Maaskant chyba wyciągnął wnioski z meczów poprzednich, bo tym razem to nie Wisła była w przewadze posiadania piłki. Efekt, 3 gole na wyjeździe i czyste konto.
Gol Siwakowa z 50m malyna  :D
*RedLite*

Wszystko fajnie tylko nieuznany gol dla Lechi na 1:1 to kuriozum.
Piłka jest taka, że przebieg meczu zalezy od goli. Ta decyzja wypaczyła wynik meczu.



--

Dnia Mon, 09 May 2011 00:35:20 +0200, Gil napisał(a):

Wszystko fajnie tylko nieuznany gol dla Lechi na 1:1 to kuriozum.

Kuriozum, ale chyba twojego nieogarniania przepisow pilkarskich
200% spalony i nikt nie mial najmniejszych zastrzezen co do decyzju sedziego


--
Mark

Dnia Mon, 09 May 2011 00:35:20 +0200, Gil napisał(a):
> Wszystko fajnie tylko nieuznany gol dla Lechi na 1:1 to kuriozum.
Kuriozum, ale chyba twojego nieogarniania przepisow pilkarskich
200% spalony i nikt nie mial najmniejszych zastrzezen co do decyzju sedziego
Mark

"Zawodnik jest na pozycji spalonej, jeżeli znajduje się bliżej linii końcowej
boiska (połowy przeciwników) niż piłka i przedostatni zawodnik drużyny broniącej,"

Zobacz gdzie był bramkarz w chwili podania. Przepis mówi o zawodniku i nie
rozróżnia bramkarz - gracz z pola.




--

On 9 Maj, 01:12, "Gil" <gilboaWYTNI...@op.pl> wrote:

> Dnia Mon, 09 May 2011 00:35:20 +0200, Gil napisał(a):
> > Wszystko fajnie tylko nieuznany gol dla Lechi na 1:1 to kuriozum.
> Kuriozum, ale chyba twojego nieogarniania przepisow pilkarskich
> 200% spalony i nikt nie mial najmniejszych zastrzezen co do decyzju sedziego
> Mark

"Zawodnik jest na pozycji spalonej, jeżeli znajduje się bliżej linii końcowej
boiska (połowy przeciwników) niż piłka i przedostatni zawodnik drużyny broniącej,"

Zobacz gdzie był bramkarz w chwili podania. Przepis mówi o zawodniku i nie
rozróżnia bramkarz - gracz z pola.

Przeczytaj jeszcze raz __ze zrozumieniem__ to co wkleiłeś,
Zobacz to: http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91847,9560047,25__kolejka__Lechia___Wisla_0_3__Skrot_meczu.html
- 43 sek. i nie wypisuj bzdur.

W dniu 2011-05-09 01:12, Gil pisze:

"Zawodnik jest na pozycji spalonej, jeżeli znajduje się bliżej linii końcowej
boiska (połowy przeciwników) niż piłka i przedostatni zawodnik drużyny broniącej,"

Zobacz gdzie był bramkarz w chwili podania. Przepis mówi o zawodniku i nie
rozróżnia bramkarz - gracz z pola.

Minimalny ale jednak spalony był.


Głosisz herezje, jak te które wczoraj słyszałem na trybunach, jedna z nich brzmiała mniej więcej, tak, że nie mogło być spalonego bo piłka została zagrana... do przodu :)

Dnia Mon, 09 May 2011 01:12:34 +0200, Gil napisał(a):

Zobacz gdzie był bramkarz w chwili podania. Przepis mówi o zawodniku i nie
rozróżnia bramkarz - gracz z pola.

Widzialem, bo bylo to bardzo dokladnie analizowane.
Spalony byl bezdyskusyjny. Polecam na przyszlosc zainwestowac w C+ to
bedziesz mial jasnosc.


--
Mark

W dniu 2011-05-09 10:06, Mark pisze:

Widzialem, bo bylo to bardzo dokladnie analizowane.
Spalony byl bezdyskusyjny. Polecam na przyszlosc zainwestowac w C+ to
bedziesz mial jasnosc.

Ja bym powiedział, że spalony był niewielki, kawałek nogi napastnika, co do bezdyskusyjności to nie takie spalone były nieraz puszczane.

Dnia Mon, 09 May 2011 10:25:46 +0200, Mane napisał(a):

Ja bym powiedział, że spalony był niewielki, kawałek nogi napastnika, co do bezdyskusyjności to nie takie spalone były nieraz puszczane.

No ok, ja sie zgadzam ze niewielki, ba, w pierwszej chwili myslalem ze to
Chavez sam wepchnal pilke. I co do tego ze nie takie spalone byly puszczane
tez sie zgodze:)
Nie zmienia to faktu ze spalony byl,  co bardzo dobrze widac na powtorkach,
a bezdyskusyjny w sensie - nie mozna sie spierac o to czy wystawala reka czy
noga i czy na pewno:) Bo po prostu jest widoczny spalony.



--
Mark

W dniu 2011-05-09 11:02, Mark pisze:

No ok, ja sie zgadzam ze niewielki, ba, w pierwszej chwili myslalem ze to
Chavez sam wepchnal pilke. I co do tego ze nie takie spalone byly puszczane
tez sie zgodze:)
Nie zmienia to faktu ze spalony byl,  co bardzo dobrze widac na powtorkach,
a bezdyskusyjny w sensie - nie mozna sie spierac o to czy wystawala reka czy
noga i czy na pewno:) Bo po prostu jest widoczny spalony.

Oczywista, ocztywistosc. A winny byl Lukjanows, bo powinien to skonczyc sam.

Mark <tajny@adres.w.pl> napisał(a):

No ok, ja sie zgadzam ze niewielki, ba, w pierwszej chwili myslalem ze to
Chavez sam wepchnal pilke.

Ciekawi mnie ocena sytuacji gdyby to właśnie Chavez wsunął piłkę do bramki. Co
mówią przepisy w takim przypadku?

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iq91mk$t0o$1inews.gazeta.pl...

Mark <tajny@adres.w.pl> napisał(a):

No ok, ja sie zgadzam ze niewielki, ba, w pierwszej chwili myslalem ze to
Chavez sam wepchnal pilke.

Ciekawi mnie ocena sytuacji gdyby to właśnie Chavez wsunął piłkę do bramki. Co
mówią przepisy w takim przypadku?

A co mają mówić?
Chavez raczej na spalonym nie był.... ;-)

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): 

A co mają mówić?
Chavez raczej na spalonym nie był.... ;-)

No ale Lechia odniosłaby korzyść z tego, że ich zawodnik był na spalonym, bo
gdyby nie Traore to Chavez nie musialby interweniować, a na pewno nie w taki
sposób. --

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iq92re$33j$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

A co mają mówić?
Chavez raczej na spalonym nie był.... ;-)

No ale Lechia odniosłaby korzyść z tego, że ich zawodnik był na spalonym,

A był?
Na pozycji - był, ale w takim przypadku to wszystko.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> No ale Lechia odniosłaby korzyść z tego, że ich zawodnik był na spalonym,

A był?
Na pozycji - był, ale w takim przypadku to wszystko.

No nie wiem, ja pamietam, że gwizdano spalone typu strzał na bramkę i unik lub
(nieudana) próba zmiany kierunku piłki przez gościa, który znajdował się na
pozycji spalonej. Niby nie zdołał nic zrobić ale pośrednio wpłynął na
interwencje przeciwnika. Tu też Traore wpłynął na decyzję Chaveza o wślizgu by
przeciąć piłkę. No ale mówiłem, że nie wiem co mówią przepisy. --

Użytkownik "UGI " <ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iq94f6$880$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> No ale Lechia odniosłaby korzyść z tego, że ich zawodnik był na > spalonym,

A był?
Na pozycji - był, ale w takim przypadku to wszystko.

No nie wiem, ja pamietam, że gwizdano spalone typu strzał na bramkę i unik lub
(nieudana) próba zmiany kierunku piłki przez gościa, który znajdował się na
pozycji spalonej. Niby nie zdołał nic zrobić ale pośrednio wpłynął na
interwencje przeciwnika. Tu też Traore wpłynął na decyzję Chaveza o wślizgu by
przeciąć piłkę.

Paniesławku tłumaczył to nie raz.
Wyznaczasz trójkąt między słupkami bramki i piłką - jeśli ten na spalonym w nim jest można uznać że absorbuje.
Nie było chyba Traore w tym trójkącie.

Dnia Mon, 9 May 2011 15:36:52 +0000 (UTC), UGI napisał(a):

Ciekawi mnie ocena sytuacji gdyby to właśnie Chavez wsunął piłkę do bramki. Co
mówią przepisy w takim przypadku?

Wtedy cala dyskusja przenioslaby sie na to, czy traore absorbowal uwage
Chaveza czy nie.
I ide o zaklad, ze jednoznacznej odpowiedzi bys nie dostal:)


--
Mark

W dniu 2011-05-09 10:25, Mane pisze:

Ja bym powiedział, że spalony był niewielki, kawałek nogi napastnika, co
do bezdyskusyjności to nie takie spalone były nieraz puszczane.

Kawałek nogi?
http://pokazywarka.pl/e04lx1-2/ :]

--

*RedLite*