Data: 2011-09-10 23:59:51 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Legia-Podbeskidzie | |
Z tego co wiem już po meczu.
Żadnych komentarzy nie będzie? ;-) P.S. dlaczego nie postawiłem stówy, a tylko dychę :-( -- Pozdrawiam, Heniek www.kihltd.eu |
|
Data: 2011-09-11 00:32:10 | |
Autor: Gil | |
Legia-Podbeskidzie | |
"Henryk "Plumski" Plumowski" <usenet@kihltd.eu> wrote in message news:j4gml7$6dg$1news.onet.pl... Z tego co wiem już po meczu. www.kihltd.eu Dla mie to zwycięstwo ma wymiar sportowy. Nie dopatruję się działania mafii bukmacherskiej. Podbeskidzie rozegrało dobry mecz. 2 świetne bramki co nie zdarzają się na codzień a zdarzyły się na Łazienkowskiej. Dobra obrona i słaba ggra Legii i juz mamy niespodziankę. Taka jest piłka nożna w przeciwieństwie do siatkówki, piłki ręcznej, rugby (choć Angia dziś ledwo wygrała z Argentyną!), hokeja i pewnie innych gier zespołowych. Dlatego piłka nożna jest najpopularniejsza gra na świecie. Moża grać wysoki i niski. Szybki i wolny. Szybki może być słaby technicznie a wolny dobry. Wysoki może słabo grac głową a niski tez słabo gra głowa ale ma lepszy strzał itp, itd. |
|
Data: 2011-09-11 10:18:59 | |
Autor: yamma | |
Legia-Podbeskidzie | |
Henryk "Plumski" Plumowski wrote:
Z tego co wiem już po meczu. Byłyby, gdyby pozostali nie zaliczyli podobnych wpadek. ;-) yamma |
|
Data: 2011-09-11 16:50:53 | |
Autor: Rychu | |
Legia-Podbeskidzie | |
W dniu 2011-09-10 23:59, Henryk "Plumski" Plumowski pisze:
Z tego co wiem już po meczu. Zły jestem na Skorżę. Dobrze wie, że mu zarząd załatwił takie transfery, że przy 7 meczach co trzy dni, oni się za chwilę nie będą nadawali. Do tego w tej chwili praktycznie nie mamy napastników. Został tylko Ljuboja, który sam sobie musi być pomocnikiem, bo te ** nawet nie potrafią mu podać. Rado znowu ma to co miał na początku zeszłego sezonu, czyli przestaje istnieć. Jedyne na co go stać, to się wypieprzyć jak żul o krawężnik. Przypuszczam, że w czwartek zobaczymy zupełnie inną drużynę. Nie rozumiem tylko czemu w takim razie wczoraj nie zobaczyliśmy innych piłkarzy. W takim meczu spokojnie mógłby wystawić ze 4-5 małolatów, niech się ogrywają. Może odkrył by jakiś talent, który mu uratuje dupę w tym sezonie. Młodzi byliby chętni gry i by gryźli trawę. Tymczasem wyszła 11-ka, która grała jakby chciała, a nie mogła. Chyba najlepszy moment w tym meczu, to była sytuacja jak Jakub "aesiewyebaem" Wawrzyniak zrobił przy linii bocznej swój nowy rozpoznawczy numer. ;) P.S. dlaczego nie postawiłem stówy, a tylko dychę :-(Też żałuję. Ja na szczęście zapomniałem w piątek wysłać swojego kuponu. -- Pozdrawiam Rychu |