Jeszcze nikt?

Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując czyste
konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale
Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy 1-0 nie czuło się
żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem optymistą. Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
kosztem Kiełba? Wilk też słabizna. Dobrze, że obrona trzyma poziom choć
Seweryn ma czasem inne zdanie na ten temat :-)


A wybiegając w przyszłość to patrząc na spotkanie Liverpoolu ze Spartą, wcale
nie byłbym pewien, że awansują Anglicy. Ile to oni mieli strzałów dzisiaj. Trzy?

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijk6a1$1ro$1inews.gazeta.pl...

Jeszcze nikt?

Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując czyste
konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale
Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy 1-0 nie czuło się
żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem optymistą.

Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
kosztem Kiełba?

Raczej Możdżenia.
Za Kiełba grał Wilk.

Wilk też słabizna.

Bakero też, to uparte trzymanie się skrzydłowych po niewłaściwych stronach boiska, które już pogrążyło Zielińskiego zaczyna mnie do szewskiej pasji doprowadzać.

Za to Kriwiec to dziś znowu zupełnie inny gość niż jesienią - widać nie posłużyły mu letnie przygotowania Zielińskiego.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
> kosztem Kiełba?

Raczej Możdżenia.
Za Kiełba grał Wilk.

Możdżeń to lewy skrzydłowy? To raczej Wilk powinien tam być a Kiełb na prawej
stronie kosztem Ślusarskiego.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ijk82p$8c9$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
> kosztem Kiełba?

Raczej Możdżenia.
Za Kiełba grał Wilk.

Możdżeń to lewy skrzydłowy?

Tam właśnie grał.
Nie pierwszy raz zresztą.

To raczej Wilk powinien tam być a Kiełb na prawej
stronie kosztem Ślusarskiego.

Z formą którą pokazał Wilk nie powinien być nigdzie.
Na dziś jak dla mnie optymalnie byłoby z Kiełbem na lewej, a Kikutem na prawej pomocy, tyle że Wojtkowiak znowu się rozsypał.

O zamianach skrzydeł już się wypowiedziałem - dla mnie bzdura.

W dniu 2011-02-17 23:09, UGI pisze:

Jeszcze nikt?

Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując czyste
konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale
Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy 1-0 nie czuło się
żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem optymistą.

Ten mecz to jakas parodia,nie dosyc ze boisko kartoflisko, snieg to jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu, nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez przerwania akcji.

Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
kosztem Kiełba?

Jesli Kielb mial zastapic Peszke - to kiepsko to widze. Slusarski jest drewniany, kazdy kto oglada pilke to widzi oprocz Bakero.

TheBest <colbyco@interia.pl> writes:

jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu,
nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez przerwania
akcji.

Barcelona miała dłuuuuuugie akcje nieprzerwanych podań od nogi do nogi
i co im z tego przyszło?

  MJ

TheBest wrote:

W dniu 2011-02-17 23:09, UGI pisze:

Jeszcze nikt?

Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując
czyste konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z
Brugią ale Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy
1-0 nie czuło się żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem
optymistą.

Ten mecz to jakas parodia,nie dosyc ze boisko kartoflisko, snieg to
jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu,
nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez
przerwania akcji.

Ja oglądałem tak na wyrywki (zmagałem się z zainfekowanym kompem) ale jak Braga będzie tak samo grać u siebie to Lech ma ogromne szanse na awans. Swoją drogą chyba już wiem skąd się biorą sukcesy Lecha w pucharach i porażki w lidze. Oni w pucharach grają na 200% swoich mozliwości kondycyjnych i na ligę po prostu nie starcza im sił. Wczoraj przez 90 minut pobili chyba rekord w liczbie przebiegniętych kilometrów.
yamma

On 17 Lut, 23:09, "UGI " <ugi3.WYT...@gazeta.pl> wrote:

Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
kosztem Kiełba? Wilk też słabizna. Dobrze, że obrona trzyma poziom choć
Seweryn ma czasem inne zdanie na ten temat :-)

Obserwowałem ten mecz też pod kontem Ślusarskiego. Cieszę się że
odszedł z Cracovii ale szkoda mi Lecha:) Zagrał, tak jak myślałem,
najlepiej jak potrafii.

Użytkownik "Roberto" <calder@vp.pl> napisał w wiadomości news:83782a18-b2f9-49a7-a219-5d9c9564c72fd28g2000yqc.googlegroups.com...
On 17 Lut, 23:09, "UGI " <ugi3.WYT...@gazeta.pl> wrote:

Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
kosztem Kiełba? Wilk też słabizna. Dobrze, że obrona trzyma poziom choć
Seweryn ma czasem inne zdanie na ten temat :-)

Obserwowałem ten mecz też pod kontem Ślusarskiego. Cieszę się że
odszedł z Cracovii ale szkoda mi Lecha:) Zagrał, tak jak myślałem,
najlepiej jak potrafii.

A ja jestem dziwnie spokojny, że on jeszcze pokaże że potrafi dużo więcej.
Początek miał niezły, ale później Braga się zorientowała i go podwajali, więc zgasł zupełnie.
Ale w piłkę to on grać potrafi, co pokazywał również w Cracovii (np. podczas meczu z Legią).

On 18 Lut, 14:54, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Użytkownik "Roberto" <cal...@vp.pl> napisał w wiadomościnews:83782a18-b2f9-49a7-a219-5d9c9564c72fd28g2000yqc.googlegroups.com...
On 17 Lut, 23:09, "UGI " <ugi3.WYT...@gazeta.pl> wrote:

> Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał
> kosztem Kiełba? Wilk też słabizna. Dobrze, że obrona trzyma poziom choć
> Seweryn ma czasem inne zdanie na ten temat :-)

>Obserwowałem ten mecz też pod kontem Ślusarskiego. Cieszę się że
>odszedł z Cracovii ale szkoda mi Lecha:) Zagrał, tak jak myślałem,
>najlepiej jak potrafii.

A ja jestem dziwnie spokojny, że on jeszcze pokaże że potrafi dużo więcej.
Początek miał niezły, ale później Braga się zorientowała i go podwajali,
więc zgasł zupełnie.
Ale w piłkę to on grać potrafi, co pokazywał również w Cracovii (np. podczas
meczu z Legią).

Myślisz o tym podaniu do bramkarza, faulu na Dudzicu i karnym??? Ja
nie pamięta aby coś w Cracovii pokazał. Przychodził do nas jako zbawca
i ja ciągle czekałem. Sam nawet pisałem, że to pierwszy napastnik
Cracovii który potrafii strzelać głową. I wielka lipa z tego była.. No
ale może odstawi papieroski to będą z niego ludzie:)

Użytkownik "Roberto" <calder@vp.pl> napisał w wiadomości news:cc364e56-0255-4713-a1d0-09a02975eff0z20g2000yqe.googlegroups.com...
On 18 Lut, 14:54, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

>Obserwowałem ten mecz też pod kontem Ślusarskiego. Cieszę się że
>odszedł z Cracovii ale szkoda mi Lecha:) Zagrał, tak jak myślałem,
>najlepiej jak potrafii.

A ja jestem dziwnie spokojny, że on jeszcze pokaże że potrafi dużo więcej.
Początek miał niezły, ale później Braga się zorientowała i go podwajali,
więc zgasł zupełnie.
Ale w piłkę to on grać potrafi, co pokazywał również w Cracovii (np. podczas
meczu z Legią).

No i długo nie było trzeba czekać.....

Użytkownik "UGI "

konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale

Tylko, że Lech wczoraj nie grał z Brugią ;)

Braga od Brugii to dobrych kilka tysięcy kilometrów.

pzdr
smerf

W dniu 2011-02-18 09:09, Smerf pisze:

Braga od Brugii to dobrych kilka tysięcy kilometrów.

W takim razie gdzie na tej trasie jest Lech? :)

Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d5e294a$0$2454$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "UGI "

konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale

Tylko, że Lech wczoraj nie grał z Brugią ;)

On nie napisał że grał z Bruggią, czytaj uważniej.

Zaskoczyl Kriwiec, oczekiwany wystep, pocignal zespol , podanie ekstraklasa,
ze wystarczylo dobiec i dobic pilke.
Za takie pieniadze Artjoms nie mogl sobie pozwolic zeby premia przeszla kolo
nosa. Gratulacje dla trenera za zmiany i obornic rewanz.
To jest mozliwe , bo Bosacki wreszcie pewny , dobrze uzupelnial defensywe ,
ktora moze nie blysnela w konstruowaniu akcji (z czego slynie Kikut czy
Arboleda w wykonczeniu), ale i nie miala minusow w destrukcji .
Jak wszedl Kielb i zszedl Wilk to juz tak nie brakowalo Peszki.
A Kotorowski jak tak dalej bedzie gral powinien wskoczyc do kadry , a nie
ciagac jakiegos Tytonia ktoremu szczescie nie pomaga . Reprezentacja to nie
agencja reklamowa, klub to co innego .


--

A Kotorowski jak tak dalej bedzie gral powinien wskoczyc do kadry , a nie
ciagac jakiegos Tytonia ktoremu szczescie nie pomaga

Tytoń właśnie drugą kolejkę z rzędu broni ważny rzut karny....

W dniu 2011-02-20 21:54, Marcin Kasperski pisze:

Tytoń właśnie drugą kolejkę z rzędu broni ważny rzut karny....

5-ty w sezonie.

W dniu 2011-02-17 23:09, UGI pisze:

Seweryn ma czasem inne zdanie na ten temat :-)

No właśnie, co kolejni trenerzy widza w tej ofermie, i dlaczego on jest wyznaczany do wrzutów piłki z autu? Przecież jeszcze nigdy nie udało mu się podać jej do kolegów z drużyny...

jadryś <andrzej203@op.pl> napisał(a):

No właśnie, co kolejni trenerzy widza w tej ofermie,

Ta oferma jakoś trzy lata temu była najlepszym obrońcą na Ukrainie, więc nie
szarżuj. W Lechu długo tez grał na dobrym poziomie. Szkoda, że się tak opuscił.

--

W dniu 2011-02-18 21:19, UGI pisze:

jadryś<andrzej203@op.pl>  napisał(a):

No właśnie, co kolejni trenerzy widza w tej ofermie,

Ta oferma jakoś trzy lata temu była najlepszym obrońcą na Ukrainie, więc nie
szarżuj. W Lechu długo tez grał na dobrym poziomie. Szkoda, że się tak opuscił.

Tak, pamiętam te jego dobre lata. Gdy przechodził do Lecha to uważałem że Kolejorz zrobił dobry interes i się wzmocnił.. Jednak już od początku jego w  gra irytowała. I tak jest do dzisiaj. I mam poważne wątpliwości czy on jest w stanie jeszcze złapać jakąś ekstra formę.

W dniu 2011-02-18 21:19, UGI pisze:

Ta oferma jakoś trzy lata temu była najlepszym obrońcą na Ukrainie, więc nie
szarżuj. W Lechu długo tez grał na dobrym poziomie. Szkoda, że się tak opuscił.

Jop też był swego czasu oceniany na równi z Vidiciem :)