| Data: 2009-10-31 18:14:52 | |
| Autor: Cavallino | |
| Lech-Śląsk | |
|
Bardzo wymęczone zwycięstwo Lecha po pierwszym od dłuższego czasu podyktowanym karnym.
Raczej z kategorii miękkich, ciągnięcie za koszulkę było ewidentne, ale nie każdy sędzia by to gwizdnął, zwłaszcza że Lewy kilka chwil później udowodnił, że kołki ma chyba kiepsko dobrane, więc kto wie czy i przy karnym nie zaliczył dodatkowo autopoślizgu. Mecz brzydki, walki i owszem, sporo, ale ładnej gry w ogóle nie było. Tak więc tylko trzy punkty to plus, nawet wyróżnić nie ma kogo, poza bezbłędnym Buricem. Cztery mecze, jedna stracona bramka i to bez jego winy - nareszcie Lech nie musi drżeć o bramkarza. Teraz można pomyśleć żeby zacząć grać trochę w ofensywie, bo to obraz żałosny ostatnio jest. |
|
| Data: 2009-10-31 23:26:17 | |
| Autor: maciej | |
| Lech-Śląsk | |
|
Cavallino napisał:
Raczej z kategorii miękkich, ciągnięcie za koszulkę było ewidentne, ale nie każdy sędzia by to gwizdnął, zwłaszcza że Lewy kilka chwil później udowodnił, że kołki ma chyba kiepsko dobrane, więc kto wie czy i przy karnym nie zaliczył dodatkowo autopoślizgu. Jeżeli tam ktoś faulował to Lewandowski machajac łokciami, ładnie wydrukowane. |
|
| Data: 2009-11-01 12:59:45 | |
| Autor: Przemek Budzyński | |
| Lech-Śląsk | |
|
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
Jeżeli tam ktoś faulował to Lewandowski machajac łokciami, ładnie wydrukowane. ślepy i bredzący jak zwykle..... Ciągnięcie za koszulkę było ewidentne, aczkolwiek niekoniecznie musiało być na tyle silne, żeby przewrócić Lewandowskiego. Mówiłem to po meczu Austria-Polska, powtórzę i dziś - jeśli ktoś jest idiotą na tyle dużym, żeby ciągnąć zawodnika gospodarzy za koszulkę w polu karnym przy blisko ustawionym arbitrze - to za głupotę się płaci, zwłaszcza kiedy napastnik wie, jak się dobrze wywrócić. -- |
|
| Data: 2009-11-01 15:51:28 | |
| Autor: maciej | |
| Lech-Śląsk | |
|
Przemek Budzyński napisał:
ślepy i bredzący jak zwykle..... No mógłbym odpisać pewnie coś podobnego, tylko w sumie po co? Żeś głupek nie rozumiejący najprostszych wypowiedzi innych to i tak wszyscy wiedzą.... Ciągnięcie za koszulkę było ewidentne, aczkolwiek niekoniecznie musiało być na A gdzie ja gamoniu napisałem, że nie trzymał delikatnie tej koszulki? |
|
| Data: 2009-11-01 19:35:14 | |
| Autor: Przemek Budzyński | |
| Lech-Śląsk | |
|
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
A gdzie ja gamoniu napisałem, że nie trzymał delikatnie tej koszulki? kmiocie - jeśli ją trzymał, czy delikatnie czy w zębach - to GRAŁ NIECZYSTO. Dociera to do pustego łba? A napisałeś, że grał czysto, bo "jeśli ktoś faulował to Lewandowski". Dotarło do pustego łba? Zapewne nie. Od czegoś jest pusty w końcu. -- |
|
| Data: 2009-11-01 22:12:32 | |
| Autor: Cavallino | |
| Lech-Śląsk | |
|
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hck0o1$q1b$1inews.gazeta.pl...
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a): Widzę że ten jełop dalej sobie siana nie dał. Współczuję muszącym go czytać.
Ale wystarczająco silne, żeby mu przeszkodzić w oddaniu strzału. I to wystarczy do karnego, choć i ja sądzę, że gdyby Lewy chciał to spokojnie by na nogach ustał. |
|
| Data: 2009-11-02 09:50:45 | |
| Autor: WOJSAL | |
| Lech-Śląsk | |
|
Cavallino pisze:
nawet gdyby trzymanie za koszulke nie miało wplywu na to czy zawodnik strzeli czy nie strzeli, czy bedzie stal czy sie przewroci: trzymanie za koszulke jest po prostu faulem. A faul w polu karnym rowna sie karny. Pozdrawiam, Wojtek |
|