Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone wiertarką.

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
wiertarką.

Komentarz z uefa.com

"The Good of Football is born again. His name is R9"

przyjemnie sie to czyta...

pozdr
zyx

On 24 Kwi, 23:23, zyx <kinder_j...@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

> Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
> kontynencie.
> Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
> A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
> wiertarką.

Komentarz z uefa.com

"The Good of Football is born again. His name is R9"

przyjemnie sie to czyta...

Good? Może miało być Gut? Gut R9, R9 to bateria, bateria do zlewu, no
i piłka, koniecznie do metalu, Gut Bateria und Ball zum Metal :-)
Kazikowi się coś pokiełbasiło :P

Pozdr-
-Rowerex

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
wiertarką.

A komu znowu przypomniał się Euro i Smuda ?
Ja znów nie mogłem powstrzymać się od mysli, jak można bylo to tak spieprzyc.

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
wiertarką.

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3, to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do bramki.
Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz? Czy jeszcze poniżej? Pamiętasz Okonia - faceta który potrafił sobie wypracować sytuację i strzelać bramki? Lewy już mu poziomem dorównał?

Osobnik posiadający mail Ylih@yachu.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
wiertarką.

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3, to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do bramki.
Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz? Czy jeszcze poniżej? Pamiętasz Okonia - faceta który potrafił sobie wypracować sytuację i strzelać bramki? Lewy już mu poziomem dorównał?

Aby dyskutować z Twoją teża, trzeba zapytać najpierw o dwie rzczy:
- grywasz czasami w pilkę?
- wdziałeś wczorajszy mecz? Hmm. W sumie wyszła polemika bez otrzymania odpowiedzi...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.

W dniu 2013-04-25 17:00, Budzik pisze:

Aby dyskutować z Twoją teża, trzeba zapytać najpierw o dwie rzczy:
- grywasz czasami w pilkę?
- wdziałeś wczorajszy mecz?


Hmm. W sumie wyszła polemika bez otrzymania odpowiedzi...

Widzisz Budzik, Ty wychodzisz z założenia że żeby ocenić smak piwa to co najmniej trzeba być piwowarem. I owszem - widziałem ten mecz. Jednak nie podzielam zachwyt tłumów co do wielkości Lewego.

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kljp9v$dea$3@node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-04-25 17:00, Budzik pisze:

Aby dyskutować z Twoją teża, trzeba zapytać najpierw o dwie rzczy:
- grywasz czasami w pilkę?
- wdziałeś wczorajszy mecz?


Hmm. W sumie wyszła polemika bez otrzymania odpowiedzi...

Widzisz Budzik, Ty wychodzisz z założenia że żeby ocenić smak piwa to co najmniej trzeba być piwowarem.

Nie, trzeba je pić.
Jak nie spróbujesz, nie jesteś w stanie nic wiedzieć na jego temat.

I owszem - widziałem ten mecz. Jednak nie podzielam zachwyt tłumów co do wielkości Lewego.

Wytłumaczenia są dwa:
-kłamiesz że widziałeś
-nie znasz się na piłce.

Osobnik posiadający mail Ylih@yachu.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Aby dyskutować z Twoją teża, trzeba zapytać najpierw o dwie rzczy:
- grywasz czasami w pilkę?
- wdziałeś wczorajszy mecz?

Hmm. W sumie wyszła polemika bez otrzymania odpowiedzi...

Widzisz Budzik, Ty wychodzisz z założenia że żeby ocenić smak piwa to co najmniej trzeba być piwowarem.

Nie. Ale mam wrażenie, że oceniasz smak piwa a wypiłeś 2 w życiu.

I owszem - widziałem ten mecz. Jednak nie podzielam zachwyt tłumów co do wielkości Lewego.

Masz do tego prawo.
Rozumiem chęć bycia oryginalnym.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:klapug$cjo$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

Dzisiejszym meczem Lewy awansował do grona najlepszych napadziorów na
kontynencie.
Klasa światowa, jak mawiał Beenhakker.
A jego ceny transferowe pewnie zapierdzielały w tym meczu jak kręcone
wiertarką.

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3, to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do bramki.

Jasne.
Codziennie kulawi kopacze strzelają 4 bramy Realowi.

Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz? Czy jeszcze poniżej?

Oczywiście że poniżej.
Ale już na 9 do Realu czy Barcelony pasowałby jak ulał - jest lepszy od wszystkich z tych, którzy akurat tam teraz grają.

Pamiętasz Okonia - faceta który potrafił sobie wypracować sytuację i strzelać bramki? Lewy już mu poziomem dorównał?

Pobił na głowę.
Dorównał Bońkowi.

W dniu 2013-04-25 16:56, Cavallino pisze:

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3, to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do bramki.

Jasne.
Codziennie kulawi kopacze strzelają 4 bramy Realowi.

Lewy też nie codziennie.. ;-)

Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz? Czy jeszcze poniżej?

Oczywiście że poniżej.
Ale już na 9 do Realu czy Barcelony pasowałby jak ulał - jest lepszy od wszystkich z tych, którzy akurat tam teraz grają.

No cóż, faktycznie strzela sporo bramek, ale jak dla mnie to jest tylko drewniakiem, i to nie on decyduje o wygrywaniu. Jednym słowem, facet bez solidnego wsparcia jest tylko przeciętniakiem. W twierdzeniu "To Robert potrzebuje Borussii, a nie ona jego"  jest dużo prawdy.

Pamiętasz Okonia - faceta który potrafił sobie wypracować sytuację i strzelać bramki? Lewy już mu poziomem dorównał?

Pobił na głowę.
Dorównał Bońkowi.

Przyznam że nie widziałem jeszcze Lewego mijającego kilku zawodników i posyłającego potężną bombę w okienko z za pola karnego, jak to się Okoniowi zdarzało. To co widziałem u Roberta to najczęściej dołożenie nogi po podaniu kolegów...

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kljp7h$dea$2@node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-04-25 16:56, Cavallino pisze:

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3, to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do bramki.

Jasne.
Codziennie kulawi kopacze strzelają 4 bramy Realowi.

Lewy też nie codziennie.. ;-)

Ale jemu się udało, a 99,9999999 % Twoich przykładów nawet nie będzie w stanie zagrać z Realem.
Pewnie przez przypadek piłkarski analfabeto....

No cóż, faktycznie strzela sporo bramek, ale jak dla mnie to jest tylko drewniakiem, i to nie on decyduje o wygrywaniu. Jednym słowem, facet bez solidnego ws

Bo nie masz zielonego pojęcia o piłce, ten sport po prostu Cię przerasta Smuda.

Pamiętasz Okonia - faceta który potrafił sobie wypracować sytuację i strzelać bramki? Lewy już mu poziomem dorównał?

Pobił na głowę.
Dorównał Bońkowi.

Przyznam że nie widziałem jeszcze Lewego mijającego kilku zawodników i posyłającego potężną bombę w okienko z za pola karnego

No to ostatniego meczu definitywnie nie oglądałeś.

W dniu 2013-04-25 10:36, Trybun pisze:

W dniu 2013-04-24 22:52, Cavallino pisze:

Smuda, zamilcz.

W dniu 2013-04-26 14:09, Pablo pisze:

zamilcz.

Proponuję zejść na ziemię bo najwyraźniej unosisz się w oparach euforii nakręconej przez media.

W dniu 2013-04-25 10:36, Trybun pisze:

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3,
to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie
nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do
bramki.

Rozumiem, ze gdyby na jego miejsce wstawic Polskiego czwartoligowca, to zakonczylby mecz z trzema bramkami. Z pewnoscia minal by Pepe przy pierwszej i pilnowal spalonego bedac daleko od obroncy przy drugiej.

Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to
jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w
jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz?

Udajesz, czy nie widzisz roznicy? Lewandowski to zupelnie inny zawodnik - nie gra z pilka, nie laduje z daleka (chociaz zaskoczyl z Realem strzalem z ponad 25 metrow). Nie ma obecnie wielu takich jak on na topie. Moze Gomez. Van Persie blisko. Jakis czas temu Berbatow. Wczesniej chociazby Vieri, Casiraghi, moze Szira.

pozdr
PG

W dniu 2013-04-27 22:00, grzeda pisze:

W dniu 2013-04-25 10:36, Trybun pisze:

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3,
to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie
nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do
bramki.

Rozumiem, ze gdyby na jego miejsce wstawic Polskiego czwartoligowca, to zakonczylby mecz z trzema bramkami. Z pewnoscia minal by Pepe przy pierwszej i pilnowal spalonego bedac daleko od obroncy przy drugiej.

Tak, myślę że czwartoligowiec ( a nawet Bartek ślusarski z Lecha;-) ) spokojnie mógłby zdobyć 3 z 4 bramek zdobytych przez Roberta. Tylko 3, bo jak już wspominałem - bramka nr to mistrzostwo świata.

Piszesz - "klasa światowa", a więc tak wg. Ciebie osobiście - jakiej to
jest klasy zawodnik? - z jakiej klasy napastnikami byś go ustawił w
jednym szeregu? Ronaldo, Messi? Ibrachimowicz?

Udajesz, czy nie widzisz roznicy? Lewandowski to zupelnie inny zawodnik - nie gra z pilka, nie laduje z daleka (chociaz zaskoczyl z Realem strzalem z ponad 25 metrow). Nie ma obecnie wielu takich jak on na topie. Moze Gomez. Van Persie blisko. Jakis czas temu Berbatow. Wczesniej chociazby Vieri, Casiraghi, moze Szira.

pozdr
PG

Na mnie jednak lepsze wrażenie robi np. Suarez,  Forlan czy Rooney. I jeżeli chodzi o kategorie, to jego (razem z Gomezem)  postawiłbym gdzieś tak w trzecim-czwartym rzędzie. A więc klasa co najwyżej Europejska-niższa:-) .

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kljp3a$dea$1@node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-04-27 22:00, grzeda pisze:

W dniu 2013-04-25 10:36, Trybun pisze:

Dobra, w takim kontekście można się o nim wyrażać tylko po bramce nr 3,
to faktycznie kunszt, wręcz mistrzostwo świata. A pozostałe to dołożenie
nogi. Czwartoligowy kopacz, kulawy na jedna nogę też by je wkopnął do
bramki.

Rozumiem, ze gdyby na jego miejsce wstawic Polskiego czwartoligowca, to zakonczylby mecz z trzema bramkami. Z pewnoscia minal by Pepe przy pierwszej i pilnowal spalonego bedac daleko od obroncy przy drugiej.

Tak, myślę

Nie łżyj tak bezczelnie Smuda.

Na mnie jednak lepsze wrażenie robi np. Suarez,  Forlan czy Rooney.

Ile strzelili bramek w pucharach w tym roku?