Grupy dyskusyjne

Lech - Braga

	Data: 2011-02-17 23:39:03
Autor: TheBest
Lech - Braga
W dniu 2011-02-17 23:09, UGI pisze: Jeszcze nikt? Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując czyste konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy 1-0 nie czuło się żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem optymistą. Ten mecz to jakas parodia,nie dosyc ze boisko kartoflisko, snieg to jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu, nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez przerwania akcji. Z minusów tak jak się spodziewałem. Ślusarski - tragedia. Dlaczego grał kosztem Kiełba? Jesli Kielb mial zastapic Peszke - to kiepsko to widze. Slusarski jest drewniany, kazdy kto oglada pilke to widzi oprocz Bakero.

	Data: 2011-02-17 23:49:50
Autor: Michal Jankowski
Lech - Braga
TheBest <colbyco@interia.pl> writes: jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu, nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez przerwania akcji. Barcelona miała dłuuuuuugie akcje nieprzerwanych podań od nogi do nogi i co im z tego przyszło? MJ

	Data: 2011-02-18 08:51:59
Autor: yamma
Lech - Braga
TheBest wrote: W dniu 2011-02-17 23:09, UGI pisze: Jeszcze nikt? Zadziwiające, że przy tak beznadziejnej grze, Lech wygrał zachowując czyste konto. Sądziłem, że przebieg meczu może być podobny do tego z Brugią ale Sporting był zadziwiająco bezpłciowy w ataku. Nawet przy 1-0 nie czuło się żadnego zagrożenia. Dlatego przed rewanżem jestem optymistą. Ten mecz to jakas parodia,nie dosyc ze boisko kartoflisko, snieg to jeszcze poziom... Dno i metr mulu. 2 razy usnalem. Gra bez pomyslu, nie wiem czy w calym meczu udalo sie wymienic 7-8 podan bez przerwania akcji. Ja oglądałem tak na wyrywki (zmagałem się z zainfekowanym kompem) ale jak Braga będzie tak samo grać u siebie to Lech ma ogromne szanse na awans. Swoją drogą chyba już wiem skąd się biorą sukcesy Lecha w pucharach i porażki w lidze. Oni w pucharach grają na 200% swoich mozliwości kondycyjnych i na ligę po prostu nie starcza im sił. Wczoraj przez 90 minut pobili chyba rekord w liczbie przebiegniętych kilometrów. yamma