Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
stracą.
Czyli nadzieja nędzna.
Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
nie mówiąc.
Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
ten sam tragiczny, żenujący poziom.
Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

A jak patrzę na grę Cracovii to uważam że powinien pojawić się
przepis, mówiący że jak pojawiają się noszę to najbliższa możliwość na
powrót do gry jest po 3 lub 5 minutach. Może ukróciłoby to żenujące
symulowanie.

Klepa

On 16 Sie, 19:50, Klepa <wklep...@gmail.com> wrote:
tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

A jak patrzę na grę Cracovii to uważam że powinien pojawić się
przepis, mówiący że jak pojawiają się noszę to najbliższa możliwość na
powrót do gry jest po 3 lub 5 minutach. Może ukróciłoby to żenujące
symulowanie.

Klepa

O jak dobrze chytry traci dwa razy :-)

Klepa wrote:

Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
stracą.
Czyli nadzieja nędzna.
Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
nie mówiąc.
Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
ten sam tragiczny, żenujący poziom.
Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

Choto wróci lada tydzień. Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.
yamma

On 16 Sie, 20:50, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Klepa wrote:
> Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
> stracą.
> Czyli nadzieja nędzna.
> Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
> Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
> nie mówiąc.
> Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
> ten sam tragiczny, żenujący poziom.
> Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

Choto wróci lada tydzień. Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam
słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.
yamma

Szkoda gadać. Ja nie mam nic przeciwko Legii ale to co zrobił sędzia
to szkoda gadać. Zrobił wszystko aby 3 punkty zostałw w Warszawie

On 16 Sie, 20:58, Roberto <cal...@vp.pl> wrote:

On 16 Sie, 20:50, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

> Klepa wrote:
> > Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
> > stracą.
> > Czyli nadzieja nędzna.
> > Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
> > Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
> > nie mówiąc.
> > Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
> > ten sam tragiczny, żenujący poziom.
> > Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

> Choto wróci lada tydzień. Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam
> słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.
> yamma

Szkoda gadać. Ja nie mam nic przeciwko Legii ale to co zrobił sędzia
to szkoda gadać. Zrobił wszystko aby 3 punkty zostałw w Warszawie

O przepraszam wszystko to zrobiła Cracovia nie strzelając 3-4 setek.
A sędzie widząc tak ewidentne granie na czas, zwyczajnie wyegzekwował
przepisy.

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:e40607de-8022-4962-a903-da58b942577ef42g2000yqn.googlegroups.com...
On 16 Sie, 20:58, Roberto <cal...@vp.pl> wrote:

Szkoda gadać. Ja nie mam nic przeciwko Legii ale to co zrobił sędzia
to szkoda gadać. Zrobił wszystko aby 3 punkty zostałw w Warszawie

O przepraszam wszystko to zrobiła Cracovia nie strzelając 3-4 setek.

A to inna sprawa, mówiłem kilka dni temu że Dudzice to piłkarski śmieć, a nie nadzieje na cokolwiek.

A sędzie widząc tak ewidentne granie na czas, zwyczajnie wyegzekwował
przepisy.

Ciekawe tylko dlaczego nie chciał innych egzekwować, np. wobec Vrdoljaka?

Cavallino pisze:

Ciekawe tylko dlaczego nie chciał innych egzekwować, np. wobec Vrdoljaka?

właśnie. Vrdoljak ma tak niesamowite braki szybkościowe, że właściwie każda jego pogoń za zawodnikiem Pasów kończyła się wsadzaniem przed niego ręki i przewróceniem go na ziemię.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c69k$b83$3inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Ciekawe tylko dlaczego nie chciał innych egzekwować, np. wobec Vrdoljaka?

właśnie. Vrdoljak ma tak niesamowite braki szybkościowe, że właściwie każda jego pogoń za zawodnikiem Pasów kończyła się wsadzaniem przed niego ręki i przewróceniem go na ziemię.

A potem jeszcze napinką dziób w dziób, czyli w każdej sytuacji miał dwie szanse na żółtą, których sędzia skapliwie nie chciał wykorzystać.

A potem jeszcze napinką dziób w dziób, czyli w każdej sytuacji miał dwie szanse na żółtą, których sędzia skapliwie nie chciał wykorzystać.

w napinkach i przepychankach lubuje sie tez Peszko Sławomir :) , moze przed przyjazdem do Ligi Polskiej Vdorljak poogladal troche meczow najgrozniejszych rywali ;) .
A juz zupelnie serio , to tez sie zastanawiam w ktorej kolejce wyleci z boiska. Bo na razie widzialem 2 kolejki i w kazdej najwiecej faulujacym graczem jest wlasnie Chorwat

Pozdrawiam

Aman

Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:i4c72k$fqv$1inews.gazeta.pl...

A potem jeszcze napinką dziób w dziób, czyli w każdej sytuacji miał dwie szanse na żółtą, których sędzia skapliwie nie chciał wykorzystać.

w napinkach i przepychankach lubuje sie tez Peszko Sławomir :)

I regularnie kartki łapie i żółte i czerwone.
Vrdoljak już drugi mecz jest pod ochroną.
Dziwne to jakoś.

A juz zupelnie serio , to tez sie zastanawiam w ktorej kolejce wyleci z boiska. Bo na razie widzialem 2 kolejki i w kazdej najwiecej faulujacym graczem jest wlasnie Chorwat

Głowacki z Cleberem przez lata byli chronieni w ten sposób, przypadki kiedy w końcu wylatywali na placach jednej ręki można policzyć, a zasługiwali co drugi mecz.
Więc i Vrdoljak może się uchować.

On 16 Sie, 21:04, Klepa <wklep...@gmail.com> wrote:

O przepraszam wszystko to zrobiła Cracovia nie strzelając 3-4 setek.
A sędzie widząc tak ewidentne granie na czas, zwyczajnie wyegzekwował
przepisy.- Ukryj cytowany tekst -

Na pewno przepisy przy spalonym Klicha też:)

On 16 Sie, 20:50, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Klepa wrote:
> Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
> stracą.
> Czyli nadzieja nędzna.
> Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
> Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
> nie mówiąc.
> Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
> ten sam tragiczny, żenujący poziom.
> Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

Choto wróci lada tydzień. Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam
słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.
yamma

Wracając do aspektów sportowych to trzeba przyznać że Antolovic zagrał
dzisiaj niezły mecz.
Naprawdę był pewnym elementem tej niepewnej drużyny :-) Z kolei na
Iwańskiego podziałało bardzo mobilizująco posadzenie na ławce
w poprzednim meczu. Nie pamiętam aby w zeszłej rundzie tak sobie
poczynał. No i oczywiście Chinyama - na plus. Rybus rozczarowuje,
a raczej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie jest zawodnikiem który w
trudnych momentach może pociągnąć zespół.
Jak nie idzie to jemu też i na pewno nie poderwie zespołu. A obrona to
cała do wymiany.
Wszyscy jak jeden mąż. Tylko niestety najpewniej mimo że lepsi
zawodnicy są kontuzjowanie to ich zgranie się z zespołem może
owocować traceniem bramek. Cracovia dzisiaj obronę Legi pięknie
rozmontowała, gdyby tylko bramki strzelać umiała :-)

W dniu 2010-08-16 20:50, yamma pisze:

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie
mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

Ale dlaczego? To, że gwizdanie takiego przewinienia jest rzadko spotykane, nie znaczy, że zostało źle zinterpretowane:

"Rzut wolny pośredni wykonywany jest, kiedy bramkarz we własnym polu karnym popełnia jedno z wykroczeń: przetrzymuję piłkę w rękach dłużej niż 6 sekund, łapie piłkę kopniętą przez zawodnika z tej samej drużyny, łapię piłkę, którą do gry z rzutu wprowadzał współpartner oraz gdy gra na czas."

--
Radek

W dniu 2010-08-16 20:54, Radek pisze:

"Rzut wolny pośredni wykonywany jest, kiedy bramkarz we własnym polu
karnym popełnia jedno z wykroczeń: przetrzymuję piłkę w rękach dłużej
niż 6 sekund (...)

Nie wiem tylko, czy odbicie piłki od murawy i złapanie jej zalicza się do przetrzymywania czy może musi to być ciągłe trzymanie.

--
Radek

W dniu 2010-08-16 20:57, Radek pisze:

Nie wiem tylko, czy odbicie piłki od murawy i złapanie jej zalicza się
do przetrzymywania czy może musi to być ciągłe trzymanie.

Tym sposobem, mogłby trzymać piłkę cały mecz :)

Radek wrote:

W dniu 2010-08-16 20:50, yamma pisze:

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie
mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

Ale dlaczego? To, że gwizdanie takiego przewinienia jest rzadko
spotykane, nie znaczy, że zostało źle zinterpretowane:

No ja rozumiem ale od razu mi to zaśmierdziało Webbem. Ja wolałbym aby jednak sędziowie nie ciągnęli Legii za uszy.
yamma

Dnia Mon, 16 Aug 2010 20:57:39 +0200, yamma napisał(a):

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie
mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

Ale dlaczego? To, że gwizdanie takiego przewinienia jest rzadko
spotykane, nie znaczy, że zostało źle zinterpretowane:

No ja rozumiem ale od razu mi to zaśmierdziało Webbem. Ja wolałbym aby jednak sędziowie nie ciągnęli Legii za uszy.

Gorąco polecam film "Les Arbitres". Oraz powtórkę bramki Rogera. --
CGC

Użytkownik "Radek" <radekzaj@[_bez_spamu_]o2.pl> napisał w wiadomości news:i4c1ho$p14$1news.task.gda.pl...

W dniu 2010-08-16 20:50, yamma pisze:

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie
mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

Ale dlaczego? To, że gwizdanie takiego przewinienia jest rzadko spotykane

Rzadko?
Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.
A już szczególnie w końcówce pilnować przekroczenia czasu o 3 s - paranoja.

Rzadko?
Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.
A już szczególnie w końcówce pilnować przekroczenia czasu o 3 s - paranoja.

w temacie wyzej dalem link do podobnej sytuacji odgwizdanej w lidze mistrzow.
co nie zmienia faktu ze z taka gra Legia dostanie w piatek od Slaska.
Cracovia jest sama sobie winna miala kilka szans na 2:0

Pozdrawiam

Aman

Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:i4c5lp$abg$1inews.gazeta.pl...

Rzadko?
Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.
A już szczególnie w końcówce pilnować przekroczenia czasu o 3 s - paranoja.

w temacie wyzej dalem link do podobnej sytuacji

Nic to nie zmienia w temacie "nigdy czegoś takiego nie widziałem".

odgwizdanej w lidze mistrzow.

Czyli jedna na ile meczów, które widziałeś?

co nie zmienia faktu ze z taka gra Legia dostanie w piatek od Slaska.

Legia musiała przegrać i już dzisiaj, po golu na 1:1 pomyślałem, że mieli kupę szczęścia że zremisowali.
A jednak wygrała i nie dasz głowy, że sędziowie w następnym meczu będą choćby neutralni.

Cavallino pisze:

Nic to nie zmienia w temacie "nigdy czegoś takiego nie widziałem".

:) ale zmienia w temacie "____jeszcze___ nie widziałem" :)

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c6dg$b83$5inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Nic to nie zmienia w temacie "nigdy czegoś takiego nie widziałem".

:) ale zmienia w temacie "____jeszcze___ nie widziałem" :)

Nie zmienia - bo "jeszcze" znaczyło "do tej razy". ;-)
A mecz Legii widziałem przed linkiem.

On 16 Sie, 22:16, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Użytkownik "Aman" <a...@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomościnews:i4c5lp$abg$1inews.gazeta.pl...



>> Rzadko?
>> Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.
>> A już szczególnie w końcówce pilnować przekroczenia czasu o 3 s -
>> paranoja.

> w temacie wyzej dalem link do podobnej sytuacji

Nic to nie zmienia w temacie "nigdy czegoś takiego nie widziałem".

> odgwizdanej w lidze mistrzow.

Czyli jedna na ile meczów, które widziałeś?

> co nie zmienia faktu ze z taka gra Legia dostanie w piatek od Slaska.

Legia musiała przegrać i już dzisiaj, po golu na 1:1 pomyślałem, że mieli
kupę szczęścia że zremisowali.
A jednak wygrała i nie dasz głowy, że sędziowie w następnym meczu będą
choćby neutralni.

W warszawie i neutralni sędziowie??? Już nie powiem o komentatorach bo
prawdopodobnie byli w barwach Legii

Użytkownik "Roberto" <calder@vp.pl> napisał w wiadomości news:

> co nie zmienia faktu ze z taka gra Legia dostanie w piatek od Slaska.

Legia musiała przegrać i już dzisiaj, po golu na 1:1 pomyślałem, że mieli
kupę szczęścia że zremisowali.
A jednak wygrała i nie dasz głowy, że sędziowie w następnym meczu będą
choćby neutralni.

W warszawie i neutralni sędziowie??? Już nie powiem o komentatorach bo
prawdopodobnie byli w barwach Legii

Typowe.
Rosłoń powinien mieć zakaz komentowania meczów Legii i jej bezpośrednich konkurentów.
Nie tylko on zresztą, ten drugi pajac również, Przytuła bodajże.

Nie tylko on zresztą, ten drugi pajac również, Przytuła bodajże.

ten drugi to za to , że ciągle mówi "szczał" , co mnie troche denerwuje , a jak slysze to poraz 50ty w czasie transmisji to juz mnie to wkur...

Pozdrawiam

Aman

W dniu 2010-08-17 10:39, Aman pisze:

ten drugi to za to , że ciągle mówi "szczał" , co mnie troche denerwuje
, a jak slysze to poraz 50ty w czasie transmisji to juz mnie to wkur...

Biorąc pod uwagę jakim był "piłkarzem" to on "szczelał" a nie strzelał :D

Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:i4dhsg$ak4$1inews.gazeta.pl...

Nie tylko on zresztą, ten drugi pajac również, Przytuła bodajże.

ten drugi to za to , że ciągle mówi "szczał" , co mnie troche denerwuje , a jak slysze to poraz 50ty w czasie transmisji to juz mnie to wkur...

A to swoją drogą.
Ale nie tylko za to, tak ładnie się rozpływał nad grą Legii i jej nowych nabytków, podczas gdy na boisku co kilka minut Craxa robiła z nich wiatraki....

On 17 Sie, 10:47, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Użytkownik "Aman" <a...@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomościnews:i4dhsg$ak4$1inews.gazeta.pl...



>> Nie tylko on zresztą, ten drugi pajac również, Przytuła bodajże.

> ten drugi to za to , że ciągle mówi "szczał" , co mnie troche denerwuje ,
> a jak slysze to poraz 50ty w czasie transmisji to juz mnie to wkur...

A to swoją drogą.
Ale nie tylko za to, tak ładnie się rozpływał nad grą Legii i jej nowych
nabytków, podczas gdy na boisku co kilka minut Craxa robiła z nich
wiatraki....

Ale wielka Legia z jej potencjałem...

W dniu 2010-08-17 13:12, Roberto pisze:

Ale wielka Legia z jej potencjałem...

Póki co to chodzi raczej o chciejstwo a nie potencjał.

On 17 Sie, 13:18, Mane <mane197...@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2010-08-17 13:12, Roberto pisze:

> Ale wielka Legia z jej potencjałem...

Póki co to chodzi raczej o chciejstwo a nie potencjał.

Ale mnie chodzi o to, że wczoraj słyszałem to co kilka minut od
sprawozdawców

W dniu 2010-08-17 14:33, Roberto pisze:

Ale mnie chodzi o to, że wczoraj słyszałem to co kilka minut od
sprawozdawców

Ale czego się spodziewałeś po kibicu(ach) Legii przed mikrofonem.

On 17 Sie, 14:48, Mane <mane197...@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2010-08-17 14:33, Roberto pisze:

> Ale mnie chodzi o to, że wczoraj słyszałem to co kilka minut od
> sprawozdawców

Ale czego się spodziewałeś po kibicu(ach) Legii przed mikrofonem.

Spodziwałem się że albo przynajmniej będzie przez profesjonalizm (:))
zachować to dla siebie albo jeden za Legią a drugi za Cracovią. A
ponadto mam juz dość robienia z Legii wielkiego klubu w Polsce. To już
jest nienormalne

Użytkownik "Roberto" <calder@vp.pl> napisał w wiadomości news:1327385a-2cb6-4487-9b76-c872652e3d4es9g2000yqd.googlegroups.com...
On 17 Sie, 14:48, Mane <mane197...@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2010-08-17 14:33, Roberto pisze:

> Ale mnie chodzi o to, że wczoraj słyszałem to co kilka minut od
> sprawozdawców

Ale czego się spodziewałeś po kibicu(ach) Legii przed mikrofonem.

Spodziwałem się że albo przynajmniej będzie przez profesjonalizm (:))
zachować to dla siebie albo jeden za Legią a drugi za Cracovią. A
ponadto mam juz dość robienia z Legii wielkiego klubu w Polsce. To już
jest nienormalne

To zawsze było nienormalne.
Ale jak się ma kibiców, którzy nie trawią normalności, to może tak trzeba?

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4dr4i$fsb$4inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-17 13:12, Roberto pisze:

Ale wielka Legia z jej potencjałem...

Póki co to chodzi raczej o chciejstwo a nie potencjał.

Nie znasz się, CV mają potencjalnie niezłe. ;-)

Aman pisze:

Cracovia jest sama sobie winna miala kilka szans na 2:0

poweidziałbym raczej, że jest ___również___ winna.

Cavallino pisze:

Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.

Aman załączył linka, ja linka nie załączę, ale pamiętam jakiś mecz na imprezie międzynarodowej, gdzie też była ostatnia minuta, tylko że gola po tej sytuacji chyba nie było.
To było tak dawno, że chyba wtedy to nawet nie sekundy jeszcze liczono,   tylko kroki, które bramkarz mógł zrobić....

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c66q$b83$2inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Ja jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to gwizdnął, a trochę meczów oglądam.

Aman załączył linka, ja linka nie załączę, ale pamiętam jakiś mecz na imprezie międzynarodowej, gdzie też była ostatnia minuta, tylko że gola po tej sytuacji chyba nie było.
To było tak dawno, że chyba wtedy to nawet nie sekundy jeszcze liczono, tylko kroki, które bramkarz mógł zrobić....

No właśnie.
A w ilu sytuacjach widziałeś bramkarza wybijającego piłkę dłużej niż rzeczone 6 sekund?
Bo ja pewnie setki (strzelam, nie liczyłem).

Cavallino pisze:

A w ilu sytuacjach widziałeś bramkarza wybijającego piłkę dłużej niż rzeczone 6 sekund?
Bo ja pewnie setki (strzelam, nie liczyłem).

rzutów wolnych pośrednich za długie (ale takie rzeczywiście długie, >10 sek)i kartek za opóźnienia gry widziałem pełno, tyle, że nie w ostatnich sekundach przy stanie 1:1.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c6g8$b83$6inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

A w ilu sytuacjach widziałeś bramkarza wybijającego piłkę dłużej niż rzeczone 6 sekund?
Bo ja pewnie setki (strzelam, nie liczyłem).

rzutów wolnych pośrednich za długie (ale takie rzeczywiście długie, >10 sek)i kartek za opóźnienia gry widziałem pełno, tyle, że nie w ostatnich sekundach przy stanie 1:1.

No o to chodzi.

Tu wyraźnie chodziło o stworzenie Legii szansy, tak jak Webbowi Austriakom.
I nikt mi nie wmówi że było inaczej.

Cavallino pisze:

Tu wyraźnie chodziło o stworzenie Legii szansy, tak jak Webbowi Austriakom.
I nikt mi nie wmówi że było inaczej.

i ja też nie mam zamiaru. Sędziowie - zarówno boczni jak i główny - mylili się na korzyść Legii przez cały niemal mecz.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4c6u7$er4$2inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Tu wyraźnie chodziło o stworzenie Legii szansy, tak jak Webbowi Austriakom.
I nikt mi nie wmówi że było inaczej.

i ja też nie mam zamiaru. Sędziowie - zarówno boczni jak i główny - mylili się na korzyść Legii przez cały niemal mecz.

Ano, stary standard powrócił.
Widać przez ostatni rok czy dwa, w którym było wyraźnie lepiej, wiedzieli że właścicielom mniej zależy.
Ciekawe skąd wiedzieli, czyżby teraz zostali lepiej ugoszczeni?

On 16 Sie, 22:28, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oc...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:i4c6u7$er4$2inews.gazeta.pl...

> Cavallino pisze:

>> Tu wyraźnie chodziło o stworzenie Legii szansy, tak jak Webbowi
>> Austriakom.
>> I nikt mi nie wmówi że było inaczej.

> i ja też nie mam zamiaru. Sędziowie - zarówno boczni jak i główny - mylili
> się na korzyść Legii przez cały niemal mecz.

Ano, stary standard powrócił.
Widać przez ostatni rok czy dwa, w którym było wyraźnie lepiej, wiedzieli że
właścicielom mniej zależy.
Ciekawe skąd wiedzieli, czyżby teraz zostali lepiej ugoszczeni?

Czy Ty sugerujesz, że właściciele Legii płacą sędziom żeby sędziowali
mecze z korzyścią dla Legii?

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:

> i ja też nie mam zamiaru. Sędziowie - zarówno boczni jak i główny - > mylili
> się na korzyść Legii przez cały niemal mecz.

Ano, stary standard powrócił.
Widać przez ostatni rok czy dwa, w którym było wyraźnie lepiej, wiedzieli że
właścicielom mniej zależy.
Ciekawe skąd wiedzieli, czyżby teraz zostali lepiej ugoszczeni?

Czy Ty sugerujesz, że właściciele Legii płacą sędziom żeby sędziowali
mecze z korzyścią dla Legii?

Ależ skąd - i pani, i pani, i pani też. ;-)

A już szczególnie w końcówce pilnować przekroczenia czasu o 3 s - paranoja.

Kłamiesz. Ponad dwukrotnie niż mógł Cabaj pretrzymywał piłkę...

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

A my się na Webba burzyliśmy.
A tu patrz - dopiero druga kolejka i znalazła się polska kalka - też chciał zaistnieć.
Zresztą cały mecz pomagał Legii jak mógł, spalone których nie było, kartki których jakoś nie bardzo miał ochotę dawać legionistom.....

yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):

Ale to co zrobił sędzia w końcówce to ja nie mam słów. To ja już naprawdę wolałbym ten remis.

Ciezko cokolwiek napisac o tej sytuacji nie bedac posadzonym o stronniczosc i klubowe okulary;)

W kazdym razie, przepis jest przepis, a 3 punkty pozostaja w Warszawie:) Tak bardziej powaznie, przepis jest bardzo dobry. Problem w tym, ze prawie wogole nie jest egzekwowany. Nagle gwizdniecie takiego przewinienia w koncowce meczu zawsze bedzie budzilo kontrowersje. Sedziemu nie pomoglo tez, ze gwizdnal na korzysc Legii. Jakby gwizdnal przeciw Legii dla Belchatowa czy Jagiellonii na grupie byloby cicho. Ewentualnie ktos napisalby, ze nareszcie znalazl sie odwazny sedzia.

Gra na czas to zmora tego sportu. Powinna byc zawsze kwalifikowana jako niesportowe zachowanie, ale kompleksowo z naciskiem na symulantow. W tym meczu sedziemu pewnie puscily nerwy i postanowil "ukarac" Cracovie za caloksztalt. Jakby nie odgwizdal nikt nie mialby pretensji. Odgwizdal i obroni sie przed kazda komisja weryfikacyjna;)

Zeby nie wytykac palcami, wielu na tej grupie broni 1 centymetrowych spalonych, czy przypadkowe rece w polu karnym. Przepis jest przepis, albo sie tego trzymamy i nie rozpaczamy gdy jest nie po naszej mysli, albo dyskutujemy nad duchem gry takze gdy gwizdza przeciw nam.

Ja bardziej cenie sedziego ktory puszcza gre (badz nie) zgodnie z jej duchem (dlatego tez pozbylbym sie przepisu o spalonym w sytuacji gdy ostatnim jest pilkarz z pola a bramkarz poszedl na grzyby, ale to temat na inna dyskusje). Ta sytuacje jednak ciezko w takich kategoriach rozpatrywac. Jesli sedzia nie byl konsekwentny w karaniu symulantow w trakcie meczu to jedynym wytlumaczeniem tej decyzji jest to, ze miarka sie przebrala i nie chcial pozwolic z siebie dluzej robic balona. Moze powiedzial Cabajowi wczesniej, zeby nie odstawial takich numerow?

Pamietam mecz jakies 20 lat temu, chyba mistrzostwa Europy. Na pewno grali Dunczycy. Sedzia dal wolny posredni za to ze bramkarz przy wznowieniu zrobil wiecej niz dozwolona ilosc krokow (chyba 6). Padla brama:)

--

On 17 Sie, 01:11, "smiglostopy   " <smiglost...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:

Ciezko cokolwiek napisac o tej sytuacji nie bedac posadzonym o stronniczosc i
klubowe okulary;)

W kazdym razie, przepis jest przepis, a 3 punkty pozostaja w Warszawie:)

Bo gdyby to był wolny dla Lecha, to pewnie czytałbyś na grupie mnóstwo
postów o tym, jaki to dobry sędzia i że przepis to przepis.
Ale że to Legia... gdyby to był karny za ewidentny faul, też by było o
tym, że przecież w 90-tej minucie się nie powinno itd.

Co nie zmienia faktu, że też uważam, że tego gwizdać raczej nie
powinien...

smiglostopy wrote:
  > Pamietam mecz jakies 20 lat temu, chyba mistrzostwa Europy. Na pewno grali

Dunczycy. Sedzia dal wolny posredni za to ze bramkarz przy wznowieniu zrobil wiecej niz dozwolona ilosc krokow (chyba 6). Padla brama:)

Mi sie kojarzy inauguracja ME 1988 w Niemczech, mecz  Niemcy-Włochy

Policja tez prawie nigdy nie karze ze przekroczenie dopuszczalnej prędkosci o
2 km/h. Cracovia sama sobie winna bo nie strzelila bramek zadnej z trzech
setek i nie podwyzszyla na 2:0 i trzymanie pilki tez bylo wbrew przepisom wiec
tu w zasadzie nie ma o czym dyskutowac.

--

On 17 Sie, 07:24, "DysoN" <dy...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Policja tez prawie nigdy nie karze ze przekroczenie dopuszczalnej prędkosci o
2 km/h. Cracovia sama sobie winna bo nie strzelila bramek zadnej z trzech
setek i nie podwyzszyla na 2:0 i trzymanie pilki tez bylo wbrew przepisom wiec
tu w zasadzie nie ma o czym dyskutowac.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Tak samo jak o 10 km/h. Bo zakłada się, że nie jest to złamanie
przepisów. Ale jak trzeba kogoś złapać to go złapią. tak samo jak
wczoraj sędzia, chciał dac Legii wygrana i dał

Użytkownik "DysoN" <dyson@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4d6er$6tr$1inews.gazeta.pl...

Policja tez prawie nigdy nie karze ze przekroczenie dopuszczalnej prędkosci o
2 km/h. Cracovia sama sobie winna bo nie strzelila bramek zadnej z trzech
setek i nie podwyzszyla na 2:0

Ale sama to jest winna że nie wygrała.
To ze nie zremisowała to już wyłączna zasługa polskiego Webba.

DysoN <dyson@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

trzymanie pilki tez bylo wbrew przepisom wiec
tu w zasadzie nie ma o czym dyskutowac.

Temat do dyskusji jak najbardziej dobry. Taka sytuacja nie czesto sie zdarza. Nikt nie zauwazyl, ze takie wolne zwykle koncza sie strzalem w mur. Iwanski zrobil to fantastycznie.  --

Co prawda nie oglądałem drugiej połowy meczu. Ale z tego co wyczytałem to:

1. Piłka powinna być ustawiona przy linii końcowej bo to tam podobno miało miejsce przetrzymanie piłki.

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś kto oglądał tą sytuację może się ustosunkować do tych dwóch zarzutów wobec arbitra?

On 17 Sie, 08:36, Mane <mane197...@gazeta.pl> wrote:

Co prawda nie oglądałem drugiej połowy meczu. Ale z tego co wyczytałem to:

1. Piłka powinna być ustawiona przy linii końcowej bo to tam podobno
miało miejsce przetrzymanie piłki.

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś kto oglądał tą sytuację może się ustosunkować do tych dwóch
zarzutów wobec arbitra?

1. Przetrzymanie miało miejsce na przestrzenie co najmniej 10 metrów.
Więc miejsce rozpoczęcia jak i zakończenia przetrzymywania piłki jest
tak samo dobre. Przy czym miejsce z którego Legia wykonywała rzut
pośredni było według mnie w miejscu gdy Cabaj zaczął przekraczać
dozwolony czas.

2. Oczywiście że nie wykonała pełnego obrotu BO NIE MUSIAŁA.

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:

1. Przetrzymanie miało miejsce na przestrzenie co najmniej 10 metrów.
Więc miejsce rozpoczęcia jak i zakończenia przetrzymywania piłki jest
tak samo dobre.

Jednak nie, bo sędzie poczekał aż będzie lepsze.
Dla Legii.

Przy czym miejsce z którego Legia wykonywała rzut
pośredni było według mnie w miejscu gdy Cabaj zaczął przekraczać
dozwolony czas.

Nieprawda.
To było miejsce, z którego Cabaj wybił piłkę po 11 sekundach od złapania (akurat tam to już dobiegł, co zajęło mu góra 2 sekundy).
A sędzia powinien w zgodzie z przepisem gwizdnąć po 7 sekundach.
Wolał jednak czekać aż Cabaj wykopując przemieści się w miejsce, skąd Legii będzie łatwiej.

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:

miejsce z którego Legia wykonywała rzut
pośredni było według mnie w miejscu gdy Cabaj zaczął przekraczać
dozwolony czas.

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91839,8259828,Feralne_sekundy_Cabaja.html

11 sekunda materiału - minęło sekund 7 i Cabaj jest z boku pola bramkowego.
Jeśli już to wolny powinien być właśnie z tamtego miejsca.
Ale nie był, bo nic by to nie dało Legii.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

11 sekunda materiału - minęło sekund 7 i Cabaj jest z boku pola bramkowego.
Jeśli już to wolny powinien być właśnie z tamtego miejsca.
Ale nie był, bo nic by to nie dało Legii.

Bzdura. "Rzut wolny pośredni wykonuje się z miejsca przewinienia". Przewinieniem byl caly okres trzymania pilki ponad 6 sekund. Czyli miedzy 6 a 14 sekunda. Tak wiec wolny mogl byc wykonany wlasciwie z dowolnego miejsca w polu karnym bo w 6tej sekundzie Cabaj byl na 5tym metrze. Tak jak przy rzucie karnym. Jak zawodnik zostanie zlapany za koszulke przed polem karnym, a upadnie w 16stce to jest karny.

--

W dniu 18.08.2010 01:35, smiglostopy pisze:

"Rzut wolny pośredni wykonuje się z miejsca przewinienia". Przewinieniem byl caly okres trzymania pilki ponad 6 sekund.

Miejscem przewinienia jest okreslony, gdy zaczela sie 7 sekunda.

Czyli miedzy 6 a 14 sekunda. Tak wiec wolny mogl byc wykonany wlasciwie z dowolnego miejsca w polu karnym bo w 6tej sekundzie Cabaj byl na 5tym metrze. Tak jak przy rzucie karnym. Jak zawodnik zostanie zlapany za koszulke przed polem karnym, a upadnie w 16stce to jest karny.

A jak zostanie podciety przed szesnastka, przebiegnie 5 metrow
i upadnie w polu karnym - to tez jest karny? :)
Miejscem przewinienia nie jest upadek zawodnika, ale to miejsce
w ktorym zostal faulowany. To gdzie upadnie i czy w ogole
upadnie - jest bez znaczenia.

Pozdrawiam,
Wojtek

WOJSAL <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał(a):

Miejscem przewinienia jest okreslony, gdy zaczela sie 7 sekunda.

Tylko ze sedzia mial troche dobrej woli i rozumu, zeby nie odgwizdac faulu w 7mej sekundzie. Nie chce myslec co by sie wtedy dzialo... a Iwanski i tak by strzelil;)


--

Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4i4nq$33k$1inews.gazeta.pl...

WOJSAL <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał(a):

Miejscem przewinienia jest okreslony, gdy zaczela sie 7 sekunda.

Tylko ze sedzia mial troche dobrej woli i rozumu, zeby nie odgwizdac faulu

Tam żadnego faulu nie było - to raz.
Sędzia wykazał dobrą wolę i rozum, ale wyłącznie wobec Legii - to dwa.

Nie zakłamiesz rzeczywistości swoim legijnym bełkotem.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Tam żadnego faulu nie było - to raz.

Byl. Slyszales o wyrazeniu "foul play"? "Foul" to przekroczenie przepisow. Nie wiem jak ty to rozumiesz i nie chce wiedziec.

Sędzia wykazał dobrą wolę i rozum, ale wyłącznie wobec Legii - to dwa.

Ja wiem ze tobie sie tak wydaje, cieszy mnie to bardzo i zawsze bedzie wtedy gdy Poznaniacy dostaja piany.

--

W dniu 2010-08-18 01:35, smiglostopy pisze:

Bzdura.
"Rzut wolny pośredni wykonuje się z miejsca przewinienia". Przewinieniem byl
caly okres trzymania pilki ponad 6 sekund. Czyli miedzy 6 a 14 sekunda. Tak
wiec wolny mogl byc wykonany wlasciwie z dowolnego miejsca w polu karnym bo w
6tej sekundzie Cabaj byl na 5tym metrze.

Bzdura. tak interpretując przepis, praktycznie każdy rzut karny sprzed linii pola karnego sędzia mógłby wciągnać w pole karne. w końcu przewinienie może mieć miejsce na kilku metrach.

Tak jak przy rzucie karnym. Jak
zawodnik zostanie zlapany za koszulke przed polem karnym, a upadnie w 16stce to
jest karny.

Leżę i kwiczę ze śmiechu.

Mane <mane1979pl@gazeta.pl> napisał(a):

Bzdura. tak interpretując przepis, praktycznie każdy rzut karny sprzed linii pola karnego sędzia mógłby wciągnać w pole karne. w końcu przewinienie może mieć miejsce na kilku metrach.

Nie widzialem jeszcze karnych sprzed pola karnego na oficjalnym meczu. Czasem jak sobie z chlopakami gramy na male bramki strzelamy z konca boiska bez bramkarza i po ziemii;) Jesli chodzi o wolne to - tak i nie. Wolny jest w miejscu gdzie zostal spowodowany upadek. Przepis nie mowi tego wyraznie ale: "Rzut wolny bezpośredni jest przyznany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z następujących sześciu przewinień w sposób uznany przez sędziego za nierozważny, lekkomyślny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły
[...] trzyma przeciwnika"

Jesli powoduje upadek jest to uzycie nieproporcjonalnej sily. Cala reszta to interpretacja sedziego. Tak wiec jesli trzyma za koszulke przez 90 metrow, sedzia ma duza swobode w zdeterminowaniu miejsca przewinienia. Podobnie w opisywanej sytuacji. Przewinienie mialo miejsce w ciagu 8 sekund na przestrzeni 10 metrow pola karnego.
 

> Tak jak przy rzucie karnym. Jak
> zawodnik zostanie zlapany za koszulke przed polem karnym, a upadnie w

16stce

to
> jest karny.

Leżę i kwiczę ze śmiechu.

Jak juz sie podniosles to przeczytaj moj post nizej;)


--

Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4f6cp$9s7$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

11 sekunda materiału - minęło sekund 7 i Cabaj jest z boku pola bramkowego.
Jeśli już to wolny powinien być właśnie z tamtego miejsca.
Ale nie był, bo nic by to nie dało Legii.

Bzdura.

Bzdurą to jest to, jak prymitywnie próbujecie tłumaczyć druk.
Ale honoru po legionistach się nie spodziewałem, więc nie czuję się zaskoczony.

smiglostopy pisze:

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

11 sekunda materiału - minęło sekund 7 i Cabaj jest z boku pola bramkowego.
Jeśli już to wolny powinien być właśnie z tamtego miejsca.
Ale nie był, bo nic by to nie dało Legii.

Bzdura. "Rzut wolny pośredni wykonuje się z miejsca przewinienia". Przewinieniem byl caly okres trzymania pilki ponad 6 sekund. Czyli miedzy 6 a 14 sekunda.

nie. W 7 sekundzie. Początek przewinienia miał mijesce w 7 sekundzie. Dokładnie tak, jak w rzucie karnym - jeśli złapią Cię za koszulkę przed polem karnym, a wskutek tego padasz już w polu karnym - karnego nie ma.

Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):

nie. W 7 sekundzie. Początek przewinienia miał mijesce w 7 sekundzie. Dokładnie tak, jak w rzucie karnym - jeśli złapią Cię za koszulkę przed polem karnym, a wskutek tego padasz już w polu karnym - karnego nie ma.

Troche nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Chodzilo mi o sytuacje, gdy zawodnik zlapany jest za koszulke przed 16stka i jest caly czas trzymany gdy wbiega w pole karne.

Jesli jest tyle szumu za odgwizdanie posredniego po 14 sekundach latwo sobie wyobrazic co by sie dzialo, gdyby gwizdek byl w sekundzie 7mej. Jak madrze zauwazyl kolega w innym watku, sedzia zdecydowal, ze Cabaj przecholowal nie w 7mej tylko w 14tej i tam podyktowal wolnego.


--

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś wyjaśni o co chodzi użytkownikowi Mane? Bo nie wiem czy śmiać się czy płakać?

Użytkownik "saw@nt" <sawa@nt.com> napisał w wiadomości news:4c6a6d99$0$22815$65785112news.neostrada.pl...

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś wyjaśni o co chodzi użytkownikowi Mane? Bo nie wiem czy śmiać się czy płakać?

Kiedyś był taki przepis, że musiała wykonać pełny obrót.
Teraz go nie ma.

W dniu 2010-08-17 13:12, Cavallino pisze:

Kiedyś był taki przepis, że musiała wykonać pełny obrót.
Teraz go nie ma.

I wcale nie takie kiedyś :)

W dniu 2010-08-17 13:08, saw@nt pisze:

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś wyjaśni o co chodzi użytkownikowi Mane? Bo nie wiem czy śmiać się
czy płakać?

Widzę, że jesteś na bieżąco z przepisami, gratuluję... chyba że nie masz pojęcia, że taki przepis w ogóle istniał. A obowiązuje od obecnego sezonu, więc naciągane jakieś 2 miesiące.

Mane wrote:

W dniu 2010-08-17 13:08, saw@nt pisze:

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś wyjaśni o co chodzi użytkownikowi Mane? Bo nie wiem czy śmiać
się czy płakać?

Widzę, że jesteś na bieżąco z przepisami, gratuluję...

Dzisiaj o 8.36 wyprodukowałeś posta, w którym odkryłeś, że piłka nie zrobiła pełnego obrotu podczas gdy już wczoraj wiekszość sportowych mediów na okrągło cytowała zmieniony przepis, który mówi o tym, że wystarczy dotknięcie i że gol Iwańskiego został zdobyty prawidłowo. Doradzam ci napisać reklamację do twojego dostawcy Internetu bo ewidentnie rąbie cię na szybkości. :-)
yamma

W dniu 2010-08-17 13:36, yamma pisze:

Dzisiaj o 8.36 wyprodukowałeś posta, w którym odkryłeś, że piłka nie
zrobiła pełnego obrotu podczas gdy już wczoraj wiekszość sportowych
mediów na okrągło cytowała zmieniony przepis, który mówi o tym, że
wystarczy dotknięcie i że gol Iwańskiego został zdobyty prawidłowo.
Doradzam ci napisać reklamację do twojego dostawcy Internetu bo
ewidentnie rąbie cię na szybkości. :-)

Wyobraź sobie, że mam również inne obowiązki nie czytanie wszystkiego co napiszą media.

Mane wrote:

Wyobraź sobie, że mam również inne obowiązki nie czytanie wszystkiego
co napiszą media.

To ty jesteś z tych co to jak mają problem, to zamiast użyć googli od razu lecą na grupę?
yamma

W dniu 2010-08-17 14:38, yamma pisze:

To ty jesteś z tych co to jak mają problem, to zamiast użyć googli od
razu lecą na grupę?

Ale po co miałem używać googlii, przepis zmienił się dopiero w tym sezonie.

Jezeli w nastepnym meczu padnie bramka np ze spalonego tez bedziesz najpierwcz szukal w googlach czy nie zmienil sie przepis?

2. Był to rzut wolny pośredni a piłka nie wykonała pełnego obrotu.

Ktoś wyjaśni o co chodzi użytkownikowi Mane? Bo nie wiem czy śmiać się
czy płakać?

Widzę, że jesteś na bieżąco z przepisami, gratuluję... chyba że nie masz pojęcia, że taki przepis w ogóle istniał. A obowiązuje od obecnego sezonu, więc naciągane jakieś 2 miesiące.

Ale jak taki przepis istniał to piłka musiała wykonać pełny obrót czy przebyć odległość równą jej obwodowi?

On 16 Sie, 19:50, Klepa <wklep...@gmail.com> wrote:

Patrząc na grę obrony Legii to jedyna nadzieje że strzelą więcej niż
stracą.
Czyli nadzieja nędzna.
Jak ktoś taki jak Komorowski może grać w ekstraklasie.
Przecież on nie umie podać dokładnie piłki, o przypilnowaniu zawodnika
nie mówiąc.
Zresztą z całej obrony Legi nikt się nie wyróżnia. Wszyscy prezentują
ten sam tragiczny, żenujący poziom.
Nic tylko czekać jak wyleczą się Choto i Astiz.

A jak patrzę na grę Cracovii to uważam że powinien pojawić się
przepis, mówiący że jak pojawiają się noszę to najbliższa możliwość na
powrót do gry jest po 3 lub 5 minutach. Może ukróciłoby to żenujące
symulowanie.

Klepa

Już na spokojnie dodam, że oglądałem ten mecz jeszcze raz i śmiem się
z tobą nie zgodzić. Widziałem dobry mecz i my mieliśmy więcej szans
ale nigdzie nie widzaiłem symulowania. Ale każdy pan sojego domu
broni:)