Data: 2009-11-21 21:20:24 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Nadpodziewanie łatwe zwycięstwo Lecha po ciekawym meczu.
Ruch próbował zagrać tak jak Lech rok temu, czyli wysokim presingiem, ale okazało się że Lech jednak jest lepszy w te klocki - odpowiedział tym samym i wygrał bez trudu. Mocno pomogła nieobecność Niedzielana rzecz jasna, to tak z 50% siły ofensywnej Ruchu, o ile nie więcej. Nieobecność Stilica w Lechu była niezauważalna, wobec bardzo dobrego występu Lewandowskiego, nawet fatalna (jak zwykle zresztą) gra Mikołajczaka nie miała wpływu na przebieg i wynik meczu. Co do Ruchu po raz kolejny Brzyski udowodnił kto miał rację w moim sporze z Vikingiem, po blamażu na Łazienkowskiej teraz dał z siebie zrobić wiatrak Peszce, co zaważyło na wyniku meczu. W ofensywie był za tozdecydowanie lepszy. Sadlok tylko sędziemu powinien sędziować, że nie dostał czerwieni - absolutnie na nią zasłużył. Sobiech praktycznie niewidoczny, za to ładnie się spisał przy bramce dla Ruchu. |
|
Data: 2009-11-21 23:48:39 | |
Autor: UGI | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości Sadlok tylko sędziemu powinien sędziować, że nie dostał czerwieni - absolutnie na nią zasłużył. Sędziować to nie :) ale zdecydowanie bardziej czerwona niż żółta. Nawet pomimo tego, że sam się potem przestraszył, że takie coś zrobił. Sobiech praktycznie niewidoczny, za to ładnie się spisał przy bramce dla Ruchu. Jednym okiem ogladalem, ale na moj gust bardzo slabo wypadł Grzyb. A przy absencji Niedzielana i jego słabiej postawie, Ruch nie mial prawa zdobyć punktów. |
|
Data: 2009-11-22 10:51:52 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:he9qo8$jmv$1inews.gazeta.pl...
Dziękować miało być rzecz jasna. ;-) ale zdecydowanie bardziej czerwona niż żółta. Nawet pomimo tego, że sam się potem przestraszył, że takie coś zrobił. I dlatego powinien czerwień zobaczyć - żeby ochłonął trochę i następnym razem pomyślał zanim coś zrobi. Kilka centymetrów i mogło się skończyć jak u Wasilewskiego.
Gancarczyk jest jaki jest, ale w obronie sobie zazwyczaj radzi. |
|
Data: 2009-11-23 20:55:49 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Sadlok tylko sędziemu powinien dziękować, że nie dostał czerwieni - absolutnie na nią zasłużył. No i jednak dopiął swego - złamał Gancarczykowi dwie kości stopy. A to oznacza koniec rundy dla Seweryna. http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36006,7286353,Koniec_rundy_dla_Gancarczyka.html To jest jakiś horror, co miesiąc Lechowi wypada jakiś obrońca ze składu, co tydzień inny kluczowy zawodnik. W tej sytuacji tylko dwa punkty zdobyte mniej niż w rundzie jesiennej z zeszłego roku trzeba zacząć traktować jako niebywały sukces. |
|
Data: 2009-11-24 07:21:32 | |
Autor: UGI | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości No i jednak dopiął swego - złamał Gancarczykowi dwie kości stopy. I grał 3/4 meczu ze złamaną nogą? :O |
|
Data: 2009-11-24 08:57:54 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hefu3d$6p1$1inews.gazeta.pl...
Niepojęte, prawda? Pewnie dostał jakąś blokadę i nie czuł bólu. |
|
Data: 2009-11-22 13:33:24 | |
Autor: aMAN | |
Lech-Ruch | |
Nadpodziewanie łatwe zwycięstwo Lecha po ciekawym meczu.generalnie mnie to nie zdziwiło. Ruch umie tylko wygrywać ze slabeuszami z ktorymi konsekwetnie zbiera punkty i stad wyskoa pozycja. A tak to z Belchatowem, Wisla, Legia, Lechem w plecy w meczach oddanych prawie bez zadnej walki Pozdrawiam Aman |
|
Data: 2009-11-22 13:48:46 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "aMAN" <AMANN@GAZET.A.PL> napisał w wiadomości news:hebb2m$29q$1inews.gazeta.pl...
Niemniej z czegoś to wynika, że potrafi oklepać wszystkich słabeuszy, a już np. Lech ma z tym duże kłopoty. Przypadek to raczej nie jest. |
|
Data: 2009-11-22 22:13:38 | |
Autor: eManitou | |
Lech-Ruch | |
Cavallino pisze:
Niemniej z czegoś to wynika, że potrafi oklepać wszystkich słabeuszy, a już np. Lech ma z tym duże kłopoty. To samo Legia od jakiegoś czasu no i Wisła dzisiaj :-) Co za różnica czy traci się punkty z silnymi czy z słabeuszami ? W efekcie to tyle samo punktów do stracenia i na końcu w tabeli może być różnie (czytaj blisko). |
|
Data: 2009-11-23 10:41:32 | |
Autor: diego_maradona | |
Lech-Ruch | |
Cavallino pisze:
Nieobecność Stilica w Lechu była niezauważalna, wobec bardzo dobrego świetny mecz Lecha. Jakby lewy grał tak co kolejkę to byłbym spokojny o to, wokół kogo budować kadrę na euro... |
|
Data: 2009-11-23 11:54:53 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Ruch | |
Użytkownik "diego_maradona" <g.lebek@wasko.pl_cut_thisssss> napisał w wiadomości news:hedlgv$lpn$1atlantis.news.neostrada.pl...
Cavallino pisze: W Lechu w ogóle to problem polega na tym dlaczego im się tak nie chce w każdym meczu, a nie na tym że nie ma kto grać, albo że brakuje umiejętności. |
|
Data: 2009-11-23 12:06:11 | |
Autor: diego_maradona | |
Lech-Ruch | |
Cavallino pisze:
W Lechu w ogóle to problem polega na tym dlaczego im się tak nie chce w ale w reprezentacji Lewy też nie błyszczy, więc to nie tak do końca jest problem motywacji w meczach Lecha |
|