Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Licznik czy GPS?

Licznik czy GPS?

Data: 2010-03-17 15:25:24
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html

Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Pozdrawiam
michał

Data: 2010-03-17 07:28:28
Autor: Michał Wolff
Licznik czy GPS?
On 17 Mar, 15:25, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szczególnie ilością funkcji...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-17 15:34:48
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Michał Wolff pisze:
On 17 Mar, 15:25, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szczególnie ilością funkcji...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
no tak... jak chcesz oglądać na nim ostatni odcinek 'Mjakcośtam' - to jednak wydasz nieco wiecej...

Pozdrawiam
michał

Data: 2010-03-17 16:33:46
Autor: mbut
Licznik czy GPS?
MichałG pisze:
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Pozdrawiam
michał
Po co piszesz takie rzeczy jak widać, że się nie znasz na licznikach. To gówno za 40zł to lepiej w ogóle nic nie kupować. On przebija Twoją niewiedzę.

Data: 2010-03-17 16:39:07
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
mbut pisze:
MichałG pisze:
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Pozdrawiam
michał
Po co piszesz takie rzeczy jak widać, że się nie znasz na licznikach. To gówno za 40zł to lepiej w ogóle nic nie kupować. On przebija Twoją niewiedzę.

Brawo..... jakbys nie wiedział, znam znacznie droższe gówna. Zawsze pozostają gównami.
Miłego dnia
Michał

Data: 2010-03-17 17:29:04
Autor: Coaster
Licznik czy GPS?
MichałG wrote:
mbut pisze:
MichałG pisze:
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Pozdrawiam
michał
Po co piszesz takie rzeczy jak widać, że się nie znasz na licznikach. To gówno za 40zł to lepiej w ogóle nic nie kupować. On przebija Twoją niewiedzę.

Brawo..... jakbys nie wiedział, znam znacznie droższe gówna. Zawsze pozostają gównami.

Ale on nie wiedzial, ze Ty znasz. Ja wiedzialem, ze Ty pewnie znasz a on bedzie myslal, ze Ty nie znasz. On dziala wedlug prostego schematu ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-17 16:34:48
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Licznik czy GPS?
Dnia 17.03.2010 15:25 użytkownik MichałG napisał :
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik
i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html


Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?

licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szkoda, że nie wiedziałem tego jak kupowałem mojego Garmina, może bym
nie przepłacił.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-03-17 16:44:55
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
Dnia 17.03.2010 15:25 użytkownik MichałG napisał :
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik
i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html


Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?
licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szkoda, że nie wiedziałem tego jak kupowałem mojego Garmina, może bym
nie przepłacił.
Zamiast licznika czy oprócz?

Mich

Data: 2010-03-17 17:29:58
Autor: Coaster
Licznik czy GPS?
MichałG wrote:
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
Dnia 17.03.2010 15:25 użytkownik MichałG napisał :
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik
i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?
licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szkoda, że nie wiedziałem tego jak kupowałem mojego Garmina, może bym
nie przepłacił.
Zamiast licznika czy oprócz?

Chodzi o te zlote spinki ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-03-17 09:51:51
Autor: Michał Wolff
Licznik czy GPS?
On 17 Mar, 17:29, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Chodzi o te zlote spinki ;-)

Dziadek Coaster w swoim żywiole!
Bez licznika od 40 lat :))

Jeśli ktoś pyta się o licznik/GPS za 300-400zł - to znaczy że
propozycja najprostszej Sigmy z 4 funkcjami nie będzie tym o co mu
chodzi. Też długo się zastanawiałem nad zakupem GPS, ale teraz sobie
nie wyobrażam dłuższej trasy bez tego - bardzo przydatne. Wiele zależy
od stylu jazdy - generalnie (aczkolwiek oczywiście na pewno nie
zawsze) - sprawdza się teza, że im ktoś więcej jeździ tym bardziej
zaawansowanego sprzętu potrzebuje. GPS już parę razy uratował mi
tyłek, gdy jechałem na styk z odjazdem pociągu - i dzięki niemu bez
problemu i żadnego błądzenia trafiałem na stację PKP w obcym mieście.
Prowadzę też blog na którym wstawiam opisy dłuższych tras, mapki są
ciekawym urozmaiceniem, podobnie jak możliwość analizy podjazdu,
maksymalne nachylenie, ilość przewyższeń itd. Masa ludzi lubi
prowadzić rowerowe statystyki - i jest to całkiem normalna rzecz,
przysłowiowych niedzielnych rowerzystów na super sprzęcie + GPS za
2000zł tak naprawde jest bardzo niewielu, ludzie którzy takie coś
kupują najczęściej bardzo dużo jeżdżą, takie urządzenia pozwalają im
na urozmaicenie swoich tras, zabicie nudy wielogodzinnej jazdy itd.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-03-18 12:49:36
Autor: Doczu
Licznik czy GPS?
W dniu 2010-03-17 17:51, Michał Wolff pisze:
On 17 Mar, 17:29, Coaster<manyp...@mac.com>  wrote:

Chodzi o te zlote spinki ;-)

Dziadek Coaster w swoim żywiole!
Bez licznika od 40 lat :))

Jeśli ktoś pyta się o licznik/GPS za 300-400zł - to znaczy że
propozycja najprostszej Sigmy z 4 funkcjami nie będzie tym o co mu
chodzi. Też długo się zastanawiałem nad zakupem GPS, ale teraz sobie
nie wyobrażam dłuższej trasy bez tego - bardzo przydatne. Wiele zależy
od stylu jazdy - generalnie (aczkolwiek oczywiście na pewno nie
zawsze) - sprawdza się teza, że im ktoś więcej jeździ tym bardziej
zaawansowanego sprzętu potrzebuje.

Potrzebuje ? Czy aby na pewno ? Stać go, chce, to ma, ale "potrzebuje" to bardzo pojemne określenie.
Ja jeżdżę z GPSem od przynajmniej 4-5 lat i nie uważam ze potrzebuję go. Co najwyżej jest przydatny, ale obszedłbym się bez niego.
Za to do turystyki pieszej jaką zdarza mi się uprawiać, przydaje się zdecydowanie lepiej, ale i tak nie jest niezbędny.

GPS już parę razy uratował mi
tyłek, gdy jechałem na styk z odjazdem pociągu - i dzięki niemu bez
problemu i żadnego błądzenia trafiałem na stację PKP w obcym mieście.

Ale to tylko po cześci zasługa GPSu. Znacznie więcej ma tu do powiedzenia dobra mapa. Bez niej GPS staje się urządzeniem podającym pozycję, zapisującym tracklog i spełnia kilka funkcji licznika rowerowego :)
--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-03-19 14:12:46
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Michał Wolff pisze:
On 17 Mar, 17:29, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Chodzi o te zlote spinki ;-)

Dziadek Coaster w swoim żywiole!
Bez licznika od 40 lat :))

Jeśli ktoś pyta się o licznik/GPS za 300-400zł - to znaczy że
propozycja najprostszej Sigmy z 4 funkcjami nie będzie tym o co mu
chodzi. Też długo się zastanawiałem nad zakupem GPS, ale teraz sobie
nie wyobrażam dłuższej trasy bez tego - bardzo przydatne. Wiele zależy
od stylu jazdy [...]

Za 300-400 można kupić licznik( prosty) i dobry datalogger. W wiekszosci wypadków wystarczy do prowadzenia 'pamiętnika z jazdy'.
Prosty licznik ma same zalety: nie kusi 'srok',  chodzi 4 lata na jednej baterii, nie żal zostawić na deszczu, pokazuje to co powinien a nie to co mu sie akurat zachce ;).....
Też mi sie kiedyś marzył taki z zapisem wysokości... ale mi przeszło. ;)


Jakikolwiek sensowny GPS to juz znacznie wiekszy wydatek. Przez sensowny rozumiem mapowy.
Dla mnie - podkreślam dla mnie! - własciwym rozwiązaniem jest najprostrzy licznik i GPS do rejestracji śladu i lokalizacji siebie na mapie... urządzenia z routingiem, zaawansowane komputery podróży mogą być użyteczne dla chwilowych pasjonatów, lub szosowych długodystansowców... (czyli wiesz dla kogo.. ;)  )
Od kilku lat wożę w sakwie palma z WINMobile+OziCE i jest ok. Na włóczenie sie po polsko-czeskim pograniczu starczy z naddatkiem...

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-03-22 13:14:11
Autor: Jan Cytawa
Licznik czy GPS?
MichałG napisał:

 
Za 300-400 można kupić licznik( prosty) i dobry datalogger. W wiekszosci wypadków wystarczy do prowadzenia 'pamiętnika z jazdy'.
Prosty licznik ma same zalety: nie kusi 'srok',  chodzi 4 lata na jednej baterii, nie żal zostawić na deszczu, pokazuje to co powinien a nie to co mu sie akurat zachce ;).....
Też mi sie kiedyś marzył taki z zapisem wysokości... ale mi przeszło. ;)


Powiedzcie mi dobrzy ludzie jak sie GPSy sprawdzaja w gorach i w lesie.
Bylem w gorach wysokich, mialem GPS i wgrane dokladne mapy pod Oziego.
Zauwazylem, ze w glebokich dolinach i w poblizu wiekszych skal moj GPS
glupial nieco i wykonywal skoki dobrze ponad 100m. Podobnie zachowywal
sie kolegi datalogger. I oczywiscei dokladnosc pomiaru pozycji byla
mocno zalezna od liczby dobrze zlokalizowanych satelit. Maksymalnie tych
satelit widzial 8-10 ale gdy tylko 4 to bym sie bal na GPSie polegac. W czasie wycieczek rowerowych po nizinach problemu nie bylo.

Data: 2010-03-22 13:25:41
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Jan Cytawa pisze:
MichałG napisał:

 
Za 300-400 można kupić licznik( prosty) i dobry datalogger. W wiekszosci wypadków wystarczy do prowadzenia 'pamiętnika z jazdy'.
Prosty licznik ma same zalety: nie kusi 'srok',  chodzi 4 lata na jednej baterii, nie żal zostawić na deszczu, pokazuje to co powinien a nie to co mu sie akurat zachce ;).....
Też mi sie kiedyś marzył taki z zapisem wysokości... ale mi przeszło. ;)


Powiedzcie mi dobrzy ludzie jak sie GPSy sprawdzaja w gorach i w lesie.
Bylem w gorach wysokich, mialem GPS i wgrane dokladne mapy pod Oziego.
Zauwazylem, ze w glebokich dolinach i w poblizu wiekszych skal moj GPS
glupial nieco i wykonywal skoki dobrze ponad 100m. Podobnie zachowywal
sie kolegi datalogger. I oczywiscei dokladnosc pomiaru pozycji byla
mocno zalezna od liczby dobrze zlokalizowanych satelit. Maksymalnie tych
satelit widzial 8-10 ale gdy tylko 4 to bym sie bal na GPSie polegac. W czasie wycieczek rowerowych po nizinach problemu nie bylo.

zachowuje sie dokładnie jak piszesz... (GPS z modułem SIRF III) , chyba że programowo 'obcina' te losowe skoki bazując na wewnętrznym wysokościomierzu ciśmieniowym. Tak mają co mądrzejsze Garminy...
Wielokrotnie podczas szybkich zjazdów np. z Kubaloki, po przejezdzie patelni GPS w palmie jeszcze 200-300 m 'jechał' prosto, czy też odskakiwał w bok na kilkadziesiat m (w dodatku z przedkością samolotu) by po 10 sek wrócić na asfalt...

Wykres wysokości to zwykle dość losowa 'piła'.
Dlatego pisałem, że gps jako licznik to niezbyt dobry pomysł...

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-03-22 19:35:40
Autor: Doczu
Licznik czy GPS?
W dniu 2010-03-22 13:25, MichałG pisze:

zachowuje sie dokładnie jak piszesz... (GPS z modułem SIRF III) , chyba
że programowo 'obcina' te losowe skoki bazując na wewnętrznym
wysokościomierzu ciśmieniowym. Tak mają co mądrzejsze Garminy...

W GPSMap 60CSx ten problem nie występuje, ale czasem na postojach "pływa".
--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-03-23 11:37:53
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
Doczu pisze:
W dniu 2010-03-22 13:25, MichałG pisze:

zachowuje sie dokładnie jak piszesz... (GPS z modułem SIRF III) , chyba
że programowo 'obcina' te losowe skoki bazując na wewnętrznym
wysokościomierzu ciśmieniowym. Tak mają co mądrzejsze Garminy...

W GPSMap 60CSx ten problem nie występuje, ale czasem na postojach "pływa".

jesli mnie pamieć nie myli, to 'x' w nazwie oznacza wyposażenie w altimetr barometryczny

Pozdrawiam
michał

Data: 2010-03-23 17:34:46
Autor: wiencek
Licznik czy GPS?
MichałG <grodmich@wp.pl> w wiadomości
<news:hoa5m3$r09$1news.onet.pl> napisał:

W GPSMap 60CSx ten problem nie występuje, ale czasem na
postojach "pływa".

jesli mnie pamieć nie myli, to 'x' w nazwie oznacza wyposażenie
w altimetr barometryczny

Jednak myli ;)

C - kolorowy wyświetlacz
S - sensory (barometryczny i magnetyczny)
x - karta pamięci

--
Tomasz Więckowski

Data: 2010-03-24 08:24:33
Autor: MichałG
Licznik czy GPS?
wiencek pisze:
MichałG <grodmich@wp.pl> w wiadomości
<news:hoa5m3$r09$1news.onet.pl> napisał:

W GPSMap 60CSx ten problem nie występuje, ale czasem na
postojach "pływa".
jesli mnie pamieć nie myli, to 'x' w nazwie oznacza wyposażenie
w altimetr barometryczny

Jednak myli ;)

C - kolorowy wyświetlacz
S - sensory (barometryczny i magnetyczny)
x - karta pamięci
dzieki - juz kilka lat mineło od zabawy garminami.... ;)

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-03-23 12:09:26
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Licznik czy GPS?
Dnia 22.03.2010 13:14 użytkownik Jan Cytawa napisał :
Powiedzcie mi dobrzy ludzie jak sie GPSy sprawdzaja w gorach i w lesie.
Bylem w gorach wysokich, mialem GPS i wgrane dokladne mapy pod Oziego.
Zauwazylem, ze w glebokich dolinach i w poblizu wiekszych skal moj GPS
glupial nieco i wykonywal skoki dobrze ponad 100m. Podobnie zachowywal
sie kolegi datalogger. I oczywiscei dokladnosc pomiaru pozycji byla
mocno zalezna od liczby dobrze zlokalizowanych satelit. Maksymalnie tych
satelit widzial 8-10 ale gdy tylko 4 to bym sie bal na GPSie polegac. W czasie wycieczek rowerowych po nizinach problemu nie bylo.

Edge 705 przy wysokich ścianach odskakuje od nich od kilku do kilkunastu
metrów. To typowa przypadłość GPS. Stumetrowe skoki to jakaś paranoja. Z
wysokością nie ma problemu jeśli jest barometr.
PS Mówi się "satelitów".

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2010-03-23 14:06:28
Autor: Jan Cytawa
Licznik czy GPS?
Mikołaj \Miki\ Menke napisał:

PS Mówi się "satelitów".

Dziekuje. Poprawiam juz w "slowniku".

Jan Cytawa

Data: 2010-03-17 18:07:44
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
Licznik czy GPS?
Dnia 17.03.2010 16:44 użytkownik MichałG napisał :
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
Dnia 17.03.2010 15:25 użytkownik MichałG napisał :
Kleop pisze:
Witam,
zastanawiam się czy kupić licznik czy może lepiej GPS, a może licznik
i jakiś data loger.
Co waszym zdaniem jest na rower lepsze?

Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item959886156_garmin_foretrex_101_na_rower_mocowanie_kabel_pc.html



Czy to będzie dobre? Co polecacie tak do max 300-400zł?
licznik sigma na kabelku za 40 zł. Przebija wszystkie cuda....

Szkoda, że nie wiedziałem tego jak kupowałem mojego Garmina, może bym
nie przepłacił.
Zamiast licznika czy oprócz?

Jako zaawansowany licznik z pulsometrem i GPS.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Licznik czy GPS?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona