Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Legalność zabicia psa.

Legalność zabicia psa.

Data: 2010-06-07 12:00:21
Autor: Miecio
Legalność zabicia psa.
Witam,

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu, zawieść go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronÄ™ prawnÄ…. Jest na to jakiĹ› paragraf?

Data: 2010-06-07 10:01:21
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komu¶ z ogrodu,
zawie¶ć go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

Przede wszystkim weterynarz nie wykona takiego zabiegu. Poza tym to pytanie z cyklu: czy można komu¶ r±bn±ć rower i wywieĽć na złom.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-07 12:12:14
Autor: Miecio
Legalno¶ć zabicia psa.
W dniu 2010-06-07 12:01, Olgierd pisze:
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komu¶ z ogrodu,
zawie¶ć go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

Przede wszystkim weterynarz nie wykona takiego zabiegu.

Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Sytuacja się wydarzyła. Nie ma paragrafu na zwyrodnialca??

Data: 2010-06-07 10:20:12
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:12:14 +0200, Miecio napisał(a):

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

Przede wszystkim weterynarz nie wykona takiego zabiegu.

Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Sytuacja się wydarzyła. Nie ma paragrafu na zwyrodnialca??

Na weterynarza bez dwóch zdań: art. 33 ust. 1 ustawy o ochronie zwierz±t plus art. 35 ust. 1. Ten co przyprowadził psa zapewne z tego samego, ale za podżeganie, plus za zniszczenie cudzego mienia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-07 12:16:10
Autor: Liwiusz
Legalno¶ć zabicia psa.
Miecio pisze:


Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Sytuacja się wydarzyła. Nie ma paragrafu na zwyrodnialca??


  Bardziej bym my¶lał nad spraw± cywiln± - odszkodowanie, zado¶ćuczynienie...

--
Liwiusz

Data: 2010-06-07 12:18:33
Autor: Robert Tomasik
Legalno¶ć zabicia psa.

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:huigtc$9l0$1news.onet.pl...
Miecio pisze:


Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Sytuacja się wydarzyła. Nie ma paragrafu na zwyrodnialca??


 Bardziej bym my¶lał nad spraw± cywiln± - odszkodowanie, zado¶ćuczynienie...

Pies jest rzecz±, więc maj± zastosowane przepisy kodeksu karnego o kradziezy czy przywłaszczeniu.

Data: 2010-06-07 16:32:21
Autor: ±ćęłń󶼿
Legalno¶ć zabicia psa.
Nie, zwierzę NIE JEST rzecz± w my¶l KC.


-- -- -

| Pies jest rzecz±, więc maj± zastosowane przepisy kodeksu karnego o kradziezy czy przywłaszczeniu.

Data: 2010-06-07 18:17:13
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 16:32:21 +0200, ±ćęłń󶼿 napisał(a):

Nie, zwierzę NIE JEST rzecz± w my¶l KC.

W my¶l kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierz±t jest takie zdanie, aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-08 00:03:26
Autor: Robert Tomasik
Legalno¶ć zabicia psa.

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomo¶ci news:pan.2010.06.07.18.17.12legeartis.org.pl...
Dnia Mon, 07 Jun 2010 16:32:21 +0200, ±ćęłń󶼿 napisał(a):

Nie, zwierzę NIE JEST rzecz± w my¶l KC.

W my¶l kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierz±t jest takie zdanie,
aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)

A karnego? Bo tu o to chodzi :-) Kradzież kury będziesz ¶cigał z ustawy o ochronie zwierz±t?

Data: 2010-06-08 06:46:30
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Tue, 08 Jun 2010 00:03:26 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Nie, zwierzę NIE JEST rzecz± w my¶l KC.

W my¶l kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierz±t jest takie zdanie,
aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)

A karnego? Bo tu o to chodzi  Kradzież kury będziesz ¶cigał z ustawy o
ochronie zwierz±t?

No nie, to jest jasne akurat ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-08 16:44:08
Autor: Robert Tomasik
Legalno¶ć zabicia psa.

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomo¶ci news:pan.2010.06.08.06.46.30rudak.org...
Dnia Tue, 08 Jun 2010 00:03:26 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Nie, zwierzę NIE JEST rzecz± w my¶l KC.

W my¶l kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierz±t jest takie zdanie,
aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)

A karnego? Bo tu o to chodzi  Kradzież kury będziesz ¶cigał z ustawy o
ochronie zwierz±t?

No nie, to jest jasne akurat ;-)

Skoro tak, to Załóż, że pies jest też zwierzęcia jak kura i rzecz w ogóle będzie jasna. po co komplikować rzeczy oczywiste?

Data: 2010-06-07 12:45:55
Autor: Michal Szwaczko
Legalno¶ć zabicia psa.
On Mon, 07 Jun 2010 12:12:14 +0200
Miecio <miecio@wp.pl> wrote:

Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Alez oczywiscie ze ma, wlasciciel jest zapisany w czipie  i w ksiazce szczepien. z adresem i nazwiskiem. M.

Data: 2010-06-07 12:53:56
Autor: Liwiusz
Legalno¶ć zabicia psa.
Michal Szwaczko pisze:
On Mon, 07 Jun 2010 12:12:14 +0200
Miecio <miecio@wp.pl> wrote:

Pies nie ma w dowodzie wpisanego wła¶ciciela.

Alez oczywiscie ze ma, wlasciciel jest zapisany w czipie  i w ksiazce szczepien. z adresem i nazwiskiem.


   Czip nie jest obowi±zkowy, a z ksi±żeczk± szczepień też różnie bywa (pomijaj±c już fakt jak wykazać, że dana ksi±żeczka należy do danego psa).

--
Liwiusz

Data: 2010-06-07 12:55:39
Autor: Maddy
Legalność zabicia psa.
W dniu 07-06-2010 12:45, Michal Szwaczko pisze:
On Mon, 07 Jun 2010 12:12:14 +0200
Miecio<miecio@wp.pl>  wrote:

Pies nie ma w dowodzie wpisanego właściciela.

Alez oczywiscie ze ma, wlasciciel jest zapisany w czipie

Pies z czipem to ciÄ…gle jeszcze chlubny wyjÄ…tek.
Czipa trzeba też mieć czym sczytać.

i w ksiazce szczepien.
z adresem i nazwiskiem.

Która jest oficjalnym dokumentem tożsamości ze zdjęciem i oczywiście każdy pies nosi ją ze sobą kiedy wychodzi z domu...


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-06-07 14:10:46
Autor: Michal Szwaczko
Legalno¶ć zabicia psa.
On Mon, 07 Jun 2010 12:55:39 +0200
Maddy <maddy@esi.com.pl> wrote:

Pies z czipem to ci±gle jeszcze chlubny wyj±tek.
Czipa trzeba też mieć czym sczytać.

> i w ksiazce szczepien.
> z adresem i nazwiskiem.

Która jest oficjalnym dokumentem tożsamo¶ci ze zdjęciem i oczywi¶cie każdy pies nosi j± ze sob± kiedy wychodzi z domu...

Niepotrzebna ironia. Lekarz (jesli ktos przynosi mu psa i trzeba go uspic) ma AFAIK obowiazek ustalic wlasciciela. Czip lub ksiazeczka to jedyne opcje.

M.

Data: 2010-06-07 14:56:17
Autor: Maddy
Legalność zabicia psa.
W dniu 07-06-2010 14:10, Michal Szwaczko pisze:
On Mon, 07 Jun 2010 12:55:39 +0200
Maddy<maddy@esi.com.pl>  wrote:

Pies z czipem to ciÄ…gle jeszcze chlubny wyjÄ…tek.
Czipa trzeba też mieć czym sczytać.

i w ksiazce szczepien.
z adresem i nazwiskiem.

Która jest oficjalnym dokumentem tożsamości ze zdjęciem i oczywiście
kaĹĽdy pies nosi jÄ… ze sobÄ… kiedy wychodzi z domu...

Niepotrzebna ironia.

Czemu?

A, wolisz żeby Ci palnąć wprost, że głupoty opowiadasz?
Co kto lubi...


Lekarz (jesli ktos przynosi mu psa i trzeba go uspic) ma AFAIK obowiazek ustalic wlasciciela.
Czip lub ksiazeczka to jedyne opcje.

No dobra, to spróbujmy bez tej okropnej, fuj, ironii która zmusza do myślenia (ale jak widac nie zawsze).

GĹ‚upoty gadasz.

Nie ma obowiązku czipowania psów (parę gmin wprowadziło na własną rękę takie projekty, ale Twoje podwórko to nie cała Polska).
Nie ma obowiązku posiadania książeczki szczepień. Nie obowiazku szczepień poza jednym - przeciw wściekliźnie, a i tak z egzekucją tego obowiązku jest różnie, zwłaszcza na wsiach gdzie nie wiadomo który kundel czyj.

Weterynarz nie ma możliwości ustalenia właściciela psa ani nie ma takiego obowiązku. Jak niby miałby to robić? Założyć biuro detektywistyczne? Schroniska w całej Polsce nie potrafią znaleźć właścicieli porzuconych psów a weterynarz ma ten ogólnopolski problem rozwiązać? A kiedy ma pracować?

Większość właścicieli psów, szczególnie nierasowych, na dowód, że to ich pies ma tylko zeznania rodziny i sąsiadów.

A jednak codziennie usypia się psy i nie porzeba do tego zeznań świadków potwierdzonych notarialnie.

Ja mam kwita na mojego (ś.p.) psa, ze schroniska - jest tam napisane, że 15 marca 1996 roku zapłaciłam 50zł za średniej wielkości mieszańca w wieku ok 18 miesięcy. I tyle.
Książeczka szczepień regularnie ginęła, z każdym szczepieniem weterynarz dawał nową (głównie w celu reklamowym - a to pokarm a to preparat na kleszcze na okładce).
Terminy zapisywaĹ‚am sobie i tak w  kalendarzu bo byĹ‚o pewne, ĹĽe nie przeoczÄ™.
To tyle jeśli chodzi o dowód, że pies był mój. A jak przyszedł czas, to z uśpieniem nie było problemu, chociaż robił to obcy weterynarz, bo nasz był na urlopie.


Teraz dość jasno? Nie zaplątała się tam gdzieś ironia przez przypadek? Będziesz mógł przetrawić treść bez obrzydzenia dla formy?

Ups... I did it again...


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-06-07 12:02:18
Autor: Liwiusz
Legalność zabicia psa.
Miecio pisze:
Witam,

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu, zawieść go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronÄ™ prawnÄ…. Jest na to jakiĹ› paragraf?

   Skoro juĹĽ raz sÄ…d orzekĹ‚, ĹĽe moĹĽna zabić psa i zrobić z niego smalec (i nie jest to wbrew ĹĽadnej ustawie), to nie widzÄ™ teĹĽ powodu, aby kogoĹ› karać za humanitarne uĹ›pienie.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-07 10:21:07
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:02:18 +0200, Liwiusz napisał(a):

to nie widzę też powodu, aby kogo¶ karać za humanitarne u¶pienie

Ustawa mówi w jakich sytuacjach można pozbawić zwierzę życia. "Znudził mi się" nie mie¶ci się w katalogu przesłanek.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-07 13:01:08
Autor: Maddy
Legalność zabicia psa.
W dniu 07-06-2010 12:21, Olgierd pisze:
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:02:18 +0200, Liwiusz napisał(a):

to nie widzę też powodu, aby kogoś karać za humanitarne uśpienie

Ustawa mówi w jakich sytuacjach można pozbawić zwierzę życia. "Znudził mi
się" nie mieści się w katalogu przesłanek.

Ale już np. jest agresywny, rzucił się na dziecko, zagryzł kota sąsiada, próbowałem oddać ale nikt go nie chce, schroniska przepełnione - może być argumentem.

A weterynarz to nie notariusz, z każdego uśpionego kundla nie musi się tłumaczyć a sumienie to sprawa osobnicza.

Smutna prawda.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-06-07 11:03:22
Autor: Olgierd
Legalno¶ć zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 13:01:08 +0200, Maddy napisał(a):

Ustawa mówi w jakich sytuacjach można pozbawić zwierzę życia. "Znudził
mi się" nie mie¶ci się w katalogu przesłanek.

Ale już np. jest agresywny, rzucił się na dziecko, zagryzł kota s±siada,
próbowałem oddać ale nikt go nie chce, schroniska przepełnione - może
być argumentem.

W przypadku agresji najsamprzód zwykle przeprowadza się obserwację psa. Chyba że gołym okiem widać, że pies ma fijoła, albo weterynarz zna przypadek.
 
A weterynarz to nie notariusz, z każdego u¶pionego kundla nie musi się
tłumaczyć a sumienie to sprawa osobnicza.

No wła¶nie w zasadzie może się tłumaczyć. Nawet mi się wydaje, że to rejestruje -- bo póĽniej zwłoki psa bodajże pod ustawę o odpadach podpadaj±.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-06-07 13:20:24
Autor: Maddy
Legalność zabicia psa.
W dniu 07-06-2010 13:03, Olgierd pisze:
Dnia Mon, 07 Jun 2010 13:01:08 +0200, Maddy napisał(a):

Ustawa mówi w jakich sytuacjach można pozbawić zwierzę życia. "Znudził
mi się" nie mieści się w katalogu przesłanek.

Ale już np. jest agresywny, rzucił się na dziecko, zagryzł kota sąsiada,
próbowałem oddać ale nikt go nie chce, schroniska przepełnione - może
być argumentem.

W przypadku agresji najsamprzĂłd zwykle przeprowadza siÄ™ obserwacjÄ™ psa.
Chyba że gołym okiem widać, że pies ma fijoła, albo weterynarz zna
przypadek.

Zakładasz, że każdy weterynarz kocha psy i obchodzi go los kolejnego kundla.
Zawsze znajdzie się taki, który nie zadaje wielu pytań albo stwierdzi, że jak odmówi to gość psa zatłucze łopatą, bo taką mu z oczu patrzy (podejrzenie, że ktoś może zabić brutalnie jakiegoś psa racze nie zainteresuje policji specjalnie) więc już lepiej oszczędzić zwierzakowi cierpień.


A weterynarz to nie notariusz, z każdego uśpionego kundla nie musi się
tłumaczyć a sumienie to sprawa osobnicza.

No właśnie w zasadzie może się tłumaczyć. Nawet mi się wydaje, że to
rejestruje -- bo później zwłoki psa bodajże pod ustawę o odpadach
podpadajÄ….

Ale ona dział dopiero kiedy odpad powstanie - pies nie żyje.
Nie interesuje jej jaki to pies, kto był właścicielem i czemu go uśpiono a jedynie sprawy porządkowo-sanitarne - żeby się truchło nie walało na śmietniku.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-06-07 17:44:32
Autor: Ikselka
Legalność zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:02:18 +0200, Liwiusz napisał(a):

Miecio pisze:
Witam,

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komu¶ z ogrodu, zawie¶ć go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

   Skoro już raz s±d orzekł, że można zabić psa i zrobić z niego smalec (i nie jest to wbrew żadnej ustawie), to nie widzę też powodu, aby kogo¶ karać za humanitarne u¶pienie.

To my¶lisz, że można ¶winkę komu¶ "dziabn±ć" z chlewika i zawieĽć do
u¶pienia? - fajne dla s±siedzkich porachunków, a i kary zero ;-PPP

Data: 2010-06-07 17:53:17
Autor: Liwiusz
Legalno¶ć zabicia psa.
Ikselka pisze:

To my¶lisz, że można ¶winkę komu¶ "dziabn±ć" z chlewika i zawieĽć do
u¶pienia? - fajne dla s±siedzkich porachunków, a i kary zero ;-PPP

   A co ma piernik do wiatraka?

--
Liwiusz

Data: 2010-06-07 22:06:00
Autor: Jotte
Legalność zabicia psa.
W wiadomości news:huig34$441$1mx1.internetia.pl Miecio <miecio@wp.pl>
pisze:

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu, zawieść go do weterynarza i uspać?
Co zrobić???
Wszędzie te młoty...

--
Jotte

Data: 2010-06-10 07:32:10
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Legalność zabicia psa.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):

Witam,

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komu¶ z ogrodu, zawie¶ć go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

Dawno temu przypominam sobie notkę w gazecie, że podczas spaceru facet
został zaatakowany przez psa prowadzonego bez smyczy przez wła¶ciciela.
Zaatakowany wykazał się refleksem i tak mu się udało zlapać tego psa, że
uderzył psem o asfalt, płot czy co tam było i pozbawił psa życia.
Wlasciciel oskarzył zaatakowanego, ale s±d ukarał Wła¶ciela za niewła¶ciwe
trzymanie zwierzęcia.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
http://foto.3mam.net/album2/Lowicz/index7.php

Data: 2010-06-11 01:35:12
Autor: Ikselka
Legalność zabicia psa.
Dnia Thu, 10 Jun 2010 07:32:10 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):

Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):

Witam,

Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komu¶ z ogrodu, zawie¶ć go do weterynarza i uspać?

Chodzi mi o stronę prawn±. Jest na to jaki¶ paragraf?

Dawno temu przypominam sobie notkę w gazecie, że podczas spaceru facet
został zaatakowany przez psa prowadzonego bez smyczy przez wła¶ciciela.
Zaatakowany wykazał się refleksem i tak mu się udało zlapać tego psa, że
uderzył psem o asfalt, płot czy co tam było i pozbawił psa życia.

Miał rację, skoro wła¶ciciel nie panował nad psem.

Wlasciciel oskarzył zaatakowanego, ale s±d ukarał Wła¶ciela za niewła¶ciwe
trzymanie zwierzęcia.

Susznie. Pies został zabity w wyniku reakcji stresowej i obronnej.
A poza ogrodzeniem własnej posesji ma się obowi±zek prowadzenia psa na
uwięzi. W mie¶cie nawet w kagańcu.

Legalność zabicia psa.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona