Data: 2009-07-25 19:18:48 | |
Autor: tees | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Mark pisze:
Wbrew pozorom, mecz sie ogladalo dobrze. Gdyby *taK* podeszli do Levadii, Mecz fajny. Szkoda faktycznie że nie grali z takim zębem przeciw Estończykom. Ale przynajmniej tym razem wstydu nie było, karne wiadomo - ciężko obwiniać za taką porażkę. Wnioski - nowe nabytki Wisly prezentuja sie dobrze - choc Kirm slabiej niz w Alvarez kilka razy zgubił linię, przez co padła bodajże bramka dla Lecha. Ale faktycznie może być zniego pociecha - oby tylko nie sprawdziły się plotki o jego ciężkim charakterze. Atak, atak, atak, a konkretnie skutecznosc ataku - to obecnie najslabsza Niestety... Brakuje ostatniego "złotego" podania. pzdrw tees |
|
Data: 2009-07-25 19:40:20 | |
Autor: Mark | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Dnia Sat, 25 Jul 2009 19:18:48 +0200, tees napisał(a):
Alvarez kilka razy zgubił linię, przez co padła bodajże bramka dla Lecha. Ale faktycznie może być zniego pociecha - oby tylko nie sprawdziły się plotki o jego ciężkim charakterze. Akurat bramki nie widzialem - udalo mi sie wbic na strone tvp dopiero kolo 15 minuty, wczesniej tylko info iz za wiele polaczen:( A co do gubienia lini - to akurat kladlbym an karb tego ze nie mieli zadnych szans sie zgrac dotad, przeciez on z nimi nic nie gral jeszcze. Ale zapowiada sie calkiem niezle. A jak bedzie, to nastepne mecze pokaza. -- Mark |
|
Data: 2009-07-25 17:48:14 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Mark <x@op.pl> napisał(a):
A co do gubienia lini - to akurat kladlbym an karb tego ze nie mieli zadnych też tak myślę. -- |
|
Data: 2009-07-25 19:54:15 | |
Autor: tees | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Mark pisze:
A co do gubienia lini - to akurat kladlbym an karb tego ze nie mieli zadnych Nie mówię że nie. Ale na chwilę obecną - parę razy stworzył poważne zagrożenie. pzdrw tees |
|
Data: 2009-07-26 11:37:04 | |
Autor: Koriat | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h4fepo$8df$1news.onet.pl...
[...] Alvarez kilka razy zgubił linię, przez co padła bodajże bramka dla Lecha. Ale faktycznie może być zniego pociecha - oby tylko nie sprawdziły się plotki o jego ciężkim charakterze.Napisz coś więcej: alkohol, hazard, panienki, czy tak ogólnie nie do grupowego współdziałania? Na to niby jest recepta - tzn. Garguła. Pytanie, kiedy się wyleczy i jak będzie grał po wyleczeniu - tzn. czy nie powtórzy się casus Niedzielana.Atak, atak, atak, a konkretnie skutecznosc ataku - to obecnie najslabsza Pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2009-07-26 13:27:57 | |
Autor: tees | |
Lech, po karnych, z Superpucharem | |
Koriat pisze:
Napisz coś więcej: alkohol, hazard, panienki, czy tak ogólnie nie do grupowego współdziałania? Podobno niesubordynacja, nadmierny indywidualizm i niechęć do grupowego współdziałania. Ale to na razie sprawa do "sprawdzenia". Na to niby jest recepta - tzn. Garguła. Pytanie, kiedy się wyleczy i jak będzie grał po wyleczeniu - tzn. czy nie powtórzy się casus Niedzielana. Oby zdążył wrócić zanim nie będzie za późno na cokolwiek :) pzdrw tees |
|