Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Legia - Korona

Legia - Korona

Data: 2012-08-20 09:30:30
Autor: yamma
Legia - Korona
Druga drużyna z wielkiej trójki (Lech, Legia, Wisła) również nie przyniosła wstydu na inaugurację (pierwszą był Lech, bo Wisła w swoim stylu zagrała straszną padakę) i dość wysoko odprawiła kielecką Koronę. Swoją drogą, wielu komentatorów narzeka na skuteczność Legii ale fakty są takie, że w 6 meczach zespół z Warszawy ustrzelił 19 bramek (tej parodii nazwanej Superpucharem nie liczę), co daje naprawdę niezłą średnią.
Korona zaczęła ten mecz w swoim stylu, polegającym na prostej zasadzie: wsiadamy na przeciwnika od początku grając na 200% kondycyjnych możliwości, strzelamy bramkę, potem cofamy się na własną połowę i kontrolujemy mecz starając się obrzydzić przeciwnikowi grę brutalnymi faulami. Już pierwsza akcja to potwierdziła, gdzie Golański wjechał z całym impetem w nogi Koseckiego. Za coś takiego w normalnej lidze jest od razu czerwień, u nas... nie było nawet żółtej kartki. Potem wszyscy się dziwią, że polscy sędziowie w środowisku międzynarodowym pełnią rolę takiego San Marino.
Legia w miarę spokojnie przyjęła warunki Korony starając się przeczekać ich napór i uważnie kontrolować swoje pole karne i jedyne co kielczanie osiągnęli, to rozgrzali Kuciaka i Astiza. Po kwadransie gry sytuacja zaczęła się powoli stabilizować. Najpierw Astiz, po świetnej wrzutce Łukasika o mały włos nie otworzył wyniku a potem w końcu jak rasowy skrzydłowy zachował się Kucharczyk i Siejewicz nie miał innego wyjścia jak wskazać na wapno. Niestety, ten karny spowodował, że Kucharczyk znowu zrobił to, co notorycznie robił w poprzednim sezonie a czego robić nie powinien, otóż Kucharczyk w jednej chwili poczuł się gwiazdą. To poczucie sprawiło, że Rzeźniczak co rusz był wsadzany na minę, bo pan Kucharczyk stwierdził, że on, gwiazda przecież, w defensywie to się nie będzie przemęczał. No i zaczęło pachnieć wyrównująca bramką. Na szczęście kielczanie w niedzielę mieli kompletnie rozstrojone celowniki.
Problemy na prawej obronie spowodowały, że po drugiej stronie w końcu obudził się Wawrzyniak. Obudził się, ruszył do przodu, wysupłał piłkę spod nóg kieleckich obrońców, na a później stało się to co zwykle się dzieje, gdy Kuba wysupła piłkę - jego koledzy nagle odzyskują koncentrację i zamieniają się w piłkarzy. Kosa, jak nie Kosa precyzyjnie wrzucił piłkę na głowę Sagana, ten z kolei jak nie Sagan zobaczył lepiej ustawionego Ljuboję a ten, nie potrafiący przecież grać głową nie dał szans Małkowskiemu.
Po tej drugiej bramce mecz właściwie się zakończył. Na uwagę jeszcze zasługuje akcja bramkowa przy bramce nr 3. Łukasik... no szkoda, że na klawiaturze nie ma większej litery "Ł"... no to niech będzie ŁUKASIK!!! Kurczę, że ten piłkarz przesiedział całą wiosnę na ławce. Jak ten Skorża zdobył te mistrzowskie tytuły, będąc tak marnym selekcjonerem, to ja nie mam pojęcia. No jeśli "Miłek" za rok czy dwa pójdzie za mniej niż 3 bańki, to ja się mocno zdziwię.
Po 3 bramce Legia wyraźnie zaczęła oszczędzać siły przed czwartkowym spotkaniem a Korona też za bardzo nie niepokoiła bramki Kuciaka. Poza tym Urban w obawie przed kontuzjami ściągnął z boiska 2 najlepszych piłkarzy a ciężar gry wziął na swoje barki Vrdoljak. On też w praktyce ustalił wynik meczu wrzucając mocną piłkę po akcji na prawym skrzydle.
yamma

Data: 2012-08-20 18:28:19
Autor: grzeda
Legia - Korona
W dniu 2012-08-20 09:30, yamma pisze:
Druga drużyna z wielkiej trójki (Lech, Legia, Wisła)

Co sprawia, ze akurat te druzny zaliczasz do "wielkiej trojki"?

Abstrachujac. Unikajmy takich przymiotnikow jak "wielki" w przypadku druzyn czy zawodnikow Ekstraklasy (ten wyraz tez nie bardzo pasuje). Mowmy "teoretycznie najmniej tragiczna trojka" albo "wydajaca najawiecej na slabych pilkarzy". "Wielka" moze sugerowac, ze oni dobrze graja w pilke. Mowic "wielka trojka" to tak jakby sie cieszyc, ze jedna kupa smierdzi mniej od drugiej. Pozniej pytany o zarobki pilkarzy futbolowy maestro Sebastian Mila mowi z nieukrywana pogarda, ze Tomasz Majewski "tez mogl grac w pilke, a wybral pchanie ta swoja kulka". Mowi to koles, ktory jest liderem druzyny, ktora dostaje u siebie w cymbal od mistrza Czarnogory, a awansuje dalej tylko dzieki sedziemu. Malo tego, on to mowi o dwukrotnym mistrzu olimpijskim i pieciokrotnym medaliscie ME i MS.

Wroce jeszcze do kwestii pieniedzy. Widzew wygral ze Slaskiem. Naprawde milo bylo patrzec jak nastolatki z Lodzi gryza glebe. Mozna by sie zastanawiac, dlaczego Sobota nie zapieradalal jak Rybicki albo Stepinski? Wszedl tak samo jak oni na grajacych juz godzine w upale przeciwnikow. Mysle, ze gdyby Sobota zarabial 4 tysiace miesiecznie i musial walczyc o miejsce w skladzie i porzadny kontrakt z innymi zawodnikami, to chcialoby mu sie biegac. A tak? Co za roznica czy on siedzi na lawce, czy gra. Kasa sie zgadza. Gdyby jednak wprowadzic salary cap, to wtedy zawodnicy walczyliby o jak najwiekszy kawalek tortu miedzy soba. Podobna historia jest z Furmanem i Lukasikiem, ktorzy ZTCP podpisywali profesjonalne kontrakty na kilka lat, wiec pewnie graja za grosze w porownaniu z takim Golem.

Swoją drogą, wielu komentatorów narzeka na skuteczność Legii ale fakty
są takie, że w 6 meczach zespół z Warszawy ustrzelił 19 bramek (tej
parodii nazwanej Superpucharem nie liczę), co daje naprawdę niezłą średnią.

No ostatnio tez mi powiedziales, ze brakuje skutecznosci, a tak wszystko ok.

pozdr
PG

Data: 2012-08-21 08:52:28
Autor: yamma
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k0tojb$fei$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-20 09:30, yamma pisze:
Druga drużyna z wielkiej trójki (Lech, Legia, Wisła)

Co sprawia, ze akurat te druzny zaliczasz do "wielkiej trojki"?

Bo tylko ta trójka coś tam ostatnio ugrała w Europie. Po drugie, ma największy potencjał kibicowski i finansowy.

pilke. Mowic "wielka trojka" to tak jakby sie cieszyc, ze jedna kupa smierdzi mniej od drugiej. Pozniej pytany o zarobki pilkarzy futbolowy maestro Sebastian Mila mowi z nieukrywana pogarda, ze Tomasz Majewski "tez mogl grac w pilke, a wybral pchanie ta swoja kulka". Mowi to koles, ktory jest liderem druzyny, ktora dostaje u siebie w cymbal od mistrza Czarnogory, a awansuje dalej tylko dzieki sedziemu. Malo tego, on to mowi o dwukrotnym mistrzu olimpijskim i pieciokrotnym medaliscie ME i MS.

Mila nigdy inteligencją nie grzeszył, więc nie wiem, skąd twoje zaskoczenie. Zresztą za swoją głupotę właśnie płaci - razem z kilkoma innymi inteligentami jest zawieszony na parę meczów za durne przyśpiewki. Swoją drogą, jakie trzeba mieć kompleksy, żeby coś takiego odwalić? Jeszcze rozumiałbym gdyby Śląsk wygrał ligę po zaciętej walce, goląc wszystkich po drodze ale, powiedzmy sobie szczerze, to nie Śląsk wygrał ligę, tylko Legia dała dupy na całej linii.

Wroce jeszcze do kwestii pieniedzy. Widzew wygral ze Slaskiem. Naprawde milo bylo patrzec jak nastolatki z Lodzi gryza glebe. Mozna by sie zastanawiac, dlaczego Sobota nie zapieradalal jak Rybicki albo Stepinski? Wszedl tak samo jak oni na grajacych juz godzine w upale przeciwnikow. Mysle, ze gdyby Sobota zarabial 4 tysiace miesiecznie i musial walczyc o miejsce w skladzie i porzadny kontrakt z innymi zawodnikami, to chcialoby mu sie biegac.

To nie jest tak do końca kwestia pieniędzy. Podejrzewam, że zarobki w Ruchu są na podobnym poziomie, co w Widzewie a Ruch zagrał z Lechem jeszcze gorzej niż Śląsk z Widzewem. Problem, moim zdaniem, leży w braku właściciela. Śląsk niby jest Solorza a tak właściwie nie jest i nie wiadomo kto tam decyduje. Po prostu nie ma człowieka, któremu tak naprawdę zależałoby na tym klubie. A jak nie ma właściciela, to i trener chce rządzić i piłkarzyki chcą. Sęk w tym, że nie każdy ma tzw. papiery na rządzenie. Lenczyk na pewno nie jest sir Alexem, choć, podejrzewam, że kimś takim w Śląsku baaardzo chciałby być. Do Fergusona już bliżej było Fornalikowi, który potrafił ogarnąć cały zespół i przytrzymać wodze. Jego brat już tej charyzmy nie ma i o Ruchu już zaczynają krążyć dowcipy.

Swoją drogą, wielu komentatorów narzeka na skuteczność Legii ale fakty
są takie, że w 6 meczach zespół z Warszawy ustrzelił 19 bramek (tej
parodii nazwanej Superpucharem nie liczę), co daje naprawdę niezłą średnią.

No ostatnio tez mi powiedziales, ze brakuje skutecznosci, a tak wszystko ok.

AFAIR, raczej wyśmiewałem te zaklęcia o braku skuteczności, która w domyśle zaraz, za chwileczkę ma się pojawić. Pojawić się, to ona może u takiego Ljuboji - u Grzelczaka czy Janoty nigdy jej nie było i chyba już nie będzie.
yamma

Data: 2012-08-21 17:18:14
Autor: grzeda
Legia - Korona
W dniu 2012-08-21 08:52, yamma pisze:

Co sprawia, ze akurat te druzny zaliczasz do "wielkiej trojki"?

Bo tylko ta trójka coś tam ostatnio ugrała w Europie.

I to ma byc wyznacznik kto na chwile obecna jest "wielka trojka"? Nawet jezeli to Lech i Wisla wylecialy z niej z hukiem. Poza tym mowimy o "wielkiej trojce" w polskiej lidze, no a co to za wielka trojka co konczy lige za Slaskiem i Ruchem? W ostatnich dwoch sezonach na 6 prob tylko raz udalo sie Twojej wielkiej trojce wyprzedzi Slaska.

Po drugie, ma
największy potencjał kibicowski i finansowy.

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

> Problem, moim zdaniem, leży w braku właściciela. Śląsk niby jest
> Solorza a tak właściwie nie jest i nie wiadomo kto tam decyduje. Po
> prostu nie ma człowieka, któremu tak naprawdę zależałoby na tym
> klubie.

Moze to i racja, bo Solorz ma aktualnie inne rzeczy na glowie. Chociaz z drugiej strony mial sie wycofac, mial rezygnowac, a tu nagle wylozyl pieniadze na Jodlowca.

Mowi sie, ze pieniadze z Plusa zostana przesuniete z siatkowki do Slaska. Dzisiaj kobieca liga siatkowki zmienila nazwe z Plus Liga Kobieta na Orlen Liga, wiec moze cos jest na rzeczy. ZTCP to Plus wyklada kase na siatkowke do konca tego roku kalendarzowego. Ciekawe co na to Era.

pozdr
PG

Data: 2012-08-21 17:37:03
Autor: yamma
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k108rv$q1q$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-21 08:52, yamma pisze:

Co sprawia, ze akurat te druzny zaliczasz do "wielkiej trojki"?

Bo tylko ta trójka coś tam ostatnio ugrała w Europie.

I to ma byc wyznacznik kto na chwile obecna jest "wielka trojka"?

Mhm. Dokładnie tak. A co? Masz coś przeciwko takim kryteriom?

Po drugie, ma
największy potencjał kibicowski i finansowy.

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

Widzę, że kolega ma kłopoty z pamięcią i już zapomniał jak to miasto długi czas zabiegało u Solorza o 12 baniek, żeby ten twój Śląsk nie zbankrutował. Jejku, jak ja sobie pomyślę, że taka sytuacja miałaby mieć miejsce w Warszawie w przypadku Legii, to tutaj chyba wszyscy by się zapluli a wątki sięgałyby kilkuset postów. A najwięcej pewnie produkowaliby się kibice spoza Warszawy. A tu proszę, Wrocław lekką ręką daje Śląskowi 12 baniek a w mediach cisza.
yamma

Data: 2012-08-21 19:40:29
Autor: grzeda
Legia - Korona
W dniu 2012-08-21 17:37, yamma pisze:

I to ma byc wyznacznik kto na chwile obecna jest "wielka trojka"?

Mhm. Dokładnie tak. A co? Masz coś przeciwko takim kryteriom?

Tak, bo po pierwsze wyniki w Europie nie maja nic wspolnego do bycia "wielkim" w naszej lidze. No chyba zgodzisz sie, ze przelozenie jest srednie? Legia i Wisla wyszyly z grupy a znalazly sie w tabeli za Slaskiem, ktory nie wszedl do fazy grupowej.

Po drugie skoro juz przyjmujesz takie dziwne kryteria, to wez jednak pod uwage chujowizne jaka odstawil wielki Lech przed momentem i to, ze jedyny puchar w jakim gra wielka Wisla to Puchar Polski.

Po drugie, ma
największy potencjał kibicowski i finansowy.

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o
potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby
sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

Widzę, że kolega ma kłopoty z pamięcią i już zapomniał jak to miasto
długi czas zabiegało u Solorza o 12 baniek, żeby ten twój Śląsk nie
zbankrutował. Jejku, jak ja sobie pomyślę, że taka sytuacja miałaby mieć
miejsce w Warszawie w przypadku Legii, to tutaj chyba wszyscy by się
zapluli a wątki sięgałyby kilkuset postów. A najwięcej pewnie
produkowaliby się kibice spoza Warszawy. A tu proszę, Wrocław lekką ręką
daje Śląskowi 12 baniek a w mediach cisza.

Przypominam, ze rozmawiamy o potencjale finansowym. To, ze we Wroclawiu jest bieda, nie jest dla mnie tajemnica. Nie wiem tez, czy Solorz zdecyduje sie promowac jakas swoja marke przez Slask. Jezeli jednak by to zrobil to moglby wciagnac nosem ITI czy fabryke kuchenek.

A jeszcze co do pieniedzy z miasta. Miasto jest wspolwlascicielem. Ma 50 procent. No to nie dziwne, ze doklada. Kwestia czy to moralne.

pozdr
PG

Data: 2012-08-21 19:47:06
Autor: Cavallino
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Przypominam, ze rozmawiamy o potencjale finansowym. To, ze we Wroclawiu jest bieda, nie jest dla mnie tajemnica. Nie wiem tez, czy Solorz zdecyduje sie promowac jakas swoja marke przez Slask.

Solorz jeszcze nikomu ze swoich firm nie dał zarobić promocjami swoich marek.


Jezeli jednak by to zrobil to moglby wciagnac nosem ITI czy fabryke kuchenek.

Ale jaką?
Bo jeśli chodzi Ci o Amikę, to ona żadnej fabryki nie ma.
Więc jeśli już to Wrozamet może....

Już nie wspominając o tym, że Lech nie jest własnością Amiki już od dawna, więc piszesz nie na temat.

Data: 2012-08-21 17:40:50
Autor: Cavallino
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Po drugie, ma
największy potencjał kibicowski i finansowy.

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

A co to ma wspólnego z finansami Śląska?

Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

Moze to i racja, bo Solorz ma aktualnie inne rzeczy na glowie.

Zawsze miał.

Data: 2012-08-21 19:22:19
Autor: grzeda
Legia - Korona
W dniu 2012-08-21 17:40, Cavallino pisze:

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o
potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby
sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

A co to ma wspólnego z finansami Śląska?

No tyle, ze mowimy o potencjale finansowym, a nie o realnych przychodach.

Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice? Do tego jakos wyjechales z Lechem, a zgrabnie ominales Wisle, ktora yamma wcisnal do wielkiej trojki.

W kwestii kibicow - Slask mial w zeszlym sezonie wieksza srednia frekwencje zarowno od Wisly jak i Lecha. Lechia zreszta tez.

Moze to i racja, bo Solorz ma aktualnie inne rzeczy na glowie.

Zawsze miał.

Bede sie jednak upieral, ze nie zawsze mial miesieczna rate kredytu w wysokosci 100 mln PLN.

Data: 2012-08-21 19:44:31
Autor: Cavallino
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k10g4l$1st$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-21 17:40, Cavallino pisze:

Co rozumiesz przez potencjal kibicowski? No i skoro mowisz o
potencjale finansowym to mam nadzieje, ze wiesz, ze Solorz moglby
sobie kupic Rutkowskiego, Cupiala i Wejcherta w jednym pakiecie.

A co to ma wspólnego z finansami Śląska?

No tyle, ze mowimy o potencjale finansowym, a nie o realnych przychodach.

Ale właśnie Śląsk nie ma potencjału finansowego, skoro po 2 latach hossy nie może zarobić na swoje utrzymanie.



Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice?

Oczywiście że nie, bo niby jak?
Co najwyżej zabiera, bo raz że banda darmozjadów z tamtych kierunków bierze kasę z Lecha, to jeszcze trzeba utrzymać stadion we Wronkach z budżetu klubu.


W kwestii kibicow - Slask mial w zeszlym sezonie wieksza srednia frekwencje zarowno od Wisly jak i Lecha.

Wiesz, jakoś jak się zdobywa majstra deczko łatwiej o kibiców na stadionie.

Moze to i racja, bo Solorz ma aktualnie inne rzeczy na glowie.

Zawsze miał.

Bede sie jednak upieral, ze nie zawsze mial miesieczna rate kredytu w wysokosci 100 mln PLN.

Ale zawsze nie chciał dokładać ze swojej kasy do klubu.

Data: 2012-08-21 21:01:29
Autor: grzeda
Legia - Korona
W dniu 2012-08-21 19:44, Cavallino pisze:

No tyle, ze mowimy o potencjale finansowym, a nie o realnych przychodach.

Ale właśnie Śląsk nie ma potencjału finansowego, skoro po 2 latach hossy
nie może zarobić na swoje utrzymanie.

No to chyba jest wylacznie kwestia zarzadzania i odpowiedniej medialnosci druzyny. To mozna poprawic, zwlaszcza majac za soba Polsat.

Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice?

Oczywiście że nie, bo niby jak?
Co najwyżej zabiera, bo raz że banda darmozjadów z tamtych kierunków
bierze kasę z Lecha, to jeszcze trzeba utrzymać stadion we Wronkach z
budżetu klubu.

Tzn., ze Rutkowski w zaden sposob nie wspiera finansowo Lecha?

W kwestii kibicow - Slask mial w zeszlym sezonie wieksza srednia
frekwencje zarowno od Wisly jak i Lecha.

Wiesz, jakoś jak się zdobywa majstra deczko łatwiej o kibiców na stadionie.

A co to zmienia?

Bede sie jednak upieral, ze nie zawsze mial miesieczna rate kredytu w
wysokosci 100 mln PLN.

Ale zawsze nie chciał dokładać ze swojej kasy do klubu.

Chcial natomiast poprzez posiadane firmy. Teraz ma w reku kolejna, calkiem spora. Na siatkowke dawala 15 baniek.

pozdr
PG

Data: 2012-08-21 22:54:46
Autor: Cavallino
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k10luj$4r5$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-21 19:44, Cavallino pisze:

No tyle, ze mowimy o potencjale finansowym, a nie o realnych przychodach.

Ale właśnie Śląsk nie ma potencjału finansowego, skoro po 2 latach hossy
nie może zarobić na swoje utrzymanie.

No to chyba jest wylacznie kwestia zarzadzania i odpowiedniej medialnosci druzyny. To mozna poprawic, zwlaszcza majac za soba Polsat.

A nie pomyślałeś, że głównie dzięki Polsatowi jest jak jest?
Tak z zewnątrz, to miasto zrobiło 10 razy tyle dla Śląska co Solorz, więc nie bardzo jest sens się łudzić, że nagle mu się odmieni.
Trzeba było nie grymasić i brać Drzymałę. ;-)




Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice?

Oczywiście że nie, bo niby jak?
Co najwyżej zabiera, bo raz że banda darmozjadów z tamtych kierunków
bierze kasę z Lecha, to jeszcze trzeba utrzymać stadion we Wronkach z
budżetu klubu.

Tzn., ze Rutkowski w zaden sposob nie wspiera finansowo Lecha?

W żaden.
Jedynymi jego inwestycjami były zakup WKP Lech i przekazanie na cele fuzji zawodników Amiki.
Od tej pory Lech wydaje tyle ile zarabia.
Albo ma długi, jak w zeszłym roku, gdy plan finansowy nie wypalił z racji braku gry w pucharach.



W kwestii kibicow - Slask mial w zeszlym sezonie wieksza srednia
frekwencje zarowno od Wisly jak i Lecha.

Wiesz, jakoś jak się zdobywa majstra deczko łatwiej o kibiców na stadionie.

A co to zmienia?

Dużo.
Bo na kolejnego majstra możecie czekać latami.
Trafiło się ślepej kurze ziarno, to se ne vrati.



Bede sie jednak upieral, ze nie zawsze mial miesieczna rate kredytu w
wysokosci 100 mln PLN.

Ale zawsze nie chciał dokładać ze swojej kasy do klubu.

Chcial natomiast poprzez posiadane firmy.

Ciekawe, a przez którą konkretnie?
Bo ja czytałem co innego, że chciał, aby galeria zarobiła na Solorza i na Śląsk.

Znam pazerność tego pana lepiej niż Ty zapewne i nie sądzę, żeby dołożył do Śląska coś, na czym nie będzie chciał zarobić.

Data: 2012-08-21 21:29:24
Autor: yamma
Legia - Korona

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k10g4l$1st$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-21 17:40, Cavallino pisze:

Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice?

Już od ładnych kilku lat Amica nie jest sponsorem Lecha, tylko jakaś prywatna spółka Rutkowskiego. I tak, z tego co widać, Rutkowski nie dokłada do Lecha ani grosza. Lech, niestety, musi się rządzić sam, czyli w praktyce co pół roku wyprzedawać co lepszych grajków. Największy wyłom w ich finansach, to brak pucharów w zeszłym sezonie. Zresztą od, bodajże roku identycznie jest w Legii. Przewaga Legii polega na tym, że ma kontrakt z Pepsi i ActiveJet, no i ostatnio trochę zgarnęła za LE ale z drugiej strony płaci kolosalne pieniądze za utrzymanie stadionu (ok. 12 mln), z czego aż 4 bańki do kasy miasta. Szlag człowieka trafia jak czyta o tym ile Dutkiewicz pompuje w Śląsk a potem widzi działalność warszawskiego ratusza w stosunku do Legii. No ale za to już trzeba podziękować pismakom z Wyborczej i ich antylegijnym krucjatom. Swoje też dołożyło SKLW. Tak czy siak, wszyscy się modlą, żeby przejść ten Rosenborg, bo inaczej zrobi się tak samo krucho jak w Lechu.

Do tego jakos wyjechales z Lechem, a zgrabnie ominales Wisle, ktora yamma wcisnal do wielkiej trojki.

To już pytanie do grupowych wiślaków ale z tego co pamiętam Cupiał przestał finansować Wisłę na długo zanim to zrobili Rutkowski i Walter.
yamma

Data: 2012-08-21 21:35:57
Autor: yamma
Legia - Korona

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:k10niq$87t$1inews.gazeta.pl...


To już pytanie do grupowych wiślaków ale z tego co pamiętam Cupiał przestał finansować Wisłę na długo zanim to zrobili Rutkowski i Walter.

Kurczę, ale dziwnie to wyszło. :-) Zanim Rutkowski i Walter zrobili to ze swoimi klubami.
yamma

Data: 2012-08-21 22:56:15
Autor: Cavallino
Legia - Korona

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k10niq$87t$1@inews.gazeta.pl...

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k10g4l$1st$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-08-21 17:40, Cavallino pisze:

Lech na ten przykład od 6 lat zarabia na siebie, a w Śląsku jak
właściciele nie dopłacą co pół roku kilku milionów to nie ma na nic.
To samo dotyczy transferów.

A Rutkowski nie doklada pieniedzy do Lecha poprzez Amice?

Już od ładnych kilku lat Amica nie jest sponsorem Lecha, tylko jakaś prywatna spółka Rutkowskiego.

Mylisz sposoring z byciem właścicielem.
Amika de facto sponorem Lecha nigdy nie była.
Rutkowski zresztą też nim nie był i nie jest.

Data: 2012-08-21 16:20:20
Autor: Trybun
Legia - Korona
W dniu 2012-08-20 18:28, grzeda pisze:
W dniu 2012-08-20 09:30, yamma pisze:
Druga drużyna z wielkiej trójki (Lech, Legia, Wisła)

Co sprawia, ze akurat te druzny zaliczasz do "wielkiej trojki"?

pozdr
PG


Bo chyba jako jedyne w lidze mają zawsze jeden cel przed sobą na początku sezonu - majstra.. Niestety w przypadku Lecha szybko nadchodzi przewartościowanie i celem staje się już tylko występ w europejskich pucharach. Chyba jednak klubowi przeszkadza słabość prezesa do trenerskich miernot..

Legia - Korona

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona