Data: 2011-03-28 23:55:53 | |
Autor: amrac | |
Lidl - (przed)rowerowo | |
Mam bardzo podobne z niemieckiego Lidla, kupowane milijard lat temu. Ogólnie bardzo polecam (stosunek jakość/cena). Jako buty "cywilne" (na rower) - idelne, dobrze też się sprawują w warunkach jesienno-wiosennych (są dosyć ciepłe, nie jak wysiatczone czółenka) no i mają bardzo sztywną podeszwę - dużo sztywniejszą niż, np. Diadory Aspide, choć oczywiście nie tak sztywną jak moje Shitmano. Jest na tyle sztywna, że chodzi się w nich jak drewniakach, dlatego tyrają zapiętki:)
Jedyny mankament to mało ergonomiczny sposób zapinani (uciskają) albo może się już przyzwyczaiłem do hiendowych rozwiązań. A, i blok (przynajmniej Time MTB) wystaje poza podeszwę - tak sobie starłem jeden, już zresztą styrany, komplet bloków - od chodzenia po szkole:) Ja mam niestety za duże bo kupowane były przez telefon (brat był akurat w Germanii) ale jeśli będą u nas na miejscu to raczej problem znika. Ja dałem chyba 10 albo 15 ojro, podejrzewam, że tyleż będą kosztowały u nas, jeśli się pojawią. |
|
Data: 2011-03-29 00:27:37 | |
Autor: BoDro | |
Lidl - (przed)rowerowo | |
amrac pisze:
Mam bardzo podobne z niemieckiego Lidla, kupowane milijard lat temu. Mi aż tak bardzo na blokach nie zależy, bo raczej wykorzystywałbym je w bicyklu z noskami. Oczywiście "codzienne" adidasy są jak najbardziej ok, ale ponieważ są jasne, brudzą się pod noskami/paskami, zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie... Z kolei posiadane espedy mają bardzo agresywny bieżnik tak ukształtowany, że nie da się wygodnie ułożyć stóp na platformach "ramkowych". -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2011-04-02 00:09:19 | |
Autor: amrac | |
Lidl - (przed)rowerowo | |
No to te Ci przypaszą, ale ostrzegam, że mają dość twardą podeszwę a co za tym idzie... no właśnie, ciężko się idzie:)
|
|