Kiedyś mecze były na wyższym poziomie.
Dzisiaj można było sobie w trakcie np. książkę czytać.
Nic nie tracąc.
Maciek urwał się ze stryczka?

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Kiedyś mecze były na wyższym poziomie.
Dzisiaj można było sobie w trakcie np. książkę czytać.
Nic nie tracąc.

Lech to samo, już niech Wisła wygra tę ligę.

Maciek urwał się ze stryczka?

To się pewnie okaże we wtorek.

Henryk "Plumski" Plumowski wrote:

Kiedyś mecze były na wyższym poziomie.
Dzisiaj można było sobie w trakcie np. książkę czytać.
Nic nie tracąc.

To był pojedynek dwóch nadziei Polskiej Myśli Szkoleniowej (TM) więc gra wyglądała tak jak cała nasza piłka. Legia przeprowadziła w tym meczu tylko jedną akcję w miarę zgodną z taktycznym rzemiosłem, w sensie, że piłkarze zachowali się tak jak powinni. To była właśnie ta akcja bramkowa. Reszta to chaos i kopanina.

Maciek urwał się ze stryczka?

Mam nadzieję granicząca z pewnością, że klamka już zapadła i najpóźniej na koniec sezonu pożegnamy Maciusia.
yamma

On 29 Kwi, 22:58, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Henryk "Plumski" Plumowski wrote:
> Kiedyś mecze były na wyższym poziomie.
> Dzisiaj można było sobie w trakcie np. książkę czytać.
> Nic nie tracąc.

To był pojedynek dwóch nadziei Polskiej Myśli Szkoleniowej (TM) więc gra
wyglądała tak jak cała nasza piłka. Legia przeprowadziła w tym meczu tylko
jedną akcję w miarę zgodną z taktycznym rzemiosłem, w sensie, że piłkarze
zachowali się tak jak powinni. To była właśnie ta akcja bramkowa. Reszta to
chaos i kopanina.

Brałą mnie senność. Nawet ta bramka jakaś taka dziwna. W lepszej lidze
nie miała prawa paść. A co do myśli szkoleniowej?? Oglądałem mecz z
synem. I w pewnej chwili razem odlecieliśmy:) Taka to myśl
szkoleniowa. Nigdy nie wierzyłem w tych panów.

Roberto wrote:

nie miała prawa paść. A co do myśli szkoleniowej?? Oglądałem mecz z
synem. I w pewnej chwili razem odlecieliśmy:) Taka to myśl
szkoleniowa. Nigdy nie wierzyłem w tych panów.

To był pojedynek polskiego Beniteza z polskim Mourinho. ;-)
yamma

On 30 Kwi, 12:00, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Roberto wrote:
> nie miała prawa paść. A co do myśli szkoleniowej?? Oglądałem mecz z
> synem. I w pewnej chwili razem odlecieliśmy:) Taka to myśl
> szkoleniowa. Nigdy nie wierzyłem w tych panów.

To był pojedynek polskiego Beniteza z polskim Mourinho. ;-)
yamma

To może tego polskiego Mourinho odsuną od drużyny przed Pucharem
Polski  :-)

Klepa

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:

To był pojedynek polskiego Beniteza z polskim Mourinho. ;-)
yamma

To może tego polskiego Mourinho odsuną od drużyny przed Pucharem
Polski  :-)

Michniewicza?

On 2 Maj, 22:26, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

U ytkownik "Klepa" <wklep...@gmail.com> napisa w wiadomo ci news:

> To by pojedynek polskiego Beniteza z polskim Mourinho. ;-)
> yamma
>To mo e tego polskiego Mourinho odsun od dru yny przed Pucharem
>Polski  :-)

Michniewicza?

Po ostatnich porównywaniach gry Legii do Realu potraktowałem Skorże
jako Mourinho :-), choć rzeczywiście to niby on miał być Benitezem.
Szczerze to nigdy do głowy mi nie wchodziły te porównania bo niby co
tu porównywać, obaj prezentują swój styl :-)

Klepa

W dniu 2011-04-29 22:58, yamma pisze:

Mam nadzieję granicząca z pewnością, że klamka już zapadła i najpóźniej
na koniec sezonu poĹźegnamy Maciusia.
yamma

Ale on kocha Legie, zawsze marzyl by ja trenowac :) Dajcie mu szanse, jak sie nie sprawdzi po trzech sezonach to wtedy go zwolnijcie. Jemu tak dobrze z oczu patrzy.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett