Data: 2009-11-24 19:38:32 | |
Autor: looker | |
Lektor - polski ewenement | |
Data: 2009-11-24 20:10:07 | |
Autor: Ghost | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "looker" <looker@lok.pl> napisał w wiadomości news:heh9b2$165$1mx1.internetia.pl... http://wyborcza.pl/1,99495,7269613,Polskie_specjaly.html W ruskiej TV tez slyszalem lektora(ow) - tyle ze tam byl osobno glos meski i damski. Wypadkowo i tak gorzej niz nasi lektorzy, bo czytali calkowicie beznamietnie. Z drugiej strony dubbingowanie wszystkiego tak jak u niemcow to dopiero rozpierdziucha. |
|
Data: 2009-11-24 20:34:05 | |
Autor: Arek | |
Lektor - polski ewenement | |
looker pisze:
lektor jest jak kibel typowo polski ;) Bzdura. Rosjanie też mają lektorów - choć jak ktoś zauważył - zwykle osobnego dla głosów męskich i żeńskich. Takoż lektorzy są w Brazylii. Mnie dziwi dubbing - powinien być z ZASADY zakazany. Za to nie dziwi, że ludzie oglądający telewizję wolą lektora. Napisy zmuszają do ścisłej i ciągłej uwagi, a o nią trudno gdy oglądając telewizję robi się tyle różnych innych rzeczy. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-11-24 23:43:27 | |
Autor: Moon | |
Lektor - polski ewenement | |
Arek wrote:
> Mnie dziwi dubbing - powinien być z ZASADY zakazany. Jak możesz zakazać Gojko Miticovi, Winnettou, mówienia po... niemiecku??? Toż to miodne. moon |
|
Data: 2009-11-25 08:00:57 | |
Autor: Resun | |
Lektor - polski ewenement | |
Lepszy polski lektor niż czeski dubbling :)
http://www.joemonster.org/filmy/15857/Gwiezdne_Wojny_z_czeskim_dubbingiem |
|
Data: 2009-11-25 11:48:44 | |
Autor: TeleV | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "Resun" <resun@o2.pl
Lepszy polski lektor niż czeski dubbling :) świetna komedia!!! ale Czesi też pewnie mają polewę ze Star Wars PL bo u nasz też był starwarsy dubbingowene [te nowe] w kinach i to już był totalny matrix, bo w wersji niedubbingowanej te żółte napisy były po polsku! strasznie mnie to zdezorientowało, bo myślałem, że pomyliłem seanse- na tyle, że prawie cała ich treść mi uciekła; ludzi za to odpowiedzialnych to bym najchętniej do Berezy Kartuskiej wysłał TV |
|
Data: 2009-11-25 11:37:48 | |
Autor: TeleV | |
Lektor - polski ewenement | |
looker pisze: ładnie powiedziane z tego artykułu Wojciecha Orlińskiego: "Jestem Polakiem, mam na to papier i cały zespół zachowań, więc dla mnie też jest oczywiste, że angielski serial z angielskimi aktorami powinien być tłumaczony w telewizji przez lektora, a kiedy angielskie dialogi wygłasza Rafał Maćkowiak, naturalne wydają się napisy. Kiedy jednak angielski dziennikarz podstępnie pyta mnie: "A dlaczego?", nie umiem tego wyjaśnić" ja też nie umiem tego wyjaśnić- takiej mentalności [która to jest mi zupełnie obca] Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net Bzdura. u nich lektor nawet "czyta loga" [czyli słyszymy na początku np. TRISTARPIKCZERS] śmieszy mnie to niezmiernie Takoż lektorzy są w Brazylii. a mnie dziwi dlaczego u nas w TV lektorzy czytają np. "reżyseria, "scenariusz", ale już nie czytają wielu innych credits- kim oni są [tłumacze czy też jacyś tam "kierownicy polszczenia"] aby decydować które informacje są istotne, a które nie? niech się zdecydują- albo czytane jest wszystko albo nic Mnie dziwi dubbing - powinien być z ZASADY zakazany. bez przesady Za to nie dziwi, że ludzie oglądający telewizję wolą lektora. dubbig jest dobry- w produkcjach dla [małych] dzieci a jak ktoś dorosły lubi dubbing, to widocznie ma mentalność małego dziecka i w tym momencie po trosze sam sobie przeczę: bo anime wolę oglądać z dubbingiem- ale angielskiem; bo w końcu to i tak są animowane postacie a nie aktorzy więc nie widzę tu jakiejś "zbrodni intelektualnej" [poza tym w anime często widzi się napisy po angielsku umieszczone w rzeczywistości, w której dzieje się fabuła, obok tych ich "krzaczków"] z kolei mój kolega mówi, że jemu pasuje anime tylko z audio po japońsku [i siłą rzeczy] napisami- ale polskimi; i to pomimo tego, że dobrze zna angielski, ale jak on to mówi "nie lubi się męczyć podczas oglądania i nie chce mu się myśleć nad tlumaczeniem" taka postawa jest typowa wsród moich znajomych- niby znają jezyk, niby rozumieją; ale jak przychodzi co do czego to właczają polskie napisy; pewnie się boją, że się czegoś nowego nauczą co mnie nie dziwi- w końcu w telewizji są karmieni tym całym lektorstwem! a co do oglądania własnego kloca na półce muszli klozetowej, to ma to taką zaletę, że można w nim zobaczyć różne rzeczy; to brzmi może niesmacznie, ale czytałem wywiad z jakimś lekarzem specjalistą, który ubolewał nad reguwaniem z toalet taki modeli- bo pozbawia to pacjenta możliwości prostych z często nader owocnych obserwacji swoich odchodów [które to mogą wiele powiedzieć o stanie zdrowia] TV |
|
Data: 2009-11-26 21:13:17 | |
Autor: colidar | |
Lektor - polski ewenement | |
Arek pisze:
Mnie dziwi dubbing - powinien być z ZASADY zakazany. Istnieje rodzaj dubbingu artystycznego: filmy animowane typu Epoka Lodowcowa, Shrek itp. Ten dubbing jest do przyjęcia. -- http://maciejochocki.blogspot.com/ Jeżeli teoria względności okaże się prawdziwa, to Niemcy nazwą mnie wielkim Niemcem, Szwajcarzy Szwajcarem, a Francuzi wielkim uczonym. Jeżeli natomiast teoria względności okaże się błędna, wtedy Francuzi nazwą mnie Szwajcarem, Szwajcarzy Niemcem, a Niemcy Żydem. A. Einstein |
|
Data: 2009-11-26 23:01:26 | |
Autor: Tiber | |
Lektor - polski ewenement | |
Silly, silly colidar nabazgrału:
Mnie dziwi dubbing - powinien być z ZASADY zakazany. Artystyczny sratystyczny. Dubbing może być dobry albo zły, jak wszystko. -- tbr |
|
Data: 2009-11-27 15:31:55 | |
Autor: Malkontent | |
Lektor - polski ewenement | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:13:17 +0100, colidar
<colidar@wiadomocozrobic.wp.pl> napisał: Istnieje rodzaj dubbingu artystycznego: filmy animowane typu Epoka Lodowcowa, Shrek itp. Ten dubbing jest do przyjęcia. Ja pamiętam z prehistorycznych czasów, kiedy miałem zęby i włosy, że tak się wyrażano o dubbingu serialu "Saga Rodu Forsythe'ów" i serialu o królowej Elżbiecie z Aleksandrą Śląską w podkładzie. Później względnie dobry poziom osiągnął "Ja, Klaudiusz" z Brejdygantem bodajże. -- Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/ Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/ USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/ |
|
Data: 2009-11-27 18:09:28 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "Malkontent" <malkontUSUŃ@go2.pl> napisał :
Ja pamiętam z prehistorycznych czasów, kiedy miałem zęby i włosy, że Zgadzam się co do "Klaudiusza", świetny dubbing. Co ciekawe, nie tak dawno emitowano ten film, ale w wersji oryginalnej + lektor. Stracił na tym bardzo wiele w porównaniu z dubbingiem. Może dlatego, że lektor sie nie jąkał... ;-) Jeżeli dobrze pamiętam, ten dubbing zaginął lub został skasowany. Krystian |
|
Data: 2009-11-30 13:09:28 | |
Autor: Doomin | |
Lektor - polski ewenement | |
Arek pisze:
looker pisze: Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa faktycznie bez sensu. |
|
Data: 2009-11-30 15:18:40 | |
Autor: Ghost | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:hf0cp9$mh5$2mx1.internetia.pl... Arek pisze: Nieprawda. Napisy to nie tylko oryginalny jezyk, ale calosc sciezki dziekowej lepiej slyszalna. |
|
Data: 2009-11-30 18:58:57 | |
Autor: Tiber | |
Lektor - polski ewenement | |
Silly, silly Ghost nabazgrału:
Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa I uciekający przekaz wizualny, dodaj. Niestety dobry dubbing (są na to kwity, na sff ludzie mający kontakt z profesjonalistami/profesjonaliści kiedyś o tym pisali) jest najlepszą opcją jeśli nie władamy danym językiem na tyle dobrze, aby tylko słuchać. -- tbr |
|
Data: 2009-11-30 16:29:25 | |
Autor: TeleV | |
Lektor - polski ewenement | |
Arek pisze: Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa taaak nie zapominajmy o analfabetach!- nie możemy ich dyskryminować i najlepiej żeby było jak w średniowieczu: żeby ciemny lud rozumiał że jest niczym w porównaniu z Bogiem [czytaj: Kościołem] budowało się ogromne katedry przytłaczające rozmachem, a wewnątrz wieszano różne drogi krzyżowe i obrazy co by wiedzieli jak wygląda ten cały Bóg tylko jak to przełożyć na kino? TV |
|
Data: 2009-11-30 18:31:07 | |
Autor: Ghost | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "TeleV" <televizyjna@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hf0oig$cl6$2inews.gazeta.pl... i najlepiej żeby było jak w średniowieczu: żeby ciemny lud rozumiał że jest niczym w porównaniu z Bogiem [czytaj: Kościołem] budowało się ogromne katedry przytłaczające rozmachem, a wewnątrz wieszano różne drogi krzyżowe i obrazy co by wiedzieli jak wygląda ten cały Bóg No wlasnie co ma wspolnego ta obsesja z tematem? |
|
Data: 2009-12-01 19:21:35 | |
Autor: TeleV | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "TeleV" <televizyjna@gazeta.pl Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> No wlasnie co ma wspolnego ta obsesja z tematem? Kościół katolicki to największy hamulec rozwoju ludzkości, a ja wszędzie widzę analogie; bo najlepiej to nic nie zmieniać, najlepiej żeby wszystko było tak jak jest czyli wracając do tematu to: po co puszczać w TV / kinie oryginalne ścieżki dźwiękowe [za wyjątkiem produkcji przeznaczonych dla bardzo małych dzieci]- żeby się ludzie obcych języków uczyli przy okazji??? a po co im one??? przecież tu jest Polska i trzeba mówić po Polsku... i np. w takiej Norwegii wszystko w TV leci w oryginale; i praktycznie z każdym tam się dogadasz po angielsku; i po co im to? przecież tam jest Norwegia i trzeba mówić po Norwesku... TV |
|
Data: 2009-12-01 19:43:45 | |
Autor: Ghost | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "TeleV" <televizyjna@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hf3n6t$20j$2inews.gazeta.pl... Użytkownik "TeleV" <televizyjna@gazeta.pl Na szczescie sa jeszcze na swiecie TeleVy, dzieki Bogu. |
|
Data: 2009-11-30 18:14:12 | |
Autor: Maciej Bojko | |
Lektor - polski ewenement | |
On Mon, 30 Nov 2009 13:09:28 +0100, Doomin
<niechcemailinapriva@org.pl> wrote: Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa Nawet jeżeli film jest francuski, koreański albo chiński (nie znam tych języków), wolę napisy od lektora i od dubbingu. -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2009-11-30 18:18:22 | |
Autor: Arek | |
Lektor - polski ewenement | |
Doomin pisze:
Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa Trzeba dobrze znac obcy jezyk, zeby rozumiec akcje filmu np. gdy sie jednoczesnie prasuje. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-11-30 19:00:26 | |
Autor: Tiber | |
Lektor - polski ewenement | |
Silly, silly Arek nabazgrału:
Dla kogos zupelnie nie znajacego jezyka napisy sa Praktyka praktyką, ale nie zapominajmy, że takie "oglądanie" jest krzywdą dla wartościowego filmu. To nie radio, psia mać! -- tbr |
|
Data: 2009-11-30 19:30:19 | |
Autor: Arek | |
Lektor - polski ewenement | |
Tiber pisze:
[..] krzywdą dla wartościowego filmu. To nie radio, psia mać!^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ A kiedyż to taki ostatnio widziałeś? Czy w ogóle takie jeszcze powstają? Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-11-30 20:09:52 | |
Autor: Ghost | |
Lektor - polski ewenement | |
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:hf12vt$lpi$1inews.gazeta.pl... Tiber pisze: Modl sie bys skranta nie spotkal na swej drodze. |
|
Data: 2009-11-30 20:34:02 | |
Autor: Tiber | |
Lektor - polski ewenement | |
Silly, silly Arek nabazgrału:
krzywdą dla wartościowego filmu. To nie radio, psia mać!^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Odpisałbym ci, ale trollom nie odpisuję :) -- tbr |
|
Data: 2009-12-01 19:08:30 | |
Autor: TeleV | |
Lektor - polski ewenement | |
Tiber pisze: Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net A kiedyż to taki ostatnio widziałeś? masz rację dobre filmy to były kiedyś tak jak dobre piosenki i dobre książki i dobre co tam jeszcze chcesz teraz nie ma nic dobrego wtedy wszystko było dobre no i ty jesteś dobry TV |