50
Autor: megrims
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 21:52, Cavallino pisze:

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

I teraz tak: jeśli płacisz ostatnią fakturę z leasingu
to rejestrujesz auto normalnie na siebie i już. Jeśli
faktura wykupu przedmiotu leasingu była np. na 1800 brutto
to wiadomo, że wartość rynkowa jest większa. I jeśli chcesz
sprzedać od razu za np. 98400 PLN (80000 + 23% VAT)
to przychodem jest 80.000 netto, a kwotÄ™ VAT

Ok, ja pytam skÄ…d ta kwota VAT?
KaĹĽdy samochĂłd kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiÄ…cami rodzi
konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO
aut nowych.
Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a
nie przez konkretnego podatnika.

Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.

No to jutro zapytam księgowej.

Data: 2012-03-31 11:11:02
Autor: megrims
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 22:05, megrims pisze:
W dniu 2012-03-26 21:52, Cavallino pisze:

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

I teraz tak: jeśli płacisz ostatnią fakturę z leasingu
to rejestrujesz auto normalnie na siebie i już. Jeśli
faktura wykupu przedmiotu leasingu była np. na 1800 brutto
to wiadomo, że wartość rynkowa jest większa. I jeśli chcesz
sprzedać od razu za np. 98400 PLN (80000 + 23% VAT)
to przychodem jest 80.000 netto, a kwotÄ™ VAT

Ok, ja pytam skÄ…d ta kwota VAT?
KaĹĽdy samochĂłd kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiÄ…cami rodzi
konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO
aut nowych.
Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a
nie przez konkretnego podatnika.

Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.

No to jutro zapytam księgowej.

Była zmiana przepisów dotyczących definicji używalności przedmiotu.

Trzeba odczekać 6 miesięcy i już.

Data: 2012-03-31 13:38:13
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

KaĹĽdy samochĂłd kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiÄ…cami rodzi
konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO
aut nowych.
Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a
nie przez konkretnego podatnika.

Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.

No to jutro zapytam księgowej.

Była zmiana przepisów dotyczących definicji używalności przedmiotu.

Trzeba odczekać 6 miesięcy i już.

Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoś auto na umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....

Data: 2012-03-31 15:11:00
Autor: J.F.
Leasing - paranoja :(
Dnia Sat, 31 Mar 2012 13:38:13 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci grup
Każdy samochód kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesi±cami rodzi
konieczno¶ć naliczenia VAT od sprzedaży? [...]
Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogo¶ auto na umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesi±cami to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, że aż nie wierzę.....

Zasadniczo ma to sluzyc do tego, zebys nie pojechal do niemieckiego salonu,
nie dogadal sie z wlascicielem, on kupi auto na siebie, zaraz ci odsprzeda
prywatnie, nawet bez zysku i zmiany ceny, po czym pojedziesz do kraju i
zarejestrujesz uzywke po oplaceniu akcyzy. Ale VAT nie, bo przeciez
uzywany.
Nie moze byc tak ze skoro polskie (czy dunskie) panstwo jest zbyt pazerne,
to wybierzesz sobie ze mozesz wplacic 19% do niemieckiej kasy zamiast 23%
do polskiej :-) Dlatego samochody mlodsze niz 6 miesiecy lub z przebiegiem ponizej 6000km
traktuje sie jako nowe. A nowe sa oblozone VAT. tylko teraz trzeba do ustawy zajrzec kiedy to ma zastosowanie - tylko przy
zakupie wewnatrzunijnym, czy przy innych okazjach tez.

No a druga sprawa to sprzedaz auta (takze starego) ponizej 6 miesiecy od
zakupu pociaga za soba koniecznosc zaplacenia podatku dochodowego od zysku.
A jesli tych aut jest wiecej, to US karze za prowadzenie dzialalnosci
gospodarczej bez zezwolenia i nalicza stosowne podatki, ktore powinienes
zaplacic, a nie zaplaciles. m.in. VAT, w tym przypadku chyba tylko od marzy
...

J.

Data: 2012-03-31 15:30:29
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogo¶ auto na
umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesi±cami to
musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, że aż nie wierzę.....

Zasadniczo ma to sluzyc do tego, zebys nie pojechal do niemieckiego salonu,
nie dogadal sie z wlascicielem, on kupi auto na siebie, zaraz ci odsprzeda
prywatnie, nawet bez zysku i zmiany ceny, po czym pojedziesz do kraju i
zarejestrujesz uzywke po oplaceniu akcyzy. Ale VAT nie, bo przeciez
uzywany.

I dlatego było 6 miesięcy od daty pierwszej sprzedaży.
Ale dlaczego to samo ma dotyczyć zabytków to nie pojmę.

Dlatego samochody mlodsze niz 6 miesiecy lub z przebiegiem ponizej 6000km
traktuje sie jako nowe.

No to wiem.
Ale megrims twierdzi, że dotyczy do KAŻDEGO auta, a nie tylko nowych.
Dlatego nie bardzo wierzę.

No a druga sprawa to sprzedaz auta (takze starego) ponizej 6 miesiecy od
zakupu pociaga za soba koniecznosc zaplacenia podatku dochodowego od zysku.

Dochodowy to inna sprawa, a przy firmie rozliczasz to jeszcze inaczej.

Data: 2012-03-31 18:37:08
Autor: Gotfryd Smolik news
Leasing - paranoja :(
On Sat, 31 Mar 2012, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał

Dlatego samochody mlodsze niz 6 miesiecy lub z przebiegiem ponizej 6000km
traktuje sie jako nowe.

No to wiem.
Ale megrims twierdzi, że dotyczy do KAŻDEGO auta, a nie tylko nowych.
Dlatego nie bardzo wierzę.

....już posłałem (nim doczytałem), ale dla porzadku - bo wg ustawy
o VAT "nowy" wcale nie jest przeciwieństwem "używanego".

  Definicje sa odrębne i jedyna zablokowana możliwosc to "nowy
i używany", poprzez zapis o 6 miesiacach w jednym i "pół roku"
w drugim przypadku, pozostałe ("nowy i nieużywany", "nienowy i używany",
"nienowy i nieużywane") spokojnie sa osiagalne, zas zwolnienie
przy sprzedaży jest zależne od "używany" a nie od "nowy"!


BTW, OT: - korzystajac z okazji, to w odniesieniu do watku w którym
  Robert nie dowierza literze przepisów, przykład prawidłowo
  sporzadzonego przepisu - dodam, że ta "prawidłowosc" ma zródło
  w fakcie, że dowolne niedopatrzenie litery lub przecinka
  zostałoby wykorzystane na milionowe kwoty (sprawdzone przez
  fiskusa w praktyce), zas w sprawie przepisu o wyjazd chodzi
  co najwyżej o rzadkie przypadki kiedy ktos się zabije a do
  tego 'przecież inni będa uważać' więc kto tam by się przejmował.

  Ad rem:
+++
10) nowych środkach transportu - rozumie się przez to[...]:
a) pojazdy ladowe [...specyfikacja...]
[...i teraz clou...]
za moment dopuszczenia do użytku pojazdu lądowego uznaje się dzień,
w którym został on pierwszy raz zarejestrowany w celu dopuszczenia
do ruchu drogowego lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowiązkowi
rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego w zależności od tego,
która z tych dat jest wcześniejsza;
jeżeli nie można ustalić dnia pierwszej rejestracji pojazdu lądowego
lub dnia, w którym podlegał on pierwszej rejestracji, za moment
dopuszczenia do użytku tego pojazdu uznaje się dzień, w którym został
on wydany przez producenta pierwszemu nabywcy, lub dzień, w którym
został po raz pierwszy użyty dla celów demonstracyjnych przez producenta,
-- -

....i teraz do porównania:
+++
1. na drogę z [...] z drogi niebędącej drogą publiczną oraz [...]
-- -

  Bez zastrzeżeń, bez uwag (o znakach, zródłach wiedzy itede).
  Tak po prostu.
  Nie ma znaków - ma ustapić.
(oczywiscie pamiętam, której wersji się trzymasz :))

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-31 20:23:36
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

10) nowych orodkach transportu - rozumie się przez to[...]:
a) pojazdy ladowe [...specyfikacja...]
[...i teraz clou...]
za moment dopuszczenia do użytku pojazdu lądowego uznaje się dzień,
w którym został on pierwszy raz zarejestrowany w celu dopuszczenia
do ruchu drogowego lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowiązkowi
rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego w zależnooci od tego,
która z tych dat jest wczeoniejsza;
jeżeli nie można ustalić dnia pierwszej rejestracji pojazdu lądowego
lub dnia, w którym podlegał on pierwszej rejestracji, za moment
dopuszczenia do użytku tego pojazdu uznaje się dzień, w którym został
on wydany przez producenta pierwszemu nabywcy, lub dzień, w którym
został po raz pierwszy użyty dla celów demonstracyjnych przez producenta,

T± definicję wła¶nie pamiętam, ale jak rozumiem nie ma zastosowania do vat.

Data: 2012-03-31 15:16:45
Autor: cef
Leasing - paranoja :(
Cavallino wrote:

Czyli co, niezaleĹĽnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoĹ› auto na
umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami
to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....

A jak kupisz w ten sposĂłb cokolwiek innego (nie auto) i musisz
naliczyć przy sprzedaży, to juz nie jest absurdalne?
Od zawsze tak było i w zasadzie dziwi mnie, że z samochodami były
jakieś wyjątki. Aż nie mogę uwierzyć, że było kiedyś zwolnienie. :-)

Data: 2012-03-31 15:31:23
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f7703c1$0$1308$65785112@news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Czyli co, niezaleĹĽnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoĹ› auto na
umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami
to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....

A jak kupisz w ten sposĂłb cokolwiek innego (nie auto) i musisz
naliczyć przy sprzedaży, to juz nie jest absurdalne?

A państwo zabrania odliczenia przy zakupie vatu jeszcze od czego?

Data: 2012-03-31 17:07:21
Autor: cef
Leasing - paranoja :(
Cavallino wrote:

Czyli co, niezaleĹĽnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoĹ› auto
na umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6
miesiącami to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....

A jak kupisz w ten sposĂłb cokolwiek innego (nie auto) i musisz
naliczyć przy sprzedaży, to juz nie jest absurdalne?

A państwo zabrania odliczenia przy zakupie vatu jeszcze od czego?

Niewiele już takich rzeczy zostało: z powszechnie znanych
tylko paliwa, usługi gastronomiczne i hotelowe (czyli to, co w rozumieniu
fiskusa dotyczyło by zaspokajania potrzeb osobistych), ale nie o to chodzi.
Pisałeś o zakupie "na umowę" dla potrzeb DG.
Taki mechanizm naliczania tam obowiązywał od zawsze.

Data: 2012-03-31 20:17:35
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A państwo zabrania odliczenia przy zakupie vatu jeszcze od czego?

Niewiele już takich rzeczy zostało: z powszechnie znanych
tylko paliwa, usługi gastronomiczne i hotelowe (czyli to, co w rozumieniu
fiskusa dotyczyło by zaspokajania potrzeb osobistych), ale nie o to chodzi.
Pisałeś o zakupie "na umowę" dla potrzeb DG.

Może być zakup na fakturę zw, chodziło o to żeby żaden czepialski nie czepiał się słówek.
Ale jak widać, zawsze znajdzie się chętny.

Data: 2012-03-31 18:22:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Leasing - paranoja :(
On Sat, 31 Mar 2012, Cavallino wrote:

Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogo¶ auto na umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesi±cami to musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, że aż nie wierzę.....

  Jak cef pisał - "zasada ogólna", dotyczy wszelkich przypadków obrotu
w DG, ma na celu utrudnianie nie tylko manipulacji z przekwalifikowywaniem
wyposażenia lub ST na towar i odwrotnie z pominięciem doliczenia VAT
(chodzi o to, że sprzedaż ST lub wyposażenia nie "psuje" proporcji
sprzedaży), ale również dopieka różnym wynalazcom szarostrefowym
którzy to "panie, niewiele razy i w ogóle", bez prowadzenia zarejestrowanej
DG, bo tylko od skutecznosci fiskusa zależy czy ktos taki zostanie
dorwany (jak już zostanie, to dla karnoskarbowego gratka).
  Tłumaczac na polski: sprzedaż np. na allegro swojego używanego
sprzętu to nie problem, ale nowy lub "tylko rozpakowany z pudełka"
rodzi obowiazki z VAT (niewielkie, ale własnie za brak ewidencji
VAT mandaty już były, jest w archiwach .podatki).

  Zmiana była raczej dawno, chyba razem z nowa ustawa przy okazji
wejscia do UE, to tak przy okazji uwagi memgrisa :)

  Tu jeszcze jedna uwaga: w przypadku samochodów jest jeszcze w ustawie
(link niżej) definicja "nowego srodka transportu", zupełnie
odrębna i bez wpływu na "używanie", jest tam zapis blokujacy
możliwosc żeby pojazd był jednoczesnie "nowy" i "używany"
(sprawa powstania obowiazku rejestracji, niezależnie od tego
czy rejestracja miała miejsce), ale pozostałe kombinacje da
się osiagnac.

  Przepis:

http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,32,32,670,,,ustawa-z-dnia-11032004-r-o-podatku-od-towarow-i-uslug.html
+++
Rozdział 2
Zwolnienia
Art. 43.
1. Zwalnia się od podatku:
[...]
2) dostawę towarów używanych [...pod warunkiem zakupu bez prawa do odliczeń...]
[...]
2. Przez towary używane, o których mowa w ust. 1 pkt 2, rozumie się
  ruchomości, których okres używania
  przez podatnika dokonującego ich dostawy
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
  wyniósł co najmniej pół roku po nabyciu prawa do rozporządzania
  tymi towarami jak właściciel.
-- -

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-31 20:21:30
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

1. Zwalnia się od podatku:
[...]
2) dostawę towarów używanych [...pod warunkiem zakupu bez prawa do odliczeń...]
[...]
2. Przez towary używane, o których mowa w ust. 1 pkt 2, rozumie się
 ruchomooci, których okres używania
 przez podatnika dokonującego ich dostawy
 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
 wyniósł co najmniej pół roku po nabyciu prawa do rozporządzania
 tymi towarami jak właociciel.

W tym zagwiazdkowanym nie było rozumiem nic, co by się przydało do tego przypadku (w sensie zmieniło sens przepisu)?

Data: 2012-03-31 21:17:44
Autor: megrims
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-31 13:38, Cavallino pisze:

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

KaĹĽdy samochĂłd kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiÄ…cami rodzi
konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO
aut nowych.
Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a
nie przez konkretnego podatnika.

Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.

No to jutro zapytam księgowej.

Była zmiana przepisów dotyczących definicji używalności przedmiotu.

Trzeba odczekać 6 miesięcy i już.

Czyli co, niezaleĹĽnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoĹ› auto na
umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami to
musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....




Nie. Dotyczy to aut, które były kupione przez firmę leasingową i które
były leasingowane przez leasingobiorcę. Leasingobiorca otrzymywał
faktury VAT od firmy leasingowej i odliczył 6000 PLN podatku VAT.

Po wykupie i zarejestrowaniu auta na siebie dopiero po 6 miesiÄ…cach
można sprzedać takie auto ze stawką zwolnione (nie mylić 0% bo to
co innego). Jak kupisz auto na umowÄ™ (nie na fakturÄ™ VAT gdzie
odliczałeś VAT) to będzie zwolnione zawsze, bo nie odliczałeś
VAT bo go nie było.

Data: 2012-03-31 22:50:17
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Czyli co, niezaleĹĽnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoĹ› auto na
umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami to
musisz naliczyć VAT?
Tak absurdalne, ĹĽe aĹĽ nie wierzÄ™.....




Nie. Dotyczy to aut, które były kupione przez firmę leasingową i które
były leasingowane przez leasingobiorcę. Leasingobiorca otrzymywał
faktury VAT od firmy leasingowej i odliczył 6000 PLN podatku VAT.

Po wykupie i zarejestrowaniu auta na siebie dopiero po 6 miesiÄ…cach
można sprzedać takie auto ze stawką zwolnione (nie mylić 0% bo to
co innego). Jak kupisz auto na umowÄ™ (nie na fakturÄ™ VAT gdzie
odliczałeś VAT) to będzie zwolnione zawsze, bo nie odliczałeś
VAT bo go nie było.

Nooo, to by zmieniało postać rzeczy.
Ale nie bardzo zgadza się z przepisem, który cytował Gotfryd.

P.S.
Dla aut z odliczonym 6000 (lub 60%) Vat dodatkowo jeszcze musisz skorygować vat odliczony.

Data: 2012-03-31 13:14:17
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 19:31, megrims pisze:
sprzedam.

W takim razie zrobię to inaczej - spłacę auto szybciej i tradycyjnie

JeĹ›li to osobĂłwka (tylko 6000  vatu odpisaĹ‚eĹ›) to jeĹ›li nie
zaczekasz 6 miesięcy auto nie będzie podlegało zwolnieniu
z VAT i sprzedaĹĽ w cenie brutto z 23% VAT. Tak czy inaczej te
6 miesięcy zaczekasz.
To był Mondeo z kratką i do pewnego czasu odliczałem vat od rat leasingowych i od paliwa.

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-04-12 10:28:32
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
Nie rozumiem tego i zastanawiam się dlaczego inna firma nie może zwyczajnie skończyć płacić za mnie raty. Czyżby Urzędy Skarbowe miały tutaj jakiś udział?

Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20 tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)

Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej podatkow :-)

J.

Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a resztę dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-04-12 10:29:33
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "Potocki Passion & Adventure" <salon@dogspassion.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f8691ee$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
Nie rozumiem tego i zastanawiam się dlaczego inna firma nie może zwyczajnie skończyć płacić za mnie raty. Czyżby Urzędy Skarbowe miały tutaj jakiś udział?

Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20 tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)

Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej podatkow :-)

J.

Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a resztę dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).

I za ile w końcu kupuje (w sensie czy leasing zarobił drugi raz) ?
Zacząłeś wątek, to go dokończ.

Data: 2012-04-12 10:37:58
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-04-12 10:29, Cavallino pisze:

Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a resztę dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).

za ile w końcu kupuje (w sensie czy leasing zarobił drugi raz) ?
Zacząłeś wątek, to go dokończ.


Kupuje po cenie rynkowej, czyli za 60.400 zł. Leasing nie zarobił drugi raz. Jedynie wykup samochodu kosztował o 800zł netto więcej niż to co wynikało z umowy leasingu. Ogólnie zarzuty co do Pekao Leasing były bezpodstawne. Wynikały z tego, że nie wytłumaczono mi dokładnie jak cała procedura przebiega.

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-04-12 10:39:11
Autor: Cavallino
Leasing - paranoja :(

Użytkownik "Potocki Passion & Adventure" <salon@dogspassion.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f869424$0$1295$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-04-12 10:29, Cavallino pisze:

Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a resztę dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).

za ile w końcu kupuje (w sensie czy leasing zarobił drugi raz) ?
Zacząłeś wątek, to go dokończ.


Kupuje po cenie rynkowej, czyli za 60.400 zł. Leasing nie zarobił drugi raz. Jedynie wykup samochodu kosztował o 800zł netto więcej niż to co wynikało z umowy leasingu. Ogólnie zarzuty co do Pekao Leasing były bezpodstawne. Wynikały z tego, że nie wytłumaczono mi dokładnie jak cała procedura przebiega.

Czyli zakończyło się szczęśliwie, dobre podsumowanie tego wątku.

Data: 2012-04-12 11:22:15
Autor: Grejon
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-04-12 10:37, Potocki Passion & Adventure pisze:

[ciach]

Dobra, dobra - te kontrolkę w SC sprawdziłe¶? ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-04-12 11:42:53
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-04-12 11:22, Grejon pisze:
W dniu 2012-04-12 10:37, Potocki Passion & Adventure pisze:

[ciach]

Dobra, dobra - te kontrolkę w SC sprawdziłe¶? ;)


Oj, masakra w ogóle z tym Seitkiem :( Ale to dlatego, że żona jeĽdziła (podobno co¶ z nim robiła u mechaników).

Wczoraj się za niego wzi±łem:

Oleju miał tyle, że ledwo bagnet go dotykał i moczył się 1mm
Płynu w chłodnicy miał 2cm poniżej kreski minimum
Lampka "aku" się za¶wiecała po wł±czeniu kluczyka i gasła po odpaleniu silnika
Płyn w hamulcach bardzo niski
Felgi pokrzywione (już kupiłem nowe)
Opony uszkodzone bo po wymianie przestało bić na kierownicy (kupiłem Pirelli 165x55R13)

W ogóle auto idzie do konkretnego remontu :( Elektryk, potem wszystko inne. Jak można tak zapu¶cić auto :(

PS. Dzi¶ kupiłem sobie Seicento VAN :) ale ja o niego będę dbał jak o Mondeo wcze¶niej :)

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-04-12 12:20:01
Autor: Mirek Ptak
Leasing - paranoja :(
Dnia 2012-04-12 11:42,  *Potocki Passion & Adventure* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:

Dobra, dobra - te kontrolkę w SC sprawdziłe¶? ;)


Oj, masakra w ogóle z tym Seitkiem :( Ale to dlatego, że żona jeĽdziła
(podobno co¶ z nim robiła u mechaników).

Wczoraj się za niego wzi±łem:

Oleju miał tyle, że ledwo bagnet go dotykał i moczył się 1mm
Płynu w chłodnicy miał 2cm poniżej kreski minimum
Lampka "aku" się za¶wiecała po wł±czeniu kluczyka i gasła po odpaleniu
silnika
Płyn w hamulcach bardzo niski
Felgi pokrzywione (już kupiłem nowe)
Opony uszkodzone bo po wymianie przestało bić na kierownicy (kupiłem
Pirelli 165x55R13)

W ogóle auto idzie do konkretnego remontu :( Elektryk, potem wszystko
inne. Jak można tak zapu¶cić auto :(

PS. Dzi¶ kupiłem sobie Seicento VAN :) ale ja o niego będę dbał jak o
Mondeo wcze¶niej :)

No to jak już tak wszystko wyja¶niasz to napisz jeszcze co z Kug± :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2012-04-12 12:26:31
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-04-12 12:20, Mirek Ptak pisze:
Dnia 2012-04-12 11:42,  *Potocki Passion & Adventure* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:

Dobra, dobra - te kontrolkę w SC sprawdziłe¶? ;)


Oj, masakra w ogóle z tym Seitkiem :( Ale to dlatego, że żona jeĽdziła
(podobno co¶ z nim robiła u mechaników).

Wczoraj się za niego wzi±łem:

Oleju miał tyle, że ledwo bagnet go dotykał i moczył się 1mm
Płynu w chłodnicy miał 2cm poniżej kreski minimum
Lampka "aku" się za¶wiecała po wł±czeniu kluczyka i gasła po odpaleniu
silnika
Płyn w hamulcach bardzo niski
Felgi pokrzywione (już kupiłem nowe)
Opony uszkodzone bo po wymianie przestało bić na kierownicy (kupiłem
Pirelli 165x55R13)

W ogóle auto idzie do konkretnego remontu :( Elektryk, potem wszystko
inne. Jak można tak zapu¶cić auto :(

PS. Dzi¶ kupiłem sobie Seicento VAN :) ale ja o niego będę dbał jak o
Mondeo wcze¶niej :)

No to jak już tak wszystko wyja¶niasz to napisz jeszcze co z Kug± :)

Nic. Przyszedł kryzys z końcem 2010 roku i obroty spadły o połowę. Żona musiała się zadowolić swoim Seikiem, a w chwilach wolnych brała Mondka :)

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Data: 2012-04-12 13:00:15
Autor: Mirek Ptak
Leasing - paranoja :(
Dnia 2012-04-12 12:26,  *Potocki Passion & Adventure* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:
No to jak już tak wszystko wyja¶niasz to napisz jeszcze co z Kug± :)

Nic. Przyszedł kryzys z końcem 2010 roku i obroty spadły o połowę. Żona
musiała się zadowolić swoim Seikiem, a w chwilach wolnych brała Mondka :)

A to przykre - życzę w takim razie lepszych czasów w biznesie.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2012-04-12 13:23:52
Autor: Potocki Passion & Adventure
Leasing - paranoja :(
W dniu 2012-04-12 13:00, Mirek Ptak pisze:
Dnia 2012-04-12 12:26,  *Potocki Passion & Adventure* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:
No to jak już tak wszystko wyja¶niasz to napisz jeszcze co z Kug± :)

Nic. Przyszedł kryzys z końcem 2010 roku i obroty spadły o połowę. Żona
musiała się zadowolić swoim Seikiem, a w chwilach wolnych brała Mondka :)

A to przykre - życzę w takim razie lepszych czasów w biznesie.

Pozdrawiam - Mirek

Kryzys sam w sobie nie jest przykry. Bardzo mi pomógł my¶leć. Gdyby nie on to bym się nie zabrał do roboty. W latach 2008-2009 nie musiałem praktycznie nic robić, bo samo się sprzedawało. Dopiero jak ludzie zaczęli zastanawiać się nad każd± złotówk± i jak spadły mi obroty, zacz±łem my¶leć ... Najgorszy był pocz±tek 2011 roku, potem kilka miesięcy przestawienia się (na szczę¶cie małe firmy szybko potrafi± się przemodelować), ograniczenia kosztów gdzie się da, inwestycje tam gdzie się opłaca, wprowadzenia kilku pomysłów i gdzie¶ w styczniu 2012 znowu zaczęło znowu ładnie hulać :) No ale nie można spocz±ć na laurach. W tej chwili pozbyłem się Mondeo, cał± kasę zainwestuję w firmę, a za rok planuję kupić Nissana 370Z lub Mercedesa C-klasy V6 :)

--
Kacper Potocki
salon@dogspassion.pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

Leasing - paranoja :(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona