On May 13, 6:17 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
- Kiedy jeszcze żył Lech, uznawało się, że z dwojga braci, to Jarosław jest tym
twardym, a wręcz stalowym politykiem. Lech był ciapowaty, wiecznie podpity i
wykłócający się o samolot. Mało kto pamięta, że awantury samolotowe były już
wcześniej - stwierdził w rozmowie z Onetem Maciej Maleńczuk. Wcześniej
oceniając, że zmarły prezydent "narobił obciachu". Dlatego muzyk bezpardonowo
krytykuje jego pochówek obok najbardziej zasłużonych Polaków na Wawelu. - Szlag
mnie mały trafił, kiedy Lecha pochowali na Wawelu. Myślałem, że trzeba zginać w
boju, a nie w zwyczajnym wypadku, żeby sobie na taki pochówek zasłużyć.
Najbardziej mnie wkurza coroczny najazd pisiorów na Wawel. Ale pamiętam, że
kiedyś jeden i drugi był wkurzający. Obaj przeginali pałę i wkurzali ludzi -
mówi słynący z kontrowersji muzyk, legendarny frontman zespołu Püdelsi, a
później Homo Twist.
I nie byłoby w jego opinii nic nowego, gdyby nie poszedł jeszcze o krok
dalej. - A Leszek był cały czas na bani - stwierdził. Podkreślając, że jeżeli
chodzi o odurzanie się, to akurat on jest w tym temacie specjalistą.
więcej:http://natemat.pl/14223,leszek-na-wielu-wystapieniach-byl-podpity-mac...
=======================>
I co wy na to?
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją
karierę polityczną".
Jesli Tusk jest trzezwy, to sluszne wydaje mi sie twierdzenie, ze
abstynencja jest choroba...smiertelna.
|