Data: 2011-07-20 00:30:37 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
W dniu 2011-07-19 15:00, BearBag pisze:
Witam Je¿eli ju¿ bêdziesz mia³ faktury za t± naprawê, to w takim uk³adzie do tych 10700z³ nie powinno byæ problemów z odszkodowaniem. Natomiast je¿eli chcesz gotówkê do rêki, to siê targuj... Albo s±d¼. Na pocz±tku targuj, bo pierwsze wyceny obliczone s± na frajera który spu¶ci g³owê, we¼mie po³owê nale¿nych mu pieniêdzy i jeszcze siê ucieszy ¿e cokolwiek dosta³. Oni i tak dobrze wiedz± ¿e siê wkurzysz i wstawisz to do ASO, to faktura za naprawê bêdzie pewnie 10000z³ i bêd± to musieli zap³aciæ, wiêc ka¿de ni¿sze odszkodowanie jest ju¿ jakim¶ ich zyskiem. To jest pierwsza rzecz o któr± mo¿na sie s±dziæ, ale co poza tym? Szkoda ca³kowita jest jedynie jak koszty naprawy przekraczaj± warto¶æ samochodu - bo to warto¶æ samochodu jest maksymaln± kwot± odszkodowania. Kit z odliczaniem "warto¶ci wraku" to wybieg ubezpieczycieli obliczony na upolowanie jelenia. |
|
Data: 2011-07-20 02:42:53 | |
Autor: BearBag | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
Wola³bym dostaæ gotówkê i nie robiæ tego w ASO bo ASO nie ufam, ju¿
nie jedno auto widzia³em przez nich skopane. Za³atwi³em im naprawdê dobrego blacharza i lakiernika, który twierdzi ¿e nawet jak wyskoczy kilka nieprzewidzianych rzeczy to naprawa z czesciami nie przekroczy 6ty¶. I tam bym to auto odda³. Gdyby TU da³o im te 6ty¶ to by³oby ok, nikt ich nie chce naci±gaæ na te 10ty¶ bo ASO pewnie tyle policzy a skoro sami sobie t± naprawê wycenili powy¿ej 10700 no to jest pewnik. Tylko teraz pytanie czy targowaæ sie z nimi listownie (polecone ?) czy od razu z³o¿yc pozew po pierwszej odmowie negocjacji ? Poradzi³em rodzince ¿eby napisali im ¿e koszt naprawy zmie¶ci sie poni¿ej warto¶ci auta i oczekuj± wyp³aty powiedzmy 8ty¶ (¿eby by³o margines na kompromis) i sprawe za³atwi³o by sie polubownie. Ale nie s±dze zeby sie na to zgodzili wiêc pewnie s±d bêdzie mia³ robotê. Ile mo¿e toczyæ sie taka sprawa? Warto to auto ju¿ naprawiæ i nie czekaj na kolejnego bieg³ego czy lepiej poczekaæ na wycenê przez s±dowego bieg³ego. Chyba ¿e same fotki i protokó³ kosztorysanta z TU wystarczy. |
|
Data: 2011-07-20 10:11:46 | |
Autor: Piotr Czy¿ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
BearBag pisze:
Ale nie s±dze zeby sie na to Do czasu zakoñczenia sprawy to co zosta³o z samochodu ca³kiem zgnije. Nie licz te¿ na to, ¿e dostaniesz 80% swojego samochodu tak po prostu do rêki. Dlatego kto¶ proponuje Ci aso, bo du¿e warsztaty wiedz± jak graæ z ubezpieczycielem, ¿eby na tym zarobiæ. -- Piotr Czy¿ |
|
Data: 2011-07-20 19:18:10 | |
Autor: Mroziu | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
On 2011-07-20 11:42, BearBag wrote:
Wola³bym dostaæ gotówkê i nie robiæ tego w ASO bo ASO nie ufam, ju¿ Pamiêtaj, ¿e to co Ci ju¿ zaproponowali to tak zwana czê¶æ bezsporna. I to mo¿esz wzi±æ od razu (tylko nie podpisywaæ, ¿e szkoda, jest ju¿ ca³kowicie rozliczona) i u¿yæ do wykonania naprawy a resztê trzeba odzyskaæ na drodze negocjacji lub s±downie. Koledzy bardzo sensownie Ci ju¿ napisali. Nie ma czego¶ takiego jak szkoda ca³kowita z OC. Naprawa do 100% warto¶ci auta jest jak najbardziej mo¿liwa. Po drugie trzeba podwa¿yæ wycenê samochodu przed wypadkiem - tu trzeba siê udaæ do rzeczoznawcy (o ile to bêdzie potrzebne). Z wrakiem jest ró¿nie. S± ludzie co wraki kupuj±. Mojemu znajomemu kto¶ skasowa³ mondeo. Samochód by³ na tyle powa¿nie uszkodzony, ¿e znajomi nie chcieli go naprawiaæ. Ostatecznie rozliczenie by³o takie, ¿e ubezpieczyciel wyp³aci³ kwotê X, a resztê zap³aci³ kto¶ co kupi³ wrak. Ale co wa¿ne suma tych 2 kwot da³a normaln± cenê rynkow± samochodu - czyli znajomi w³a¶ciwie nic nie stracili. Ile w tym by³o umiejêtno¶ci negocjacyjnych a ile uczciwo¶ci ubezpieczyciela to nie wiem niestety. Aczkolwiek najlepiej dla was, je¿eli nie chcecie na tym dorobiæ, to oddaæ do warsztatu gdzie siê rozlicz± bezgotówkowo i odebraæ naprawiony samochód. To bêdzie zdecydowanie mniej problemów na g³owie. A pilnowaæ naprawy w³asnego samochodu trzeba zawsze (niezale¿nie czy to ASO, czy te¿ nie). -- Pozdrawiam Mroziu |
|
Data: 2011-07-20 09:35:05 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-07-19, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
To bezpodstawne dzialanie TU. wyrok SN z dnia 7 sierpnia 2003 r. IV CKN 387/01, uchwała SN z dnia 15 listopada 2001 r. III CZP 68/01, wyrok SN z dnia 27 czerwca 1988 r. I CR 151/8 "obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. -- Artur |
|
Data: 2011-07-20 18:55:12 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 11:35, AZ pisze:
On 2011-07-19, Tomasz Pyra<hellfire@spam.spam.spam> wrote: Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma Oczywiście masz rację, tylko w przypadku kiedy poszkodowany chce gotówkę powstaje problem z realną wyceną tych szkód. Bo rzeczywistość jest jaka jest - tą samą szkodę można zlikwidować za pomocą bardzo różnych nakładów finansowych. Górną granicą jest zazwyczaj cena w ASO (które to wywindowały sobie w niebo ceny, za pomocą klientów płacących z OC dla których "cena nie gra roli"), a dolną jakaś tam naprawa na używanych podzespołach czy tanich zamiennikach. I tu ubezpieczyciel robiąc wycenę gotówkową oczywiście bazuje na tej najtańszej opcji. Jeżeli masz czas i pieniądze, chcesz zatrudniać rzeczoznawców, biegłych i ganiać po sądach, to całkiem możliwe że tą drogą wyciągniesz od nich gotówką równowartość ceny naprawy w ASO, ale to będzie skomplikowane. Możesz też zanieść ubezpieczycielowi po naprawie fakturę z ASO (czy innego warsztatu), którą ubezpieczyciele rzadko kwestionują jako rzeczywistą wartość naprawy. Chociaż oczywiście zdarza się że kwestionują również to - zwłaszcza jeżeli w ramach naprawy wymieniono na nowe elementy eksploatacyjne (np. opony) |
|
Data: 2011-07-20 19:03:39 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4e27086e$0$3510$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-20 11:35, AZ pisze: Nie ma żadnego problemu. Szkoda jest szkoda i jej wartość jest jaka jest już w chwili zdarzania - nie zmienia się już później. Problem to mają ubezpieczyciele, w nacinaniu klientów co najwyżej.
wyklepać blachę<>zlikwidować szkodę Jeśli szkoda była na 10 000, a poszkodowany sam sobie wyklepał i pomalował za 1000 zł, to znaczy że 9000 jest jego. Nie ubezpieczyciela tylko jego. Możesz to przyjąć do wiadomości? Górną granicą jest zazwyczaj cena w ASO (które to wywindowały sobie w niebo ceny, za pomocą klientów płacących z OC dla których "cena nie gra roli"), a dolną jakaś tam naprawa na używanych podzespołach czy tanich zamiennikach. Ta dolna to nie jest żadna granica, tylko linia oszustwa.
Nie - ubezpieczyciel próbuje oszukać poszkodowanego nie wypłacając należnych mu pieniędzy. Jeżeli masz czas i pieniądze, chcesz zatrudniać rzeczoznawców, biegłych i ganiać po sądach, to całkiem możliwe że tą drogą wyciągniesz od nich gotówką równowartość ceny naprawy w ASO, ale to będzie skomplikowane. Nie będzie. Co najwyżej czasochłonne. Sprawdzone w autopsji. |
|
Data: 2011-07-20 19:45:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 19:03, Cavallino pisze:
Oczywiście masz rację, tylko w przypadku kiedy poszkodowany chce Ale ile dokładnie wynosi ta wartość? Jeżeli powiedzmy jest do polakierowania jeden element: Naprawa wymianą na element używany, nieuszkodzony, w stanie takim jak uszkodzony przed szkodą kosztuje 500zł. Lakierowanie w lakierni X kosztuje 1000zł Usługa lakierowania w ASO które nie ma własnej lakierni, a prace zleca tej samej lakierni X kosztuje 2000zł. Nowy, polakierowany element w ASO 4000zł. Bo rzeczywistość jest jaka jest - tą samą szkodę można zlikwidować za Oczywiście, ale na podstawie jakich kryteriów potrafisz stwierdzić że szkoda była na 10000zł, a nie np. na 15000zł? |
|
Data: 2011-07-20 19:52:46 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4e27142a$0$3503$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-20 19:03, Cavallino pisze: W moim przypadku ASO dokonało prawidłowej wyceny, rzeczoznawca i biegły sądowy wycenili praktycznie tak samo. Więc nie mów, że to jakiś problem jest.
No to 4000.
Na podstawie wyceny oczywiście. Kogoś innego niż ubezpieczyciel, próbujący oszukać gdzie się da. |
|
Data: 2011-07-20 20:27:46 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 19:52, Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości Bo prawda jest taka, że ASO w takich wypadkach dyktuje ceny. Zarówno rzeczoznawca jak i biegły zadzwonił do tego samego ASO i dostali tą samą odpowiedź. Ale jest to dokładnie taka sama patologia jak ubezpieczyciel który wysyła poszkodowanego żeby sobie na szrocie szukał używek, tyle że działająca w drugą stronę. Do tego stopnia, że ASO potrafi mieć praktycznie dwa cenniki - jeden dla tych którzy przyjechali się wyremontować z OC sprawcy (dla których "cena nie gra roli"), a drugi nazwany "rozbudowany system zniżek dla stałych klientów" dla tych którzy przyjeżdżają naprawić coś płacąc własnymi pieniędzmi. I o ile wymiana paska rozrządu potrafi w ASO mieć całkiem korzystną cenę, to pęknięty zderzak bywa droższy niż remont silnika. Bo kończy się to tak że ceny w ASO windują się do absurdalnych poziomów, a musisz za to płacić kupując coraz droższe obowiązkowe OC. Jak masz częste kolizje nie ze swojej winy, to zarobisz na takim biznesie. Jak nie masz kolizji to dopłacasz do interesu drogimi polisami. Wśród klientów sumuje się to zera, zarabia na tym ASO. Oczywiście, ale na podstawie jakich kryteriów potrafisz stwierdzić że No tak, ale wycena jest na podstawie cennika ASO i kółko się zamyka. Bo kończy się to tak, że ten sam element producenta OEM kosztuje 2x mniej niż w ASO. |
|
Data: 2011-07-20 20:33:32 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4e271e1f$0$3508$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-20 19:52, Cavallino pisze: Biegły nigdzie nie dzwonił, tylko użył programu do kosztorysowania. Tyle że w odróżnieniu od ASO nie użył bezprawnych potrąceń, amortyzacji itp pierdół i nie "zapomniał" policzyć utraty wartości handlowej auta. Oczywiście, ale na podstawie jakich kryteriów potrafisz stwierdzić że Nie jest, po co gardłujesz o czymś o czym nie masz pojęcia? A zresztą - skoro ja płacę przy przeglądzie za robociznę 120 zł, to dlaczego ubezpieczyciel ma mi wpisywać do odszkodowania stawkę 50 zł? |
|
Data: 2011-07-20 21:38:59 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 20:33, Cavallino pisze:
Bo prawda jest taka, że ASO w takich wypadkach dyktuje ceny. Ale w programie do kosztorysowania były ceny przepisane z cennika ASO, bo jest to praktycznie jedyny dystrybutor oryginalnych części i jedyny kompletny katalog części zamiennych. To i kwoty wyceny się zgadzały - cudów nie ma. Bo gdyby biegły i rzeczoznawca użył jakiś innych cenników niż tych z ASO, to by się ceny nie zgadzały. |
|
Data: 2011-07-20 12:58:53 | |
Autor: BearBag | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
Problem jest z tym ¿e TU w tym przypadku mog³ nawet zawy¿yæ koszty
naprawy tylko po to ¿eby auto skazaæ na szkodê ca³kowit± i wyp³aciæ nam tylko ró¿nicê miêdzy warto¶cia auta przed szkod± i wraka. To im sie o wiele bardziej op³aca ni¿ wyp³acaæ odszkodowanie za naprawê.. Naprawa mog³aby kosztowaæ nawet 10ty¶ ale ¿e jest szkoda ca³kowita to daj± 3.5ty¶ z³. Dlatego wola³bym za wszelk± cenê unikn±æ szkody ca³kowitej bo najwiecej co mogê zyskaæ to podwy¿szenie ceny auta przed wypadkiem. Nie wiem czy op³aca siê s±dziæ o 1.5ty¶ które i tak mo¿e byæ niepewne bo zale¿y kto i jak wyceni warto¶æ auta. Jasne ¿e lepiej jest naprawiaæ przez ASO i daæ im woln± rekê do za³atwienia rachunkow z TU ale nas to nie interesuje. Szwagrowi ASO Toyota skopa³a auto w identycznej sytuacji i teraz praktycznie mógby sie z nimi s±dziæ bo nie chc± poprawiac ewidentnej fuszerki blacharskiej i lakierniczej. Utrata wartosci auta jest ogromna bo kto teraz zap³aci za to auto normalne pieni±dze jak nawet dziecko widzi ¿e by³o robione. Mam swój sprawdzony warsztat i chce w nim to zrobiæ a jak co¶ zostanie z odszkodowania to tym lepiej bo w koncu auto nie bedzie juz jak wcze¶niej. Naszym celem jest naprawa i gótówka od TU oraz ominiecie szkody ca³kowitej.I tak chcia³bym to za³atwiæ ale widze ¿e bedzie to k³opotliwe bo mój bieg³y mo¿e orzec brak szkody ca³kowitej a s±dowy ju¿ nie i bêdziemy mocno do ty³u. TU wyp³aci tylko ró¿nicê czyli pewnie niewiele wiecej ni¿ proponuj± teraz. |
|
Data: 2011-07-20 22:15:59 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
W dniu 2011-07-20 21:58, BearBag pisze:
Problem jest z tym ¿e TU w tym przypadku mog³ nawet zawy¿yæ koszty To jest jeszcze inna sprawa. Te wszystkie szkody ca³kowite i warto¶ci wraków w przypadku ubezpieczeñ OC, to jest zwyk³y kant, obliczony na frajera który siê na to zgodzi. Naprawa mog³aby kosztowaæ nawet 10ty¶ ale ¿e jest szkoda ca³kowita to Szkoda ca³kowita jest tylko wtedy kiedy koszt naprawy przekracza warto¶æ samochodu z przed szkody. Czyli je¿eli samochód wart 10700z³, wymaga naprawy za 15000z³, to do wyp³aty jest tylko 10700z³, bo to szkoda ca³kowita. Natomiast je¿eli samochód wart 10700z³, wymaga naprawy za 8000z³, to do wyp³aty jest ca³e 8000z³. Ewentualnie ubezpieczyciel niech sobie bierze "wrak", sprzeda na swojej aukcji, a Tobie wyp³aci 10700z³. Naszym celem jest naprawa i gótówka od TU oraz ominiecie szkody Nikt nie orzeknie Ci szkody ca³kowitej tak d³ugo jak koszt naprawy nie przekroczy tych 10700z³ które jak rozumiem s± warto¶ci± auta przed szkod± wg. jaki¶ tam tabel. ¯eby dostaæ gotówkê musisz albo przekonaæ ubezpieczyciela do swojej wyceny, albo dostaæ wycenê rzeczoznawcy i i¶æ z tym do s±du. To ju¿ Twoja decyzja ile czasu i pieniêdzy jeste¶ gotów po¶wiêciæ dla tej sprawy. |
|
Data: 2011-07-20 20:46:27 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-07-20, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Do wyplaty jest 4300 PLN i albo zostawiasz wrak albo ubezpieczyciel szuka kupca i Ci daje reszte. Jezeli za 8000 PLN da sie przywrocic pojazd do stanu sprzed szkody to tylko tyle dostaniesz a i z tym moze byc problem bo oni powiedza ze da sie to zrobic za 3000 PLN a wyplaca 8000 PLN jak przedstawisz fakture - oczywiscie do tego nie maja prawa i musza Ci wyplacic te 8000 PLN a mozesz samochod naprawic za 1000 PLN i z reszta zrobic co Ci sie podoba. -- Artur |
|
Data: 2011-07-20 22:51:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 22:46, AZ pisze:
Natomiast jeżeli samochód wart 10700zł, wymaga naprawy za 8000zł, to doJezeli za 8000 PLN da sie przywrocic pojazd do stanu sprzed szkody to Nie musisz przedstawić faktury, nie musisz nawet naprawiać samochodu. Powinna wystarczyć rzetelna wycena, ale jeżeli ubezpieczyciel nie będzie chciał jej uznać, to będziesz musiał przepchnąć ją w sądzie. Ale co do zasady nie ma przeszkód żeby do ręki wziąć całą kwotę odszkodowania, a z samochodem zrobić co uważasz. oczywiscie do tego nie maja prawa i musza Ci wyplacic te 8000 PLN a Też tak możesz. |
|
Data: 2011-07-20 21:52:42 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-07-20, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Jednak ubezpieczyciele mocno sie przed tym bronia pod pretekstem tego ze chcesz sie wzbogacic. Wlasnie przerabiam taka sprawe z Warta. -- Artur |
|
Data: 2011-07-20 23:56:39 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:j07in9$o0v$1node2.news.atman.pl...
On 2011-07-20, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote: Nie musisz przedstawić faktury, nie musisz nawet naprawiać samochodu.Jednak ubezpieczyciele mocno sie przed tym bronia pod pretekstem tego ze To nie jest obrona, tylko atak. Chcą Cię wydymać, więc ci kity wciskają, że niby wzbogacisz się dostając to co Ci się należy. Oczywiście nie mówię o jakichś wiekowych autach. |
|
Data: 2011-07-21 12:50:05 | |
Autor: J.F | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
U¿ytkownik "BearBag" napisa³ w wiadomo¶ci grup
Problem jest z tym ¿e TU w tym przypadku mog³ nawet zawy¿yæ koszty No wiesz, to jest twoja kalkulacja, ale gdyby uczciwie wycenili wartosc przed szkoda i uczciwie wycenili wrak - miales auto warte 13 tys, od nich i za wrak dostaniesz razem 13 tys - to o co chodzi ? Nie wiem czy op³aca siê s±dziæ o 1.5ty¶ które i tak mo¿e Isc do urzedu skarbowego, spytac ile jest warte takie auto, zanotowac z jakiej ksiazeczki, napisac odwolanie, wspomniec o ponadprzecietnym stanie, instalacji LPG i wnioskowac o podniesienie wartosci sprzed szkody. A co za ubezpieczyciel ? Moze ma fajny kalkulator, da sie wpisac te pande i uzyskac wartosc dla potrzeb AC :-) Mam swój sprawdzony warsztat i chce w nim to zrobiæ a Kazdy by tak chcial - dostac gotowke w/g kosztorysu z aso i zeby cos zostalo :-) J. |
|
Data: 2011-07-21 12:57:23 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
U¿ytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Mam swój sprawdzony warsztat i chce w nim to zrobiæ a Bo tak siê wg prawa nale¿y, przynajmniej przy nowym aucie. Gorzej, ¿e ubezpieczyciele pewnie nie kalkuluj± w ten sposób, wiêc ¶cis³e stosowanie prawa spowodowa³oby wzrost sk³adek. B³êdne ko³o. |
|
Data: 2011-07-21 14:20:13 | |
Autor: J.F | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
U¿ytkownik "Cavallino" napisa³ w wiadomo¶ci
U¿ytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news: Mam swój sprawdzony warsztat i chce w nim to zrobiæ a Bo tak siê wg prawa nale¿y, przynajmniej przy nowym aucie. Pewnie nie kalkuluja, bo maja niezlego bata - nowe auta bardzo szybko traca na wartosci, wiec pan rozumie - pana 7 miesieczne to juz roczne, a roczne jest warte 65% nowego :-) J. |
|
Data: 2011-07-21 14:22:17 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
U¿ytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:j095ht$3jg$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Cavallino" napisa³ w wiadomo¶ci Pod wzglêdem napraw przez nowe rozumie siê takie do 3 lat. |
|
Data: 2011-07-20 23:01:55 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4e272ed0$0$2449$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-20 20:33, Cavallino pisze: A nie z cennika importera? Od którego kupi zarówno ASO, jak i sklep internetowy, jak również pan Kazio? Bo jakoś dziwna zbieżność w tych kilku miejscach była, wręcz u pana Kazia było najdrożej. Bo gdyby biegły i rzeczoznawca użył jakiś innych cenników niż tych z ASO, to by się ceny nie zgadzały. Pewnie, bo wyprodukowanie tej blachy na specjalne zamówienie biegłego i rzeczoznawcy zapewne wyszłoby taniej? ;-) |
|
Data: 2011-07-21 01:38:26 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-20 23:01, Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości A to już szczegół - istotne jest to że cenę na samej górze podaje monopolista, który firmuje części oryginalne. Ceny u sprzedawców końcowych będą się różnić pewnie niewiele. Wadą systemu jest to, że jak przychodzi do zakupów tych części, to decyzję zakupową podejmuje poszkodowany któremu "cena nie gra roli", a płaci za to ubezpieczyciel który nie ma wiele do gadania w temacie wyboru tego co kupić. Nie ma więc konkurencji cenowej i ceny rosną. Sam jak likwidowałem pęknięty zderzak i obtarty błotnik, to naprawiłem to za jakieś absurdalne pieniądze, a ceny nawet nie zapamiętał dokładnie - z 8000 czy 9000zł to było, pewnie się tu chwaliłem nawet. Gdybym to miał zrobić za własne pieniądze, to tak samo dobrze można to było zrobić za połowę tych pieniędzy, a budżetowo pewnie i za 1000zł. Oczywiście masz racje, że poszkodowanemu należy się naprawa na takich samych częściach jakie miał przed szkodą (czyli zazwyczaj fabrycznych, oryginalnych). Tyle że prowadzi to do tego, że jak zsumujesz w cenniku ceny wszystkich części z których się składa nowy samochód, to dostaniesz 500% ceny nowego w salonie. I ja tylko o tym - że ubezpieczenia windują ceny części. I to 500% marży, to jest dopiero średnia - bo typowe części do likwidacji stłuczek (zderzaki, lampy, błotniki) ceny mają jeszcze wyższe. Pewnie, bo wyprodukowanie tej blachy na specjalne zamówienie biegłego i Patrząc na ceny niektórych zderzaków, mam wrażenie że możesz tu być bardzo blisko prawdy. Za cenę zderzaka, można sobie kupić komplet okien plastikowych do całego mieszkania. A jeden reflektor kosztuje tyle co pralka czy lodówka. Za jeden błotnik można dach pokryć blachą :) Te ceny są chore i bezsensowne. A musimy za to płacić ubezpieczając każdy samochód. I to jest równie złe jak ubezpieczyciele naciągający klientów. |
|
Data: 2011-07-21 07:37:13 | |
Autor: J.F. | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
Dnia Thu, 21 Jul 2011 01:38:26 +0200, Tomasz Pyra napisa³(a):
W dniu 2011-07-20 23:01, Cavallino pisze: Nie wiem jak to dokladnie robia - ale forma do wtryskarki na zderzak kostowalaby miliony - dysza do ekstrudera profili okiennych jest znacznie prostsza. No ale jesli konkurencja potrafi sprzedac zderzak za 200-300zl, to chyba za 400-600 da sie zrobic tej jakosci jak fabryczny. A jeden reflektor kosztuje tyle co pralka czy lodówka. Tak jest - warto pamietac ze na koncu tego lancuszka jestesmy my. oryginalne czesci, wyplata w/g kosztorysu z aso, auto zastepcze - a potem sie nie zdziwmy jak listonosz przysle nam polise 4 razy drozej, a na drodze nawet klaksonu nie uslyszymy .. panie, jedziesz pan to uwazaj, mnie sie nie oplaca pana ostrzegac, kto mi lepiej zaplaci. J. |
|
Data: 2011-07-21 08:32:10 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Nie wiem jak to dokladnie robia - ale forma do wtryskarki na zderzak Pod warunkiem produkcji masowej, a nie jednostkowej. |
|
Data: 2011-07-21 08:31:11 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:
Ale w programie do kosztorysowania były ceny przepisane z cennika ASO, No to o co masz pretensje i do kogo? Przecież możesz zacząć produkować samochody i sprzedawać do nich części zamienne tanio. Dopóki tego nie robisz, to pozostaw ustalanie cen producentom. Wadą systemu jest to, że jak przychodzi do zakupów tych części, to decyzję zakupową podejmuje poszkodowany któremu "cena nie gra roli", a płaci za to ubezpieczyciel Wadą tego systemu jest to, że ubezpieczyciel ZAWSZE próbuje oszukać poszkodowanego. Gdyby mnie zapytano, czy wziąłbym uczciwie wyliczone odszkodowanie, ale na zamiennikach, to bym się zgodził. Ale nikt nie pytał i próbował oszukać gdzie się dało, na odwołania nie było reakcji. Sam jak likwidowałem pęknięty zderzak i obtarty błotnik, to naprawiłem to za jakieś absurdalne pieniądze, a ceny nawet nie zapamiętał dokładnie - z 8000 czy 9000zł to było, pewnie się tu chwaliłem nawet. Gdybym to miał zrobić za własne pieniądze, to tak samo dobrze można to było zrobić za połowę tych pieniędzy, a budżetowo pewnie i za 1000zł. Zrobić<>zrobić tak samo. Czyli taka szkoda nie zostałaby naprawiona w pełni, a co za tym idzie różnica należy się poszkodowanemu, a nie ubezpieczycielowi. |
|
Data: 2011-07-21 10:37:09 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza.. . | |
W dniu 2011-07-21 08:31, Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości Problem jest taki, że masz obowiązek kupowania ubezpieczenia obejmującego ryzyko konieczności kupienia tych części. Albo dowolna cena, albo przymus kupowania. Jak jest zarówno dowolna cena i przymus kupowania, to cena od razu idzie 5-10x w górę. Gdyby mnie zapytano, czy wziąłbym uczciwie wyliczone odszkodowanie, ale Ale po co? Nie lepiej wziąć 2-3x więcej? Gdybym to miał zrobić za własne pieniądze, to tak samo dobrze można to Pierwsza 1/3 taniej by była gdybym tylko powiedział "z rabatem poproszę". Połowę taniej by było gdybym powiedział "naprawiajcie tylko to co naprawdę zostało uszkodzone". A za 1000zł by było gdybym kupił zderzak na szrocie i miał w efekcie końcowym zderzak w takim samym stanie jak był przed uszkodzeniem (a nie wymienił stary na nowy). No ale po co miałbym tak robić, skoro ubezpieczyciel płaci? |
|
Data: 2011-07-21 10:44:08 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:
A to już szczegół - istotne jest to że cenę na samej górze podaje Nie masz. Możesz nie poruszać się po drogach, na których możesz spotkać samochody produkowane przez producentów samochodów dyktujących warunki cenowe na które się nie zgadzasz. Gdyby mnie zapytano, czy wziąłbym uczciwie wyliczone odszkodowanie, ale Żeby od roku nie użerać się w sądzie i nie wydawać kasy na prawników, rzeczoznawców, biegłych i opłaty sądowe. Nie chodziło mi o to żeby na tym zarobić, proponowałem nawet ubezpieczycielowi podzielenie się tą różnicą między kwotą bezsporną a należną pół na pół. Nie skorzystali - co więcej, nie dołożyli ani złotówki. Typowy kant ubezpieczyciela - oszukamy klienta, może do sądu nie pójdzie. A jak pójdzie, to co 10-ty, więc i tak się opłaci oszukiwać. Nie lepiej wziąć 2-3x więcej? Zamienniki nie są o tyle tańsze. W ogóle części w tym przypadku to nie więcej jak 20-30% całego odszkodowania. Główna różnica to ceny robocizny, oraz stosowanie bezprawnych potrąceń czy amortyzacji. Zrobić<>zrobić tak samo. Ale przeczytałeś na co odpowiadasz? Bo ja dokładnie o tym pisałem, więc nie musisz rozwijać SWOJEJ poprzedniej wypowiedzi, jako że jej nie negowałem. |
|
Data: 2011-07-21 14:33:57 | |
Autor: J.F | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j08h3e$ioe$1@news.onet.pl...
Ale w programie do kosztorysowania były ceny przepisane z cennika ASO, No to o co masz pretensje i do kogo? No popatrz - jak telefony, to ceny ustala UKE. Jak prad to ceny ustala URE. Jak producenci ustala ceny farby, to UOKiK naklada na nich miliardowe kary. A na tych k* nie ma bata ? Zreszta sa tacy co zaczeli produkowac czesci w dobrych cenach. I co ? I klienci domagaja sie wyplaty w/g zawyzonych cen. Inna sprawa ze te zamienniki to czasem faktycznie g* warte. Wadą systemu jest to, że jak przychodzi do zakupów tych części, to decyzję zakupową podejmuje poszkodowany któremu "cena nie gra roli", a płaci za to ubezpieczycielWadą tego systemu jest to, że ubezpieczyciel ZAWSZE próbuje oszukać poszkodowanego. To druga sprawa. J. |
|
Data: 2011-07-21 15:05:43 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j096bl$6ot$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j08h3e$ioe$1@news.onet.pl... Jak producenci ustala ceny farby, to UOKiK naklada na nich miliardowe kary. Ale nie dlatego że ustalą, tylko dlatego że robią to w zmowie. A na tych k* nie ma bata ? Jest. Jak udowodnisz zmowę, to pewnie po tyłku dostaną.
???
Nie - to podstawowa sprawa. Powtarzam - nie mam nic przeciwko zamiennikom, mam przeciwko nieuprawnionemu zaniżaniu cen naprawy i bezprawnych potrąceń. Mnie policzyli części oryginalne, ale policzyli wszystko w taki sposób, że kwotą bezsporną było dla nich ok. 40% kwoty faktycznie poniesionej szkody. |
|
Data: 2011-07-21 12:28:32 | |
Autor: J.F | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j067g9$83b$1@node2.news.atman.pl... Ano nie ma, tylko ze "my oceniamy ze naprawa tej szkody bedzie kosztowala 3000zl". I nie interesuje nas ze kosztorys z ASO opiewa na 9000. Ale jak pan faktycznie zaplaci w aso 9000 na naprawe, to sie nie bedziemy klocic, wyplacimy. Stop - nie wyplacimy, bo to bedzie szkoda calkowita :-) I w zalaczniku kosztorys bieglego rzeczoznawcy ze naprawa faktycznie 3000 .. J. |
|
Data: 2011-07-21 12:30:58 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Ano nie ma, tylko ze "my oceniamy ze naprawa tej szkody bedzie kosztowala 3000zl". Jasne, już pójdą po opinię rzeczoznawcy. W załączniku będzie kosztorys ich likwidatora, którego mają na pensji. |
|
Data: 2011-07-21 14:22:26 | |
Autor: J.F | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Przemianuja mu stanowisko na "rzeczoznawca likwidator" :-) Czy mi sie wydaje czy ostatnio nie maja ich na pensji ? J. |
|
Data: 2011-07-21 14:24:25 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
W załączniku będzie kosztorys ich likwidatora, którego mają na pensji. Rzeczoznawca nie musi jakiegoś papieru mieć od państwa? Czy mi sie wydaje czy ostatnio nie maja ich na pensji ? Wydaje Ci się. Albo mówisz o kimś innym. Kosztorysy ubezpieczycieli robią ich pracownicy z działu likwidacji szkód. |
|
Data: 2011-07-20 19:01:42 | |
Autor: Mroziu | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
On 2011-07-20 00:30, Tomasz Pyra wrote:
Szkoda ca³kowita jest jedynie jak koszty naprawy przekraczaj± warto¶æ Warto¶æ samochodu nie jest maksymaln± kwot± odszkodowania. To maksymalna kwota za sam samochód. Do tego dochodz± koszty holowania, samochodu zastêpczego, zniszczenia innego mienia - np. jakby siê przewo¿ony w baga¿niki laptop uszkodzi³ podczas zdarzenia. Ewentualne inne szkody które daje siê udowodniæ. Trafiasz do szpitala i przez miesi±c nie mo¿esz ¶wiadczyæ pracy, a mo¿esz udowodniæ ile mia³e¶ zarobiæ przez ten miesi±c (np. kontrakt) to to tak¿e podlega odszkodowaniu z OC. Tak wiêc kwota odszkodowania mo¿e znacz±co przekraczaæ warto¶æ samochodu. Oczywi¶cie te mniej standardowe rzeczy to raczej w s±dzie -- Pozdrawiam Mroziu |
|
Data: 2011-07-27 09:00:44 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
On Wed, 20 Jul 2011 00:30:37 +0200, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote: Szkoda ca³kowita jest jedynie jak koszty naprawy przekraczaj± warto¶æ samochodu - bo to warto¶æ samochodu jest maksymaln± kwot± odszkodowania. sk±d masz takie przekonanie? Odszkodowanie ma zrekompensowaæ szkody, a to niekoniecznie wy³±cznie uszkodzenia pojazdu i utrata jego warto¶ci. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-08-01 07:05:49 | |
Autor: BearBag | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
Dzisiaj TU przys³a³o w³ascicielom list w którym informuje ¿e ma kupca
na mojego wraka za kwotê 7100z³ i na tej podstawie chc± mi wyp³aciæ ró¿nicê miedzy tym co chce zap³aciæ po¶rednik a tym na ile wycenili auto przed szkod± (10700zl). Wed³ug mnie w tym stanie auto nie jest tyle warte i czuje tu jaki¶ wa³ek. Do tego napisali ¿e oferta jest wa¿na do 22 lipca a list ma piecz±tke z poczty z 26lipca wiêc niez³e zagranie... |
|
Data: 2011-08-01 15:00:42 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-08-01, BearBag <cactusek@gmail.com> wrote:
To niech wyplaca Ci roznice czyli 3600 PLN, wrak sprzedadza i wyplaca Ci 7100 PLN - wtedy dostaniesz 10700 PLN. Jezeli jestes pewien przekretu z ta data to wiesz gdzie to zglosic. -- Artur |
|
Data: 2011-08-01 23:10:42 | |
Autor: BearBag | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
No spoko i bedziemy do ty³u jakie¶ 3tys po st³uczce nie z naszej winy (bo samochod jest wart przynajmniej 13,5). Poza tym brak auta przez pare miesiecy... |
|
Data: 2011-08-02 07:40:51 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-08-02, BearBag <cactusek@gmail.com> wrote:
No bo TU to takie dymanie niewinnych ludzi w swietle prawa. Jezeli samochod da sie naprawic w kwocie 10700 PLN to idz do serwisu ktory wystawi taki kosztorys, pokaz to TU i oni maja obowiazek pokryc koszta naprawy w kwocie do 100% wartosci z przed szkody (inna inszosc, ze te 10700 to wg. ich wyceny). Jezeli tak nie da rady to pozostaje sad. -- Artur |
|
Data: 2011-08-02 12:50:26 | |
Autor: PM | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwo³awcza... | |
To niech wyplaca Ci roznice czyli 3600 PLN, wrak sprzedadza i wyplaca Ci No spoko i bedziemy do ty³u jakie¶ 3tys po st³uczce nie z naszej winy to we¼ wrak i sprzedaj na allegro suma wyp³aty + cena wraku powinna byc zbli¿ona do ceny rynkowej samochodu a moze nawet wy¿sza nie tak dawno kolega mia³ podobna sytuacje z laguna II 1.9dci i suma bez ³aski wysz³a wy¿sza. to oczywi¶cie najprostrza i najszybsza wersja. d³u¿sza droga to zmuszanie do naprawy ale wtedy bêdziesz mia³ (za jaki¶ czas) samochód powypadkowy. |
|
Data: 2011-08-02 10:52:42 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-08-02, PM <xpm@wp.pl> wrote:
Wtedy jeszcze powinni zwrocic za utrate wartosci. -- Artur |
|
Data: 2011-08-02 13:06:40 | |
Autor: PM | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
w takim wypadku powinni co roku zwracać ;-)dłuższa droga to zmuszanie do naprawyWtedy jeszcze powinni zwrocic za utrate wartosci. |
|
Data: 2011-08-02 11:19:47 | |
Autor: AZ | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
On 2011-08-02, PM <xpm@wp.pl> wrote:
Nie rozumiesz. Masz samochod bezwypadkowy, po kolizji/wypadku masz samochod wypadkowy naprawiany, sam ten fakt obniza jego wartosc i ta obnizke ubezpieczyciel ma psi obowiazek pokryc. -- Artur |
|
Data: 2011-08-02 16:49:27 | |
Autor: pm | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |

w takim wypadku powinni co roku zwracać ;-)Nie rozumiesz. rozumiem twój punkt widzenia ale się z nim nie zgadzam. Masz samochod bezwypadkowy, po kolizji/wypadku masz jakaś podstawa? |
|
Data: 2011-08-02 16:55:37 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał w wiadomości news:j192pp$1pp$1news.net.icm.edu.pl...
A czego konkretnie oczekujesz? Poszukaj sobie w googlu, najlepiej w orzeczeniach sądowych pod hasłem "utrata wartości handlowej". Ma rację - należy się jak psu micha. Przy czym z jednym zastrzeżeniem - dotyczy aut w miarę nowych. Przy starszych może działać odwrotnie - wyremontowane po wypadku może zyskać na wartości. |
|
Data: 2011-08-02 18:43:15 | |
Autor: pm | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |

w takim wypadku powinni co roku zwracać ;-)Nie rozumiesz. oczekiwałem zapisu w OWU OC. Poszukaj sobie w googlu, najlepiej w orzeczeniach sądowych pod hasłem "utrata wartości handlowej". poszukałem: http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Utrata_wartosci_handlowej_pojazdu__43 nawet ładnie opisane ale co gdy technologia naprawy pozwala na przywrócenie stanu sprzed kolizji? Ma rację - należy się jak psu micha. taa do 6 lat i przy pierwszym uszkodzeniu no i trzeba ta utratę jeszcze udowodnić Przy starszych może działać odwrotnie - wyremontowane po wypadku może zyskać na wartości. i co? trzeba dopłacić? ;-) a może zrezygnować z kawałka naprawy? |
|
Data: 2011-08-02 18:55:14 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał w wiadomości news:j199f5$hgp$1news.net.icm.edu.pl...
Nie ma tak dobrze - stosowne zapisy są, ale w aktach prawnych dużo wyższej wagi. Szkoda ma być naprawiona w całości, tzn. skoro auto jest mniej warte po wypadku i naprawie, niż było przed, to jej zrekompensowanie jest oczywiste. Jak chcesz, to Ci mogę zacytować stosowny fragment wyroku sądowego w takiej sprawie. Tyle że nieprawomocnego (aktualnie sprawa w apelacji niestety). Ma rację - należy się jak psu micha. Jak wszystko niestety. Ale można udowodnić żądając w sądzie opinii biegłego, jako że i tak się od tego nie ucieknie. Gorzej że nawet rzeczoznawca z którego korzystałem w tej sprawie przedstawił mi 2 wyceny - różniły się o 100%, w zależności od systemu z którego pobrał dane. Biegły sądowy niestety trafił się z tą niższą wyceną.
Nie, nie dostaniesz takiego odszkodowania, więc nie ma tematu. |
|
Data: 2011-08-02 22:34:01 | |
Autor: pm | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
> Szkoda ma być naprawiona w całości, tzn. skoro auto jest mniej warte po
wypadku i naprawie, niż było przed, to jej zrekompensowanie jest oczywiste.nie nie dziękuję aż tak bardzo zainteresowany nie jestem ponadto Pan Gil tłumaczył że w Polsce precedensu nie ma i wszelkie wyroki nawet SN są niewiążące. Przy starszych może działać odwrotnie - wyremontowane po wypadku może zyskać na wartości. no skoro Ty możesz się sadzić to z tobą też można naprawiają Ci np wszystko oprócz jednego błotnika bo na skutek naprawy pozostałych elementów cena twego samochodu dorównała cenie sprzed zdarzenia. |
|
Data: 2011-08-02 23:28:22 | |
Autor: Cavallino | |
Liche odszkodowanie z OC - droga odwoławcza... | |
Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał w wiadomości news:
naprawiają Ci np wszystko oprócz jednego błotnika A żebyś wiedział że ze mną tego próbowali, gdy policzyli sobie amortyzację i inne potrącenia, to efekt finansowy byłby taki jak piszesz (gdybym to łyknął). |
|