Data: 2011-10-06 18:57:15 | |
Autor: Przemysław W | |
Lider SLD szykuje się na fatalny wynik. I ma rację. | |
Grzegorz Napieralski już wie kogo winić za ewentualną porażkę. "Nie obawiam się, że po wyborach w SLD dojdzie do zmiany, bo wybory parlamentarne to wybory drużyny nie tylko Grzegorza Napieralskiego. Ja swój egzamin zdałem rok temu, sam osobiście zdobyłem blisko 2,5 mln głosów. I to był mój sprawdzian, teraz jest sprawdzian drużyny" - powiedział wczoraj.
Lider SLD najwyraźniej szykuje się na fatalny wynik. Sondaże coraz gorsze (według najnowszej prognozy TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej" Palikot z 10-procentowym poparciem wyrasta na trzecią siłę w Sejmie, Sojusz ma 7 proc.), a kampania szkoda gadać, wpadka za wpadką. Np. Napieralski reklamuje się na portalu, który oferuje pirackie pliki i w grze, w której gracz może być terrorystą. A w spocie, w którym staruszce siedzącej w parku na ławce obiecuje "jutro bez obaw" nie potrafi spojrzeć prosto w oczy. Ostatnia kampanijna wpadka to "striptizerka z Lublina". Ale Napieralski ani myśli bić się we własne piersi. On już bije się w piersi "drużyny". Pewnie jak Sojusz dostanie kiepski wynik (albo będzie miał mniej mandatów niż Palikot i żadnych szans na wejście do koalicji rządowej), to drużyna będzie musiała odejść. A wtedy Grzegorz Napieralski "sam osobiście" załatwi sobie nową drużynę. Nie mogę się doczekać. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10418561,Napieralski_i_nie_jego_druzyna.html#ixzz1a1OuO55N Przemek -- "Głos na Jarosława Kaczyńskiego będzie głosem na kandydata najwyższego ryzyka dla kraju. Będzie głosem przeciwko Polsce!" http://www.youtube.com/watch?v=K2isBQSYTl0 |
|
Data: 2011-10-06 21:17:04 | |
Autor: Leprechaun | |
Lider SLD szykuje się na fatalny wynik. I ma rację. | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6kmld$nju$1news.onet.pl... Grzegorz Napieralski już wie kogo winić za ewentualną porażkę. "Nie obawiam się, że po wyborach w SLD dojdzie do zmiany, bo wybory parlamentarne to wybory drużyny nie tylko Grzegorza Napieralskiego. Ja swój egzamin zdałem rok temu, sam osobiście zdobyłem blisko 2,5 mln głosów. I to był mój sprawdzian, teraz jest sprawdzian drużyny" - powiedział wczoraj. Trafił mu się fuks, a on naiwny uwierzył, że schwycił Lenina za nogi. Facet nie ma charyzmy. To goguś, który wskoczył na drewnianego konia. BomBel |
|
Data: 2011-10-07 10:21:37 | |
Autor: CeSaR | |
Lider SLD szykuje się na fatalny wynik. I ma rację. | |
Spoty wyborcze z Napieralskim sa na poziomie gorszym niz pierwsze reklamy Prusakolepu...
Najlepszy jest ten, gdzie stoi cala ekipa LSD a biedny Kalisz, na skrzydle, nawet dobrze nie potrafi ukryc zazenowania kichą, jaka sie naokolo niego wlasnie odbywa.... Komedia pierwsza klasa :-) Amatorszczyzna cala geba. I parafrazujac slowa milosciwie nam panujacego - jaka partia taki spot wyborczy. Kononowicz mial lepsze. C |