Data: 2012-09-02 09:38:50 | |
Autor: u2 | |
Lenin szkodzi | |
.... czyli ekstremista
http://www.naszdziennik.pl/swiat/8293,lenin-szkodzi.html Rosyjski historyk Władimir Ławrow zwrócił się do szefa Komitetu Śledczego gen. Aleksandra Bastrykina o przeprowadzenie ekspertyzy w celu stwierdzenia, że prace Lenina i jego działalność noszą znamiona ekstremizmu politycznego. W Rosji, zgodnie z prawem, propagowanie ideologii uznanych za rasistowskie, wzywanie do ludobójstwa, terroryzmu i łamania praw człowieka jest zakazane. Profesor i były zastępca dyrektora Instytutu Historii Rosji Rosyjskiej Akademii Nauk na 14 stronach przedstawił 28 cytatów z dzieł Lenina i jego listów dowodzących łamania przez przywódcę rewolucji poszczególnych praw chronionych przez państwo zgodnie ze współczesnym rosyjskim ustawodawstwem i ratyfikowanymi przez Federację Rosyjską międzynarodowymi konwencjami. Inicjatywa historyka znalazła już poparcie w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, która była jedną z największych ofiar leninowskiej rewolucji. Zdaniem Ławrowa, popełnione przez Lenina zbrodnie można zakwalifikować jako zamachy na prawa człowieka i kierowanie działalnością terrorystyczną. Jako takie nie mogą ulec przedawnieniu. Wprawdzie sam Lenin nie żyje, ale uznanie go za ekstremistę otwiera drogę do zakazu rozpowszechniania jego dzieł i propagowania osoby ich autora. Obecnie wielotomowe wydania dzieł Lenina znajdują się w każdej rosyjskiej bibliotece. Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej i szereg mniejszych organizacji lewicowych otwarcie odwołuje się do jego dziedzictwa. Tysiące ulic i instytucji nosi imię Lenina, wciąż posiada on niezliczone pomniki, ulokowane najczęściej na centralnych placach miast. Wprawdzie nazwa miasta Leningrad została zmieniona, ale wciąż jest obwód leningradzki, kolej leningradzka zaczynająca się w Moskwie na Dworcu Leningradzkim itd. Historyk umiejętnie łączy fragmenty napisanych przez Lenina tekstów z konkretnymi postanowieniami artykułów rosyjskiego kodeksu karnego. Pokazuje, że przywódca bolszewików wzywał do popełniania zbrodni, a po zdobyciu władzy konsekwentnie prowadził politykę opartą na ich popełnianiu. Przede wszystkim więc można w pismach Lenina odnaleźć "wzbudzanie waśni na tle różnic socjalnych (klasowych)" i propagandę uznającą część społeczeństwa za ludzi niższej kategorii i wzywającą do ich unicestwienia. Ławrow nazywa to "socjalnym rasizmem". Dowodzi, że kampania "walki z kułakami" (zwalczania obywateli zamożniejszych, głównie na wsi) wyczerpuje znamiona ludobójstwa ze względu na przynależność do grupy społecznej. Kolejny zarzut to "uniemożliwienie działania legalnych organów państwowych", czym było rozpędzenie demokratycznie wybranego Zgromadzenia Ustawodawczego w styczniu 1918 roku oraz bezprawne przejęcie władzy. Lenin nie tylko wprost popierał stosowanie w walce politycznej terroryzmu, ale go czynnie uprawiał, w tym stojąc na czele państwa i partii. Mowa o tzw. czerwonym terrorze i tworzeniu systemu niewolniczej pracy przymusowej, później nazwanego Gułagiem, co Ławrow określa też mianem tworzenia obozów koncentracyjnych. Obszerną część wniosku naukowca stanowią dowody przestępstw (naruszeń praw człowieka, ludobójstwa) przeciwko religii. Od "wzbudzania nienawiści do osób wierzących" po fizyczną eksterminację grupy społecznej, jaką jest duchowieństwo. Ławrow dodatkowo zauważa, że redaktorzy rosyjskiego wydania "Dzieł zebranych" Lenina w 50 tomach pominęli niektóre jego listy i artykuły znane historykom, a zawierające wyjątkowo agresywne wezwania do mordów bądź rażąco nienawistne (często wulgarne) tyrady przeciwko inaczej myślącym, w szczególności o charakterze antyreligijnym i antyklerykalnym. "Prace Lenina wychowują nowe pokolenia lewaków, ekstremistów, gotowych i życzących sobie sprowokowania rozlewu krwi. Nie daj Boże, by ponownie przejęli władzę. Co wtedy? To, co głoszą i usprawiedliwiają prace Lenina: rozprawa z wszystkimi inaczej myślącymi, rzeki krwi. Niech tak się nie stanie" - apeluje do Komitetu Śledczego Ławrow. |
|
Data: 2012-09-02 09:45:01 | |
Autor: Przemysław M. | |
Lenin szkodzi | |
Dnia Sun, 02 Sep 2012 09:38:50 +0200, u2 napisał(a):
... czyli ekstremista No i co o tym sądzisz? -- Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego dowiodło, dlaczego jest tylko jeden kandydat na przywództwo w PiS. - Chcę zabiegać o to, by stanąć jeszcze raz na czele rządu Rzeczypospolitej - krzyczał donośnie prezes PiS. Brawo! - odpowiedzieli delegaci, wstając z krzeseł. - Nie dla władzy, ale po to by zrealizować program 2020, zamożna Polska w G20 - zakończył swoje przemówienie. W czasie prawie godzinnego wystąpienia prezesa PiS nie padł jednak żaden konkret na temat tego planu. Zwyciężymy! Zwyciężymy! Zwyciężymy! - skandował prezes PiS z całą salą. |
|