Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji i
imie i nazwisko?

Czy moze powiedziec: "nie jestem upowazniony aby podawac Panu moje dane"?


Icek

On 22 Sty, 15:00, "Icek" <i...@do.pl> wrote:

Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji i
imie i nazwisko?

Czy moze powiedziec: "nie jestem upowazniony aby podawac Panu moje dane"?

Icek

A to komu sie legitymowany legitymuje? Uczniowi liceum "o profilu
policyjnym"?

Icek napisał(a):

Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji i
imie i nazwisko?

A co jesli odbierze takie pytanie jako atak i odpowie ogniem ze straszaka?

j.

--
ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika. Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;)
(kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego)

januszek napisał(a) w <slrnhljc1r.2ue.januszek@gimli.mierzwiak.com> :

Icek napisał(a):

Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji
i imie i nazwisko?

A co jesli odbierze takie pytanie jako atak i odpowie ogniem ze
straszaka?

Skoro strasznik to chyba straszenie ma wpisane w zakres obowiązków?

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

> Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
> legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji

i

> imie i nazwisko?

A co jesli odbierze takie pytanie jako atak i odpowie ogniem ze
straszaka?

nie no ja dzis mialem taka akcje. Pytam sie o imie, nazwisko, stopien
sluzbowy oraz numer legitymacji. Niestety bez rezultatu. Pani ladnie
odpowiedziala, ze: "nie jestem upowazniona aby Panu przekazywac takie
informacje"


I tak sie zastanawiam czy jest przepis, ktory zobowiazywalby strasznikowi
przedstawienie sie



Icek

On 22 Sty, 15:26, "Icek" <i...@do.pl> wrote:

> > Czy strasznik podczas interwencji (umundurowany) ma na pytanie
> > legitymowanego musi odpowiedziec na pytanie o stopien, numer legitymacji
i
> > imie i nazwisko?

> A co jesli odbierze takie pytanie jako atak i odpowie ogniem ze
> straszaka?

nie no ja dzis mialem taka akcje. Pytam sie o imie, nazwisko, stopien
sluzbowy oraz numer legitymacji. Niestety bez rezultatu. Pani ladnie
odpowiedziala, ze: "nie jestem upowazniona aby Panu przekazywac takie
informacje"

I tak sie zastanawiam czy jest przepis, ktory zobowiazywalby strasznikowi
przedstawienie sie

Icek

Zaraz, podeszla do ciebie jakas babka w stroju strazy miejskiej i cie
wylegitymowala? Facetom w perukach z makijazem i czerwonym nosem tez
sie dajesz legitymowac?

Zaraz, podeszla do ciebie jakas babka w stroju strazy miejskiej i cie
wylegitymowala? Facetom w perukach z makijazem i czerwonym nosem tez
sie dajesz legitymowac?

nie, podeszly do mnie 2 babki. Powiadomily mnie, ze mam im okazac dokumenty.
Wiec ja uzaleznilem wykonanie czynnosci od dokonania ich identyfikacji.
Panie odmowily wiec sobie poszedlem.

Nie chcialy podac stopnia sluzbowego ani imienia i nazwiska.

Dlatego sie zastanawiam co zrobic. Bo jak znajde podstawe to na nastepny raz
nagram komorka, ze nie chca sie przedstawic i wezwe policje, ze po miescie
krazy jakis przebieraniec.



Icek

"Icek" <icek@do.pl> wrote in message news:hjcj85$640$1node1.news.atman.pl...

Zaraz, podeszla do ciebie jakas babka w stroju strazy miejskiej i cie
wylegitymowala? Facetom w perukach z makijazem i czerwonym nosem tez
sie dajesz legitymowac?

nie, podeszly do mnie 2 babki. Powiadomily mnie, ze mam im okazac dokumenty.
Wiec ja uzaleznilem wykonanie czynnosci od dokonania ich identyfikacji.
Panie odmowily wiec sobie poszedlem.

Nie chcialy podac stopnia sluzbowego ani imienia i nazwiska.

Dlatego sie zastanawiam co zrobic. Bo jak znajde podstawe to na nastepny raz
nagram komorka, ze nie chca sie przedstawic i wezwe policje, ze po miescie
krazy jakis przebieraniec.

http://www.strazmiejska.zabrze.pl/node/11

Uprawnienia i obowiązki strażników miejskich reguluje Rozdział III ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o strażach gminnych.

Podczas wykonywania czynności służbowych strażnik jest obowiązany przedstawić się imieniem i nazwiskiem, a ponadto na żądanie osoby, której czynności te dotyczą, okazać legitymację służbową w sposób umożliwiający jej odczytanie i zanotowanie nazwiska strażnika oraz organu, który wydał legitymację.

Órzytkownik "Icek" napisał:

nie, podeszly do mnie 2 babki. Powiadomily mnie, ze mam im okazac dokumenty.
Wiec ja uzaleznilem wykonanie czynnosci od dokonania ich identyfikacji.
Panie odmowily wiec sobie poszedlem.

Nie chcialy podac stopnia sluzbowego ani imienia i nazwiska.

Dlatego sie zastanawiam co zrobic. Bo jak znajde podstawe to na nastepny raz
nagram komorka, ze nie chca sie przedstawic i wezwe policje, ze po miescie
krazy jakis przebieraniec.

skoro dwie baby chciały cię wylegitymować, a nie chciały ci podać ani podstawy prawnej, ani same nie chciały się wylegitymować to trzeba było zaraz po zajściu zadzwonić na milicje że podejrzewasz że jakieś baby w przebraniu mundurowym chciały cię okraść i zgwałcić, milicja przyjedzie, wyleginymuje ciebie i je, spisze protokół i na początek to wystarczy, tylko mała uwaga: musisz sobie znależć 2ch kumpli co poświadczą ze byli niedaleko i obserwowali całą sytuację żeby w razie czego baby nie wyparły się i nie było słowa 2ch bab przeciw tobie jednemu:O)

p.s. straże wiejskie, celne i inne mundurowe to oznak nasilenia komuny, wprowadza się zomo, ormo i milicję pod nowyminazwami do pałowania ludności cywilnej i pacyfikowania demonstracji za pomocą paralizatorów, gazów bojowych, broni dzwiękowej i radiowej, koniec  śfiata się zbliża!:O(

Icek pisze:

Zaraz, podeszla do ciebie jakas babka w stroju strazy miejskiej i cie
wylegitymowala? Facetom w perukach z makijazem i czerwonym nosem tez
sie dajesz legitymowac?

nie, podeszly do mnie 2 babki. Powiadomily mnie, ze mam im okazac dokumenty.
Wiec ja uzaleznilem wykonanie czynnosci od dokonania ich identyfikacji.
Panie odmowily wiec sobie poszedlem.

Nie chcialy podac stopnia sluzbowego ani imienia i nazwiska.

Dlatego sie zastanawiam co zrobic. Bo jak znajde podstawe to na nastepny raz
nagram komorka, ze nie chca sie przedstawic i wezwe policje, ze po miescie
krazy jakis przebieraniec.

To jest skuteczne - pamiętam kilka lat temu na linii specjalnej PKS-u też jeden kontroler upierał się, że jak jest w mundurze, to już wystarczy, by sprawdzać bilety - telefon na policje i zwinęli gościa, a później mu uświadomili, że powinien miec dokumenty uprawniające do kontroli przy sobie oraz jeśli chce kontrolować je przedstawiać.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał

I tak sie zastanawiam czy jest przepis, ktory zobowiazywalby strasznikowi
przedstawienie sie

Ustawa o strażach gminnych oraz rozporządzenie do niej.