Data: 2009-02-26 08:34:15 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia - twierdzą posłowie lewicy, broniąc ich przed obniżką emerytur. - Czy mam się przejmować stresami gestapowców, którzy mordowali na Szucha? - pyta prof. Władysław Bartoszewski
http://wyborcza.pl/1,75478,6319573,Lewica_wybiela_bezpieke.html Jacek Kawecki "Dla "Gazety" prof. Władysław Bartoszewski minister w kancelarii premiera żołnierz AK, represjonowany przez władze PRL To nie była żadna "wojna domowa", tylko zbrodnie formacji kierowanych przez okupanta. Trudno, żebym widział to inaczej, skoro spędziłem 6,5 roku w więzieniach, po czym oświadczono mi, że to pomyłka. Część takich "pomyłek" zginęła. Funkcjonariusze SB oprócz stresów mieli liczne przywileje. Czy to znaczy, że mam się przejmować stresami gestapowców, którzy mordowali ludzi w al. Szucha? A ci biedni ludzie w mundurach hitlerowskich, którzy w czasie Powstania Warszawskiego wyrzynali kobiety i dzieci na Woli? Dla mnie między gestapo i SB jest znak równości. Ale zauważmy, że w gestapo też nie wszyscy byli skazywani na śmierć - mieliśmy więźniów niemieckich, którzy z wyrokami więzienia wracali do Niemiec. Represje wobec byłych funkcjonariuszy, którzy nie byli szczególnie obciążeni i zostali pozytywnie zweryfikowani w 1990 r., są niewłaściwe. Nowe państwo polskie zaciągnęło wobec nich zobowiązanie obustronne. Jeśli nie naruszyli lojalności, nie powinni być represjonowani za poprzednią działalność". -- "- Lech Kaczyński był daleko w tyle pod względem znaczenia i względem intelektualnym - on tylko był "przynieś, zanieś, pozamiataj" - stwierdził Lech Wałęsa". |
|
Data: 2009-02-26 08:53:13 | |
Autor: rAzor | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
No weźmy taki Przemysław Warzywny! Widzita go!? Dzieciak sąsiada mu czytnik skonfigurował, a ten się napiął i z mety nadziabał::
Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia - twierdzą posłowie lewicy, broniąc ich przed obniżką emerytur. - Czy mam się przejmować stresami gestapowców, którzy mordowali na Szucha? - pyta prof. Władysław Bartoszewski Ciekawe jeszcze czy "profesor" mówił coś na temat kapusiów i ich stresującej "pracy" na przykład w stoczni czy Magdalence. -- Z lewactwem się nie dyskutuje, lewactwo wali się w ryj w obronie własnej. Nie płakałem po Geremku. |
|
Data: 2009-02-26 14:23:26 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Użytkownik "rAzor" <z.lewactwem.sie.nie.dysktuje@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl> napisał Ciekawe jeszcze czy "profesor" mówił coś na temat kapusiów i ich stresującej "pracy" na przykład w stoczni czy Magdalence. Mówił o takim jednym, który po dwóch miesiącach się zesrał ze strachu i wypuścili go do domu, chociaż 13 -letnie dziewczynki bez trudu wytrzymywały. J.K. -- "- Lech Kaczyński był daleko w tyle pod względem znaczenia i względem intelektualnym - on tylko był "przynieś, zanieś, pozamiataj" - stwierdził Lech Wałęsa". |
|
Data: 2009-02-26 14:34:21 | |
Autor: rAzor | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Nie, no kuźwa - ludzie to mają pomysły. No weźmy taki Przemysław Warzywny! Czytnik sobie zainstalował? Zainstalował. Dzieciak sąsiada mu czytnik skonfigurował? Skonfigurował! No to teraz zobaczta co ten "Przemysław Warzywny" <adres@email.pl> nabazgrał::
Użytkownik "rAzor" <z.lewactwem.sie.nie.dysktuje@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl> napisał E - coś kręcicie, Warzywny. Niesiołoski wyszedł chyba po trzech latach, za "dobre sprawowanie". he he -- Z lewactwem się nie dyskutuje, lewactwo wali się w ryj w obronie własnej. Nie płakałem po Geremku. |
|
Data: 2009-02-26 19:11:26 | |
Autor: | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
On Thu, 26 Feb 2009 14:34:21 +0100, rAzor
<""z.lewactwem.sie.nie.dysktuje\"@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl wrote: E - coś kręcicie, Warzywny. Niesiołoski wyszedł chyba po trzech latach, za "dobre sprawowanie". he he a ty po ilu ? -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
Data: 2009-02-26 19:11:26 | |
Autor: | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
On Thu, 26 Feb 2009 08:53:13 +0100, rAzor
<z.lewactwem.sie.nie.dysktuje@lewactwo.sie.strzela.po.ryju.pl> wrote: Ciekawe jeszcze czy "profesor" mówił coś na temat kapusiów i ich stresującej "pracy" na przykład w stoczni czy Magdalence. np. ojca romana giertycha. ten to musial byc zestresowany! -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
Data: 2009-02-26 08:53:26 | |
Autor: jadrys | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Przemysław Warzywny pisze:
Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia - twierdzą posłowie lewicy, Prawda.. -- Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja |
|
Data: 2009-02-26 10:03:35 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
"jadrys" <ilicz@wp.pl> wrote in message news:go5hpd$s2j$1news.task.gda.pl... Przemysław Warzywny pisze: Podejrzanego? ;) Kol |
|
Data: 2009-02-26 10:14:38 | |
Autor: cirrus | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Użytkownik "jadrys" <ilicz@wp.pl> napisał w wiadomości news:go5hpd$s2j$1news.task.gda.pl...
Przemysław Warzywny pisze: Jeden nawet przy zrywaniu paznokci akowcom uszkodził własny. :) -- stevep |
|
Data: 2009-02-26 10:51:15 | |
Autor: raff | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia - twierdzą posłowie lewicy,Prawda.. A ile sie zestresowal i spocil! R. |
|
Data: 2009-02-26 11:26:29 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
"cirrus" <cirrus@tkdami.net> wrote in message news:go5kcg$f0l$1news.vectranet.pl... Użytkownik "jadrys" <ilicz@wp.pl> napisał w wiadomości news:go5hpd$s2j$1news.task.gda.pl... A do tego, zlosliwie sie nie przyznawal i zaatakowal 4 funkcjonariuszy co potwierdzaja ich zeznania ;) Kol |
|
Data: 2009-02-26 22:52:02 | |
Autor: Adam | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tkdami.net> napisał w wiadomości news:go5kcg$f0l$1news.vectranet.pl... Użytkownik "jadrys" <ilicz@wp.pl> napisał w wiadomości news:go5hpd$s2j$1news.task.gda.pl...Warto pamiętać, że bezpieką sterowała PZPR i jej funkcjonariusze. Nic dziwnego, że teraz bronią swe dawne "zbrojne ramię". AC |
|
Data: 2009-02-26 09:59:26 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
"Przemyslaw Warzywny" <adres@email.pl> wrote in message news:go5gmo$qfa$1inews.gazeta.pl... Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia - twierdzą posłowie lewicy, broniąc ich przed obniżką emerytur. - Czy mam się przejmować stresami gestapowców, którzy mordowali na Szucha? - pyta prof. Władysław Bartoszewski Nie ma na to czasu. Placa mu za stresy i fobie zydow.... i za wyslugiwanie sie niemcom na codzien. Stary zasmierdly i zapluty pierdziel widac wierzy, ze jak palnie jakis BonMot, to przykryje to jego antypolska "dzialalnosc" (bezczynnosc) i niekompetencje. Ciekawe, jak go kiedys Niemcy puscili, zwl. z takimi podejrzeniami? Ktos wie, kogo wtedy wsypal by wyjsc? Kol |
|
Data: 2009-02-26 12:12:46 | |
Autor: cytryna | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
news:go5gmo$qfa$1inews.gazeta.pl... > Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utratę życia -twierdzą posłowie > lewicy, broniąc ich przed obniżką emerytur. - Czy mam się przejmowaćstresami gestapowców, > którzy mordowali na Szucha? - pyta prof. Władysław BartoszewskiBonMot, to przykryje to jego antypolska "dzialalnosc" (bezczynnosc) iniekompetencje. *************************************************************************** Laudacja dla "profesora" Bartoszewskiego oraz pytania Prof. Jerzy Robert Nowak Władysław Bartoszewski niedawno został określony przez przywódcę Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska jako "najlepszy polski życiorys" i jako "najlepsza polska biografia". Tenże pan Tusk już jako premier RP powołał Bartoszewskiego na sekretarza stanu do spraw zagranicznych w kancelarii premiera. W ostatnim czasie nadeszła również wiadomość, że Senat KUL postanowił akurat teraz uho- norować Władysława Bartoszewskiego doktoratem honoris causa, nie bacząc na bezprzykładną serię wyzwisk i obelg, jakimi popisał się pan Bartoszewski w ostat-niej kampanii wyborczej. W związku z tymi wszystkimi przedziwnymi uhonorowa-niami człowieka, który dawno przestał spełniać wymogi stawiane przed ludźmi o prawdziwym autorytecie, pozwolę sobie wystosować do niego następujących 30 pytań: - Dlaczego zgodził się Pan na uroczyste wręczenie Panu medalu ku czci największego niemieckiego polakożercy lat dwudziestych Gustawa Stresemanna? - Dlaczego w 2006 r. jako sekretarz kapituły Orderu Orła Białego sprzeciwił się Pan przyznaniu Orderu Orła Białego (pośmiertnie) generałowi Augustowi E. Fieldorfowi i rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu? Czy można w ogóle porównać Pana zasługi jako kawalera Orła Białego z zasługami dwóch wspomnianych bohaterów? - Dlaczego, będąc oficjalnym gościem Izraela jako polski minister spraw zagranicznych, milczał Pan jak grób w parlamencie izraelskim w czasie, gdy obrażano Pana kraj, gdy Polaków publicznie nazywano współwinnymi wraz z Niemcami zagłady Żydów (robił to m.in. wiceprzewodniczący parlamentu R. Rivlin)? - Jeśli nie miał Pan odwagi na publiczną polemikę z antypolskimi oszczerstwami, dla-czego nie wyszedł Pan z sali, jak doradzała Panu większość polskiej delegacji? - Dlaczego kłamał Pan (w 2000 r.), że Polaków zaatakował w Knesecie tylko "głupi eks-tremista"? - Dlaczego używa Pan bezprawnie tytułu profesora w sytuacji, gdy jest Pan tylko matu-rzystą, absolwentem gimnazjum? Jak wiadomo, obowiązują twarde reguły: aby zostać profesorem, trzeba mieć magisterium, doktorat i habilitację, a żadnej z tego typu prac Pan nie obronił, nie mówiąc o skończeniu studiów. - Dlaczego nie zdobył się Pan na publiczne wystąpienie w obronie pamięci słynnej pi-sarki Zofii Kossak, której Pan tyle zawdzięcza, jak Pan sam wielokrotnie przyznawał? - Dlaczego zgodził się Pan na zamieszczenie w książce - wywiadzie z Panem - cytatu z kłamliwym twierdzeniem Stefana Niesiołowskiego, że jakoby: "Zapisał (Pan) piękną kar-tę walki o Polskę z bronią w ręku". W jakim to było oddziale? Przy jakiej ulicy? Jakich ma Pan świadków tej rzekomej walki? - Dlaczego tak mocno, a kłamliwie, przesadza Pan z eksponowaniem swej roli jako rze-komo jednej z głównych postaci organizujących pomoc dla Żydów w ramach Żegoty w 1942 roku? Miał Pan wtedy tylko 20 lat i był podwładnym faktycznej wielkiej organizator-ki pomocy Żydom Zofii Kossak. - Dlaczego nie zareagował Pan na poturbowanie polskich, katolickich wiernych przez moskiewską milicję? - Dlaczego nie zrobił Pan nic, aby zaprotestować przeciwko brutalnej obławie policyjnej na 300 Polaków we Frankfurcie nad Odrą, potępionej nawet przez 7 niemieckich po-słów? - Kto upoważnił Pana jako ministra do przepraszania Niemców cytatem z Jana Józefa Lipskiego za przesiedlenie? - Na jakiej podstawie zaniżył Pan o milion osób - wbrew sprawdzonym naukowo staty-stykom - liczbę Polaków, ofiar wojny, w swym wystąpieniu w Bundestagu? - Dlaczego Pan, w latach 60. tak zdecydowanie reagujący na początki fali antypoloni-zmu, milczy w tej sprawie, gdy fala antypolonizmu jest wielokrotnie większa? - Dlaczego piętnował Pan w Izraelu antyżydowskich "polskich ciemniaków", a nie wypo-wiada się Pan na temat skrajnych przejawów żydowskiego antypolonizmu? Dlaczego nie reaguje Pan na coraz silniejszą falę antypolonizmu w niemieckich mediach? - Dlaczego Pan, były żołnierz AK i Powstania Warszawskiego, nie zareagował na po-tworne oszczerstwa rzucane na powstanie w artykule Cichego i na AK w tekście Yaffy Eliach? - Dlaczego nic Pan nie zrobił w celu wystąpienia na arenie międzynarodowej przeciw używaniu oszczerczego nazewnictwa: "polskie obozy zagłady" i "polskie obozy koncen-tracyjne"? (Zrobił to dopiero kilka lat po Panu minister Adam Daniel Rotfeld). - Co skusiło Pana, jako 83-letniego staruszka niemającego zielonego pojęcia o lotnic-twie, do przyjęcia swoistej synekury, posady prezesa Rady Nadzorczej LOT, znajdują-cego się skądinąd w bardzo trudnej sytuacji finansowej? Czy w czasie Pana zarządu LOT-em może się Pan pochwalić choć jednym, jedynym posunięciem, które przyczyniło się do poprawy sytuacji finansowej firmy? - Czy w czasie Pana pierwszego szefowania resortem spraw zagranicznych zrobił Pan w ogóle choć jedną konkretną rzecz dla obrony polskich interesów narodowych w polity-ce zagranicznej, czy wystarczyło Panu bierne reagowanie na wszelkie przypadki brutal-nego dyskryminowania Polaków? - Dlaczego Pan po tylekroć kłamliwie wychwalał kanclerza Helmuda Kohla znanego z niechęci do Polaków i do uznania granicy na Odrze i Nysie? - Dlaczego Pan - antykomunista - zgodził się być ministrem w postkomunistycznym rzą-dzie Józefa Oleksego? - Dlaczego nie zdobył się Pan na publiczne wystąpienie w obronie pamięci słynnej pi-sarki Zofii Kossak, swojej byłej przełożonej? - Dlaczego nie zdobył się Pan - "autorytet" w Niemczech i Izraelu - na publiczne potę-pienie antypolskich oszczerstw najgorszego polakożercy i katolikożercy Jana Tomasza Grossa? - Czy nie wstydzi się Pan swej decyzji odwołania z funkcji polskiego konsula honorowe-go wielkiego Polaka Jana Kobylańskiego, tylko dlatego że zaangażował się on w obronę prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Edwarda Moskala? - Czy nie wstydzi się Pan, że na stare lata dał się Pan wciągnąć w niegodną Pana si-wych włosów kampanię obelg w stylu "dewianci" i "bydło"? - Czy popierał Pan awansowanie swego syna na pełnomocnika rządu ds. bezpieczeń- stwa energetycznego w randze ministra w rządzie Marcinkiewicza? Kto pierwszy zachę-cił premiera Marcinkiewicza do rozważenia kandydatury Pana syna - pracującego przez wiele lat jako historyk w żydowskim instytucie w Oxfordzie - na to stanowisko, twierdząc, że Pana syn jakoby "od wielu, wielu lat zajmuje się energetyką"? - Dlaczego dziwnie nie mówi Pan w swoich wywiadach o tym, że Pana syn pracował przez wiele lat w żydowskim instytucie w Oxfordzie i w polsko-żydowskim roczniku "Po-lin"? Przecież chyba nie było nic wstydliwego w jego pracy? - Dlaczego Pan nie wpłynął na swego syna, by w 1989 r. nie wydawał jako "Editor" pola-kożerczej książki Samuela Willenberga "Surviving Treblinka", w której znalazły się m.in. oszczercze twierdzenia, że AK-owcy, uczestnicy Powstania Warszawskiego, mordowali Żydów i gwałcili Żydówki? - Dlaczego w ostatnich kilkunastu latach milczał Pan, nie protestując publicznie w spra-wie oskarżeń przeciw Polakom (m.in. w tak bliskim Panu "Tygodniku Powszechnym"), że radośnie bawili się na karuzeli w pobliżu ruin płonącego warszawskiego getta? Prze-cież jeszcze w 1985 r. prostował Pan to kłamstwo na łamach paryskich "Zeszytów Histo-rycznych"? - Dlaczego kłamie Pan w wywiadzie-rzece udzielonym Michałowi Komarowi, jakoby zło-żył Pan rezygnację po objęciu na KUL funkcji dziekana przez prof. Ryszarda Bendera? W rzeczywistości był Pan podwładnym w jego katedrze aż 11 lat, w tym kilka lat w cza-sie, gdy był on dziekanem -- |
|
Data: 2009-02-26 14:30:42 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Aż "miło" popatrzec jak zwolennicy picu bronią bezpiekę krytykowaną przez człowieka, który na własnej skórze deoświadczył maltretowania przez kumpli katobolszewickich oprawców.
J.K. -- "- Lech Kaczyński był daleko w tyle pod względem znaczenia i względem intelektualnym - on tylko był "przynieś, zanieś, pozamiataj" - stwierdził Lech Wałęsa". |
|
Data: 2009-02-26 14:47:04 | |
Autor: rAzor | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
Nie, no kuźwa - ludzie to mają pomysły. No weźmy taki Przemysław Warzywny! Czytnik sobie zainstalował? Zainstalował. Dzieciak sąsiada mu czytnik skonfigurował? Skonfigurował! No to teraz zobaczta co ten "Przemysław Warzywny" <adres@email.pl> nabazgrał::
Aż "miło" popatrzec jak zwolennicy picu bronią bezpiekę k Aaaaa-HAAA! To dlatego głosowałeś na PiS!!! Wiedziałem! he he -- Z lewactwem się nie dyskutuje, lewactwo wali się w ryj w obronie własnej. Nie płakałem po Geremku. |
|
Data: 2009-02-26 19:11:26 | |
Autor: | |
Lewica wybiela bezpiekę. | |
On Thu, 26 Feb 2009 08:34:15 +0100, "Przemysław Warzywny"
<adres@email.pl> wrote: Wniosek do TK. Funkcjonariusze UB i SB ryzykowali stres i utrat?ycia - twierdz?pos?wie lewicy, broni? ich przed obni??emerytur. - Czy mam si? jak sama nazwa wskazuje oba "urzedy" mialy w swojej nazwie: "bezpieczenstwa" i zgodnie z wola partii, ktora miala w nazwie: "robotnicza" mialy zapewniac bezpieczenstwo klasie robotniczej, mozolnie pracujacemu chlopstwu i bandzie urzednikow skladajacej sie z roznej masci "pociotkow" sekretarzy panstwa ludowego. -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |