Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Licznik z pomiarem kadencji - czy ma sens dla amatora?

Licznik z pomiarem kadencji - czy ma sens dla amatora?

Data: 2013-10-18 10:09:27
Autor: tadeklodz
Licznik z pomiarem kadencji - czy ma sens dla amatora?
W dniu czwartek, 17 października 2013 08:33:56 UTC+2 użytkownik Witek Jakubowski napisał:
Witam wszystkich,

Pytanie mam jak w tytule ;-)

Stanąłem przed koniecznością wymiany licznika i podczas przeglądania "propozycji sklepowych" oraz opinii na kilku rowerowych forach zacząłem się zastanawiać na takim wyborem.



Jestem nieco tylko zaawansowanym amatorem jazdy w terenie. Jazdę na rowerze traktuję jako przyjemność plus dodatkowy sposób na utrzymania jakiejś tam sprawności fizycznej. Jeżdżę dwa razy w tygodniu pętlę po lesie - w zależności od czasu 13-16 km (starając się zmieścić w 50 min) oraz w weekendy trochę dłuższe trasy i w spokojniejszym tempie.



Do maratonów czy innych zawodów raczej przygotowywać się nie będę, więc i jakaś dokładna analiza wyników jest mało prawdopodobna, choć czasy przejazdu, kilometry i średnie prędkości sobie notuję podobnie ;-)

(doposażanie się o pulsometr również jest raczej mniej prawdopodobne, choć niewykluczone ;-) ).



Stąd też pytanie - czy kupowanie licznika z pomiarem kadencji przy ograniczaniu finansowym do poziomu 200-250 zł ma sens?

(w zasięgu jest wysprzedażowa Sigma z takim ustrojstwem)



Czy nie będzie to raczej spełniać roli gadżetu?

A może warto zainwestować?



Bardzo proszę o opinie

Pozdrawiam

Witek

Nie ma sensu, Jeździsz po lesie przeważnie. Jeszcze na szosie to może ale do rekreacyjnej jazdy bezsens. Mam takowy i rzadko korzystam

Licznik z pomiarem kadencji - czy ma sens dla amatora?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona