Data: 2015-02-03 17:04:26 | |
Autor: Scobowski | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
Można w końcu? czy jednak nie?
przerabiał ktoś? Ciekaw jestem, jak podchodzą z wyceną, czasem realizacji - porównując do zgłoszenia w TW sprawcy..? -- Scobowski |
|
Data: 2015-02-03 17:06:20 | |
Autor: Scobowski | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
w TW sprawcy..?w TU* :) |
|
Data: 2015-02-03 18:52:31 | |
Autor: twistedme | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
W dniu 2015-02-03 o 17:04, Scobowski pisze:
Można w końcu? czy jednak nie? Dużo nie pomogę, ale ja najpierw zadzwoniłem właśnie do swojego TU i generalnie kobieta mi odradziła. Powiedziała, że normalnie likwidują i potem regres do TU sprawcy. Powiedziała mi, że taka procedura będzie trwała 2x dłużej, więc żebym lepiej od razu zwrócił się do TU sprawcy. pozdro |
|
Data: 2015-02-05 12:05:13 | |
Autor: Skolmi | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
Likwidowałem przez PZU (sprawca w L4) w sierpniu. Dopiero co to zaczynali..
Lekka lipa była, bo upoważnienie w warsztacie było nieważne i trzeba było dodatkowe papierki podpisać. Na szczę¶cie sami przywieĽli w umówione miejsce. Na rzeczoznawcę czekanie ponad tydzień. Spartolone oględziny, więc potrzebne były kolejne. W końcu OK, tylko długo i różne wpadki, więc wolę po staremu, czyli w TU sprawcy. |
|
Data: 2015-02-05 21:38:56 | |
Autor: J.F. | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
Dnia Thu, 5 Feb 2015 12:05:13 -0800 (PST), Skolmi napisał(a):
Likwidowałem przez PZU (sprawca w L4) w sierpniu. Dopiero co to zaczynali. Taa ... kumpel z TU sprawcy walczy juz czwarty miesiac ... Inna znakoma sie poddala. J. |
|
Data: 2015-02-06 13:42:01 | |
Autor: dddddddd | |
Likwidacja szkody z OC sprawcy poprzez swoje TU... | |
W dniu 2015-02-05 o 21:38, J.F. pisze:
Dnia Thu, 5 Feb 2015 12:05:13 -0800 (PST), Skolmi napisał(a): ale walczy o co? bo ja też zaczynam walkę, tzn. był rzeczoznawca TU przyszłego sprawcy (przyszłego bo nie przyj±ł mandatu więc to s±d musi orzec jego winę), co¶ wycenił, pojechałem do ASO, tam wyszły dwie dodatkowe rzeczy, przyjechał kolejny raz - na razie uznał jedn±, wysłałem zapytanie dlaczego nie wpisał drugiej (fakt - z wymian± ta czę¶ć to pewnie z 10.000zł w ASO)- jeszcze nie mam odpowiedzi. Jak wpisze to mam zamiar i¶ć po wycenę ASO na podstawie otrzymanego kosztorysu (ew. biorę jeszcze niezależnego rzeczoznawcę który będzie moje interesy reprezentował w s±dzie) i jak już s±d orzeknie winę sprawcy to do s±du o należne odszkodowanie (pewnie min. 2x większe niż wycena) -- Pozdrawiam Łukasz |
|