Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Licencja Delphi, prawa autorskie

Licencja Delphi, prawa autorskie

Data: 2014-08-03 12:09:57
Autor: Marek
Licencja Delphi, prawa autorskie
Mam licencję Delphi XE 2 pro. Pracodawca kupi ode mnie /udzielam licencji/ program, który wykonałem poza stosunkiem pracy używając licencjonowanego Delphi, jednak w pracy chcieliby, żebym ewentualne późniejsze modyfikacje robił w ramach stosunku pracy. Pracodawca nie dysponuje licencją Delphi.

 Można tak ? Sądzę, że jest tak: W ramach stosunku pracy- na delphi kupionym przez pracodawce mogę wszystko, ale jeżeli licencję na Delphi mam ja, to chyba nie mogę, ponieważ byłoby to użyczenie  narzędzia, którym pracodawca nie dysponuje. Mam rację ? Ktoś się wczytał w licencję Embarcadero ?


I przy okazji. 1. Chcę im udzielić licencji "wieczystej",zezwalającej na używanie programu bez prawa dalszej dystrybucji/użyczania/dekompilacji itp, ograniczając moją odpowiedzialność do wysokości wynagrodzenia. Czy określenie "licencja niewyłączna" jest tu wystarczające ? Może ktoś się podzielić wzorem licencji na priv ?

2. Jak się mają ewentualne prace w ramach stosunku pracy /jak np kupią delphi/ do moich praw autorskich ?
PS. Na teraz nie mam DG, ta licencja to jednorazówka wynikająca ze specyficznych potrzeb pracodawcy.

Data: 2014-08-04 18:42:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Licencja Delphi, prawa autorskie
On Sun, 3 Aug 2014, Marek wrote:

Mam licencję Delphi XE 2 pro.
Pracodawca kupi ode mnie /udzielam licencji/ program,
który wykonałem poza stosunkiem pracy używając licencjonowanego Delphi,
jednak w pracy chcieliby, żebym ewentualne późniejsze modyfikacje robił
w ramach stosunku pracy. Pracodawca nie dysponuje licencją Delphi.

BTW: strasznie długa linia Ci wyszła.

Można tak ?

  IMO, o ile licencja dopuszcza zarobkowe używanie programu, to tak.

Sądzę, że jest tak: W ramach stosunku pracy- na delphi
kupionym przez pracodawce mogę wszystko, ale jeżeli licencję na Delphi mam ja, to chyba nie mogę, ponieważ byłoby to użyczenie narzędzia,

  IMO nie.
  To byłoby wykorzystywanie *przez pracownika* własnego narzędzie do
wykonywania pracy.

którym pracodawca nie dysponuje. Mam rację ? Ktoś się wczytał w licencję Embarcadero ?

  Nie wczytywałem się, ale IMO niesłusznie obróciłeś strony umowy o pracę.
  To nie jest tak, że pracownik NIE MOŻE wykorzystywać SWOJEJ własności
do realizacji stosunku pracy - jak najbardziej może.
  Przysługuje za to oddzielne wynagrodzenie, żeby była jasność,
wynagrodzenie to musi być "sensownie" wycenione, jest zwolnione
z opodatkowania.
  Art.21.1.13 tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60057,20140801,art-21-zwolnienia-przedmiotowe.html
  Nie mam pojęcia jak wycenić używanie WNiP :), ale zwróć uwagę: "za
używane PRZEZ PRACOWNIKÓW".
  Przy takiej konstrukcji nie ma mowy o najmie, dzierżawie lub użyczeniu.
  Dla odmiany, niewypłacenie wynagrodzenia "za narzędzia pracownika"
grozi podatkiem od "nieodpłatnego przychodu" (art.11 ustawy j.w.)
dla pracodawcy.

  Licencja, o ile pozwala na zarobkowe używanie, musiałaby zawierać inny
zapis, wykluczający używanie akurat przez pracownika dla wykonywania
SWOJEJ pracy. Możliwe, ale wątpię.

I przy okazji.
1. Chcę im udzielić licencji "wieczystej",zezwalającej na używanie programu
bez prawa dalszej dystrybucji/użyczania/dekompilacji itp,

  Dekompilacja w niektórych przypadkach przysługuje z mocy ustawy.
  W szczególności jak odmówisz udostępnienia funkcji "połączenia z innym
programem" lub dokumentacji jak to zrobić, tudzież usunięcia buga.

ograniczając moją
odpowiedzialność do wysokości wynagrodzenia.
Czy określenie "licencja niewyłączna" jest tu wystarczające ?

  IMVHO tak, ale nie ma zakazu uściślenia pojęć :D
  Wbrew spotykanej krytyce "przepisywania ustaw" ma to sens - ustawa może
się przecież zmienić, w takim przypadku ujęcie zapisów w umowie rozstrzyga
wątpliwości i koniecznosć poszukiwania treści ustaw sprzed wielu lat,
znaczy z roku 2014 ;)

2. Jak się mają ewentualne prace w ramach stosunku pracy /jak np kupią delphi/ do moich praw autorskich ?

  Albo skomplikujesz rzecz niemożebnie, albo w umowie o pracę musiałby być
zapis, że pracodawcy NIE przysługuje automatyczne przekazanie praw.
  A komplikacja wynikałaby z tego, że po prawdzie do kodu pierwotnego
pracodawca nie miałby praw innych niż licencja, ale już do poprawek
miałby 100%. Czyli mógłbyś "pozapracowo" dysponować tylko programem
z bugami ;)

PS. Na teraz nie mam DG, ta licencja to jednorazówka wynikająca ze specyficznych potrzeb pracodawcy.

  Osobiście i własnopalczaście wytworzone oprogramowanie, a ściślej jego
sprzedaż, a także amortyzacja przy wykorzystywaniu własnym, nie jest
przedmiotem działalności gospodarczej dla celów podatku dochodowego.
  To tak ku uściśleniu :)
  Bo wniosek jak wyżej (IMO słuszny, tak literalnie wynika z ustawy)
już zaskoczył niektórych którym US "wyrzucił z DG" takie przychody.
  Złosliwość polega na tym, że przy dochodach innych niż z DG oraz
wynajem z nieruchomości nie przysługuje amortyzacja.

pzdr, Gotfryd

Licencja Delphi, prawa autorskie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona